• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowiec dwukrotnie pokonał SMS

Rafał Sumowski
5 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 21:14 (5 lutego 2015)
Gdańscy hokeiści wygrali już sześć spotkań z rzędu w I lidze. Na zdjęciu Jakub Serwiński. Gdańscy hokeiści wygrali już sześć spotkań z rzędu w I lidze. Na zdjęciu Jakub Serwiński.

Hokeiści MH Automatyki Stoczniowca 2014 pokonali w Hali Olivia SMS I Sosnowiec 4:3 (3:2, 1:0, 0:1) i 7:0 (3:0, 3:0, 1:0). Tym samym gdańszczanie mają na koncie już sześć zwycięstw z rzędu. W "Stoczni" nie zadebiutowali jeszcze nowi zawodnicy Paweł Skrzypkowski ani Nikolaj Onyszczenko. Ukrainiec czeka na zakończenie formalności związanych z licencją na grę w Polsce, a "Skrzypek" dołączyć ma w przyszłym tygodniu. Gdańszczanie czwartkowy mecz kończyli za to bez Pawlo Tarana, który po ataku rywala doznał urazu nogi.



MH Automatyka Stoczniowiec 2014 - SMS I Sosnowiec 4:3 (3:2, 1:0, 0:1)
Bramki:
0:1 Wojciech Koczy as. Kamil Sikora 5 min
0:2 Kamil Pędraś - Iwo Sroka 6 min
1:2 Michał Ruszkowski - Filip Pesta, Jakub Serwiński 11 min
2:2 Wojciech Wrycza - Pawel Taran 16 min
3:2 Jakub Serwiński - Oskar Lehmann - Pesta 16 min
4:2 Serwiński - Pesta - Stasiewicz 28 min
4:3 Aleksander Gniewek - Koczy - Patryk Matusik 59 min

STOCZNIOWIEC: Witkowski - Lehmann, Taran; Kulczyk, Zaleski, Wrycza - Leśniak, Ruszkowski; Stasiewicz, Pesta, Serwiński oraz Iwanow, Puchalski, Krasakiewicz, Sochacki

SMS I: Czernik - Horzelski, Makowski; Jaworski, Krzemień, Dudkiewicz - Falkenhagen, Gogoc; Matusik, Koczy, Sikora - Musialik, Secemski; Panczakiewicz, Pędraś, Gniewek - Sroka, Jóźwiak; Pajestka, Rybak, Śmieszek.

Pojedynki z SMS I były dla gdańszczan pierwszymi, do których przystąpili pewni udziału w marcowej fazie play-off. Jeszcze przed tym spotkaniem do kadry drużyny dołączył ukraiński napastnik Nikolaj Onyszczenko, który ostatnio występował w rosyjskiej CSK-VVS Samara.

Brat zawodniczki żeńskiego zespołu GKS Stoczniowiec Tatiany Onyszczenko nie znalazł się jeszcze w kadrze na spotkanie z SMS I Sosnowiec. 21-latek oczekuje jeszcze na dopełnienie formalności związanych z licencją na występy w polskich rozgrywkach. Ponadto za bójkę podczas ostatniego spotkania w Warszawie na dwa spotkania zawieszony został Michał Urbaniak, a choroba dopadła Michała MichałkiewiczaSebastiana Wachowskiego.

PREZES STOCZNIOWCA: MOŻEMY ODTRĄBIĆ SUKCES

W środę wspierani przez około 700 kibiców gdańszczanie byli zdecydowanym faworytem w rywalizacji z zespołem składającym się z reprezentantów Polski do lat 20. Należy jednak przypomnieć, że na początku sezonu w Sosnowcu obie drużyny podzieliły się punktami wygrywając po jednym spotkaniu.

Zobacz bramkę Jakuba Serwińskiego na 4:2.



Goście od pierwszych akcji udowadniali, że nie przyjechali nad morze jedynie na wycieczkę. Już po niespełna siedmiu minutach prowadzili 2:0. Gdańszczanie, którzy mecz rozpoczęli bardzo ospale, swoich szans w pierwszej tercji szukali przede wszystkim w uderzeniach z dystansu.

Składną akcję udało się przeprowadzić gospodarzom dopiero po 10 minutach gry, a kontaktowe trafienie z najbliższej odległości zapisał na swoim koncie Michał Ruszkowski. 5 minut później worek z bramkami otworzył się na dobre. Najpierw indywidualną akcję Pawlo Tarana wykończył Wojciech Wrycza. Goście ledwo zdążyli wznowić grę, a Stoczniowiec znalazł się na prowadzeniu za sprawą Jakuba Serwińskiego.

Taki come back w wykonaniu gdańszczan mocno rozjuszył młody zespół trenera Piotra Sarnika. Ich zapędy do wyrównania zastopować zdołał w bramce Tomasz Witkowski i premierowa tercja zakończyła się wygraną gospodarzy.

Po wznowieniu gry w drugiej partii Stoczniowiec szukał szans na kolejne bramki. Wynik udało się podwyższyć po niespełna 10 minutach za sprawą drugiej piątki gdańszczan. Więcej bramek w tej tercji nie padło. Zaostrzyła się za to sama gra, a tuż przed przerwą w bójkę wdali się Filip PestaMarcin Horzelski, którzy otrzymali karę meczu.

Choć w ostatniej tercji gdańscy kibice domagali się okrzykami kolejnych bramek, a zawodnicy Stoczniowca nie szczędzili prób podwyższenia wyniku, ten pozostawał bez zmian. Ładną indywidualną akcję przeprowadził w tercji gdańszczan wychowanek GKS Stoczniowca grający w SMS Maciej Rybak, ale 17-latek nie zdołał oddać strzału na bramkę Witkowskiego.

Wyśmienitą okazję po powiększyć rozmiary wygranej zmarnował za to Stasiewicz. Kapitan Stoczniowca znalazł się sam na sam z bramkarzem po podaniu Tarana, ale nie zdołał posłać krążka pomiędzy parkanami. W końcówce meczu goście wycofali jeszcze bramkarza, ale kontra gdańszczan na pustą bramkę nie powiodła się. Bramkę kontaktową zdobył za to SMS, ale 15 sekund nie wystarczyło gościom by doprowadzić do remisu.

MH Automatyka Stoczniowiec 2014 - SMS I Sosnowiec 7:0 (3:0, 3:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Stasiewicz - Lehmann - Serwiński 11 min
2:0 Wrycza - Kulczyk 14 min
3:0 Serwiński - Stasiewicz 18 min
4:0 Taran - Lehmann - Kulczyk 23 min
5:0 Grzegorz Zaleski - Taran - Stasiewicz 33 min
6:0 Mikołaj Krasakiewicz - Sochacki - Jakub Puchalski 36 min
7:0 Stasiewicz - Lehmann 55 min

STOCZNIOWIEC: Witkowski, Kopyciński - Lehmann, Taran; Kulczyk, Zaleski, Wrycza - Iwanow, Ruszkowski; Stasiewicz, Pesta, Serwiński oraz Leśniak, Ruszkowski, Krasakiewicz, Sochacki

SMS I: Berggruen - Sroka, Makowski; Jaworski, Krzemień, Dudkiewicz - Falkenhagen, Gogoc; Matusik, Koczy, Sikora - Musialik, Secemski; Panczakiewicz, Pędraś, Gniewek oraz Jóźwiak, Pajestka, Rybak, Śmieszek.

W czwartek Stoczniowcowi poszło znacznie lżej. Gospodarze, których tego dnia wspierało ok. 800 fanów, nie stracili ani jednej bramki, za to sami wbili rywalom aż siedem. Gospodarze zagrali znacznie składniej i spokojniej niż w środę i od początku meczu kontrolowali jego przebieg. Goście, którzy już w pierwszej tercji stracili trzy bramki, szybko stracili stracili wiarę w korzystny wynik.

Gdańszczanie nie byli wprawdzie tak skuteczni, by osiągnąć dwucyfrową zdobycz, ale nawet w trzeciej, wygranej tylko 1:0 partii, znacząco przeważali. Dość powiedzieć, że zespół SMS w ostatnich 20 minutach oddał zaledwie dwa strzały na bramkę, w której po pół meczu rozegrali Witkowski i Wiktor Kopyciński.

Niestety, przedwcześnie mecz zakończył Taran, którego w 50. minucie nieprzepisowo zaatakował Karol Makowski. Ukrainiec narzekał na uraz nogi, lecz nie wiadomo jeszcze na ile poważny jest uraz. Na szczęście Pawlo ma nieco więcej czasu, by dojść do pełni sił, gdyż kolejne spotkania Stoczniowiec rozegra dopiero 21 i 22 lutego, gdy w Hali Olivia stawi się zespół z Nowego Targu.

Typowanie wyników

STOCZNIOWIEC 2014
SMS I Sosnowiec

Jak typowano

97% 330 typowań STOCZNIOWIEC 2014
1% 2 typowania REMIS
2% 7 typowań SMS I Sosnowiec

Twoje dane

STOCZNIOWIEC 2014
SMS I Sosnowiec

Jak typowano

97% 334 typowania STOCZNIOWIEC 2014
0% 2 typowania REMIS
3% 10 typowań SMS I Sosnowiec

Twoje dane



Tabela I ligi hokeja na lodzie
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bramki, punkty
1. Nesta Toruń 30 27 3 168: 54 80
2. Zagłębie Sosnowiec 26 21 5 135: 66 62
3. MH Automatyka Stoczniowiec 2014 28 16 12 146: 96 49
4. PPWSZ Podhale Nowy Targ 24 15 7 112: 73 47
5. KTH Krynica 26 16 10 111: 73 46
6. SMS I Sosnowiec 28 11 17 89:100 36
7. Legia Warszawa 26 7 19 78:144 20
8. SMS II Sosnowiec 30 6 24 78:163 19
9. UKH Dębica 28 3 25 60:205 10


Terminarz  i wyniki Stoczniowca 2014 w sezonie zasadniczym
27 września SMS I  Sosnowiec (wyjazd) 3:2 (0:0, 3:0, 0:2)
28 września SMS I Sosnowiec (wyjazd) 4:6 (0:3, 3:0, 1:3)
4 października SMS II Sosnowiec (dom) 7:0 (1:0, 5:0, 1:0)
5 października SMS II Sosnowiec (dom) 17:1 (3:0, 6:1, 8:0)
11 października UKH Dębica (wyjazd) 9:3 (2:1, 5:1, 2:1)
12 października UKH Dębica (wyjazd) 6:2 (0:0, 2:1, 4:1)
18 października KTH Krynica (wyjazd) 8:4 (0:4, 3:0, 5:0)
19 października KTH Krynica (wyjazd) 1:2 (0:1, 1:0, 0:0, d.0:0, k. 1:2)
25 października Zagłębie Sosnowiec (dom) 4:6 (3:2, 1:2, 0:2)
26 października Zagłębie Sosnowiec (dom) 5:4 (3:0, 1:3, 1:1)
15 listopada Nesta Toruń (wyjazd) 2:4 (1:0, 1:2, 0:2)
16 listopada Nesta Toruń (wyjazd) 2:6 (2:0, 0:5, 0:2)
29 listopada Legia Warszawa (dom) 9:2 (2:1, 3:1, 4:0)
30 listopada Legia Warszawa (dom) 6:2 (2:0, 3:0, 1:2)
20 grudnia PPWSZ Podhale Nowy Targ (wyjazd) 4:10 (1:1, 1:9, 2:0)
21 grudnia PPWSZ Podhale Nowy Targ (wyjazd) 4:5 (2:2, 1:1, 1:2)
3 stycznia KTH Krynica (dom) 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
4 stycznia KTH Krynica (dom) 4:6 (2:2, 2:3, 0:1)
10 stycznia Zagłębie Sosnowiec (wyjazd) 0:6 (0:2, 0:4, 0:0)
11 stycznia Zagłębie Sosnowiec (wyjazd) 2:9 (0:4, 1:3. 1:2)
17 stycznia Nesta Toruń (dom) 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)
18 stycznia Nesta Toruń (dom) 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)
24 stycznia UKH Dębica (dom) 7:0 (2:0, 1:0, 4:0)
25 stycznia UKH Dębica (dom) 14:3 (3:0, 5:1, 6:2)
31 stycznia Legia Warszawa (wyjazd) 7:1 (2:1, 2:0, 3:0)
1 lutego Legia Warszawa (wyjazd) 5:3 (2:1, 1:1, 2:0)
4 lutego SMS I Sosnowiec (dom) 4:3 (3:2, 1:0, 0:1)
5 lutego SMS I Sosnowiec (dom) 7:0 (3:0, 3:0, 1:0)
21 lutego PPWSZ Podhale Nowy Targ (dom)
22 lutego PPWSZ Podhale Nowy Targ (dom)
28 lutego SMS II Sosnowiec (wyjazd)
1 marca SMS II Sosnowiec (wyjazd)

Kluby sportowe

Opinie (86) 4 zablokowane

  • Stocznia

    Jesteście najlepsi !!

    • 10 0

  • Gral ten nowy Ukrainiec? (1)

    • 1 1

    • przeciez jak byk stoi ze jeszcze papierow wszystkich nie ma :)

      • 6 1

  • Meczyk zarąbisty (2)

    Pierwsza tercja wpuściliśmy 2 bramki, a potem ostry atak i 4 bramki.
    Także nie rozumiem o co chodzi z tą skromną wygraną? Rozjaśni mi może pan redktór?

    • 14 6

    • no tak, 4:3 to pogrom przecież (1)

      • 16 0

      • a 7:0 to skromne zwyciestwo czy nie?

        dzieki za grę i zaangazowanie zawodników stoczniowca .Szkoda troche Tarana bo lubię jak od czasu huknie krążkiem w kirunku bramkarza drużyni przeciwnej :-)

        • 8 0

  • litery w nazwiskach

    zostaną powiększone w przyszłym sezonie, jak Stocznia awansuje do EXTRALIGI

    • 10 1

  • Dlaczego kary meczu są tak niesprawiedliwie rozdawane?

    • 13 0

  • Słabo :( (2)

    Choroby, kary, zawieszenia i niestety nie wyglądało to tak różowo jak w ostatni weekend w stolycy...
    Mam wrażenie, że nasi zlekceważyli rywala i na dzień dobry dostali dwa gole.
    Później się pozbierali, ale nie można marnować (nawet z taka drużyną jak SMS) takich sytuacji jakie mieli Stasiewicz czy Lehmann!
    Pierwszy raz będąc w sezonie miałem okazje słuchać spikera, którym jest były strongmen Lubomir Libacki. W porównaniu do Okonia czy Jurka wypadł na ich tle bardzo dobrze. Konkretnie, rzeczowo, bez zbędnych pierdół!
    Tak trzymać!
    Muza rzeczywiście mogła być bardziej urozmaicona!
    Jutro oby również były 3 punkty, ale w dużo lepszym stylu :)

    • 21 2

    • Liba kozak :) (1)

      muza slaba... A myslalem ze po meczu z Dębica idzie ku lepszemu :p.
      Podobno ten nowy Rusek ledwo na nogach stał na treningu. Ktos cos wie?

      • 2 4

      • Prezesi zrobili wielkie show o gościu który kilka lat nie grał i tak jak mówisz, ledwo na nogach stoi. Będzie polewka, wzmocnienie rezerwy na Po :) chociaż chwała im za to, że pomogli chłopakowi uciec z Ukrainy!!

        • 1 1

  • ??? (1)

    Po pierwsze, nie rozumiem za co karę meczu dostał Pesta? Jego brak w 3 tercji był widoczny.. no i coś ławka skromna. Michałkiewicz chory??? Przechadzał się i nie wyglądał na chorego. Swoją droga bardziej pasuje do piłki nożnej gdzie grają podobni modnisie - fryzjerzy...

    • 10 10

    • nasi sędziowie zwykle dają kary meczu obu stronom, nieważne kto zaczął, kto był agresorem itp.

      • 9 0

  • Meczyk lekko chaotyczny, jak to z SMS-em zwykle bywa. Ale da się to obejrzeć, ważne że walka jest.

    Nawet mała bójka była, trochę ciałem też pograli.

    Jutro rewanż :)

    • 8 0

  • Stocznia!

    Krok po kroku, bramka po bramce sukcesywnie hokej w Gdańsku nabiera tempa. Mimo biurokratycznych przeszkód serce i pasja chłopaków ze Stoczni odbudowują chwałę tego klubu.

    • 66 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane