Szwedzki potop zaleje I Ligę?

W połowie XVII wieku Gdańsk jako jedno z niewielu miast w Polsce oparł się szwedzkiemu potopowi. W drugiej dekadzie XXI wieku właśnie Szwedzi mają wprowadzić ekipę Lotosu Wybrzeża do najlepszej ligi żużlowej świata. W poniedziałek kontrakt przedłużyli Thomas Jonasson i kapitan gdańskiej drużyny Magnus Zetterstroem. Wcześniej umowę podpisał Mikael Max.

Przypomnijmy, że tylko do godziny 24.00 w poniedziałek można podpisywać w Polsce kontrakty na nadchodzący sezon. Trzeba przyznać, ze władze gdańskiego klubu wystawiły fanów zespołu na mocną próbę nerwów.

Mimo wcześniejszych deklaracji o prawdopodobnym przedłużeniu umów z Magnusem Zetterstroemem i Thomasem Jonassonem nadal brakowało informacji o złożeniu stosowanych podpisów.

Wreszcie wieczorem klub poinformował: - Szwed Thomas Jonasson, który nieco ponad miesiąc temu ukończył 22. rok życia, przedłużył kontrakt z LOTOS Wybrzeżem Gdańsk i w nadchodzącym sezonie nadal będzie bronił barw naszego klubu - .

Kilka godzin później rzecznik prasowy Lotosu Wybrzeża poinformował w podpisaniu stosownych dokumentów z "Zorrem".

Zetterstroem startował będzie w Gdańsku już 4 sezon. W minionym roku Szwed uzyskał średnią 1,816 pkt na bieg co dało mu 23 miejsce w klasyfikacji 1 Ligi.

Tym samym w składzie drużyny, która powalczyć ma o powrót do ekstraklasy oprócz sześciu Polaków znalazło się trzech reprezentantów "Trzech Koron", Rosjanin, Ukrainiec i Australijczyk.

Jonasson, mimo, ze zdarzały mu się w minionym sezonie gorsze starty udowodnił, że drzemie w nim potencjał i można mieć nadzieję, że pod ręką takiego trenera jakim jest Stanisław Chomski talent Szweda będzie się rozwijał. Zresztą sam zawodnik za jedną z okoliczności sprzyjających pozostaniu w Gdańsku wymieniał przedłużenie kontraktu ze szkoleniowcem.

Gdański żużlowiec w minionym sezonie osiągnął średnią 1,831 pkt. na bieg co dało mu 22 miejce na liście zawodników z 1 Ligi. Jonasson, który w swojej ojczyźnie bronił będzie barw Elit Vetlandy ma też apetyt na "pokazanie się" w cyklu Grand Prix, gdzie będzie drugim oczekującym. Pierwszym będzie jego kapitan z Lotosu Wybrzeża - Zetterstroem.

Przypomnijmy skład, jakim w chwili obecnej dysponuje Stanisław Chomski:
Seniorzy: Renat Gafurow (KSM: 7,56), Paweł Hlib (6,08), Thomas Jonasson (7,45), Mikael Max (8,57), Dawid Stachyra (7,75), Magnus Zetterstroem 7,37.

Juniorzy: Andrij Kobrin (6,50), Dariusz Rybakowski (2,50), Damian Sperz (3,52), Cyprian Szymko (2,53), Marcel Szymko (2,50), Darcy Ward (3,26).

Wyjściem dla zawodników, którzy nie zdołają dojść do porozumienia z żadnym z klubów są tzw. "kontrakty warszawskie" czyli umowy określające tylko przynależność klubową żużlowca. W umowach takich brak aneksów finansowych a zawodnicy nie są brani pod uwagę w ustalaniu składu danej ekipy, mogą za to być wypożyczeni do innego zespołu.

W Gdańsku taka umowę ważną ma w dalszym ciągu Rosjanin Aleksander Maksakow, dołączyli zaś do niego: inny Rosjanin Lenar Nigmacjanow oraz Słoweniec Matej Ferjan i Krzysztof Stojanowski. Kibice gdańskiego speedway'a zapewne doskonale pamiętają, że Stojanowski reprezentował barwy gdańskiego klubu w latach 2004 - 2005 zaś Nigmacjanow w sezonie 2006.

Skoro gdański skład jest już znany rzućmy okiem na to co dzieje się w innych klubach.

Najgroźniejszy rywal gdańszczan, w walce o awans - Polonia Bydgoszcz - wprawdzie wcześniej ustaliła skład ale niedawno zaczęły się pojawiać pogłoski o zapaści finansowej klubu. Jak jednak przekonują przedstawiciele klubu wszystko rozstrzygnęło się po myśli bydgoszczan.

W zespole znad Brdy zobaczymy więc m.in. Emila Sajfutdinowa, Grzegorza Walaska, Roberta Kościechę czy Tomasza Gapińskiego, słabo przedstawia się "linia juniorska" Polonii, której liderem będzie Szymon Woźniak. Z Bydgoszczy odeszli Andreas Jonsson i Antonio Lindbaeck.

Pomiędzy Lotosem Wybrzeże a Polonią rozstrzygnąć się więc powinna sprawa miejsc 1 - 2. Walkę o miejsca 3 - 6 przeznaczamy dla zespołów GTŻ Grudziądz, Startu Gniezno, Lokomotivu Daugavpils i ROW-u Rybnik.

Grudziądzanie stracili na rzecz gorzowian Artura Mroczkę, ale w składzie pozostali jeszcze m.in. Tomasz Chrzanowski, Krzysztof Buczkowski, Davey Watt. Z Gorzowa przyszedł David Ruud zaś z Gdańska Mateusz Lampkowski, w gronie juniorów GTŻ reprezentować będą także np. Joe Haines i Andriej Kudriaszow.

Start Gniezno zatrzymał trzon swojego ubiegłorocznego składu tak więc w drużynie z pierwszej stolicy Polski nadal startować będą: Krzysztof Jabłoński, Mirosław Jabłoński, Michał Szczepaniak i Adrian Gomólski. Zespół zasilili za to: Scott Nicholls, Lewis Bridger, Martin Smoliński i Simon Gustafsson i chyba właśnie Start ma nieco większe szanse na 3 miejsce niż GTŻ.

Zapewne do walki o awans do czołowej czwórki włączy się Lokomotiv Daugavpils. Łotysze jednak stracili braci Łagutów i ani Joonas Kylmaekorpi ani Nicolai Klindt raczej ich nie zastąpią. Oprócz wymienionej dwójki Skandynawów na Łotwie jeździć będą m.in. Kjastas Puodżuks, Maksim Bogdanows czy Roman Poważny a ze składu juniorskiego najgroźniejszy będzie Wadim Tarasienko.

Duże zmiany kadrowe zaszły na Śląsku. ROW Rybnik pozyskał m.in. Antonio Lindbaecka, Rory'ego Schlein'a, Romana Chromika czy Jespera Monberga. Ponadto w ekipie "Rekinów" występować będą Andrij Karpow oraz Ronnie Jamroży. Rybniczanie pożegnali się z Kylmaekorpim, Klindtem czy Danielem Nermarkiem. W minionym sezonie zespół z Rybnika "na papierze" również miał niezły skład, jednak kłopoty finansowe spowodowały, że nie wszyscy zaprezentowali swoje umiejętności.

Teoretycznie najsłabszymi składami dysponuje dwójka: PSŻ Poznań i Orzeł Łódź.

W Poznaniu pożegnano się z Adamem Skórnickim, Rafałem Trojanowskim oraz Mateuszem Szczepaniakiem i skład seniorski prezentuje się nadzwyczaj skromnie. Znaleźli się w nim: Norbert Kościuch, Norbert Magosi, Frank Facher i Adrian Szewczykowski. Również w gronie juniorów trudno o lidera zespołu, bo przecież nie będzie nim np. Rene Bach.

Skład beniaminka - Orła Łódź - jest przynajmniej na papierze lepszy od PSŻ. Oprócz Trojanowskiego i Mateusza Szczepaniaka w Łodzi pojadą m.in. Jacek Rempała, Daniel Jeleniewski, Piotr Dym. W gronie juniorów pierwsze skrzypce grał będzie zapewne Linus Sundstroem.

W żużlowej ekstraklasie do najciekawszych ruchów kadrowych doszło w Gorzowie i Toruniu. Do ekipy Caelum dołączyli Hans Andersen, Niels Kristian Iversen i Artur Mroczka, z Częstochowy do Torunia przeniósł się Rune Holta. W Zielonej Górze znaleźli się Andreas Jonsson i Jonas Davidsson. Zespół z Częstochowy pozyskał m.in. braci Łagutów i Daniela Nermarka, beniaminek z Rzeszowa stracił na rzecz Lotosu Wybrzeża Mikaela Maxa ale zyskał za to Jasona Crumpa. Wreszcie do Leszna wrócił Adam Skórnicki a w ekipie z Tarnowa pojawi się Fredrik Lindgren.