- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (157 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (84 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Szczęśliwa trzynasta minuta
Arka Gdynia
Mecz rozgrywany był w przenikliwym chłodzie i przy silnym wietrze. Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów wiadomo było, że w związku z innymi wynikami tej kolejki, będą grać dwa najniżej sklasyfikowane zespoły w tabeli. Na szczęście "żółto-niebiescy" ani pogody, ani też stawki spotkania się nie przestraszyli i od początku meczu ruszyli do ataku. Już pierwsza akcja gdynian mogła zakończyć się strzeleniem gola. Z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Michał Smarzyński, tam strzelali kolejno Krzysztof Rusinek oraz Piotr Bajera, ale ich groźne uderzenia zablokowali obrońcy gości. W 13. minucie Arka wyprowadziła kontrę. Piłka trafiła do Bajery, który został faulowany w okolicach pola karnego opolan przez Krzętowskiego. Arkowcy wykonali zdobyty rzut wolny wyśmienicie, z najlepszym z możliwych skutkiem. Nasi zawodnicy krótko rozegrali piłkę i ładnym, a co najważniejsze, skutecznym strzałem popisał się Dariusz Ulanowski. Dla kapitana "żółto-niebieskich" było to już czwarte trafienie w sezonie, w czym zrównał się z dotychczasowym naszym najlepszym strzelcem Łukaszem Kowalskim (wypożyczonym do Kaszubii Kościerzyna). Po zdobyciu bramki arkowcy cofnęli się i przez kolejne 20 minut lekką przewagę miała Odra. Opolanie podrażnieni straceniem gola zaatakowali. W 15. minucie z linii pola karnego strzelał Żymańczyk, ale bardzo ładnie obronił Andrzej Szyszko, który tą interwencją zrehabilitował się za wcześniejszą słabą grę nogami. W 30. minucie rzut wolny wykonywał Plewnia, ale jego silny strzał wyłapał nasz bramkarz. 4 minuty później znakomitą sytuację, na szczęście, zmarnował Lachowski. W sporym zamieszaniu pod naszą bramką, na 5. metrze znalazł się napastnik gości, lecz jego strzał odbił ponownie dobrze interweniujący Szyszko. Piłka przetoczyła się wzdłuż naszej bramki i o centymetry minęła lewy słupek. Arkowcy widząc, co się dzieje postanowili odsunąć grę od własnego pola karnego. W 37. minucie bardzo ładnie strzelił Sławomir Kułyk, ale piłkę odbił Kopaniecki. Do bezpańskiej piłki dobiegł Bajera, lecz jego uderzenie był minimalnie niecelne.
Druga odsłona nie była tak szybka jak pierwsza, a akcji było mniej. Odra chciała zdobyć wyrównującego gola, a arkowcy myśleli o kontrach. W 52. minucie z daleka strzelał Plewnia. W odpowiedzi, po akcji Smarzyńskiego uderzał Kułyk, lecz niestety niecelnie. W 60. minucie z prawej strony akcję gości rozpoczął Lachowski, ale jego dośrodkowania nie wykorzystał Żymańczyk. W następnych minutach arkowcy wywalczyli sobie trzy rzuty rożne. Dośrodkowania Ulanowskigo oraz Grzegorza Witta były groźne, ale naszym napastnikom nie udało się ich zamienić na gola. W okolicach 70. minuty przycisnęli piłkarze Odry. Najpierw Szyszko zatrzymał nadbiegającego Żymańczyka wybijając piłkę na rzut rożny, a po jego rozegraniu zakotłowało się w naszym polu karnym. Piłkę po uderzeniu Krzętowskiego z linii bramkowej wybyli nasi obrońcy. Na 7 minut przed zakończeniem meczu przy linii końcowej boiska, tuż obok pola karnego faulowany był Rafał Murawski, który rozegrał po raz pierwszy pod wodzą Marka Kusty całe spotkanie. Po zagraniu Ulanowskiego, w stronę bramki strzelał Bajera. Okazało się jednak, że podobnie jak w poprzednim spotkaniu z Hutnikiem uczynił to ręką, za co ponownie otrzymał żółtą kartkę. Do końca meczu już nic ciekawego się nie wydarzyło. "Żółto-niebiescy" kontrolowali przebieg gry, ograniczając się do przetrzymywania piłki oraz do dalekich wybić. Odra, choć chciała, to i tak nie potrafiła zagrozić naszej bramce.
Pierwsze wiosenne zwycięstwo pozwoliło Arce wydostać się ze strefy spadkowej, a kibicom dało nadzieję, iż będzie dobrze!
Arka Gdynia - Odra Opole 1 : 0 (1 : 0)
Bramka: Dariusz Ulanowski (13 minuta, po krótkim rozegraniu rzutu wolnego)
Widzów: 3000
Sędziował: Marcin Borski (Warszawa)
Arka: Szyszko - Nawotczyński (73 Wilk), Fornalak, Wódkiewicz, Murawski - Smarzyński, Stencel, Ulanowski, Rusinek (60 Witt) - Kułyk, Bajera (86 Burlikowski); trener: Marek Kusto
Odra: Kopanieski - Kucharski, Jagieniak, Krzętowski, Dziuba (88 Golec), Juraszek, Plewnia Dzwończyk, Tracz (57 Cieśla), Lachowski, Żymańczyk (71 Tomasiak); trener: Romuald Szukiełowicz
Żółte kartki:
Arka: Piotr Bajera (83, zagranie ręką)
Odra: Krzętowski (13, faul), Dzwończyk (47, faul), Jagieniak (75, faul)
Pozostałe wyniki:
Lech Poznań - Tłoki Gorzyce 3 : 0 (2 : 0)
Przysiuda (14), Goliński (40), Mowlik (76) - Lech; widzów: 16.000 (0 gości)
Hetman Zamość - Orlen Płock 1 : 2 (0 : 2)
Ziarkowski (23) - Hetman; Nosal (31), Budka (54) - Orlen; widzów: 2500
Ceramika Opoczno - Garbania Jaworzno 2 : 1 (1 : 1)
Kowalczyk (20), Górak (64-sam) - Ceramika; Chudy (45) - Garbania; czerwona kartka: Sztandera (69, za dwie zółte) - Garbania; widzów: 800 (0 gości)
Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec 2 : 1 (1 : 1)
Korzan (19), Jaroszyński (85) - Górnik; Stolpa (25) - Zagłębie; widzów: 2000
Polar Wrocław - GKS Bełchatów 1 : 2 (0 : 2)
Garguła (54) - Polar; Moskal (16), Kolędowicz (28-karny) - GKS; widzów: 100
Górnik Polkowice - Świt Nowy Dwór Maz. 2 : 0 (0 : 0)
Żyluk (83), Cockowski (90) - Górnik; w: 1000 (0 gości)
Włókniarz Kietrz - Jagiellonia Białystok 0 : 0 (0 : 0)
widzów: 700 (0 gości)
Ruch Radzionków - KS Myszków 0 : 2 (0 : 2)
Ciupek 2 (11, 36) - KS; czerwona kartka: Sztachera (78, za dwie żółte) - KS; widzów: 800 (0 gości)
ŁKS Łódź - Hutnik Kraków 0 : 1 (0 : 0)
Przytuła (54) - Hutnik; w: 4500 (35 gości)
Komentarz do kolejki:
Po czterech kolejnych zwycięstwach, bardzo dobrze prezentujący się zespół Ruchu Radzionków przegrał z zajmującym przed tą kolejką ostatnią pozycję KS Myszków (0:2).
Po środowym, efektownym zwycięstwie w Sosnowcu (3:0), ŁKS przegrał na własnym boisku ze słabiutkim Hutnikiem (0:1).
Po raz trzeci z rzędu przegrało Zagłębie, które zbliża się do strefy spadkowej.
Krocząca do pierwszej ligi drużyna Garbanii została zastopowana przez Ceramikę, która wygrała szóste z ostatnich siedmiu spotkań.
Wspaniałą atmosferę na meczu z Tłokami stworzyli fani Lecha Poznań. 16.000 widzów świętowało 70 lecie istnienia klubu.
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2002-03-25 21:04
Re: Żaden remis tylko zwycięstwo
Oczywiście, że lepiej by było gdyby Arka wygrała w Łodzi. O niebo lepiej! Jadę tam i będę "żółto-niebieskim" kibicował w odniesieniu pierwszego wyjazdowego zwycięstwa! Ale moim zdaniem remis to nie jest taki zły wynik. Najważniejsze to żeby nie przegrać i nie dać się wyprzedzić ŁKS'owi w tabeli. A poza tym trzeba być realistą - Arka nie zaprezentowała się rewelacyjnie w meczu z ostatnią w tabeli Odrą, ale z 3 punktów trzeba się cieszyć!
- 0 0
-
2002-03-25 20:46
żaden remis tylko zwycięstwo
Nie rozumiem dlaczego wszyscy oczekują remisu w Łodzi, wiem że będzie ciężko ale trzeba zmobilizować piłkarzy niech w końcu wygrają na wyjeździe ..... mój typ 1:2 dla Arki
Do Boju Areczka- 0 0
-
2002-03-25 20:34
zdjęcia
chciałbym zdjęcia z meczu z Lechem
proszę o przesłanie na adres marekp16@wp.pl
dzięki- 0 0
-
2002-03-25 18:01
Tylko Arka Gdynia
W piątek nasi piłkarze remisują w Łodzi. Później z Tłokami i Świtem w Redłowie zdobywają 4 punkty, przedzielone wyjazdowym remisem w Łęcznej. W 36 kolejce przychodzi ciężki rywal (GKS), ale jeden punkt pozostaje w Gdyni. W następnej kolejce nasi piłkarze poniosą pierwszą, a zarazem jedyną porażkę tej wiosny (Ceramika w Opocznie). Na przedostatnią kolejkę "żółto-niebiescy" zmobilizują się i po raz pierwszy wywiozą 3 punkty z obcego terenu (Myszków). W ostatniej kolejce świętujemy utzrymanie się w II lidze, wygrywając z Hetmanem, który już wcześniej stracił szasę na baraże.
Czyli:
ŁKS - 1 punkt, Tłoki - 1 lub 3 punkty, Górnik Ł. - 1 punkt, Świt - 1 lub 3 punkty, Włókniarz - 1 punkt, GKS - 1 punkt, Ceramika - 0 punktów, KS - 3 punkty, Hetman - 3 punkty
9 meczy – 14 punktów i... 12 miejsce w tabeli!!! :))) jest dobrze.
Tabela na koniec sezonu:
11. Zagłębie 48 punktów,
12. ARKA 46 punktów,
13. Ruch 46 punktów,
14. Włókniarz 44 punkty,
15. ŁKS 41 punktów,
16. Hutnik 39 punktów,
17. Polar 37 punktów,
18. Jagiellonia 37 punktów,
19. Odra 33 punkty,
20. Myszków 32 punkty;
Tak to widzę i tak będzie!!! Pozdro- 0 0
-
2002-03-25 16:08
3 PKT.!!!!!!
Po pierwsze gratutacje dla naszych frajków za 3 pkt. Mówiąc szczerze to Arka naprawdę stworzyla sobie jeszcze ze 2-3 sytacje z których (ta Kułyka) była wręcz 1000%!!!!! trzeba było ją wykorzystać i 2-0 i spokój. Moim zdaniem najlepszym grajkiem meczu był "Muraś" - był wszędzie i walczył cxały czas na maksa - ekstra. Co do Szyszki - kurcze facet ma rzeczywiście problemy z wybijaniem i nie chodzi tu wcale o wiatr. Swoje super interewencje przeplata takimi błędami że czasami strach - gdyby nie Smoleń w 2 połówce to znowu...... Cieszmy się z 3 pkt. a w Łodzi licze również na conajmniej 1pkt.
- 0 0
-
2002-03-25 11:31
Nawotczyński
No nie wiem, z tą opinią o Nawotczyńskim sie do końca chyba nie zgadzam, zagrał kilka razy nieźle ale z Żymańczykie miał spre problemy i nie zawsze interweniował pewnie
- 0 0
-
2002-03-25 11:30
Szyszko
Wezcie pod uwage to, ze w 1 polowie Szyszko wybijal pilke pod bardzo silny wiatr. W drugiej kiedy juz przyszlo mu to robic z wiatrem udawalo mu sie elegancko. Bramkarz Odry po zmianie stron tak samo mial problemy jak nasz bramkarz wiec nie ma co narzekac na Andrzeja bo mial kilka udanych interwencji i zaimponowal mi dosc pewnym chwytem. Tak nawiasem mowiac z Polowicami tez mu troche wiatr przeszkadzal wiec ma po prostu chlopak pecha. Poza tym widac, ze "beda z niego ludzie"
- 0 0
-
2002-03-25 10:44
LECHIA POLONIA
Powstaje strona Lechii Polonii. Co prawda wszystko jest jeszcze w opłakanym stanie ale powoli się rozwinie. Chętnych zapraszam do współpracy.
http://lechiapolonia.w.interia.pl- 0 0
-
2002-03-25 00:53
Arka Gdynia
Nareszcie wygrany mecz. Nie było to niestety łatwe spotkanie. Arka zagrała średnie zawody i miała trochę szczęścia. Na pochwałę według mnie zasługuje Łukasz Nowotczyński, który bardzo dobrze prezentował się na boisku, wygrywał większość pojedynków główkowych i powstrzymywał rywali w atakach. Jest to młody zawodnik, ale zachowuje się profesjonalnie na boisku. Zdecydowanie najlepszy zawodnik w meczu z Odrą Opole. Niestety nie najlepiej się zaprezentowali Andrzej Szyszko i Sławomir Kułyk. Ten pierwszy maił kilka udanych interwencji w meczu ale jego wybicia piłki pozostawiają wiele do życzenia. Kułyk natomiast miał kilka okazji do zdobycia gola, ale nie potrafił tego zrobić. Sytuacja sam na sam z bramkarzem Odry, kiedy to strzelił z powietrza prosto w bramkarza powinna być wykorzystana. Jest zwycięstwo i teraz musi być coraz lepiej. Wierzymy w nasz zespół i mamy nadzieję, że Arkowcy z Łodzi wywiozą minimum 1 pkt:-)))
- 0 0
-
2002-03-25 00:37
Tylko Arka Gdynia
Teraz, w dwóch najbliższych meczach wystarczy remis w Łodzi i zwycięstwo z Tłokami u siebie i będzie już całkiem, całkiem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.