• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos Trefl sprzedaje bilety na Ligę Mistrzów

jag., mad
14 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Trefl Gdańsk

Mateusz Mika (z prawej) i Piotr Gacek wraz z reprezentacją Polski pożegnali się z mistrzostwami Europy w ćwierćfinałach. Ponownie szansa zmierzenia się z elitą kontynentu nadarzy się siatkarzom Lotosu Trefla w Lidze Mistrzów. Mateusz Mika (z prawej) i Piotr Gacek wraz z reprezentacją Polski pożegnali się z mistrzostwami Europy w ćwierćfinałach. Ponownie szansa zmierzenia się z elitą kontynentu nadarzy się siatkarzom Lotosu Trefla w Lidze Mistrzów.

Polscy siatkarze zostali wyeliminowali z mistrzostw Europy, kończąc rozgrywki na 5. miejscu. W ćwierćfinale przegrali z drużyną, z którą w czterech setach wygrali w fazie grupowej. Tym razem biało-czerwoni ulegli Słowenii 2:3 (17:25, 19:25, 25:23, 25:19, 14:16), marnując piłkę meczową. Przyjmujący Lotosu Trefla - Mateusz Mika zdobył 12 punktów. Wielu zawodników, którzy obecnie walczą o medale w Bułgarii, będzie można zobaczyć w tym sezonie w Gdańsku. Już można kupować bilety na inauguracyjny pojedynek Ligi Mistrzów, który 3 listopada odbędzie się w Ergo Arenie.



POLSKA: Drzyzga 4 punkty, Kubiak 19, Bieniek 6, Kurek 20, Mika 12, Kłos 8, Zatorski (libero) oraz Buszek 2, Nowakowski, Konarski, Łomacz

WIĘCEJ STATYSTYK MECZU POLSKA - SŁOWENIA


Polskim siatkarzom nie posłużyła przerwa w mistrzostwach Europy. Paradoksalnie po dwóch dnia wolnego naszą drużynę dopadł kryzys fizyczny. Dlatego w meczu ze Słowenią wiodło im się jak po grudzie. Biało-czerwoni byli ociężali i ospali. Ich akcjom brakowało tempa i dynamiki, a ponadto bardzo dużo się mylili. W pierwszym secie oddali rywalom aż 10, a w drugim 8 punktów po własnych błędach.

Przebudzenie nastąpiło w czwartej części gry, a wcześniej udało się "wymęczyć" zwycięstwo w trzeciej odsłonie. W tie-breaku była piłka meczowa, ale ostatecznie największy sukces w historii osiągnęli Słoweńcy. Oni nigdy wcześniej nie grali w półfinałach kontynentalnego championatu. W Bułgarii też nic nie wskazywało na sukces, bo w grupie zajęli 3. miejsce (po porażkach z Polską i Belgią po 1:3), a w ćwierćfinale znaleźli się po zwycięstwie w barażu nad Holandią

W inauguracyjnej partii nasza drużyna zerwała się tylko raz. Przy zagrywce Fabiana Drzyzgi zbliżyła się na 10:12, choć przegrywała już 4:10. Był to jedyny wyjątek w tej partii, gdy przy własnym podaniu, nasza drużyna zdobywała punkty. W tym secie zepsuła aż 6 serwisów, co przy 91-procentowej skuteczności w rywali w ataku, musiało skończyć się wysoką porażką.

MATEUSZ MIKA NAJSKUTECZNIEJSZYM POLSKIM SIATKARZEM W DWÓCH MECZACH OTWIERAJĄCYCH MISTRZOSTWA EUROPY

Drugiego seta rozpoczęliśmy od prowadzenia 6:2, ale potem było już tylko gorzej. Po dwóch autowych atakach i jednym zablokowany, gdy zrobiło się 7:7 Stephane Antiga dał odpocząć Mateuszowi Mice. Potem selekcjoner zmieniał jeszcze więcej, ale przy 13:19 trzeba było zacząć przygotowania do tego, by nie przegrać meczu 0:3.

Jednak i w trzeciej części gry Polacy nie przypominali drużyny z rozgrywek grupowych, gdy ograli Słowenię 3:1. Co prawda nasza drużyna prowadziła, w tym 6:3, 12:9, 20:16 i jeszcze 22:18 po dwóch udanych atakach z rzędu Miki, ale w jej grze było wiele niezdecydowania i niedokładności. Na szczęście po stronie rywali rosła liczba błędów (4 w I, 6 w II, 7 w III secie). Emocje na dobre rozgorzały przy 22:22.

Po czasie dla polskiego selekcjonera zagrywkę zepsuł Klemen Cebulj. Po chwili punktową zagrywkę zaliczył Bartosz Kurek, który tego seta rozpoczynał na ławce rezerwowych. Co prawda po chwili atakujący zepsuł serwis, ale przy drugiej piłce setowej w ataku nie pomylił się Mika.

W czwartej odsłonie gra Polaków była bardziej zdecydowana po pierwszej przerwie technicznej. Od 8:7 nasza reprezentacja odskoczyła na 12:8, a potem poprawiła na 18:15. Ciężar w ataku wzięli na swoje barki skrzydłowi: Kurek, Mika i Kubiak. Zresztą w tym meczu bardzo rzadko w ofensywie wykorzystywani byli środkowi. W końcówce Słoweńcy skapitulowali, a odpuścili seta, a nie zamierzali oddawać meczu.

Zerwali się ponownie do walki w tie-breaka. Prowadzili 4:2. Wówczas długą wymianę skończyło zbicie Miki. Niestety, przy zmianie stron było już 5:8, a polski trener zdecydował, że za Mateusza zagra Rafał Buszek. Siatkarz Lotosu Trefla wrócił do gry przy 9:11.

Polska powinna wyrównać na 11:11, bo obraz telewizyjny pokazywał, że Mitja Gasparin przekroczył linię 3. metra przy ataku z drugiej linii, ale sędziowie przyznali 12. punkt rywalom.

Biało-czerwonym udało się dojść na 12:12. Potem były zepsute zagrywki z obu stron. Przy 13:13 dobrze zaserwował Mika, a Kubiak w kontrze zdobył piłkę meczową dla Polski. Niestety, trzy ostatnie ataki należały do rywali.

Mika zakończył mecz z dorobkiem 12 punktów. Gdański libero - Piotr Gacek cały mecz oglądał z kwadratu dla rezerwowych.

W ćwierćfinale mistrzostw Europy odpadł również trzeci siatkarz Lotosu Trefla. Sebastian Schwarz wraz z reprezentacją Niemiec do tej fazy turnieju przebił się po barażu wygranym nad Belgią 3:0 (25:16, 31:29, 25:17). Gdański przyjmujący punktu nie zdobył, wszedł tylko na krótka zmianę w drugim secie.

W meczu o półfinał Niemcy, brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata, przegrali z Bułgarią 0:3 (19:25, 23:25, 23:25). Schwarz zaczął jako rezerwowy, ale w 2 i 3 seta rozpoczynał już w "6". Zdobył 7 punktów.

Spotkania o miejsca 5-8 nie są rozgrywane. Drużyny są klasyfikowane na podstawie wcześniejszych wyników w tych mistrzostwach. Jako że Polacy byli najlepszą drużyną z tych, które odpadły w ćwierćfinale, ukończyli rozgrywki na 5. miejscu.

W półfinałach zagrają Słoweńcy z Włochami, którzy w ćwierćfinale pokonali Rosję 3:0 (25:20, 25:19, 25:19) oraz Bułgarzy z Francuzami, którzy ograli Serbię 3:1 (25:22, 25:23, 14:25, 25:20). Mecze o miejsca 1-4 odbędą się w sobotę i niedzielę.

Końcowa klasyfikacja mistrzostw Europy na miejscach 5-16
5. POLSKA
6. Rosja
7. Serbia
8. Niemcy
9. Belgia
10. Holandia
11. Estonia
12. Finlandia
13. Czechy
14. Słowacja
15. Chorwacja
16. Białoruś


W Gdańsku także w tym sezonie czekają nas spotkania z europejską siatkówką na najwyższym poziomie. A wszystko dzięki męskiej drużynie Lotosu Trefla, która zadebiutuje w elitarnej Lidze Mistrzów. Już można kupować bilety na pierwszy mecz. 3 listopada, o godzinie 18 żółto-czarni zmierzą się w Ergo Arnie z serbską Vojvodiną Nowy Sad. Można już nabywać wejściówki na to spotkanie.

TERMINARZ LOTOSU TREFLA W LIDZE MISTRZÓW

Ceny biletów odpowiadają cenom wejściówek pierwszej kategorii w PlusLidze. Normalne kosztują: 25, 30, 40 i 50 zł, natomiast ulgowe (uczniowie, studenci, seniorzy powyżej 60. roku życia): 15, 20, 30 i 40 zł.

Bilety na ten mecz można nabywać za pośrednictwem strony trefl.kupbilety.pl. Dostępne są one także w kasach Ergo Areny, w Sklepie Koszykarza, w Hotelu Haffner, siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot i 44 salonikach prasowych sieci Kolporter na terenie województwa pomorskiego.

Typowanie wyników

LOTOS TREFL Gdańsk
Vojvodina Ns Seme Nowy Sad

Jak typowano

96% 351 typowań LOTOS TREFL Gdańsk
4% 13 typowań Vojvodina Ns Seme Nowy Sad

Twoje dane

jag., mad

Kluby sportowe

Opinie (17)

  • Brawo WY!

    • 3 1

  • w tym roku klęska goni klęskę

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 34 64 67.6%
2 Radosław Dymkowski 35 63 71.4%
3 Ada Bert 35 63 68.6%
4 Katarzyna Ziembicka 35 63 68.6%
5 Wojteks 23 35 63 65.7%

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Bogdanka LUK Lublin
6 Trefl Gdańsk
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Ślepsk Malow Suwałki
12 Barkom Każany Lwów
13 GKS Katowice
14 KGHM Cuprum Lubin
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Finał (do dwóch wygranych, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 1:3, 3:1 oraz 0:3
  • Mecz o 3. miejsce (do dwóch wygranych, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym)):
  • Asseco Resovia - Projekt Warszawa 0:3 oraz 0:3
  • O miejsca 5-8, przegrani w ćwierćfinałach play-off, dwumecze według miejsc z tabeli sezonu zasadniczego, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego
  • o 5. miejsce
  • Bogdanka LUK Lublin - TREFL GDAŃSK 3:1 oraz 3:0
  • o 7. miejsce
  • Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa 1:3 złoty set 13:15 oraz 3:1
  • o miejsca 9-13, dwumecze według miejsc z tabeli sezonu zasadniczego, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego
  • o 9. miejsce
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów 1:3 oraz 3:2
  • o 11. miejsce
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów 3:1 oraz 3:0
  • o 13. miejsce
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin 1:3 złoty set 17:15 oraz 3:0
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 3 3
Indykpol AZS Olsztyn 0 1
Asseco Resovia 3 3
TREFL GDAŃSK 2 1
Aluron CMC Warta Zawiercie 3 3
PSG Stal Nysa 0 2
Projekt Warszawa 3 0*
Bogdanka LUK Lublin 1 3

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 3 3
Asseco Resovia 2 2
Aluron CMC Warta Zawiercie 3 3
Projekt Warszawa 0 1

Finał

Jastrzębski Węgiel 3 1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie 0 3

Ostatnie wyniki Trefla

Bogdanka LUK Lublin
64% TREFL Gdańsk
36% Bogdanka LUK Lublin
Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane