• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkarki Energi Gedanii zdegradowane!!!

jag.
10 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Siatkarki Energi Gedanii nie dały rady Dalinowi Myślenice. Dzisiaj na wyjeździe gdańszczanki przegrały 0:3 (27:29, 20:25, 19:25). Tym samym podopieczne Jerzego Skrobeckiego zakończyły rywalizację o dziewiąte miejsce w serii A I ligi rezultatem 1-4. A to oznacza degradację...

Najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego walczyły do czterech wygranych meczów. W lepszej sytuacji był Dalin, który rozpoczynał rywalizację u siebie, a także na własnym parkiecie mógłby grać ewentualnie siódme spotkanie. Gdańszczanki, aby przedłużyć nadzieje na pozostanie w ekstraklasie, musiały zatem "przełamać" rywalki na obcym dla siebie terenie. Nie tylko tego nie uczyniły, ale nawet oddały jeden pojedynek w Gdańsku. Myślenice w tym sezonie pozostały dla nich niezdobyte. Przegrały tam cztery mecze, jeden w rundzie zasadniczej oraz trzy w barażach!

- Spadamy, bo wygraliśmy za mało spotkań - przyznał na antenie Radia Gdańsk trener Skrobecki. - Zabrakło odrobiny szczęścia. W rundzie zasadniczej było kilka meczów przegranych po pięciosetowej walce, w którzy dwa-trzy punkty więcej w którejś z partii dawałoby nam sukces. A wówczas gralibyśmy w play off i nie musielibyśmy walczyć o utrzymanie. W barażach z Dalinem sytuacja z meczu na mecz stawała się coraz bardziej dramatyczna.

Jak pamiętamy po przegranej w Gdańsku, kierownictwo klubu podjęło decyzję o zmianie na stanowisku trenera. Przy stanie rywalizacji z Dalinem 1-2 oraz w perspektywie dwóch meczów w Myślenicach Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii oraz Adam Okuniewski, prezes żeńskiej sekcji piłki siatkowej gdańskiego klubu postanowili o wymianie Jerzego Skrobeckiego na Witolda Jagłę. Jednak po niespełna dobie na wniosek zawodniczek wycofano się z tego rozwiązania i wszystko zostało bez zmian.

- Jestem trenerem od 30 lat, a od 15 lat prowadzę zespoły I-ligowe. Jeszcze nigdy nie spadłem. Dlatego kilka minut po meczu za wcześnie o wnioski. Na pewno odpowiedzialność za wyniki ponosi trener i zawodniczki, ale nie można zapominać także o innych osobach, które tworzyły ten zespół. Nie stała się żadna tragedia. Zawodniczki zrobiły postęp. Jest to drużyna o dobrych warunkach fizycznych, perspektywiczna. Jestem przekonany, że praca, którą wykonaliśmy przyniesie w przyszłości efekty. Teraz może rzeczywiście zabrakło nam miesiąca, aby zrobić wynik - - dodaje trener Skrobecki.

Przed sezonem przed gedanistkami postawiono zadanie zajęcia co najmniej szóstego miejsca. Jeszcze po pierwszej rundzie, choć drużyna zajmowała ostatnią pozycję, wierzono w awans do play off. Aby bardziej zmobilizować zespół do walki, siatkarkom zamrożono 30 procent, a kadrze trenerskiej nawet połowę uposażeń. Niestety, baraży nie udało się uniknąć. Co gorsza dzisiaj, w decydującym meczu gedanistki gasły z minuty na minutę.

- Decydujący był pierwszy set, który przegraliśmy na przewagi. W drugim walczyliśmy jeszcze do stanu 16:16. Trzecia partia nie była najlepsza w naszym wykonaniu. Teraz potrzebujemy spokoju, aby zastanowić się - co dalej - przyznał na antenie Radia Gdańsk szkoleniowiec gdańskich siatkarek.

Miejsce Energi Gedanii w serii A I ligi zajmie Piast Szczecin. Dalin o zachowanie miejsca w krajowej elicie zagra jeszcze z wicemistrzem serii B I ligi.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (38)

  • Skrobeckiego na zbity pysk!!!!

