Na pierwszy trening karate, jeszcze w przedszkolu, zaprowadziła ją mama. Teraz ma 15 lat i już należy do światowej czołówki. To historia sopocianki Natalii Bałut, która jest kolejną bohaterką cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Martynie Sobisz, a 9 stycznia zaprezentujemy Julię Skowrońską.
Poznaj innych bohaterów cyklu Sport Talent
ma 15 lat i mieszka w Sopocie. Na co dzień trenuje karate w klubie Sonkei Gdańsk pod okiem trenerów:
Bartosza Wzorka i
Sławomira Piłata. Przygodę z tym sportem rozpoczęła już...w przedszkolu. Sopocianka obecnie ma krótką przerwę od treningów w okazji Świąt Bożego Narodzenia, które z kolei są okazją, by młodych sportowców obdarować niezbędnym sprzętem. Nie zawsze jest to jednak dobry pomysł, zwłaszcza, kiedy robimy to "w ciemno".
- Dwa lata temu dostałam na święta torbę Hayashi, którą zabieram na każde zawody. Po za tym nie dostaję nigdy prezentów powiązanych z karate, ponieważ sprzęt trzeba zazwyczaj przymierzyć przed kupnem - mówi nasza bohaterka.Natalia pomimo młodego wieku
ma już na koncie bardzo duże sukcesy, nie tylko na arenie krajowej, ale i międzynarodowej. Sopocianka zdobyła m.in. srebrny medal na Światowej Lidze Młodzieżowej "K1 Youth League" w A Coruna, a także zajęła 5. miejsce na mistrzostwach Europy 2023 w Larnace.
- Dwa powyższe wyniki uplasowały mnie na 2. miejscu światowego rankingu Karate WKF w kategorii female cadet -61kg - dodaje Natalia.
Ponadto do swoich największych sukcesów zalicza: brązowy medal na zawodach Budapest Open,· złoty medal Grand Prix Slovakia oraz złoty i brązowy medal Polish Open. By takie zawody były możliwe, niezbędna jest mnóstwo treningów.
- Trenuję 5 lub 6 razy w tygodniu po 1,5 godziny. Do tego dochodzą zawody, które są średnio raz w miesiącu - wyjaśnia.Natalia uczęszcza do III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku i jak przyznaje, łączenie treningów z nauką nie jest szczególnie wymagające. Jak dodaje nasza bohaterka, problemem są wyjazdy na zawody, które często odbywają się bardzo daleko od Trójmiasta.
- Treningi weszły już bardzo dawno w moją rutynę, nie mam problemu z godzeniem ich ze szkołą, gorzej jest z wyjazdami. Są one bardzo męczące, zajmują dużo czasu i podczas nich, jak i po powrocie nie mam siły na naukę. Jednak mimo tego potrafię się zmotywować i osiągać równie wysokie wyniki w nauce - przyznaje.
Sport Talent. Wiktoria Kraczaj w karate zdobyła ponad 100 medali, a ma tylko 13 lat
Wolnych chwil w tak napiętym grafiku nie ma wiele, ale Natalia bardzo lubi geografię, oceanologię, naukę języków obcych, muzykę oraz jazdę na nartach.
Bardzo ważny w karate jest wzajemny szacunek wszystkich zawodników. Natalia dodatkowo wymienia, że jest to taktyczny sport, w którym duża część walki odbywa się w głowie. W jej przygodzie z karate bardzo pomagają rodzice. To mama zabrała ją na pierwszy trening, a obecnie nie tylko dopingują w trakcie zawodów, ale i wspomagają finansowe.
- Moi rodzice są bardzo zaangażowani w karate. Chętnie jeżdżą na zawody, na które mają możliwość pojechać i dopingują nie tylko mnie, ale i moją młodszą siostrę, która również trenuje. Pokrywają również składki i wyjazdy na zawody - mówi.
Miesięczny koszt treningów w klubie Sonkei to 150 zł. Ponadto klub i sponsorzy pokrywają część kosztów wyjazdów na zawody. Natomiast sama wysokość opłaty za starty to kwestia tego, gdzie odbywają się imprezy.
Istotnym elementem każdego karateki jest sprzęt, w którego skład wchodzi m.in. kimono. Sam zestaw jest dość kosztowny.- Na zawodach wymagane są dwa zestawy ochraniaczy (napięstniki, ochraniacze na stopy i piszczele) - czerwony i niebieski. Koszt takiego zestawu jest zależny od firmy jednak zazwyczaj jest to ok. od 300 do 500 zł za zestaw. Trzeba również zakupić: dwa pasy (niebieski i czerwony), za które trzeba zapłacić po 20 zł za sztukę, ochraniacz na zęby (ok. 30 zł) oraz kimono (dla dzieci zazwyczaj jest to ok. 150 zł). Moim zdaniem, karate jest dosyć drogim sportem jeśli chce się jeździć na zawody, jednak do trenowania potrzebny jest jedynie jeden zestaw ochraniaczy i kimono - wylicza sopocianka.Nasza bohaterka kolejne, ważne starty zaplanowane ma już na rok 2024. Natalia poprzeczkę stawia sobie bardzo wysoko i chce wrócić do domu z kolejnymi medalami.
- Moim najbliższym celem sportowym jest zdobycie medalu na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Mocno wierzę w to, że się uda. Moje największe marzenia to zdobyć medal na młodzieżowych mistrzostwach świata, które odbędą się w październiku 2024, a patrząc jeszcze dalej w przyszłość zdobyć medal na mistrzostwach świata seniorów - zapowiada.Sopocianka zdaje sobie sprawę, że zawodowe uprawianie karate w Polsce nie pozwoli jej na godne życie. Z tego powodu będzie musiała wybrać inną drogę zawodową i choć nie ma jeszcze jasno sprecyzowanych planów, to wie, że nie będzie chciała porzucić karate, któremu poświęciła większość swojego życia.
- Na pewno chcę kontynuować trenowanie karate w przyszłości, ponieważ nie wyobrażam sobie życia bez tego sportu. Jednak w Polsce nie byłabym w stanie utrzymać się tylko będąc zawodnikiem, więc wolałabym wybrać też inny kierunek zawodowy. Karate będzie dalej ważną częścią mojego życia, tylko po prostu przejdzie na drugi plan - kończy.Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent
Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.
W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.
Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.
Kontakt mailowy:
sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".
Sport Talent. Wiktoria Kraczaj w karate zdobyła ponad 100 medali, a ma tylko 13 lat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
