- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (468 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit młodziżowców? (10 opinii)
- 3 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 4 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
- 5 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (3 opinie)
Snitsina z brązem
8 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat)
VBW Gdynia
Na sezon 2007/08 wicemistrz kraju zakontraktował 14 zawodniczek. Skład po połowie tworzą Polki i zagraniczne koszykarki. Z poprzednich "stranieri" angaż zachowała tylko Breitreiner. Ponadto sięgnięto po trzy Amerykanki: Dominique Canty, Chamique Holdsclaw i Tamikę Catchings, Serbkę Slobodankę Tuvic-Maksimovic, Białorusinkę Snitsiną i Ukrainkę Gannę Zarytską.
Z legii zaciężnej jako pierwsza, jeszcze przed krajowymi kadrowiczkami, na treningach w Gdyni stawiła się Ukrainka. Zajęcia rozpoczęła 25 września. Niespełna dwa tygodnie później przyjechała Maksimovic. Mierząca 193 centymetry środkowa między podpisaniem kontraktu z Lotosem a przylotem do Polski zdążyła zmienić stan cywilny. W Gdyni towarzyszy jej mąż Zoran. Jeszcze w tym tygodniu do klubu powinny dołączyć uczestniczki mistrzostw Europy. Najdłużej poczekamy zaś na Amerykanki. Holdsclaw zapowiedziała się na połowę, a Canty na koniec października. Natomiast Catchings przechodzi rekonwalescencję po operacji na zerwanym ścięgnie Achillesa prawej nogi, a do Gdyni przyleci najwcześniej w lutym przyszłego roku.
Najbardziej zadowolona do klubu przybędzie zapewne Snitsina. Białoruś okazała się czarnym koniem finałów mistrzostw Europy. W ćwierćfinale ograła broniące złota Czeszki 52:46, półfinale przegrała z Hiszpanią 54:70, a w meczu o brąz pokonała Łotyszki 72:63. - Wielkie brawa brawa dla Białorusi i naszej koszykarki. Czekamy teraz na Katsiarynę w Gdyni, gdzie osobiście złożymy jej gratulacje. Mamy nadzieję, że pasmo udanych występów będzie kontynuować także w naszym klubie. Oby ten sezon przyniósł jej i nam same sportowe sukcesy - mówi Mieczysław Krawczyk, prezes Lotosu PKO BP.
Snitsina w mistrzostwach wystąpiła w dziewięciu meczachu i miała następujące średnie na mecz: czas gry 19,4 (5 wynik w zespole), punkty 7,9 (4), zbiórki 3,1 (4), asysty 0,9 (5), przechwyty 0,9 (6), straty 2,1 (4), bloki 0,4 (3). Przypomnijmy, że 23-letnia Katia jest skrzydłową, mierzy 188 cm.
Indywidualnie nawet lepsze statystyki miała Breitreiner, ale Niemki pożegnały się z mistrzostwami po drugiej fazie, zajmując ostatnie miejsce grupie E. Anne wystąpiła w sześciu meczach, w których przebywała średnio na parkiecie po 32,8 minuty, notując: punkty - 12, zbiórki - 4,8, asysty - 1, przechwyty - 1,3, straty - 2,8, bloki - 0.
Lotos sezon zainauguruje w najbliższą niedzielę. O godzinie 14:45 gdynianki zmierzą się w Lesznie z Wisłą Can-Pack Kraków w meczu o Superpuchar Polski. Natomiast dwa dni później rozegrają już pierwszą ligową kolejkę, w Poznaniu.
jag.