    • 0 0

  • No tak, i teraz trener wraz z swoja ukochana Pania kapitan po oddaniu meczy przeniosa sie do innego klubu. Najlepiej bylo zrzucic druzyne do IB a teraz spokojnie przesjc do innego klubu. Gratuluje

    • 0 0

  • Panie trenerze! Choćby i rok miał pan jeszcze to nic by pan nie zdziałał! Problem w tym że nie ma pan lustra w domu! Trochę pokory samokrytycyzmu i prawdomówności! Chyba już najwyższy czas by powiedzieć dość! Niech pan idzie gdzie indziej niszczyć kluby! Choć niewiele już takich miejsc! Rzeczywistość zmienia się tak szybko jak panu przybywa siwych włosów na głowie! Pan już nie nadąża za tymi zmianami a to pana dyskwalifikuje jako trenera młodych zespołów! Dla Pana nic się nie stało!!! To Jest szczyt bezczelności!!! Być może dzięki Panu odejdzie sponsor (oby nie), straciliście zaufanie i zainteresowanie kibiców, parę zawodniczek będzie musiało odejść. Zniszczył Pan to co inni tak mozolnie tworzyli po ostatnim spadku! niech pan już wszystkim oszczędzi i sam zrezygnuje!!! Zrobi pan to jeszcze z odrobiną honoru! w Przeciwnym razie zrobi Pan z siebie największe pośmiewisko w całym kraju! I tak już większość siatkarskiej Polski się śmieje!

    • 0 0

  • to nie tak miało być

    czy i tym razem odejdą najlepsze zawodniczki po sezonie !!!! działacze zacznijcie myśleć - Reimus, Rosner, Jagodina, Bełcik to byłby skład a tak pozostaję nam Kuczyńska, Kruk itp straszne jak tak dalejbedzie to tylko bedzie sie przychodzic na mecze by poogladać ładne dziewczyny ?? A Skrobecki lepszego i tak nie znajdziecie ( nawet nie myślcie o Jagle !! bo awansu nie bedzie - on jest dobry do juniorek a nie na ligę) A może by tak sprowadzić jakieś dwie zawodniczki z zagranicy - tylko takie do pierwszej piątki bo ławkę już mamy !! powodzinie w przyszłym sezonie, przyjde jak będziecie walczyć o awans :( a szkoda bo mogło być tak fajnie ( tylko nie sprzedajcie Śiwki !!)

    • 0 0

  • kibicu z wrzeszcz! Skrobecki ten zespół spuścił z ligi więc może jeszcze mu pomnik zrób!!! odejdzie Szajek, ukrainka co do reszty to zobaczymy! Miejmy nadzieję, że i bezpowrotnie zniknie Skrobecki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Trenerowi Skrobkowi mówimy kategoryczne NIE. Żegnamy pana i dziękujemy za wptrowadzanie chaosu w zespole. Dziewczyny prosimy was nie wstawiajcie się już za nim u prezesów ani nigdzie indziej. Wejdźmy do Serii A z innym dobrym trenerem, który czegoś dokona w zespole a nie będzie tylko obiecywał złotych gór a i tak zrobi co innego niż to o czym wspominał na początku sezonu.

    • 0 0

  • Teraz to może Rita nie odejdzie bo jej umiejetności sa wystarczające na IB, nie ukrywajmy że Szajek też nie błyszczała w druzynie, lepiej od nie spisywały sie Kruk i Sołodkowicz.
    Ok szkoda tej ekstraklasy ale i tak kibice będą przychodzić na mecze, i tak samo będa wspierać na meczach dziewczyny. Teraz to już tylko pozostaje dobra wola prezesów i ludzi rządzących klubem by najlpsze zawodniczki pozostały w Gedani a nie rozjechały sie po kraju.
    Jeśli chodzi o trenera, ta para trenerska dobrze spisuje sie w lidze miedzyuczelnianej lecz okazała sie za słaba na ekstraklase ;o(. Jagła już kiedyś prowadził seniorki i też nic niezdziałał. Może w zarządzie też by przydały sie jakieś zmiany bo oni też widać nie mają pomysłu jak i kto ma poprowadzić seniorki Energi Gedani
    Podrawiam głowa do góry bywają wieksze tragedie ;o)

    • 0 0

  • Skrobecki jest typem człowieka, któremu gdy się plunie w twarz, on twierdzi, że pada deszcz. Spadek jest niestety tragedią,ale do Skrobeckiego jeszcze najwyraźniej to nie dotarło. Buja sobie w nierealnym świecie z dala od rzeczywistości.

    • 0 0

  • umiejętności Rity są rzeczywiście na IB ale nie kasa! Mamy swoje kadetki i juniorki lepsze więc dla niej szeroka droga i oby jak najszybciej! Szajek grała słabo bo była w komitywie ze Skrobeckim! Niejedna osoba widziała ich jak spotykali się po treningach!!! No cóż! Musimy trochę poczekać i być dobrej myśli! może jeszcze zarząd nie jest do końca przesiąknięty skrobecczyzną i jego darem zaciemniania umysłów!!! A może Skrobecki na uzdrowiciela? on wszystko wie i potrafi!

    • 0 0

  • Po tym sezonie tylko Sołodkowicz i Siwka mogą powiedzieć, że zrobiły postępy. także chyba Tomsia, ale jej Skrobek nie dał za dużo pograć...
    Reszta grała gorzej niż przed rokiem, no może nie dotyczy to tylko Ordak, która poprzednio nie pograła sobie przy Bełcik

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane