- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 4 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
To było święto
Lechia Gdańsk
Bramki: Cetnarowicz 10, Buzała 55, Wiśniewski 66, Rogalski 71, Andruszczak 83 - Bania 88.
LECHIA: Kapsa - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Wiśniewski (73 Andruszczak), Miklosik (22 Piątek), Kasperkiewicz, Rogalski - Cetnarowicz (57 Rybski), Buzała.
WISŁA: Skrzypiec - Michalek, Żytko, Strugarek (58 Dylewski), Górski - Peszko (73 Łazicki), Zawadzki, Sielewski, Krzyżanowski (46 Bania), Mierzejewski - Staniszewski.
Sędziował: Żyro (Bydgoszcz). Żółte kartki: Manuszewski, Wiśniewski, Piątek (Lechia), Michalek, Peszko (Wisła). Widzów: 6000.
Nie wiem, na co liczyła policja. Liczne oddziały zablokowały kilka ulic dojazdowych do stadionu. - Panie, chce pan, aby panu zniszczyli samochód. Tam jest zadyma. A zresztą proszę opuścić skrzyżowanie, bo będzie mandat 500 złotych - na zmianę wyjaśniał i groził funkcjonariusz "drogówki", zamykający ulicę Jarową.
Zadymy nie było, bo nie bardzo było wiadomo, kto miały ją wywołać. Kibice Lechii na trybunach stworzyli doskonałą atmosferę, którą podtrzymał dobra gra piłkarzy, a sympatycy Wisły zwinęli swoje emblematy po trzecim golu, a po czwartym opuścili stadion. "Po co wy gracie, jak wy kibiców nie macie" - kwitowała ten gest publika przy ul. Traugutta.
Pierwsi zaatakowali goście. Już w inauguracyjnej minucie wywalczyli rzut rożny, po którym strzelał Sławomir Peszko. Piłkę z linii bramkowej wybił Arkadiusz Miklosik.
W 10. minucie "wypaliło" nowe ustawienie formacji ataku. Paweł Buzała posłał prostopadłą piłkę do Piotra Cetnarowicza, a ten ostatni precyzyjnym strzałem po "długim rogu" zdobył prowadzenie. - Nie ukrywam, że gram i myślę o nowym kontrakcie. Chciałbym zostać w Gdańsku co najmniej przez 1,5 roku. W tym tygodniu będę rozmawiał o tym z klubem - przyznał 34-letni napastnik, któremu z końcem roku upływa kontrakt w Lechii. Miejmy nadzieje, że działacze nie zrobią tego błędu co latem, kiedy nie podjęli rozmów z piłkarzem i jedną nogą był on już w Opolu.
W 26. minucie Buzała uciekł prawą stroną i ostro dośrodkował w pole karne. Cetnarowicza ubiegł Jarosław Skrzypiec, który wypiąstkował futbolówkę. Dopadł do niej Maciej Rogalski i pięknie uderzył z woleja. Szkoda, że na linii bramkowej stał Tomas Michalek, który popisał się obronną "główką".
W 33. minucie piłka znalazła się w płockiej bramce, ale kiepsko sędziujący arbiter z Bydgoszczy gola nie uznał. Jednak tym razem nie popełnił błędu. - Piotrek nie był na pewno na spalonym, ale ja chyba byłem przed obrońcami - przyznał Buzała. "Buzi" dobił do siatki piłkę, którą po strzale Wiśniewskiego, odbił przed siebie golkiper. Minutę później mogło być 1:1. Na lewym skrzydle "urwał" się Adrian Mierzejewski, a po jego dośrodkowaniu "szczupakiem" uderzał Peszko. Piękną interwencją popisał się Paweł Kapsa.
"Historia lubi się powtarzać. 1983" - tej treści transparent pojawił się po przerwie. Było to nawiązanie do zdobycia przez Lechię Pucharu Polski. Zresztą od tamtego sukcesu biało-zieloni w tych rozgrywkach nie zaszli tak daleko jak teraz.
Po zmianie stron obie drużyny od razu miały swoje szanse. Skrzypiec obronił uderzenie "Cetnara", a Kapsa sparował na róg strzał Mierzejewskiego. Worek bramkowy rozwiązał się, gdy Lechia grała w... dziesiątkę. Poza boiskiem był Cetnarowicz, który nabawił się kontuzji kolana. Wiśniewski przedarł się prawym skrzydle i tak precyzyjnie dośrodkował, że niższy od obrońców rywali Buzała nie miał kłopotów ze zdobyciem gola głową.
W 63. minucie "Wiśnia" był sam na sam ze Skrypcem po podaniu Karola Piątka, ale lepszy okazał się bramkarz Wisły. Nie na długo. Trzy minuty później Piotr wbiegł w "16", gdzie idealnym podaniem obsłużył go Rogalski. Precyzyjne uderzenie po długim rogu było równoznaczne z prowadzeniem 3:0.
Ale przecież to "Rogal" jest najskuteczniejszym lechistą jesienią. Maciek przypomniał o tym w 70. minucie. Asystę zaliczył Buzała, a lewoskrzydłowy przedryblował bramkarza i strzelił do opuszczonej bramki.
W 83.minucie miała miejsce niemal kopia trzeciego gola, z tą tylko różnicą, że dośrodkowywał Buzała, a celnie strzelał Artur Andruszczak. - Udowodniłem, że jestem prawdziwym facetem. Nie tylko dobrze zaczynam, ale i kończę - "Andrut" robił wyraźną aluzję do tego, że to on zdobył tej jesieni również pierwszego gola dla Lechii.
W 84. minucie szóstego gola mógł strzelić Andrzej Rybski, który niekonwencjonalnie został powitany przez spikera na boisku. Jednak jego uderzenie obiło słupek. Tym samym bramkę numer sześć, zarazem ostatnią w 2007 roku przy ul. Traugutta strzelił Piotr Bania. Uderzył on z najbliższej odległości po tym jak obronę gdański wymanewrował Adam Dylewski.
Kluby sportowe
Opinie (95) ponad 10 zablokowanych
-
2007-11-18 23:25
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie
LEchijko KOCHAM CIĘ !!:)
Brawo Brawo !! ;)- 0 0
-
2007-11-18 23:26
posikasz sie jestes w Gdyni
Jasne ,jasne juz nam tyle razy udawadnialiscie ze tylko Arka jest ciagle bita i nieszczesliwa, to wy macie tych swiatowych dzialaczy i sponsorow co to duzo pisac jestescie cacy miod malina a ze sie was wszyscy dookola czepiaja???Nikt nie wie czemu !!!
Lechia was bije????
Sami sie kaleczycie !!!
USMIECHNIJ SIE JESTES W GDYNI tu sie zlejesz w gacie!!!!
Komedianci- 0 0
-
2007-11-18 23:37
blad
mały błąd w artykule: "Zresztą od tamtego sukcesu biało-czerwoni w tych rozgrywkach nie zaszli..." Chyba raczej Biało-Zieloni... Autor chyba jeszcze świętuje awans reprezentacji do Euro.
- 0 0
-
2007-11-18 23:39
A ile Kurski zapłacił Orlenowi ?
Lechia to syf, syf, syf.
- 0 0
-
2007-11-18 23:41
NA RAZIE LECHI SZCZESCIE SPRZYJA ALE KARTA NIE SWINIA O POLNOCY SIE ZMIENIA
LECHIA TERAZ UMOCZY WYLOSUJE WISLEEEE. MAJA WIECEJ SZCZESCIA NIZ ROZUMUU. A DZIALACZE GDANSKA PRZEPYCHAJA JUZ LECHIE 20 LAT DO 1LIGI , ROZNE STWORY MALZENSTWA Z INNYMI KLUBAMI I ZAWSZE JOLOPY ZAWALA. NA WIOSNE BETONY NIE WYTRZYMAJA PRESJI I BEDA NA 4 ALBO 5 POZYCJI , ONI ZAWSZE DUPE MOCZA W KONCOWCEEE, ADIOS LECHIA WY NALEZYCIE DO 2LIGIIII TO WASZE TERYTORIUM
- 0 0
-
2007-11-19 00:15
DRUKARZE Z GDYNI...SPAC JUZ...RANO TRZEBA WSTAC I NA KUTER NA POLOW SLEDZI...
- 0 0
-
2007-11-19 00:43
Kupuj tylko Śledzia w Oliwie
Dzisiaj rano we wszystkich sklepach Trójmiasta pojawi się nowy produkt spożywczy,podobno przebój roku,pod roboczą nazwą Śledż w Oliwie...
- 0 0
-
2007-11-19 00:46
kochany sedzio ile ci dali w łape pewnie jakies 20 tys co:P
- 0 0
-
2007-11-19 01:37
GRATULACJE
Mieszkam w Dublinie,mieszkalem w Gdansku,pracowalem w Gdyni.Czy wiekszosc ludzi,ktorzy tutaj sie wpisuja,to malolaci,ktorzy potrafia sie tylko wyzywac?Jestem kibicem Lechii od 20-u lat.Arce tez kibicuje bardziej niz jakiemus Slaskowi,czy Wisle Krakow.Arka jest z naszego regionu i nie interesuja mnie wyniki druzyn,ktore sa z pld.Polski.Kto inaczej mysli niz ja....hmmm...wydaje mi sie,ze ma cos nie tak pod "sufitem".Pozdrowienia dla NORMALNYCH kibicow z Trojmiasta.
- 0 0
-
2007-11-19 03:21
Fajnie betonki, że wygraliście
może będą derby i znowu lanie.
Zawsze to lepiej dwa razy cieszyć się ze zwycięstwa niż raz.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.