Stomil Olsztyn - Arka Prokom Gdynia 3:0

star.

28 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat)

Opinie (11)

Arka Gdynia

Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia Arka Gdynia odpowiada na kontuzje pomocników. Michał Borecki: To nie kryzys

Na stadionach bez jupiterów sobotnie mecze mają rozpoczynać się o godzinie 15. Tak chce PZPN. Pierwszy gwizdek w Olsztynie rozbrzmiał jednak kwadrans wcześniej, bo tak chciała policja. Najbardziej ucierpieli na tym ekipa Tele Topu, która pragnęła nazajutrz zaprezentować cały mecz, a także kibice z Gdyni.

1:0 Rudolf (31), 2:0 Połoszczak (59), 3:0 Bubnowicz (89-samobójcza).
Sędzia: Konarski (Poznań). Widzów 1000.
STOMIL: Cierzniak - Święcki, Kaczmarek, P. Klepczarek - Głowacki, Zawadzki Ż, Kalkowski, Trzeciakiewicz Ż (49 Połoszczak), Woźniczka - Gadziała (42 Łotysz), Rudolf. TRENER: Tyszkiewicz.
ARKA: Wosicki - Bubnowicz, Woroniecki, Serocki Ż - Pudysiak, Stencel (72 Kozłowski), Murawski, Ulanowski, Fojna - Józefowicz (46 Kaczorowski), Lizak (46 Rusinek). TRENER: Kusto.

Eskapada zorganizowanych grup kibiców musi być bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem, skoro policja - na szkodę płacących za bilety szalikowców - przyspiesza grę. Ponoć dla ich wygody, żeby zdążyli na powrotny pociąg. Notabene gdynianie dodatkowo czekali przed bramami, ponieważ z opóźnieniem dojechała lista z nazwiskami osób, które nabyły wejściówki w gdyńskim klubie. To ten nowy wymóg futbolowej centrali. Jeszcze bardziej zdziwiliśmy się, kiedy sympatycy gości, gdzieś około 80 minuty, zostali zapakowani do dwóch autobusów i odjechali. Cała ich radocha ograniczyła się więc do rozpalenia i wrzucenia kilku rac świetlnych za jedną z bramek oraz wzniecenia żółto-niebieskiego dymu. O satysfakcji z widowiska nie mogło być mowy, ponieważ faworyzowani goście grali jakby im rozum odjęło. Nie dość, że bez koniecznej determinacji, to jeszcze bezmyślnie, z czasem coraz bardziej nerwowo, chaotycznie. Nie było nikogo, kto zapanowałby nad bałaganem. Na ich tle outsider wypadł jako mądra i - co istotne w kontekście sensacyjnego wyniku - szalenie skuteczna drużyna. Zwalenie całej winy na Wosickiego byłoby co prawda uproszczeniem, jednak stratę trzech goli, gdy przeciwnik dwukrotnie trafia
w światło bramki trzeba jakoś wyjaśnić. Zwłaszcza, że uderzenia nie należały do tych zabójczych.

Do nieszczęścia przyczynili się też nasi obrońcy, jacyś tacy ospali, nie przewidujący. Mogliśmy zrozumieć, co działo się jesienią w Bełchatowie (0:5). Bo w 29 min nie miało prawa nic się zdarzyć... Zupełnie odpuszczony przez gdynian Głowacki posłał piłkę z około 30. metra w kierunku przeciwległego narożnika pola karnego. Futbolówka świsnęła nad głową Bubnowicza i trafiła idealnie do Rudolfa. Młody napastnik ograniczył się tylko do przyłożenia do piłki wewnętrznej części stopy. Wolej doprawdy piękny, lecz pojąć trudno, jakim cudem futbolówka wpadła Wosickiemu za kołnierz. Chłop mierzy 190 cm i teoretycznie był dobrze ustawiony, nie dalej niż dwa metry od linii bramkowej.

O ile jednak w I połowie Stomil pracował na bramkę (m.in. minimalnie niecelne "główki" Klepczarka i Gadziały w 25 i 33 min), o tyle po przerwie skuteczność miejscowych graniczyła z rekordem świata.

W 59 min, po nieudanym ataku olsztynian, gdy Stencel wyprowadzał piłkę z własnej "16", zaatakował go Głowacki. Rywal czysto przepchnął arkowca i, upadając, dośrodkował. Stojący tyłem do bramki Rudolf zgrał piłkę piersią na 16. metr, do Połoszczaka, także 20-latka. Już wpadał na niego Ulanowski, jednak napastnik zdążył strzelić. Niezbyt mocno, płasko. Wosicki chyba zakopał się na linii, bo padał całą wieczność. Po jego rękach piłka wturlała się do siatki. Kibice byli uradowani, ale też rozbawieni całą sytuacją. Widoku arkowców na kolanach (Serocki po uderzeniu na 0:2 i Bubnowicz w 89 min) nikt się przecież nie spodziewał. Ktoś przypomniał, że dzięki Wosickiemu Stomil wywiózł punkt z Gdyni. Niestety, nie był to koniec wstydliwych momentów.

W 89 min szalejący na całym boisku Kalkowski, dryblujący i faulujący, jakby szło o Puchar Europy (m.in. w 17 min ściął Murawskiego, chociaż jego akurat lubi), być może chciał spróbować tańca a'la Smolarek w narożniku boiska. Koniec końców, zdecydował się zagrać w pole karne. "Buba" wystawił nogę i lekko trącił piłkę, która - chyba płacząc - znowu przeczołgała się do gdyńskiej siatki. - Zabrakło mi centymetra, gdyby kolega krzyknął, że stoi za mną, nie startowałbym do piłki - opowiadał pechowiec, wolno i niechętnie cedząc słowa. - Naprawdę ciężko mówić, przepraszam...

Rzeczywiście głupia sprawa. Napastnik Stomilu stał daleko od akcji. Woroniecki z Wosickim kontrolowali ją. Bramka jednak padła.

Co z tego, że Arka atakowała, raczej próbowała. W II połowie najgroźniejsze były strzały Fojny z rzutów wolnych (cztery próby). Raz z dystansu uderzył Ulanowski. Prawdopodobnie szansa na korzystny wynik przepadła w 28 min, gdy obiecującą kontrę
zepsuł Lizak.

Pognał z piłką od środka z boiska, ale - zamiast wykorzystać swą szybkość i wypuścić futbolówkę przed siebie - trzymał ją przy nodze. Mógł też podawać. W polu karnym dogonił i zablokował go Trzeciakiewicz. Jeszcze w 40 min można było wyrównać. Na 10. metrze Cierzniak minął się z dośrodkowaniem Fojny. Ulanowski strzelał do pustej bramki. Pardon, na linii stał Kaczmarek. - Nigdy jeszcze z Arką nie przegrałem i zawsze wbijałem jej gola - mówił wychowanek Lechii. W sobotę umiejętnie kierował blokiem obronnym.

Powiedzieli po meczu
Nie dajmy się zwariować
Piotr TYSZKIEWICZ: Zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne, ale nie dajmy się zwariować. Dla mnie człowiek jest najważniejszy, więc pamiętam, że po raz enty oszukiwana drużyna nie może funkcjonować w takich warunkach. Gdybyśmy tylko w dramatycznych okolicznościach doszukiwali się motywacji moich graczy, doszlibyśmy do absurdalnych wniosków. Klub nie może łamać umów, nie może być tyle ignoranctwa. Dziś Stomil, mimo że nadal się sypie (dwie kontuzje - przyp. red.), pokazał charakter. Arce życzę, aby jak najszybciej się pozbierała. Wiem, że macie wspaniałą publiczność.
Marcin KACZMAREK: Zmobilizowaliśmy się jeszcze na ten mecz. Nie wiem co będzie w środę. Radość większa, bo akurat ograliśmy Arkę. Mimo że życzę jej jak najlepiej. To przecież jedyny mocny klub w naszym Trójmieście.
Wykazaliśmy determinację i myślę, że sukces jest jak najbardziej zasłużony. Arka nie potrafiła nam zagrozić. W II lidze niewiele trzeba, aby być wysoko w tabeli. To kwestia stabilności i wypłacalności klubu. Czy mógłbym grać w Gdyni? (śmiech) Mój tata bronił barw Arki. Z chęcią przyjąłbym jej propozycję.
Maciej KALKOWSKI: Dla nas to były takie derby. Gdynia leży przecież najbliżej Olsztyna. Po meczu z Podbeskidziem wiedzieliśmy, że Arka ma kłopoty w ataku pozycyjnym, więc nastawiliśmy się na kontry. Cieszę się, że moi koledzy sprężyli się, że dołożyłem cegiełkę do tego sukcesu. Naprawdę blamaż w Piotrkowie (było 1:7 - przyp. red.) był zbiegiem bardzo niekorzystnych dla nas okoliczności. To się nie powtórzy. Chcieliśmy wygrać, nie zremisować, lecz właśnie wygrać. Sam chciałem przypomnieć się prezesowi Arki. Bo jak płacimy premie za awans do II ligi, to płacimy wszystkim, a nie jednego pomijamy... Tylko tyle. Nie wiem, czy będziemy grać do końca ligi, bo za darmo nikt tutaj dłużej nie wysiedzi.

***

Czołówka zgodnie zwyciężała, a zespół z Łęcznej to nawet znowu potrafił zgarnąć całą pulę z wyjazdu grając w dziesiątkę. Bełchatów przedłużył do 17 serial meczów bez porażki, ale potknięcie na słabym Ruchu może kandydata do barażu sporo - może nawet wszystko? - kosztować. Stal, która pojutrze przyjedzie do Gdyni, odniosła pierwsze zwycięstwo w rundzie rewanżowej.
25. KOLEJKA.
Polar Wrocław - Górnik Polkowice 1:2 (1:0); Podstawek (39) - Salamoński (58-karny), T. Moskal (65). Widzów 300.
Świt Nowy Dwór Maz. - Hetman Zamość 3:2 (1:1); Ruta (45, 55), Lewna (60-karny) - Tasić (12), Ł. Pachelski (90). Widzów 1000.
Tłoki Gorzyce - Górnik Łęczna 0:1 (0:0); Bański (90). Czerwona kartka: P. Bronowicki (Łęczna, 28, dwie żółte). Widzów 1000.
GKS Bełchatów - Ruch Radzionków 0:0. Widzów 1000.
Stal Stalowa Wola - Piotrcovia 2:0 (0:0); Zegarek (89), Baster (90). Widzów 1500.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław ();
Łódzki KS - Ceramika Opoczno 1:1 (1:0); Piotr Klepczarek (45) - Feliksiak (72). Widzów 4500.
RKS Radomsko - Aluminium Konin 0:0. Widzów 1000.

star.

Kluby sportowe

Arka Gdynia

Zobacz także

Sami sobie wbijamy gola

28 kwietnia 2003 (1 opinia)

Liga Juniorów Pomorze

28 kwietnia 2003 (11 opinii)

Stomil Olsztyn - Arka Prokom Gdynia

25 kwietnia 2003 (12 opinii)

więcej artykułów

Opinie (11)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 08:12

JENO SŁOWO - DRAMAT !!!!

KIBICEM ARKI JESTEM JUŻ B.DŁUGO. OSOBOŚCIE PODEJRZEWAŁEM ŻE ARKA GRAJĄCA B.DOBRZE W PIERWSZYCH KOLEJKACH KIEDYŚ ZACZNIE GUBIC PUNKTY I BARAŻE ODŁOŻYMY NA POZNIEJ. DO EKIP Z BEŁACHATOWA , POLKOWIC , I ŁĘCZNEJ KTÓRE SĄ LEPIEJ ZORGANIZOWANE I JEST TAM CISNIENIE NA 1 LIGĘ RACZEJ NIE MIELIŚMY SZANS. PO PROSTU NAWET CHYBA PROKOM NIE BYŁ ZAINTERESOWANY PCHANIEM SIE DO 1 LIGI - MA NA GŁOWIE KOSZYKÓWKĘ ITP. - ZRESZTĄ TAK NA MARGINESIE KIEDY KOŃCZY SIE Z NIMI UMOWA??? KTOŚ ZNA ODPOWIEDŹ?? ALE TO W JAKI SPOSÓB TERAZ GRAJĄ NASIE PIŁKARZE TO PO PROSTU DRAMAT . KPINA!!!!! ROZUMIEM ZE NIE MA PREMII NIE MA JUŻ PRAKTYCZNIE O CO GRAĆ ALE PANOWIE POKAŻCIE MI STADION W 2 LIDZE GDZIE NA KAZDYM MECZU JEST PO 300-4000 LUDZI BEZ WZGLEDU NA POGODE ALBO I WIECEJ. I TO PANOWIE ZOBOWIĄZUJE !!!!! DLATEGO WEŹCIE SIE W GARŚĆ I POGRAJCIE JESZCZE TE PARE KOLEJEK!!!!!! ZRESZTA ROPISYWAĆ SIE JUŻ NIE BEDE - POMYŚLCIE SAMI O TYM CO WYPRAWIACIE PRZEGRYWAJAC Z ŁĄPANKĄ Z OSTATNIEJ CHWILI W OLSZTYNIE!!!!!!

LECHU
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

KIBICEM ARKI JESTEM JUŻ B.DŁUGO. OSOBOŚCIE PODEJRZEWAŁEM ŻE ARKA GRAJĄCA B.DOBRZE W PIERWSZYCH KOLEJKACH KIEDYŚ ZACZNIE GUBIC PUNKTY I BARAŻE ODŁOŻYMY NA POZNIEJ. DO EKIP Z BEŁACHATOWA , POLKOWIC , I ŁĘCZNEJ KTÓRE SĄ LEPIEJ ZORGANIZOWANE I JEST TAM CISNIENIE NA 1 LIGĘ RACZEJ NIE MIELIŚMY SZANS. PO PROSTU NAWET CHYBA PROKOM NIE BYŁ ZAINTERESOWANY PCHANIEM SIE DO 1 LIGI - MA NA GŁOWIE KOSZYKÓWKĘ ITP. - ZRESZTĄ TAK NA MARGINESIE KIEDY KOŃCZY SIE Z NIMI UMOWA??? KTOŚ ZNA ODPOWIEDŹ?? ALE TO W JAKI SPOSÓB TERAZ GRAJĄ NASIE PIŁKARZE TO PO PROSTU DRAMAT . KPINA!!!!! ROZUMIEM ZE NIE MA PREMII NIE MA JUŻ PRAKTYCZNIE O CO GRAĆ ALE PANOWIE POKAŻCIE MI STADION W 2 LIDZE GDZIE NA KAZDYM MECZU JEST PO 300-4000 LUDZI BEZ WZGLEDU NA POGODE ALBO I WIECEJ. I TO PANOWIE ZOBOWIĄZUJE !!!!! DLATEGO WEŹCIE SIE W GARŚĆ I POGRAJCIE JESZCZE TE PARE KOLEJEK!!!!!! ZRESZTA ROPISYWAĆ SIE JUŻ NIE BEDE - POMYŚLCIE SAMI O TYM CO WYPRAWIACIE PRZEGRYWAJAC Z ŁĄPANKĄ Z OSTATNIEJ CHWILI W OLSZTYNIE!!!!!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 08:25

Cóż, zaoszczedze trochę pieniędzy nie chodząc na mecze. Szkoda, tak bardzo liczyłem na baraże.

royber
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Cóż, zaoszczedze trochę pieniędzy nie chodząc na mecze. Szkoda, tak bardzo liczyłem na baraże.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 08:26

Ten ostatni mecz to prezent dla Stomilu i kpina za kibiców!

Ten ostatni mecz to prezent dla Stomilu i kpina za kibiców! Pospolite ruszenie z Olsztyna zdecydowanie wygrało... i należało im się to. Co się dzieje z Arką?

ride
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ten ostatni mecz to prezent dla Stomilu i kpina za kibiców! Pospolite ruszenie z Olsztyna zdecydowanie wygrało... i należało im się to. Co się dzieje z Arką?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 08:30

Arka chyba chce osiągnąć cele postawione przez prezesa czyli środek tabeli i nic więcej !!!!

Kolejna kompromitacja drużyny, która miała mozliwości walki w barażach; tylko że przy biurku na ten sezon ustalono środek tabeli - no i będzie środek tabeli! Panie Krauze! Niech pan jasno się wypowie, czy będzie pan sponsorował 1 ligę w Gdyni, czy w przyszłym sezonie drużyna też zanotuje celowy zjazd formy - bo widoczne to jest aż nazbyt wyraźnie - a to boli kibiców i piłkarzy pewenie też.

werti
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kolejna kompromitacja drużyny, która miała mozliwości walki w barażach; tylko że przy biurku na ten sezon ustalono środek tabeli - no i będzie środek tabeli! Panie Krauze! Niech pan jasno się wypowie, czy będzie pan sponsorował 1 ligę w Gdyni, czy w przyszłym sezonie drużyna też zanotuje celowy zjazd formy - bo widoczne to jest aż nazbyt wyraźnie - a to boli kibiców i piłkarzy pewenie też.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 09:15

Przestancie sie czepiać krauzego. Jakby piłkarze chcieli grac to takich wpadek by nie mieli niezaleznie od sympatii lub jej braku ze strony pana Krauzego.

Kaz
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Przestancie sie czepiać krauzego. Jakby piłkarze chcieli grac to takich wpadek by nie mieli niezaleznie od sympatii lub jej braku ze strony pana Krauzego.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 11:34

RATOWNICY OUTSIDERÓW - awodowcy Arki tym razem nie dali rady amatorom z Olsztyna (Gazeta Wyborcza - 28 kwietnia 2003 -

komentarz Grzegorza Kubickiego) "Kompromitacja - to moje pierwsze skojarzenie, kiedy dowiedziałem się o porażce Arki w Olsztynie. Przekonałem się, że słabsze występy gdynian w ostatnich meczach to nie był tylko przypadek, a ci, którzy jeszcze niedawno mówili o Arce walczącej o ekstraklasę, są szaleni.
Podczas gdy z Gdyni pilnie przygotowywali się do sobotniego meczu, grający za darmo z Olsztyna kłócili się z zarządem o zaległe pieniądze. Od środy, czyli trzy dni przed meczem, nie trenowali, a na mecz z Arką umówili się na zasadzie "kto chce, niech przyjedzie". Pojawiło się 14 najambitniejszych. I okazało się, że na Arkę to w zupełności wystarczy. W ostatnich czterech meczach Arka zdobyła zaledwie jeden punkt, nie strzeliła ani jednej bramki. Co więcej, gdynianie systematycznie dostarczają punkty outsiderom: najpierw przegrali z Hetmanem, teraz ze Stomilem. Rozumiem, że odpuścili już sobie walkę o baraże, ale sezon jeszcze się nie skończył, od strefy spadkowej dzieli piłkarzy Arki już tylko 10 punktów przewagi, a przed nimi o wiele trudniejsze niż w Olszynie mecze ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, GKS Bełchatów czy Górnikiem Polkowice.

donosiciel
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

komentarz Grzegorza Kubickiego) "Kompromitacja - to moje pierwsze skojarzenie, kiedy dowiedziałem się o porażce Arki w Olsztynie. Przekonałem się, że słabsze występy gdynian w ostatnich meczach to nie był tylko przypadek, a ci, którzy jeszcze niedawno mówili o Arce walczącej o ekstraklasę, są szaleni. Podczas gdy z Gdyni pilnie przygotowywali się do sobotniego meczu, grający za darmo z Olsztyna kłócili się z zarządem o zaległe pieniądze. Od środy, czyli trzy dni przed meczem, nie trenowali, a na mecz z Arką umówili się na zasadzie "kto chce, niech przyjedzie". Pojawiło się 14 najambitniejszych. I okazało się, że na Arkę to w zupełności wystarczy. W ostatnich czterech meczach Arka zdobyła zaledwie jeden punkt, nie strzeliła ani jednej bramki. Co więcej, gdynianie systematycznie dostarczają punkty outsiderom: najpierw przegrali z Hetmanem, teraz ze Stomilem. Rozumiem, że odpuścili już sobie walkę o baraże, ale sezon jeszcze się nie skończył, od strefy spadkowej dzieli piłkarzy Arki już tylko 10 punktów przewagi, a przed nimi o wiele trudniejsze niż w Olszynie mecze ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, GKS Bełchatów czy Górnikiem Polkowice.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 12:57

balonik

i pekl balonik z napisem 1 liga. Szkoda nieco. Krauze daje kase i sie nie interesuje. wiecej i tak przeciez nie da. Czy awansuja czy nie. Sa za slabi by wejsc. W przyszlym roku lepiej nie bedzie. Dzieki Milewskiemu - sprowadzono szjsowatych "ratownikow"

Tade
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

i pekl balonik z napisem 1 liga. Szkoda nieco. Krauze daje kase i sie nie interesuje. wiecej i tak przeciez nie da. Czy awansuja czy nie. Sa za slabi by wejsc. W przyszlym roku lepiej nie bedzie. Dzieki Milewskiemu - sprowadzono szjsowatych "ratownikow"
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 15:33

Arka Gdynia i jej prezes

No i mozna bylo sie spodziewac!! Pan Milewski w duzym stopniu wszedl sobie do Urzedu Miasta dzieki Arce i kibicom, jak jzu tam jest to obcial premie dla zawodnikow, rozsprzedal druzyne, zwolnil niewygodnych ludzi (Kupcewicz) podpisal "tajemnicze" umowy sponsorskie (port Gdynia) i mysli sobie: "co bedzie to bedzie" - typowy polski polityk. Brawo Panie Milewski teraz tylko nic jak opuscic klub.

Mycha
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

No i mozna bylo sie spodziewac!! Pan Milewski w duzym stopniu wszedl sobie do Urzedu Miasta dzieki Arce i kibicom, jak jzu tam jest to obcial premie dla zawodnikow, rozsprzedal druzyne, zwolnil niewygodnych ludzi (Kupcewicz) podpisal "tajemnicze" umowy sponsorskie (port Gdynia) i mysli sobie: "co bedzie to bedzie" - typowy polski polityk. Brawo Panie Milewski teraz tylko nic jak opuscic klub.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 15:42

arka

mycha wypisujesz bzdury, napewno p.prezes p[opelnil bledy ale kto ich nie popelnia on dziala w pilce dopiero drugi rok i dla arki duzo zrobil pacanie, takiego prezesa na niektorzy zazdroszcza,jesli nieznasz wszystkich zakulisowych spraw nie zabieraj glosu,a jesli chodzi o wybory to przypomnij sobie nawet nie reklamowal sie na stadionie zeby mu tego nie zarzucali

kibic
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

mycha wypisujesz bzdury, napewno p.prezes p[opelnil bledy ale kto ich nie popelnia on dziala w pilce dopiero drugi rok i dla arki duzo zrobil pacanie, takiego prezesa na niektorzy zazdroszcza,jesli nieznasz wszystkich zakulisowych spraw nie zabieraj glosu,a jesli chodzi o wybory to przypomnij sobie nawet nie reklamowal sie na stadionie zeby mu tego nie zarzucali
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2003-04-28 19:25

do kibica

Ech kibic, chyba jesteś kolegą Milewskiego... A to że jest prezesem Arki można było się dowiedzieć z każdej jego ulotki wyborczej. Więc bez jaj. Milewski jest arogancki i uważa się za wielkiego piłkarskiego eksperta. A prezesura Arki jest wygodnym fotelem za zasiadnie w którym ciągnie niezłą pensyjkę - stracił robotę i Szczurek znalazł mu nową...

kibic_który_widzi
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ech kibic, chyba jesteś kolegą Milewskiego... A to że jest prezesem Arki można było się dowiedzieć z każdej jego ulotki wyborczej. Więc bez jaj. Milewski jest arogancki i uważa się za wielkiego piłkarskiego eksperta. A prezesura Arki jest wygodnym fotelem za zasiadnie w którym ciągnie niezłą pensyjkę - stracił robotę i Szczurek znalazł mu nową...
Regulamin dodawania opinii

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

ARKA Gdynia

TYPUJ!

Resovia

28 kwietnia 2024, godz. 12:40

Gdynia, Stadion Miejski

94%	ARKA Gdynia
4%	REMIS
2%	Resovia

LIVE! ARTYKUŁ

Najlepiej oceniani

Arka Gdynia

Alassane Sidibe

2.45 (53 oceny)
Wojciech Łobodziński (Trener)

2.26 (47 ocen)
Olaf Kobacki

2.15 (52 oceny)

WIĘCEJ

Najlepiej typujący wyniki Arki

	Imię i nazwisko	Typ.	Pkt.	Skuteczność
1	Mirosław Radka	31	58	61.3%
2	Sławek Surkont	32	53	56.3%
3	Mariusz Kamiński	32	52	53.1%
4	Marek Dąbrowski	32	52	53.1%
5	Przemek Żuk	32	51	53.1%

pełna klasyfikacja

Tabela

Piłka nożna - I liga

	Drużyny	M	Z	R	P	Bilans	Pkt.
1	Lechia Gdańsk	29	18	5	6	48:22	59
2	Arka Gdynia	29	16	7	6	47:29	55
3	GKS Tychy	29	15	3	11	38:34	48
4	GKS Katowice	29	13	8	8	49:30	47
5	Wisła Kraków	29	12	10	7	53:36	46
6	Odra Opole	29	13	7	9	36:28	46
7	Górnik Łęczna	29	11	13	5	30:25	46
8	Motor Lublin	29	13	7	9	39:36	46
9	Wisła Płock	29	12	9	8	41:39	45
10	Miedź Legnica	29	10	11	8	38:30	41
11	Stal Rzeszów	29	11	6	12	41:45	39
12	Znicz Pruszków	29	10	4	15	26:36	34
13	Chrobry Głogów	29	9	7	13	30:45	34
14	Bruk-Bet Termalica Nieciecza	29	7	10	12	42:45	31
15	Polonia Warszawa	29	7	9	13	35:42	30
16	Resovia	29	8	5	16	32:51	29
17	Podbeskidzie Bielsko-Biała	29	4	10	15	23:47	22
18	Zagłębie Sosnowiec	29	2	9	18	19:47	15

Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.