• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stasiewicz może być następcą Korzeniowskiego

jag.
11 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Rewelacyjnie w debiucie na dystansie 50 kilometrów spisał się chodziarz AZS AWFiS. 22-letni Michał Stasiewicz od razu w pierwszym starcie w tej konkurencję złamał barierę czterech godzin. Ten wynik pozwala mieć nadzieje, że gdańszczanin nie tylko powalczy o wyjazd na igrzyska olimpijskie w Londynie w 2012 roku, ale również stać go będzie, aby w przyszłości nawiązać do doskonałych wyników Roberta Korzeniowskiego, czy ostatnio Grzegorza Sudoła

.

Dzięki Korzeniowskiemu chód na 50 kilometrów stał się koronną konkurencją polskiej lekkoatletyki. Robert nie załamał się w 1992 roku, kiedy w bramie stadionu, idąc po srebro olimpijskie, został zdyskwalifikowany.

Potem czterokrotnie był mistrzem olimpijskim, trzykrotnie mistrzem świata i dwukrotnie mistrzem Europy. Osiem z tych dziewięciu tytułów zdobył właśnie na 50 kilometrów. Rekord Polski wyśrubował do 3:36:03. W latach 2003-06 był to również najlepszy rezultat na świecie w historii (w chodzie nie notuje się rekordów świata).

W ostatnich sezonach na jego następcę wyrósł Sudoł. Grzegorz na ubiegłorocznych mistrzostwach świata zajął czwarte miejsce, a w tym roku w mistrzostwach Europy zdobył srebrny medal. Jego rekord życiowy to 3:42:24.

Korzeniowski zakończył karierę w 2004 roku, a Sudoł ma już 32 lata. Czas najwyższy poszukać ich następców. Do tego miana może pretendować gdańszczanin.

Stasiewicz urodził się 28 wrzesień 1988 roku. Chód sportowy trenuje od siedmiu lat. Na koncie ma medale mistrzostw Polski i start w Pucharze Europu juniorów. Jego najlepsze wyniki na poszczególnych dystansach wynoszą: 5km - 20:46.43, 10 km - 42.05, 20 km - 1:26:57. Najnowszych osiągnięciem jest rekord życiowy na 50 km. Zawodnik Lechii w pierwszym starcie na tym dystansie uzyskał 3:57:52.

- Moim celem na te zawody było złamanie granicy czterech godzin. Udało się pokonać trasę chodząc wzdłuż brzegu Dunaju troszeczkę szybciej. Ten start dodał mi motywacji i chęci do dalszego treningu. Moim następnym celem sportowym będą mistrzostwa Polski w Dudincach - podkreśla Stasiewicz, który na dystansie 50 km zadebiutował w międzynarodowe mistrzostwa Austrii w Hollenburgu.

- Wynik jest lepszy od minimum "A" IAAF (3:58:00) na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Korei Południowej. Niestety, austriackie mistrzostwa nie znalazły się na liście zawodów, na których można uzyskiwać kwalifikację - wyjaśnia Mirosław Stasiewicz, ojciec chodziarza. - Celem Michała jest start w igrzyskach olimpijskich, tylko sprawą otwartą jest, w których - dodaje.

W Austrii Stasiewicz junior zajął trzecie miejsce. Z tych zawodów odnotujmy również dwa inne wyniki. Andrzej Łobaczewski z KL Lechia Gdańsk wśród juniorów na 10 km zajął pierwsze miejsce z wynikiem 45:33.

Natomiast w kategorii weteranów Mirosław Łuniewski (Konradia Gdańsk) był drugi na 30 kilometrów, ale rezultatem 2:43:49 pobił rekord Polski.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (11) 1 zablokowana

  • no no

    Gratulacje!

    • 5 1

  • Brawo Michał!

    Gratulacje Michał, oby tak dalej!

    • 5 1

  • gratulacje!

    :*

    • 5 1

  • miła wiadomosc:)

    3maj sie chlopie i walcz dalej:) Chlor pozdrawia:)

    • 5 1

  • GRATULACJE

    Gratulacje Michał!!!jak się ma takiego Trenera!!!to i wyniki są super:o)
    pozdrowienia dla Taty!!!!
    jeszcze raz wielkie Gratulacje!!!!!!!!!!!

    • 6 1

  • brawo idź tą drogą

    po medal na IO

    • 4 1

  • Gratki :) Oby tak dalej do przodu !!!

    • 5 1

  • Gdańsk!

    Gratulacje Mirek. Brawo Michał.

    • 3 0

  • Gratulacje Michał!!! xD

    • 2 0

  • Gratuluję!! ;))

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane