• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczęście było blisko

Kryst.
28 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Uczucie dużego niedosytu towarzyszyło pierwszemu meczowi koszykarzy Prokomu Trefl Sopot z Lokomotiwem Mineralne Wody. Liderzy polskiej ekstraklasy ulegli w Rostowie nad Donem trzeciej ekipie rosyjskiej ligi 74:87 (19:28, 20:16, 21:14, 11:26). Na 120 sekund przed ostatnią syreną był remis 71:71!

PROKOM: Milicić 4, Vranković 7, Marković 24, Ansley 10, Alexander 7 - Gregov 5, Maskoliunas 8, Jankowski 9.
LOKOMOTIW: Farmer 4, Żukauskas 22, Jagodnik 24, Kudelin 6, Robinson 15 - Wediczew 7, Czypaczew 4, Kuryłow, Konowałow, Bencić.


Mamy czego żałować, gdyż wbrew złowróżbnym przepowiedniom diabeł w istocie rzeczy nie okazał się taki straszny. Oczywiście, gospodarze, dopingowani przez garstkę 800 kibiców, od pierwszych minut natarli na gości z dalekiej Polski, ale na pogrom nic nie wskazywało. Od początku poirytowany bliską opieką Josipa Vrankovicia, a po zmianie - Dariusa Maskoliunasa, był Igor Kudelin. Po niemal każdym starciu z naszym Litwinem, gwiazda reprezentacji Rosji biegła na skargę do sędziów, którzy w końcu zaczęli lekceważyć te uwagi. Niestety, litewsko-turecki duet arbitrów w końcu poddał się presji gospodarzy, nie widząc ich przewinień w walce pod tablicami.

Znakomitą partię rozgrywał prowadzący grę James Robinson. Były rozgrywający Portland Trail Blazers co chwila uruchamiał pod koszem potężnego Eurelijusa Żukauskasa, na którego zwyczajnie nie było rady. Gary Alexander i Michael Ansley robili, co tylko w ich mocy, by powstrzymać olbrzyma (218 cm), ale na niewiele zdały się ich wysiłki. Przykro było patrzeć, jak ważący 116 kg Alexander (203 cm) leży rozpłaszczony na parkiecie, po starciu z gigantem "Lokomotywy", ważącym 138 kg. Wspomagany przez Słoweńca Gorana Jagodnika (202 cm) Żukauskas zdobywał seriami punkty i zbierał piłki, dzięki czemu w 7 min gospodarze prowadzili 24:11, a w 12 min - 31:21.

Utrzymywanie dystansu przez nasz zespół to w dużej mierze zasługa Dragana Markovicia, który w pierwszej kwarcie wbił Rosjanom cztery trójki. Pod koniec drugiej kwarty sytuacja została po części opanowana przez Prokom. Do zdobyczy Markovicia punkty dorzucił Tomasz Jankowski, który zastąpił zmęczonego potworną walką Gary'ego Alexandra i zaliczył siedem "oczek". W 16 min było tylko 39:34 dla Rosjan, a po dwóch kwartach 44:39. Na dużą przerwę zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego schodziliby tylko z dwupunktową stratą, gdyby po kolejnym rzucie Markovicia zza linii 6,25 m piłka nie wykręciła się z kosza.

Po przerwie zaczął się prawdziwy bój o każdy centymetr boiska. Igor Milicić walczył z Robinsonem, przy okazji podając piłkę pod kosz - do Ansleya. Nasz skrzydłowy walczył nie tylko o punkty, ale także siłował się z doświadczonym Anthony Farmerem. Podobnie rywali w karby wzięli pozostali sopocianie. Agresywna obrona przyniosła spodziewany efekt. W 33 min Prokom wyszedł po raz pierwszy na prowadzenie (63:61) i mimo trafień Andrieja Wiediczewa oraz Robinsona sopocianie wciąż byli na plusie.

W 38 min (71:71) rozpoczęło się najgorsze 120 sekund naszego zespołu od niepamiętnych czasów. Lokomotiw trafił kolejno pięć rzutów za trzy punkty (!), a każda akcja zaczepna Prokomu kończyła się stratą piłki.
Głos WybrzeżaKryst.

Opinie (4)

  • " i to byłoby na tyle"

    • 0 0

  • odrobimy w Sopocie... z nawiązką :)

    • 0 0

  • Szkoda!

    Na 120 sek. remis i przegrywamy 13 punktami? Coś tu chyba nie tak. Po prostu ktoś musiał dać ciała!!! Ciekawe kto?

    • 0 0

  • chyba autor tego artykulu siedzial i wymyslal historie z tymi trojkami Dragana na zasadzie: wczoraj piec, dzisiaj szesc :))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza (piątek, godz. 18:30)
  • czwartek
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard
  • King Szczecin - Legia Warszawa
  • piątek
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek
PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa
King Szczecin
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane