• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sławomir Kułyk - "goli nie obiecuję".

17 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Sławomir Kułyk, 28-letni napastnik, potencjalnie jest najbardziej wartościowym wzmocnieniem, o które postarała się Arka od momentu awansu do II ligi. Bo doświadczony, ograny, nawet skuteczny, a przede wszystkim bez poważnych kontuzji w życiorysie i znajdujący się w tzw. pełnym gazie. Gdyński klub wypożyczył wychowanka Konfeksu Legnica do końca sezonu, czyli na 24 kolejki. Górnik Polkowice otrzyma w zamian 30 tys. zł (płatne w dwóch ratach).

- Czy wiedziałeś o tym, że do Arki ma przejść twój kolega klubowy, Mariusz Ujek?

- Mówiąc szczerze, nie słyszałem o tym. Zresztą do niedawna mój wyjazd z Polkowic, a szczególnie nad Bałtyk, wydawał się absolutnie niewyobrażalny. Tym bardziej, że po tak udanym dla nas sezonie podpisałem z Górnikiem trzyletni kontrakt, kupiłem mieszkanie, cieszyłem się perspektywą stabilizacji.

- Zatem dlaczego tu jesteś?

- Odebrałem telefon z propozycją gry w Arce i... od razu powiedziałem "tak". Kiedy rozmawiałem na ten temat z panem Szukiełowiczem, żona już pakowała moje rzeczy. To był wtorek, a w czwartek już trenowałem w Redłowie. Trener Górnika namawiał mnie, abym został, ale ja już podjąłem decyzję. Od razu powiem, że zmiana szkoleniowca nie miała żadnego znaczenia.

- Czy rację miał trener Dragan, poprzednik Szukiełowicza, iż zniechęcała cię antypatia grupy kibiców względem twojej osoby?

- To był główny powód szybkiej decyzji, wbrew pozorom nie chodziło o to, że częściej wychodziłem na boisko z ławki. Nigdy nie cieszyłem się poparciem miejscowych kibiców. Nie wiem dlaczego. Być może przeszkadzał im fakt, że pochodzę z Legnicy i tam mieszkam. Jakaś dziwna zaściankowość. Nie przekonały ich do mnie ani tytuł króla strzelców III ligi, ani gole zdobywane w Pucharze Ligi, w którym dotarliśmy do półfinału, ani dwie bramki wbite Lechowi w II lidze. Źle się tam czułem, byłem zmęczony psychicznie. Za długo grałem na Dolnym Śląsku. Miedź Legnica w II lidze, trzecioligowe Kuźnia Jawor, Prochowiczanka, Polkowice, wreszcie Polar Wrocław w II lidze i znowu Polkowice. Chciałem coś zmienić, aczkolwiek przyznam, że obecność w Gdyni oznacza totalny przewrót w moim życiu. Wierzę, że wyjdzie mi na dobre. Akurat moim dzieciom, czteroletniej Sandrze i młodszemu Kacprowi, lekarz zalecał zdrowsze powietrze.

- W poprzednim sezonie Górnik z tobą w składzie zrobił niesamowitą furorę.

- To prawda. Rozegraliśmy aż 52 spotkania! Na bazie entuzjazmu potęgowanego kolejnymi sukcesami stanęliśmy u bram ekstraklasy, a przecież byliśmy beniaminkiem, który nie dokonał spektakularnych zakupów, ba, sprzedał swojego najlepszego snajpera i właściwie opierał się graczach bez głośnych nazwisk i znaczących dokonań. Dużo w kadrze było zawodników miejscowych, wychowanków. Rzeczywiście, to było niesamowite. Wysokie premie w PL motywowały nas szczególnie i graliśmy jak z nut.

- No właśnie, klub musiał wydać majątek na premie.

- Nie było z tym żadnego kłopotu, a działacze mówili, że wystarczyłoby im pieniędzy nawet gdybyśmy wygrali wszystkie mecze ligowe.

- A jak działacze przyjęli pechową porażkę ze Stomilem?

- Baraż o awans wszyscy przyjęliśmy ze spokojem, ze świadomością dobrze wykonanej pracy. Sam cieszyłem się ogromnie, ponieważ zdążyłem wrócić do formy po przerwie spowodowanej ciężką chorobą, jaką jest półpasiec. W klubie nie odczuwało się presji, acz wydawało się, iż właśnie z "jedenastką" z Olsztyna mamy szansę na sukces. Ostatecznie, po dwóch bezbramkowych remisach i dogrywce, o wszystkim zadecydował jeden rzut karny. To była szósta seria. Akurat strzelałem jako pierwszy i pokonałem Krzyształowicza. W szatni nie padło ani jedno słowo pretensji, panowało tylko ogromne przygnębienie. Awans był szansą dla nas wszystkich. Atmosfera rywalizacji ze Stomilem, wytworzona przez prasę, transmisje telewizyjne i tysiące kibiców, uzmysłowiła nam, co znaczy ekstraklasa. Potem nastąpił czas urlopu, który dla nas trwał zaledwie dziewięć dni. Nie złapaliśmy oddechu i stąd słabsze wyniki Górnika w tym sezonie.

- Jak postrzegasz położenie Arki?

- Musimy skupić się na sobotnim meczu z Włókniarzem. Tylko to jest ważne. Arka jest nowicjuszem i nie ma się czemu dziwić, że płaci frycowe. To młody zespół.

- Jak zamierzasz mu pomóc?

- Moje atuty to gra głową i tzw. krótka gra, z wymianą podań. Nie jestem sprinterem. Goli nie obiecuję, bo lepiej tego nie robić.

star.



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie (7) 2 zablokowane

  • SKS

    TYLKO BAŁTYK GDYNIA!!!

    • 0 0

  • O Kałtyk istniejecie jeszcze???

    • 0 0

  • Arka to jest potęga Arka najlepsza jest !!!

    MZ-MZK-MZKS ARKA !!!

    • 0 0

  • No nic musimy wygrac z kietrzem i powoli wygrzebywac sie ze strefy spadkowej,miejmy nadzieje ze nowi gracze nam w tym pomogą !

    • 0 0

  • mlody jezioro

    niech zostanie w lca

    • 0 0

  • kopernik

    niech mu bedzie lepiej w nowej druzynie

    • 0 0

  • TO MÓJ TATA

    TYLKO ARKA GDYNIA TO JEST MÓJ TATA I JESTEM Z NIEGO DUMNY ZE DOKONAL TAKICH STARAN DLA RODZINY KOCHAM GO Z CALEGO SERCA !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

ŁKS Łódź
63% Arka Gdynia
23% REMIS
14% ŁKS Łódź

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Frąckowiak 1 4 100%
2 Krzysztof Kmieć 1 4 100%
3 Andrzej Maciejewski 1 4 100%
4 Jakub Kiliński 1 4 100%
5 Mirosław Najdekier 1 4 100%

Tabela

Piłka nożna - Betclic I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1 1 0 0 3:0 3
2 Ruch Chorzów 1 1 0 0 2:0 3
3 Chrobry Głogów 1 1 0 0 2:1 3
4 Znicz Pruszków 1 1 0 0 1:0 3
4 Górnik Łęczna 1 1 0 0 1:0 3
6 Stal Rzeszów 1 1 0 0 1:0 3
7 GKS Tychy 1 0 1 0 2:2 1
7 Miedź Legnica 1 0 1 0 2:2 1
9 Wisła Płock 1 0 1 0 1:1 1
9 Kotwica Kołobrzeg 1 0 1 0 1:1 1
11 ŁKS Łódź 0 0 0 0 0:0 0
11 Wisła Kraków 0 0 0 0 0:0 0
13 Pogoń Siedlce 1 0 0 1 1:2 0
14 Arka Gdynia 1 0 0 1 0:1 0
14 Stal Stalowa Wola 1 0 0 1 0:1 0
14 Polonia Warszawa 1 0 0 1 0:1 0
17 Odra Opole 1 0 0 1 0:2 0
18 Warta Poznań 1 0 0 1 0:3 0
Każdy zagra z każdy mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zdobędą awans do ekstraklasy. Zespoły z miejsc 3-6 o trzecie miejsce premiowane awansem zagrają w dwustopniowych barażach. Trzy ostatnie drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 2 kolejki

  • ARKA GDYNIA - ŁKS Łódź (poniedziałek, godz. 20:30)
  • piątek
  • Miedź Legnica - Stal Stalowa Wola
  • Kotwica Kołobrzeg - GKS Tychy
  • sobota
  • Chrobry Głogów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • Warta Poznań - Wisła Płock
  • niedziela
  • Odra Opole - Pogoń Siedlce
  • Wisła Kraków - Polonia Warszawa
  • Ruch Chorzów - Znicz Pruszków

Ostatnie wyniki Arki

22 lipca 2024, godz. 19:00
16% Stal Rzeszów
24% REMIS
60% Arka Gdynia
76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin

Relacje LIVE

Najczęściej czytane