- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (148 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (48 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (6 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Michniewicz: Arka wciąż ma o co walczyć
Arka Gdynia
"Arka nie powinna rezygnować ze swoich celów po słabym początku sezonu. Meczów jest jeszcze sporo i nie brakuje miejsca, by się rozpędzić. Trzeba jednak zacząć myśleć o przebudowie, ale nie w grudniu, a już teraz. Zamiast wydawać pieniądze w ostatniej chwili na wątpliwe wzmocnienia, trzeba zainwestować w ludzi, którzy ruszą w Polskę, by obserwować piłkarzy" - uważa Czesław Michniewicz, który sześć lat temu prowadził gdynian w ekstraklasie.
Najpierw należy jednak zdiagnozować problem, który trapi żółto-niebieskich. Błędem jest sprowadzanie niepowodzeń Arki do pojedynczych osób i obwinianie ich za obecny stan rzeczy. Nie można obarczać całą winą prezesa, dyrektora sportowego, trenera czy zawodnika. W Gdyni od dłuższego czasu co okno transferowe robi się przebudowę. Wzbija się kurz, zawodnicy są ściągani na ostatnią chwilę, a następnie kurz opada i okazuje się, że z ośmiu czy dziewięciu graczy tylko dwóch czy trzech może sprostać występom w Arce.
WOJCIECH ŁAZAREK: PIŁKARSKI NIEROZSĄDEK NA WYBRZEŻU
Zmiany w obecnym zespole są potrzebne, ale nie można powtarzać w kółko tego samego błędu. Teraz jest odpowiedni moment, aby zastanowić się - kto rokuje, komu trzeba będzie podziękować, a kogo warto pozyskać. Nie można o transferach myśleć w grudniu, trzeba to zrobić teraz.
Przed pozyskaniem graczy trzeba ich na bieżąco obserwować, jeździć za nimi i oglądać ich w akcji, a nie ograniczać się do przejrzenia w internecie gdzie, ile grali i ile strzelili bramek. To nie jest zarzut w stronę byłego dyrektora sportowego Czesława Boguszewicza. Zmierzam do tego, że Arce brakuje struktury, jaka jest w Lechu Poznań czy Legii Warszawa.
NICIŃSKI I WITT POPROWADZĄ ARKĘ DO KOŃCA SEZONU
Kiedyś bywając na różnych stadionach w kraju, co rusz spotykałem śp. Andrzeja Czyżniewskiego. Miał kapitalne rozeznanie co do zawodników wartych uwagi. Dzisiaj nikogo z Arki nie spotykam i mam wrażenie, że wyjazd do Wejherowa to jest maksimum. To dziwne, bo przecież gdyński klub ma sporo do zaoferowania: stadion, kibice i wcale nie niski budżet jak na I-ligowe warunki. Naprawdę nie jest trudno przekonać piłkarzy do gry w Arce.
WYGWIZDYWANY PIŁKARZ ARKI NIE PODDAJE SIĘ
Trzeba zainwestować w piłkarzy z potencjałem, którzy już teraz dadzą zespołowi jakość, a potem będzie można ich spieniężyć. Tak naprawdę ostatnim zawodnikiem, na którym udało się Arce zarobić był Joel Tshibamba. To powinno dać do myślenia. Zamiast angażować kolejnego gracza, przy którym jest dużo znaków zapytania, warto zainwestować w sztab ludzi, który zajmie się obserwowaniem i wyławianiem ligowych perełek. To nie będą stracone pieniądze. Gdyby tak zrobiono wcześniej, nikt nie miałby pretensji do zawodników, którzy sobie dziś w Gdyni nie radzą, bo... zwyczajnie by ich tu nie było.
Teoretycznie można podejść do rzeczy inaczej i postawić na wychowanków. Tylko, że budowa takiej drużyny zajmie sporo czasu i taki ruch teraz to czysta utopia. Przeciwko Bytovii zadebiutował Maciej Wardziński, ale jak mawia Zbigniew Boniek, zagrał "z biedy". Gdyby nie bieda w ataku Arki, z pewnością by tej szansy nie otrzymał. Po za tym myślę, że byłoby o to jeszcze trudniej gdyby nie fakt, że do sztabu pierwszej drużyny został włączony trener rezerw Grzegorz Witt.
GOL DEBIUTANTA WARDZIŃSKIEGO DAŁ ARCE REMIS W BYTOWIE
W Arce jest odpowiedni moment na chwilę refleksji i wcale nie dlatego, że zbliża się 1 listopada. Zespół musi skupić się na grze, ale jednocześnie trzeba przygotować proces przebudowy. Nie można odkładać tego na grudzień, by potem znów czekać co wyjdzie z transferów, gdy opadnie kurz.
Osoba
Czesław Michniewicz
Urodzony 12 lutego 1970 roku w Brzozówce na terenie Białoruskiej SRR. Młodość spędził w Biskupcu Pomorskim, a w 1985 r. przyjechał na Wybrzeże do szkoły. Od tego czasu mieszka w Trójmieście, gdzie ukończył szkołę średnią i studia.
Jako zawodnik występował na pozycji bramkarza w klubach Ossa Biskupiec Pomorski (1978-1985), Bałtyk Gdynia (1985-1993), Polonia Gdańsk (1993-1996) i Amica Wronki. W barwach Amiki (1996-2000) zaliczył 9 występów w ekstraklasie, występował także w meczach o Superpuchar Polski 1999, Puchar Polski i Puchar Ligi Polskiej w sezonie 1999/2000. Grał w Pucharze UEFA przeciwko Atletico Madryt. Karierę zakończył w wieku 30 lat w 2000 roku.
W roli szkoleniowca pracował w Amice II Wronki, Lechu Poznań, Zagłębiu Lubin, Widzewie Łódź, Jagiellonii Białystok, Polonii Warszawa i Podbeskidziu Bielsko-Biała. W 2004 roku sięgnął po Puchar i Superpuchar Polski z Lechem Poznań. W 2007 roku poprowadził Zagłębie Lubin do mistrzostwa kraju i Superpucharu Polski.
W sezonie 2008-09 prowadził w ekstraklasie Arkę Gdynia. Został zwolniony po 23. kolejkach, gdy zespół zajmował 12. miejsce. Obecnie pracuje jako ekspert telewizyjny.
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP
Czesław Michniewicz - inne felietony:
- "Arka ma szansę zbudować szkielet na lata" (4 marca 2015)
Kluby sportowe
Opinie (71) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-16 10:19
my kibice
my, kibice Arki chcemy tylko jednego. Chcemy widziec w każdym meczu Arkę walczącą do końca, podejmujacą ryzyko, chcemy widzić drużynę a nie zlepek piłkarzy. Dlaczego tak tragicznie mało strzałów z dystansu. Nikt nie oczekuje, że wszystkie zostana zamienione na bramki. Ale trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować.
- 4 2
-
2014-10-16 07:25
Dziekujemy panie Michniewicz (1)
Przeczytalem i stwierdzam że ta takie piep...nie Wardzinski zagrał od biedy a ja sie pytam to po co II drużyna czy właśnie nie po to aby ogrywac wychowanków i ich wprowadzać do pierwszej która na obecna chwilę nie jest wcale lepsza? Chyba lepszy Wardzinski niz Abbott? Z jego kasy lepiej by było II drużynę opłacić.....
- 7 5
-
2014-10-16 09:49
Mactus:szkoda każdej złotówki wydanej (wyrzuconej) na ten amatorski klub
- 2 1
-
2014-10-15 16:46
(2)
Facet jak piszesz ze niejaki Sobieraj jest duma Arki to cos nie hallo najgorsze ddrewno macha tylko lapami biega jak flimon wypad z nim bo bedzie zle.
- 12 4
-
2014-10-16 09:08
nie znasz sie kompletnie na pilce - moze machac czym chce wazne ze jest najlepszym i najskuteczniejszym obroncom Arki (1)
- 2 2
-
2014-10-16 09:44
zmień dilera
najsłabszy piłkarz ubiegłego sezonu, niestety został jako "ostoja" defensywy...P.A.R.A.N.O.J.A.
- 2 1
-
2014-10-16 09:09
Czesiu na Dyrektora Sportowego!
- 6 3
-
2014-10-15 18:58
Czy to ten sam ekspert (1)
co miał 300 połączeń z fryzjerem i zgłosił się sam na świadka żeby go nie uwalili ? fajny taki czerwony z twarzy zawsze :)
- 3 5
-
2014-10-16 08:34
nie 300 a 711 połączeń
ksywa CM 711
- 2 0
-
2014-10-15 15:09
Michniewicz powiedział prawdę. (5)
Całkowicie zgadzam się z powyższymi tezami przedstawionymi przez Czesława Michniewicza. On wie, co mówi. To doświadczony trener, który zna sytuację w polskim futbolu. Odbudowę Arki należy zacząć już teraz. Będzie to wymagało ciężkiej pracy wielu osób.
- 30 10
-
2014-10-15 16:52
Racja (1)
Zgadzam się,że Michniewicz wywalił kawę na ławę i powiedział to o czym od dawna mówią kibice.Tylko nasuwa się jedno zasadnicze pytanie,czy ci którzy powinni pokazać się na boisku jako walczaki,chcą tego,czy mają to po prostu w głębokim poważaniu.A to oznacza,że nie szanują ani sztabu szkoleniowego,ani przede wszystkim,nas kibiców.Pozdrawiam.
- 13 0
-
2014-10-15 20:45
On już raz wywalił kawę na ławę w naszym klubie i wszyscy wiedzą jak to się skończyło ,znalazł się następny modry by ratować ARKĘ niech spada jak najdalej od naszego klubu burak jeden. Porównuje nas do LECHA czy LEGI to jest po prostu jakieś nie porozumienie albo brak racjonalnego myślenia. Złoto ustny Pan Czesio chyba za długo siedzi bez roboty ( tylko czemu skoro taki fachowiec) bo zaczyna chyba szykować sobie stołek, oby takich ludzi od naszej ARKI ktoś gonił najdalej jak można. Dwu licowcom i fałszywcom mówimy precz od naszej ARKI. Pozdrawiam i życzę czytanie ze zrozumieniem. TYLKO ARKA GDYNIA
- 6 5
-
2014-10-15 15:51
bzdury (2)
16 pkt straty a koleś twierdzi że "trzy dobre mecze i mamy kontakt z czołówką" albo ja nie umiem liczyć albo nie wiem o co tu chodzi, po za tym zapomniał dodać że przy tych meczach czołówka musiała by przegrać wszystkie swoje co raczej jest wątpliwę, prawda jest taka że areczka ma sezon w plecy i śledziki powinny się martwić już o utrzymanie
- 8 16
-
2014-10-15 19:56
Sam piszesz bzdury i
sam odpowiedziałeś sobie na swoje pytania. Ja z Tobą zupełnie się zgadzam. Nie umiesz liczyć i nie wiesz o co tu chodzi. Najmocniejszym argumentem na tę tezę jest fakt, że Arka ma 11 pkt straty do drużyny, która może liczyć na awans...
- 5 1
-
2014-10-15 18:56
W d... byłeś, g... wiesz.....
Na dziś jest bardzo niefajnie, ale jeszcze nie jest beznadziejnie. Nikt w tej lidze (poza początkiem Niecieczy) nie robi punktów seriami, więc póki co - można wszystko odrobić. Ale tak jak Czesiu pisze - trzeba już dziś myśleć o SENSOWNEJ przebudowie zespołu - bez corundowej wymiany 238 zawodników.... Wg zapewnień długów już nie powinno być, więc...
- 11 5
-
2014-10-15 19:06
i powalczyć o awans.
SF..........
- 4 3
-
2014-10-15 13:47
(4)
Pierwsza i zasadnicza postawa w klubie powinno być zweryfikowanie postawy co niektórych graczy młodego pokolenia, którym gwiazdorzenie nie za bardzo idzie w parze z grą w podstawowym składzie. Jeden to frustrat drugi to bardzo zabiegany człowiek i na boisku już nie ma siły podczas meczu i musi dostawać piłeczkę do nogi ale tu rodzi się następny problem z techniką przyjęcia jej.
- 21 8
-
2014-10-15 18:51
Po nazwiskach jechać!
Ten problem w jakiejś przynajmniej części mogą załatwić trenerzy od motywacji. Kogo jak kogo, ale akurat gówniarzy powinno dać się odpowiednio zmotywować. Nie głaskać, a wymagać - jeżeli nawet nie gry na poziomie mistrza świata, to przynajmniej pracy na treningach i prowadzenia się na tymże. Dokopie do 30-stki grając kiedyś w prawdziwą piłkę za prawdziwe pieniądze - doceni!
- 9 0
-
2014-10-15 17:03
najwiekszy problem arki to brak stadionu (1)
- 18 20
-
2014-10-15 17:38
Arka gra na stadionie miejskim w Gdyni
a gdzie gra twoj klub
- 15 9
-
2014-10-15 13:50
O utrzymanie. Proste
jw
- 14 4
-
2014-10-15 18:51
podp.......cz.
Czesia już w Polonii koledzy nie za bardzo lubili,kapował na nich do trenera.
- 7 3
-
2014-10-15 18:40
CM 711
doradza arce
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.