• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grypa osłabiła Rogowską

Marta, jag.
12 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Anna Rogowska na halowym mitingu Pedros Cup zajęła "najgorsze" dla sportowca, czwarte miejsce. Anna Rogowska na halowym mitingu Pedros Cup zajęła "najgorsze" dla sportowca, czwarte miejsce.

Anna Rogowska nie może odnaleźć formy, gdyż przez dwa ostatnie tygodnie walczyła bardziej z grypą niż z wysokością na treningach. Tyczkarka SKLA Sopot odwołała start w Moskwie, w Doniecku nie zaliczyła żadnej wysokości, a w Bydgoszczy poprzestała na 4.40 i czwartym miejscu w konkursie Pedros Cup.



Celem Anny Rogowskiej na sezon halowy jest obrona tytułu mistrzyni Europy pod dachem. Inauguracja wypadła bardzo obiecująco, gdyż było zwycięstwo w Dreźnie i skok na 4.63 (czytaj więcej). Potem jednak znów wróciły problemy zdrowotne.

-Dopadła mnie grypa. Na treningach skoki wyglądają nawet lepiej niż w zawodach, ale w tym wszystkim chodzi o to, aby w konkursie pokazać to co się potrafi. Brakuje jeszcze regularności i powtarzalności. Liczę, że uda się to jeszcze nadrobić - mówiła Rogowska przed kamerami TVP Sport po pierwszy w tym roku starcie w Polsce.

Z powodu choroby sopocianka opuściła silnie obsadzone zawody w Moskwie, a 9 lutego w Doniecku nie zaliczyła żadnej wysokości, trzykrotnie strącając poprzeczkę na 4.45.

W Bydgoszczy zawodniczka SKLA zaczęła niżej. Brązowa medalistka olimpijska z Aten (2004) i mistrzyni świata z Berlina (2009) w drugiej próbie zaliczyła 4.40.

Następnie pominęła wysokość o 10 cm większą i próbowała zmierzyć się z rezultatem 4.60. Gdyby ją pokonała, zostałaby w konkursie jedynie z Kubanką Yarisley Silvą.

Wicemistrzyni igrzysk olimpijskich w Londynie zaliczyła wysokość 4.60 przy pierwszej próbie, zaś reprezentantce Polski nie powiodło się żadne z trzech podejść. Kubanka później oddała jeszcze nieudane próby na wysokości 4.70 m.

W konkursie męskim zwyciężył również wicemistrz olimpijski z Londynu, Niemiec Bjoern Otto. Pokonał on poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.70 m, zaatakował jeszcze wysokość 5.85, ale bezskutecznie. Najlepszy z Polaków, Przemysław Czerwiński (OSOT Szczecin) zaliczył wysokość 5.40 i podobnie jak Anna Rogowska ukończył zawody na czwartym miejscu.

Wśród kulomiotów najlepszy okazał się Amerykanin Ryan Whiting, który pchnął kulą na odległość 21,38 m., wyprzedził on swojego rodaka Cory Martina. Najlepszy z Polaków był Rafał Kownatke z LKS Ziemi Puckiej.

Wyniki mitingu Pedros Cup
Tyczka kobiet:

1. Yarisley Silva (Kuba) 4,60
2. Holly Bleasdale (W.Brytania) 4,50
3. Mary Saxer (USA) 4,50
4. Anna Rogowska (SKLA Sopot) 4,40
5. Angelica Bengtsson (Szwecja) 4,30
6. Natalia Mazuryk (Ukraina) 4,10
7. Aleksandra Wiśnik (OSOT Szczecin) 3,90
8. Kamila Przybyła (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 3,60. (PAP)

Tyczka mężczyzn:
1. Bjoern Otto (Niemcy) 5,70
2. Alhaji Jeng (Szwecja) 5,60
3. Steven Lewis (Wielka Brytania) 5,60
4. Przemysław Czerwiński (OSOT Szczecin) 5,40
. Giuseppe Gibilisco (Włochy) 5,40
6. Adam Lisiak (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 5,20

Pchnięcie kulą:
1. Ryan Whiting (USA) 21.38
2. Cory Martin (USA) 20.98
3. Ralf Bartels (Niemcy) 19.63
4. Rafał Kownatke (LKS Ziemi Puckiej) 19.56
5. Jakub Giża (LKS Stal Mielec) 18.50
6. Michał Rasiński (AZS AWF Warszawa) 18.41

Pchnięcie kulą (niepełnosprawni):
1. Matthias Uwe Schultze (Niemcy) 14.23
2. Tomasz Rębisz (Start Koszalin) 13.83
3. Andis Ozolnieks (Łotwa) 12.34
4. Bjorn Esser (Niemcy) 10.17
Marta, jag.

Opinie (5)

  • Brawo Anka oby tak dalej i wyżej, aż do najwyżej w Rio:) powodzenia

    • 1 2

  • Slabizna (1)

    Jezu.Ale ona jest cienka. Tak jak ta pseudo gwiazda pyrek. Czas na emeryture bo i tak nic nie prezentuje.

    • 3 3

    • zapraszam w takim razie na trening, pokaż nam swój talent i umiejętności - pasibrzuchu komputerowy

      • 1 2

  • Anna Rogowska mnie sie bardzo podoba niwiedziałem ze jest az taka szczupła

    ale widocznie tak wszystkie w tej dyscyplinie mają. mówili tez ze impreza była zle przygotowana i miejsce gdzie sie stawia tyczke było jakos pod katem ustawione co bardzo przeszkadzało w wybiciu.

    • 1 2

  • Paluszek i główka to szkolna wymówka. Czas na emeryturę śladem Pyrek, wstydu oszczędź. Nie chcę już oglądać jej żenujących występów w rodzaju tego z Londynu.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane