- 1 Lechia wygrała mecz, który był przerwany (121 opinii) LIVE!
- 2 Kara dla Arki za derby Trójmiasta (35 opinii)
- 3 100 tys. zł za akcje żużlowej spółki (24 opinie)
- 4 Szykuje się siatkarski rekord (8 opinii) LIVE!
- 5 Z IV ligi na testy do ekstraklasy
- 6 Nowy kibic Arki i... wirus (37 opinii)
Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Będzie rekord frekwencji od czasu pandemii LIVE!
8 grudnia 2023
(8 opinii)Trefl Gdańsk - Aluron Virtu Wartą Zawiercie 1:3. Koniec szans na play-off
Trefl Gdańsk
Siatkarze Trefla Gdańsk przegrali w Hali 100-lecia w Sopocie z Aluron Virtu Wartą Zawiercie 1:3 (17:25, 25:21, 26:28, 23:25) i stracili szansę na awans do czołowej szóstki, a co za tym idzie nie zagrają w fazie play-off. Do końca rozgrywek PlusLigi zostały im więc tylko trzy mecze sezonu zasadniczego, w tym poniedziałkowy, z PGE Skrą Bełchatów. Zacznie się on w Ergo Arenie o godz. 20:30.
Piotr Nowakowski został Ligowcem Lutego. Zadaj pytanie środkowemu Trefla Gdańsk
TREFL: Kozłowski 2 punkty, Schott 15, Nowakowski 8, Muzaj 22, Mijailović 11, Niemiec 7, Majcherski (libero) oraz Hebda, Sasak, Jakubiszak 1, Olenderek (libero)
Aluron Virtu Warta: Masny 1, Ferreira 20, Kania 4, Waliński 13, Malinowski 23, Gawryszewski 9, Koga (libero) oraz Semeniuk, Żuk
Kibice oceniają
Siatkarze Trefla Gdańsk zagrali kolejny mecz z nożem na gardle jeżeli chodzi o walkę o czołową szóstkę PlusLigi, czyli o play-off. Miał on jednak jeszcze większe znaczenie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt rywalizacji z drużyną, którą trzeba było wyprzedzić, aby znaleźć się w najważniejszej fazie sezonu.
Przed piątkowym meczem Trefl tracił do Warty osiem punktów, ale miał mecz rozegrany mniej. Do tego we wszystkich starciach do końca rozgrywek mógł zdobyć 12 pkt. Dlatego tak ważnym było pokonanie Warty. W przypadku porażki gdańszczanie tracili szanse na wyprzedzenie tego rywala, jak i kolejnego, czyli PGE Skrę Bełchatów. A to oznaczało brak awansu do play-off.
Stawkę meczu określało zachowanie trenera Andrei Anastasiego. Brakowało luzu, z jakiego słynie Włoch. Było za to mocne napięcie. Niestety przeszło ono również na gdańskich siatkarzy, którzy w pierwszym secie byli sparaliżowani. Kulał atak, rozegranie Michała Kozłowskiego nie mogło zgubić bloku rywali, do tego ci nękali żółto-czarnych zagrywką. Po asie serwisowym Marcina Kani Trefl przegrywał 4:7. To był pierwszy cios, który trafił żółto-czarnych. Kolejny już powalił ich na deski, ponieważ goście zbudowali przewagę 19:10 i było już po pierwszej partii.
W drugą Trefl wszedł niemrawo i szybko stracił 2 pkt. Kolejny błąd żółto-czarnych, czyli atak w aut Nikoli Mijailovicia i goście prowadzili 6:3. Za chwilę Serb naprawił to zagrywką i zrobiło się 5:6. As serwisowy Patryka Niemca przyniósł remis 7:7. Uruchomiony blok przez Rubena Schotta i gospodarze prowadzili 9:8. Niemiecki siatkarz posłał również asa, powiększając przewagę do 11:9. Goście szybko wyrównali, następnie ponownie Schott zapracował na 2-punktową przewagę, ale końcówka partii zaczynała się przy stanie 19:19. Po czasie dla Anastasiego goście posłali zagrywkę w siatkę, szczelny blok postawił Mijailović (21:19) i Trefl ponownie był na prostej do wygranej w secie. Gospodarze zagrali koncertowo w końcówce i wykorzystali możliwość na doprowadzenie do remisu w meczu 1:1.
Trzecia partia to wymiana punkt za punkt. Warta obejmowała prowadzenie, Trefl wyrównywał. Sopocianie wyszli na prowadzenie 7:6 po bloku Mateuszu Malinowskim. Za chwilę je stracił (7:8), ale równie szybko odzyskał (9:8). Blok Macieja Muzaja (10:8) zmusił trenera Marka Lebedewa do wzięcia przerwy na żądanie. Po nim z piłki przechodzącej zaatakował Piotr Nowakowski i zrobiło się 11:8. Rywale szybko zebrali się do odrabiania start i wyrównali na 11:11. Dwa punkty Mijailovicia ponownie dały żółto-czarnym przewagę dwóch punktów (15:13), ale błąd Serba szybko ją roztrwonił (15:15). Mało tego, ataki Malinowskiego i bloki Bartosza Gawryszewskiego przyniosły inicjatywę gościom (15:19). Po serii 6:0 Warty przyszedł czas na serię 3:0 gospodarzy (18:19). Do remisu żółto-czarnym udało się doprowadzić po błędach gości (20:20), a po ataku Muzaja zrobiło się (21:20). Ten sam siatkarz posłał piłkę w aut dając Warcie piłkę setową (23:24). Miała ona w sumie cztery takie szanse i w końcu wykorzystała okazję do objęcia prowadzenie w spotkaniu 2:1.
Skuteczne zagrania Alexandre'a Ferreiry i goście prowadzili 6:2. Gdańszczanie zdobyli 2 kolejne punkty (4:6), ale później szybko je stracili. Nie grali płynnie, ale ponownie wzięli się za odrabiania strat. As Muzaja dał wynik 12:13. I zaczęła się wymiana, w której pierwsze skrzypce grał Schott. Po dobrej obronie niemieckiego przyjmującego oraz kiwce Mijailovicia zrobił się remis 18:18. Serb popełnił jednak za chwilę błąd i Warta znowu miała 2 pkt przewagi. Odebrał im je blokiem Nowakowski (23:23). Za moment Gawryszewski dał gościom piłkę meczową (23:24). Gdańszczanie próbowali zatrzymać ją blokiem, ale wyszła ona minimalnie na aut. I tak zakończyły się marzenia Trefla o play-off.
Żółto-czarnych czekają jeszcze trzy mecze sezonu zasadniczego, a później, w zależności od zajętej pozycji, dwumecz o miejsce 7., 8. lub 9.
Typowanie wyników
Jak typowano
89% | 282 typowania | TREFL Gdańsk | |
11% | 36 typowań | Aluron Virtu Warta Zawiercie |
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zaksa Kędzierzyn-Koźle | 22 | 19 | 3 | 59:20 | 56 |
2 | Onico Warszawa | 22 | 17 | 5 | 55:28 | 51 |
3 | Jastrzębski Węgiel | 22 | 16 | 6 | 52:30 | 47 |
4 | Cerrad Czarni Radom | 22 | 13 | 9 | 44:34 | 39 |
5 | PGE Skra Bełchatów | 23 | 14 | 9 | 50:42 | 38 |
6 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 22 | 13 | 9 | 48:42 | 37 |
7 | GKS Katowice | 22 | 11 | 11 | 42:41 | 32 |
8 | Asseco Resovia Rzeszów | 22 | 10 | 12 | 39:44 | 32 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 23 | 9 | 14 | 45:48 | 30 |
10 | Trefl Gdańsk | 22 | 9 | 13 | 39:47 | 27 |
11 | Chemik Bydgoszcz | 22 | 6 | 16 | 29:53 | 19 |
12 | Cuprum Lubin | 22 | 6 | 16 | 26:54 | 17 |
13 | MKS Będzin | 22 | 1 | 21 | 18:63 | 7 |
Wyniki 24 kolejki
- TREFL GDAŃSK - Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (17:25, 25:21, 26:28, 23:25)
- Indykpol AZS Olsztyn - ONICO Warszawa 1:3 (19:25, 21:25, 25:20, 18:25)
- Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 3:0 (25:18, 25:20, 25:17)
- PGE Skra Bełchatów - GKS Katowice 3:1 (25:20, 23:25, 25:23, 25:15)
- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:21, 23:25, 25:23, 25:23)
- Chemik Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (20:25, 25:22, 16:25, 15:25)
- Zaległy mecz 16. kolejki:
- TREFL - PGE Skra 2:3 (25:27, 25:27, 25:18, 25:22, 11:15)
Kluby sportowe
Opinie (20)
-
2019-03-08 19:59
Arrivederci Andrea co polskiego uczyć się nie chciał (2)
dobry trener...ale szczerze mówiąc ze składem z zeszłego sezonu to 3 miejsce to było minimum
W tym roku niczym nie błysnął- 18 7
-
2019-03-08 22:26
Warsovia (1)
Bo AA już myślami jest w Warszawie ....
- 8 1
-
2019-03-09 10:50
AA myślami w Warszawie? A Gardini w Modenie,Gogol w Skrze,Bednaruk w Bedzinie ...
Gruszka w Resovii +zawodnicy ,którzy zmieniaja kluby i podpisuja kontrakty, a dziennikarze plotkują w mediach bo nie mogą wytrzymać do końca sezonu.Mam nadzieję,ze te wszystkie osoby są profesjonalistami i nie myślą o kolejnym sezonie jak sugerujesz.- 0 1
-
2019-03-08 20:33
Hello-a
- 8 0
-
2019-03-08 20:35
Jutro Stocznia zagra mecz
A Stoczniowiec nadal w grze. Jutro o 17 Play off na energetyku. Zapraszamy wszystkich znudzonych męczarniami w plus lidze.
- 11 9
-
2019-03-08 20:54
Nowe kontrakty podpisane to czas już na urlopy!
Co im tam w głowie za play-offy?
- 13 3
-
2019-03-08 20:59
Patrzac na grę nibylwów,
mam uczucia mieszane. Im się jeszcze coś chce ? Raz ekstra, raz padaka. Dzisiaj dno !
- 15 1
-
2019-03-08 21:33
Siatkarze
Co Wy się czepiacie siatkarzy, i tak zagrali 100 razy lepiej niż frekwencja na hali, i trochę gorzej od klubu kibica. A przepraszam to nie nasz klub kibica był, więc też lepiej. Porażkę tez trzeba umieć przyjąć na klatę. Trzymajcie się chlopaki do poniedziałku
- 8 6
-
2019-03-08 22:37
Żenada szkoda czasu w poniedziałek
- 7 6
-
2019-03-09 00:23
(2)
Dalej nie kumam po co ten klub że swoim portfelem pcha się do LM. We własnej lidze ledwie środek tabeli, ale jak żaba pchają kopyta. Niespełnione ambicje prezesa? Równia pochyła, w tym klubie prywatnym, za państwowe pieniądze. Może w końcu samo, rozgoni się to towarzystwo...
- 6 13
-
2019-03-09 10:30
nie oderwiesz od koryta i ciepłych posadek
- 2 1
-
2019-03-09 10:33
klub nie jest dla samego siebie tylko dla kibiców.Może weź pod uwagę,że dla kibica siatkówki gratką jest obejrzenie na żywo najlepszej drużyny świata.A ponadto klub się nie pchał do LM tylko wywalczył udział w sportowej walce .Nie wiem jak wygląda twoja wiedza na temat sponsoringu sportowego ale kluby (także w piłce nożnej)szukaja sponsora na rozgrywki LM dopiero po wywalczeniu udziału.Tego się nie da założyć w budżecie.A rezygnacja czyli walkower to siara.
- 3 1
-
2019-03-09 06:07
(1)
mam pytanko , dziwne trochę: dlaczego siatkarze co jakiś czas podcierają dłonie o podeszwy swoich butów ? to forma wytarcia potu z dłoni ? przecież od tego są ręczniki
- 1 5
-
2019-03-09 08:24
Żeby się nie ślizgać
- 3 0
-
2019-03-09 07:13
Żal było oglądać to spotkanie.
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.