- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (251 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (126 opinii)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (519 opinii) LIVE!
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (120 opinii)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (110 opinii)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (33 opinie)
Lotos Trefl sprzedaje bilety na Ligę Mistrzów
Trefl Gdańsk
Polscy siatkarze zostali wyeliminowali z mistrzostw Europy, kończąc rozgrywki na 5. miejscu. W ćwierćfinale przegrali z drużyną, z którą w czterech setach wygrali w fazie grupowej. Tym razem biało-czerwoni ulegli Słowenii 2:3 (17:25, 19:25, 25:23, 25:19, 14:16), marnując piłkę meczową. Przyjmujący Lotosu Trefla - Mateusz Mika zdobył 12 punktów. Wielu zawodników, którzy obecnie walczą o medale w Bułgarii, będzie można zobaczyć w tym sezonie w Gdańsku. Już można kupować bilety na inauguracyjny pojedynek Ligi Mistrzów, który 3 listopada odbędzie się w Ergo Arenie.
WIĘCEJ STATYSTYK MECZU POLSKA - SŁOWENIA
Polskim siatkarzom nie posłużyła przerwa w mistrzostwach Europy. Paradoksalnie po dwóch dnia wolnego naszą drużynę dopadł kryzys fizyczny. Dlatego w meczu ze Słowenią wiodło im się jak po grudzie. Biało-czerwoni byli ociężali i ospali. Ich akcjom brakowało tempa i dynamiki, a ponadto bardzo dużo się mylili. W pierwszym secie oddali rywalom aż 10, a w drugim 8 punktów po własnych błędach.
Przebudzenie nastąpiło w czwartej części gry, a wcześniej udało się "wymęczyć" zwycięstwo w trzeciej odsłonie. W tie-breaku była piłka meczowa, ale ostatecznie największy sukces w historii osiągnęli Słoweńcy. Oni nigdy wcześniej nie grali w półfinałach kontynentalnego championatu. W Bułgarii też nic nie wskazywało na sukces, bo w grupie zajęli 3. miejsce (po porażkach z Polską i Belgią po 1:3), a w ćwierćfinale znaleźli się po zwycięstwie w barażu nad Holandią
W inauguracyjnej partii nasza drużyna zerwała się tylko raz. Przy zagrywce Fabiana Drzyzgi zbliżyła się na 10:12, choć przegrywała już 4:10. Był to jedyny wyjątek w tej partii, gdy przy własnym podaniu, nasza drużyna zdobywała punkty. W tym secie zepsuła aż 6 serwisów, co przy 91-procentowej skuteczności w rywali w ataku, musiało skończyć się wysoką porażką.
MATEUSZ MIKA NAJSKUTECZNIEJSZYM POLSKIM SIATKARZEM W DWÓCH MECZACH OTWIERAJĄCYCH MISTRZOSTWA EUROPY
Drugiego seta rozpoczęliśmy od prowadzenia 6:2, ale potem było już tylko gorzej. Po dwóch autowych atakach i jednym zablokowany, gdy zrobiło się 7:7 Stephane Antiga dał odpocząć Mateuszowi Mice. Potem selekcjoner zmieniał jeszcze więcej, ale przy 13:19 trzeba było zacząć przygotowania do tego, by nie przegrać meczu 0:3.
Jednak i w trzeciej części gry Polacy nie przypominali drużyny z rozgrywek grupowych, gdy ograli Słowenię 3:1. Co prawda nasza drużyna prowadziła, w tym 6:3, 12:9, 20:16 i jeszcze 22:18 po dwóch udanych atakach z rzędu Miki, ale w jej grze było wiele niezdecydowania i niedokładności. Na szczęście po stronie rywali rosła liczba błędów (4 w I, 6 w II, 7 w III secie). Emocje na dobre rozgorzały przy 22:22.
Po czasie dla polskiego selekcjonera zagrywkę zepsuł Klemen Cebulj. Po chwili punktową zagrywkę zaliczył Bartosz Kurek, który tego seta rozpoczynał na ławce rezerwowych. Co prawda po chwili atakujący zepsuł serwis, ale przy drugiej piłce setowej w ataku nie pomylił się Mika.
W czwartej odsłonie gra Polaków była bardziej zdecydowana po pierwszej przerwie technicznej. Od 8:7 nasza reprezentacja odskoczyła na 12:8, a potem poprawiła na 18:15. Ciężar w ataku wzięli na swoje barki skrzydłowi: Kurek, Mika i Kubiak. Zresztą w tym meczu bardzo rzadko w ofensywie wykorzystywani byli środkowi. W końcówce Słoweńcy skapitulowali, a odpuścili seta, a nie zamierzali oddawać meczu.
Zerwali się ponownie do walki w tie-breaka. Prowadzili 4:2. Wówczas długą wymianę skończyło zbicie Miki. Niestety, przy zmianie stron było już 5:8, a polski trener zdecydował, że za Mateusza zagra Rafał Buszek. Siatkarz Lotosu Trefla wrócił do gry przy 9:11.
Polska powinna wyrównać na 11:11, bo obraz telewizyjny pokazywał, że Mitja Gasparin przekroczył linię 3. metra przy ataku z drugiej linii, ale sędziowie przyznali 12. punkt rywalom.
Biało-czerwonym udało się dojść na 12:12. Potem były zepsute zagrywki z obu stron. Przy 13:13 dobrze zaserwował Mika, a Kubiak w kontrze zdobył piłkę meczową dla Polski. Niestety, trzy ostatnie ataki należały do rywali.
Mika zakończył mecz z dorobkiem 12 punktów. Gdański libero - Piotr Gacek cały mecz oglądał z kwadratu dla rezerwowych.
W ćwierćfinale mistrzostw Europy odpadł również trzeci siatkarz Lotosu Trefla. Sebastian Schwarz wraz z reprezentacją Niemiec do tej fazy turnieju przebił się po barażu wygranym nad Belgią 3:0 (25:16, 31:29, 25:17). Gdański przyjmujący punktu nie zdobył, wszedł tylko na krótka zmianę w drugim secie.
W meczu o półfinał Niemcy, brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata, przegrali z Bułgarią 0:3 (19:25, 23:25, 23:25). Schwarz zaczął jako rezerwowy, ale w 2 i 3 seta rozpoczynał już w "6". Zdobył 7 punktów.
Spotkania o miejsca 5-8 nie są rozgrywane. Drużyny są klasyfikowane na podstawie wcześniejszych wyników w tych mistrzostwach. Jako że Polacy byli najlepszą drużyną z tych, które odpadły w ćwierćfinale, ukończyli rozgrywki na 5. miejscu.
W półfinałach zagrają Słoweńcy z Włochami, którzy w ćwierćfinale pokonali Rosję 3:0 (25:20, 25:19, 25:19) oraz Bułgarzy z Francuzami, którzy ograli Serbię 3:1 (25:22, 25:23, 14:25, 25:20). Mecze o miejsca 1-4 odbędą się w sobotę i niedzielę.
5. POLSKA
6. Rosja
7. Serbia
8. Niemcy
9. Belgia
10. Holandia
11. Estonia
12. Finlandia
13. Czechy
14. Słowacja
15. Chorwacja
16. Białoruś
W Gdańsku także w tym sezonie czekają nas spotkania z europejską siatkówką na najwyższym poziomie. A wszystko dzięki męskiej drużynie Lotosu Trefla, która zadebiutuje w elitarnej Lidze Mistrzów. Już można kupować bilety na pierwszy mecz. 3 listopada, o godzinie 18 żółto-czarni zmierzą się w Ergo Arnie z serbską Vojvodiną Nowy Sad. Można już nabywać wejściówki na to spotkanie.
TERMINARZ LOTOSU TREFLA W LIDZE MISTRZÓW
Ceny biletów odpowiadają cenom wejściówek pierwszej kategorii w PlusLidze. Normalne kosztują: 25, 30, 40 i 50 zł, natomiast ulgowe (uczniowie, studenci, seniorzy powyżej 60. roku życia): 15, 20, 30 i 40 zł.
Bilety na ten mecz można nabywać za pośrednictwem strony trefl.kupbilety.pl. Dostępne są one także w kasach Ergo Areny, w Sklepie Koszykarza, w Hotelu Haffner, siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot i 44 salonikach prasowych sieci Kolporter na terenie województwa pomorskiego.
Typowanie wyników
Jak typowano
96% | 351 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk | |
4% | 13 typowań | Vojvodina Ns Seme Nowy Sad |
Kluby sportowe
Opinie (17)
-
2015-10-15 12:06
Brawo WY!
- 3 1
-
2015-10-19 12:29
w tym roku klęska goni klęskę
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.