- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (22 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (67 opinii)
- 3 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (31 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (79 opinii)
- 5 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (68 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Trefl Gdańsk 21 maja przedstawi nowego trenera. Mariusz Sordyl za Igora Juricicia
16 maja 2024
(7 opinii)Trefl - Jadar 3:0!
Trefl Gdańsk
Wojciech Kasza na mecz z Jadarem Radom wrócił niemal do ustawienia I-ligowego. W podstawowym składzie z siatkarzy pozyskanych latem wyszli jedynie Łukasz Kadziewicz i Marko Samardzić na libero. Pomogło wprowadzenie do gry Krzysztofa Kocika, a przede wszystkim rozgrywającego Łukasz Kruka. Trefl po raz pierwszy w tym sezonie zagrał trzy sety, a co najważniejsze wygrał za trzy punkty 3:0 (25:23, 25:20, 26:24). Najlepszym graczem pojedynku uznano Wojciecha Winnika
.TREFL: Kruk zdobył 1 punkt, Kocik 1, Stancelewski 3, Winnik 16, Serafin 14, Kadziewicz 8, Samardzić (libero) oraz Szulik, Janić 1, Bednaruk.
JADAR: Macionczyk 2, Hernandez 10, Kosok 5, Żaliński 9, Pawliński 6, Terlecki 6, Stańczak (libero) oraz Salas 2.
Kibice oceniają
Kolejny kryzys przyszedł przy 18:19. Stancelewski przy zagrywce przekroczył linię pola serwisowego, a kolejnej piłki zagrywanej przez Mendeza Hernandeza nie odebrał Kocik. Całe szczęście, że mimo 18:21 gdańszczanie nie pękli, a jeszcze bardziej wzmocnili serwis i blok. Po asie Wojciecha Serafina udało się wyrównać na 22:22, a blok Kadziewicza i Kruka na Macieju Pawlińskim dał miejscowym pierwsze w tym meczu prowadzenie! Co prawda Pawliński za chwilę się zrehabilitował, ale w dwóch ostatnich akcjach Jadar popełniał niewymuszone błędy. Piłkę setową zawdzięczaliśmy zepsutemu serwisowi Wojciecha Żalińskiego, a koniec gry przyniosło autowe zbicie Arkadiusza Terleckiego.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia Trefla 3:1, ale od 5:5 gra się wyrównała. Po pierwszej przerwie technicznej gospodarze uciekli na 9:6 i dali się dogonić przy 11:11. Z obu stron było wiele błędów. Radomianie pierwsze prowadzenie w tym secie objęli przy 14:13, a na drugą przerwę techniczną zeszli z przewagą dwóch punktów (16:14). Perzy 17:19 o przerwę poprosił trener Kasza, a po powrocie na parkiet dwoma udanymi atakami popisał się Winni i był remis oraz czas dla rywali.
Trefl osiągnął przewagę, gdy na lewym skrzydle powstrzymał Pawlińskiego. Przy ataku radomianina na 22:20 dla miejscowych dopisało im szczęście, bo piłka zanim wyszła na aut odbiła się od bloku i trafiła zawodnika Jadaru. Potem były doskonałe trzy ataki Serafina i wysokie zwycięstwo, nieadekwatne do tego co działo się na parkiecie, gdyż długo żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć wyżej niż na dwa punkty.
Trzecią część gry obaj trenerzy rozpoczęli w zmodyfikowanych składach. W Treflu na środek bloku za Stancelewskiego wszedł Dariusz Szulik, a w Jadarze na rozegraniu Jarosława Macionczyka zastąpił Kubańczyk Maikel Moreno Salas. Na pierwszą przerwę techniczną drużyny zeszły przy prowadzeniu Jadaru 8:6 i była to pierwszy raz większa przewaga niż jeden punkt. Zawodnikom przez minutę pozwolił odpocząć Hernandez, który udanie zbijał piłkę przechodzącą.
Po powrocie na parkiet w miejscowe szeregi wdała się dekoncentracja. Przy 7:10 "czasem" zespół spróbował pobudzić szkoleniowiec. Gdy po chwili Hernandez posłał asa na jedenasty punkt na parkiet wyszedł Bojan Janić. Przy 14:17 publiczność przypomniała gdańszczanom, z kim grają. "Chłopaki to tylko Jadar"" - skandowali widzowie. Pomogło. Dobre zbicia głównie Winnika dały remis 17:17.
Przy 21:22 trener Kasza wymienił rozgrywających, ale kolejny stan równowagi zawdzięczaliśmy doskonałemu blokowi Kadziewicza. Tym bardziej, że szkoleniowiec po dwóch piłkach ponownie posadził Jakuba Bednaruka na ławkę. Jako pierwsi piłkę setową bili rywale, ale obronił Trefla atak Janicia. Potem Winnik kapitalnym pojedynczym blokiem zatrzymał Hernandeza, a mecz autowym zbiciem zakończył Żaliński.
Choć zwycięzców się zazwyczaj nie sądzi to jednak trzeba zauważyć nie najwyższy poziom sportowy tego spotkania. Trefl popełnił 24 niewymuszone błędy, a goście mieli ich aż 34! Na przykład w drugim secie Jadar podarował gdańszczanom aż 13 punktów, czyli więcej niż miejscowi zdobyli sami w tej partii!
-Przy 8:14 w pierwszym secie Trefl był już w szatni, a my go zaprosiliśmy do wygrywania. Prowadziliśmy w każdym z setów, ale w ich końcówkach zrobiliśmy wszystko, aby przegrać - złorzeczył Mirosław Zawieracz, szkoleniowiec gości. - Naszym celem jest właśnie wygrywanie z takimi zespołami niż Jadar oraz próba nawiązania walki z ligową czołówką - przypominał trener Kasza.
Tabela po 6 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | AZS UWM Olsztyn | 6 | 5 | 1 | 16:6 | 15 |
2 | Zaksa Kędzierzyn-Koźle | 6 | 6 | 0 | 18:9 | 15 |
3 | PGE Skra Bełchatów | 6 | 4 | 2 | 16:8 | 14 |
4 | Jastrzębski Węgiel | 6 | 4 | 2 | 15:11 | 11 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 6 | 3 | 3 | 13:9 | 11 |
6 | Domex Tytan AZS Częstochowa | 6 | 3 | 3 | 11:15 | 7 |
7 | Trefl Gdańsk | 6 | 2 | 4 | 11:14 | 6 |
8 | J.W.Construction OSRAM Warszawa | 6 | 1 | 5 | 9:17 | 4 |
9 | Delecta Bydgoszcz | 6 | 1 | 5 | 8:16 | 4 |
10 | Jadar Radom | 6 | 1 | 5 | 4:16 | 3 |
Pozostałe wyniki 6. kolejki: J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz 1:3 (22:25, 31:33, 25:20, 21:25), PGE Skra Bełchatów - ZAK SA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:16, 23:25, 20:25, 25:21, 13:15), AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:20, 19:25, 25:19, 25:22), Domex AZS Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (18:25, 25:15, 18:25, 28:26, 15:11).
Kluby sportowe
Opinie (42)
-
2008-11-21 22:27
Brawo Wojtek :) To było pewne, że w końcu się obudzisz :) I to jak... od razu MVP, gratulacje :D Choć gdybyś nie dostał MVP, to byłoby co najmniej śmieszne i niezrozumiałe :)
- 0 0
-
2008-11-21 21:50
do fana
nie jaraj się tak Winnikiem
gram dobrze bo najwyraźniej poziom Jadaru to na razie jego pułap
z lepszymi sobie nie podskoczył- 0 0
-
2008-11-21 21:03
Gratulacje
Oby ta wygrana zagrzała Chłopaków do walki ;-)
- 0 0
-
2008-11-21 20:53
No w końcu
Serbowie i Kadziu odpoczeli troche od idiotycznych treningów Kaszanki i efekt widoczny od razu!
- 0 0
-
2008-11-21 19:54
GRATULACJE
chociaż ciekawoską jest fakt, że chyba połowę punktów
TREFL zdobył po autowej zagrywce Radomia. Zgroza. Mecz błędów- 0 0
-
2008-11-21 19:35
trefl
Gratuluje Treflowi zapału do sportu!! Oby takich firm więcej w 3-mieście!!!
- 0 0
-
2008-11-21 18:58
wow :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.