- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Trefl Gdańsk - Dafi Społem Kielce. Michał Kozłowski: Zachować chłodne głowy
9 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk już oficjalnie pożegnał siatkarzy. Potwierdził nasze informacje
Siatkarze Trefla Gdańsk w 25. kolejce PlusLigi zagrają z zamykającym tabelę PlusLigi zespołem Dafi Społem Kielce. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 15 w Ergo Arenie. - Przestrzegam kibiców przed lekceważeniem drużyny z Kielc i tak samo przestrzegać będę moich kolegów - mówi Michał Kozłowski, rozgrywający żółto-czarnych, który był bohaterem w środowym, zwycięskim pojedynku z Indykpolem AZS Olsztyn.
SPRAWDŹ, JAKIE ATRAKCJE PRZYGOTOWAŁ KLUB DLA RODZIN PODCZAS NIEDZIELNEGO MECZU
Typowanie wyników
Gdańsk sopot, pl. Dwóch Miast 1
Jak typowano
99% | 343 typowania | TREFL Gdańsk | |
1% | 2 typowania | Dafi Społem Kielce |
Michał Rudnicki: Spędził pan w Kielcach łącznie pięć sezonów, przechodząc z ówczesnym Fartem drogę od II ligi do PlusLigi. Czy dalej wspomina pan tamten okres swojej kariery?
Michał Kozłowski: Tak, bo tam zaczęła się moja poważna przygoda ze sportem. W Kielcach od mojego odejścia zmieniało się wszystko - od sponsorów i nazw drużyny, przez prezesów, po zawodników. Z zespołu, który ja pamiętam, został chyba tylko trener Dariusz Daszkiewicz. Grałem tam jednak od II ligi do PlusLigi, czuliśmy się wtedy jak jedna wielka rodzina i mam duży sentyment do tamtych czasów. W niedzielę jednak liczyć się będzie tylko zwycięstwo Trefla Gdańsk.
O to powinno być stosunkowo łatwiej niż w poprzednich meczach z drużynami aspirującymi do gry w play-off. Czy Dafi Społem Kielce, ostatnia drużyna PlusLigi, jest w stanie was czymś zaskoczyć?
Przestrzegam kibiców przed lekceważeniem drużyny z Kielc i tak samo przestrzegać będę moich kolegów. Takie mecze są właśnie najtrudniejsze, najmniej wygodne. Dafi Społem też ma swój jasno sprecyzowany cel - utrzymanie w PlusLidze. Ich sytuacja w tabeli jest teraz bardzo zła i każda kolejna porażka może przesądzić o ich degradacji. Musimy mieć chłodne głowy i walczyć o punkty tak jak w każdym innym meczu.
Myślicie o serii zwycięstw, która w przypadku wygranej w niedzielę może wydłużyć się już do dziesięciu?
Dobrze byłoby ją podtrzymać jak najdłużej, ale nie przesadzajmy - inne zespoły miały już dłuższe passy, nawet w tym sezonie. Chcemy po prostu gromadzić jak najwięcej punktów, bo ciągle nie możemy być pewni miejsca w fazie play-off, a z drugiej strony - przy dobrym układzie wciąż mamy szansę na drugą pozycję i bezpośredni awans do półfinału.
Seria mogłaby nie być kontynuowana, gdyby nie zmiana na rozegraniu w środowym meczu z Indykpolem AZS Olsztyn. Pojawił się pan na boisku przy wyniku 0:2 w setach i 10:12 w trzeciej partii. Trefl ostatecznie wygrał 3:2, a pan został wybrany najlepszym graczem meczu. Czuje się pan bohaterem?
Nie. To nie jest tak, że ja odmieniłem grę, tylko cała drużyna zaczęła sobie radzić lepiej. Od trzeciego seta zaczęliśmy dokładniej przyjmować i bardziej konsekwentnie wypełnialiśmy założenia taktyczne w odbiorze zagrywki. Dzięki temu dogrania do mnie były znacznie lepsze, przez co grało się łatwiej. Po to trenuję przez cały sezon, żeby pomóc drużynie choćby w tak trudnych okolicznościach jak w środę. Cieszę się, że pierwszy raz udało mi się wejść na zmianę, która okazała się owocna. Można powiedzieć, że kamień spadł mi z serca.
TREFL GDAŃSK - INDYKPOL AZS OLSZTYN OD 0:2 DO 3:2. PRZECZYTAJ RELACJĘ I WYSTAW OCENY SIATKARZOM ORAZ TRENEROWI
Nie pierwszy raz w tym sezonie słabo weszliście w mecz, przegraliście dwie pierwsze partie. Czym wytłumaczyć to, że przed długą przerwą nie mogliście odnaleźć się na boisku i nie radziliście sobie w przyjęciu?
Trudno mi to wyjaśnić. Mieliśmy słabszy dzień, a właściwie słabsze dwa sety. Trzeba cieszyć się z końcowego efektu, a tym jest nasze zwycięstwo i przedłużenie passy wygranych. Przyjęcie faktycznie wyglądało kiepsko, ale trzeba też oddać drużynie z Olsztyna, że zagrywała bardzo dobrze taktycznie. Wiedzieli, gdzie kierować swoje mocne serwisy, a my przez pierwsze dwa sety zupełnie nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. W trzecim to się odmieniło. Zagrywka Indykpolu pozostała na podobnym poziomie, ale my zaczęliśmy lepiej na nią reagować.
Miał pan ułatwione zadanie tym bardziej, że świetnie w ataku radzili sobie Damian Schulz i Artur Szalpuk.
To prawda, choć przede wszystkim cieszę się, że udało się otworzyć grę środkiem. Przez pierwsze dwa sety nie wyglądało to dobrze. Przed meczem zakładaliśmy, by często grać tym elementem, stosować przesunięte krótkie do naszych środkowych. Szybko udało mi się zagrać kilka tego typu piłek, co z kolei otworzyło później pole do dobrej gry skrzydłowym.
Co różni pana od Tylera Sandersa? Czy liczy pan, że po dobrym występie przeciwko drużynie z Olsztyna wskoczy pan jego kosztem do wyjściowej szóstki?
Wydaje mi się, że trener Andrea Anastasi nie będzie dokonywał zmian w pierwszym składzie. Ja i TJ jesteśmy kompletnie różnymi zawodnikami, mamy zupełnie inny styl grania. Ja zauważam, że Tyler jest dużo bardziej dynamiczny, skoczny. O szczegóły należałoby zapytać szkoleniowca, ale czuję, że obaj jesteśmy potrzebni tej drużynie. Najważniejsze bowiem, że znakomicie się uzupełniamy. Moją rolą jest też to, by patrzeć z boku i oceniać, co można zmienić. Mogę powiedzieć, że z racji wieku i stażu ligowego moim atutem jest doświadczenie, ale z drugiej strony - on jest przecież reprezentantem Kanady, który rozegrał kilkadziesiąt meczów na arenie międzynarodowej.
Jako jeden z nielicznych graczy Trefla ma pan dwuletnią umowę. Czy pewność miejsca w składzie na przyszły sezon pomaga zachowywać spokój na boisku?
Oczywiście. Wreszcie mogę spać spokojnie, bez obaw o to, czy w kolejnych rozgrywkach znajdę klub. Ostatnie trzy czy cztery lata mojej przygody z siatkówką były naprawdę trudne i cieszę się, że ta sytuacja się ustabilizowała i nic nie przeszkadza mi obecnie w dobrej grze.
Tabela po 24 kolejkach
Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 24 | 21 | 3 | 67:23 | 62 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 23 | 18 | 5 | 60:25 | 52 |
3 | Onico Warszawa | 23 | 17 | 6 | 57:32 | 49 |
4 | Trefl Gdańsk | 24 | 18 | 6 | 56:32 | 48 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 24 | 15 | 9 | 52:35 | 45 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 24 | 13 | 11 | 50:40 | 42 |
7 | Indykpol AZS Olsztyn | 24 | 13 | 11 | 51:45 | 40 |
8 | Cuprum Lubin | 24 | 13 | 11 | 46:45 | 38 |
9 | GKS Katowice | 24 | 12 | 12 | 44:47 | 34 |
10 | Cerrad Czarni Radom | 24 | 11 | 13 | 47:48 | 33 |
11 | Espadon Szczecin | 24 | 8 | 16 | 44:56 | 28 |
12 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 24 | 8 | 16 | 39:56 | 27 |
13 | MKS Będzin | 23 | 9 | 14 | 35:52 | 25 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 24 | 6 | 18 | 29:60 | 19 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 23 | 4 | 19 | 27:62 | 14 |
16 | Dafi Społem Kielce | 24 | 4 | 20 | 19:65 | 14 |
W sezonie zasadniczym każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 najlepszych zespołów.
Tabela wprowadzona: 2018-03-07
Wyniki 24 kolejki
- TREFL GDAŃSK - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (17:25, 21:25, 25:22, 25:17, 16:14)
- Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)
- Jastrzębski Węgiel - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:20, 18:25, 25:16, 25:22)
- Aluron Virtu Warta Zawiercie - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:20, 25:23)
- Onico Warszawa - PGE Skra Bełchatów
- Zaksa Kędzierzyn-Koźle - GKS Katowice 1:3 (20:25, 19:25, 26:24, 23:25)
- BBTS Bielsko-Biała - MKS Będzin 1:3 (18:25, 20:25, 25:20, 21:25)
- Dafi Społem Kielce - Espadon Szczecin 0:3 (20"25, 27:29, 22:25)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (3)
-
2018-03-10 20:54
(1)
Pozytywna,skromna postać
- 2 0
-
2018-03-11 06:53
SUPER
Nie pierwszy raz odwraca losy meczu,tak trzymać!
- 0 0
-
2018-03-10 20:51
Do boju!
Jutro walczymy o 3 punkty Panowie!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.