• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trenerskie komplementy

jag.
1 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

Arka Gdynia

Jeśli Arka formę z meczu z Wisłą przeniesie do II ligi, to wróci do walki o ekstraklasę. Jeśli Arka formę z meczu z Wisłą przeniesie do II ligi, to wróci do walki o ekstraklasę.
Żadne gole nie padły w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski w Gdyni. Arka zremisowała z Wisłą Kraków 0:0. Za tydzień rewanż żółto-niebiescy rozegrają na wyjeździe. Na razie obaj szkoleniowcy wzajemnie komplementowali swoje drużyny. Doskonale zaprezentowała się miejscowa widownia, którą klub wyposażył w dziewięć tysięcy flag w barwach zespołu.

ARKA: Witkowski - Sokołowski, Weinar, Sobieraj (72 Nawrocik), Kowalski - Ława, Przytuła (55 Bazler), Moskalewicz - Karwan, Chmiest (66 Łabędzki), Wachowicz.

WISŁA: Pawełek - Baszczyński, Głowacki (77 Kokoszka), Cleber, Junior Diaz - Łobodziński, Sobolewski, Dudka, Zieńczuk - Boguski (85 Jirsak), Paweł Brożek (70 Matusiak).

Sędzia: Pielak (Mazowiecki ZPN). Żółte kartki: Bazler (Arka), Junior Diaz (Wisła). Czerwona kartka: Junior Diaz (83. min. po drugiej żółtej). Widzów: 9000.

- Wisła to nowy mistrz Polski, który z wielkimi szansami na powodzenie grać będzie o Ligę Mistrzów - mówił Wojciech Stawowy. - Arka jak najszybciej powinna awansować do ekstraklasy - rewanżował się Maciej Skorża. Te trenerskie komplementy miały miejsce po dobrym, szybkim meczu, w którym zabrakło tylko bramek.

Przed przerwą gra była wyrównana, ale groźniejsze okazje stwarzali przyjezdni. Już w inauguracyjnej minucie Marek Zieńczuk z wolnego sprawdził dyspozycję tradycyjnie wystawionego w tym sezonie na pojedynki pucharowe Norberta Witkowskiego, ale rezerwowy bramkarz Arki był tego dnia silnym punktem zespołu. W 22. minucie odważnym wybiegiem "Witek" uprzedził Pawła Brożka, a dwanaście minut później ładnie obronił strzał Wojciecha Łobodzińskiego, do którego dogrywał Zieńczuk. W dobrych sytuacjach uderzali jeszcze Marcin Baszczyński i Rafał Boguski, ale niecelnie.

Precyzji brakowało też Arce. Przed przerwą Olgierd Moskalewicz po solowej akcji strzelił obok słupka, ale najlepszej okazji nie wykorzystał Marcin Chmiest. Już w doliczonym czasie tej połowy krakowscy obrońcy zbyt krótko odbili piłkę po wrzutce z wolnego Bartosza Ławy, a gdyński napastnik mógł zapytać bramkarza, w który róg chce, aby posłać piłkę. Niestety, 29-latek strzelił panu Bogu w okno! Po przerwie po raz pierwszy tej wiosny do Chmiesta stracił cierpliwość szkoleniowiec i zdjął go z boiska.

W drugiej połowie lekką przewagę uzyskała Wisła, ale Witkowski udanie interweniował po kolejnych atakach Zieńczuka i Brożka. - Mecz był szybki, akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. Zabrakło tylko bramek. Naszym mankamentem znów okazała się skuteczność. Chciałbym, abyśmy wykorzystywali nawet co drugą sytuację, którą mamy - podkreślał trener Skorża.

W końcówce zespoły grały w niepełnych składach. Najpierw Arka przez pięć minut musiała sobie radzić w "10", gdyż szkoleniowiec wykorzystał limit zmian, a Junior Diaz rozorał Bartoszowi Karwanowi czoło korkiem. Po zabiegach masażysty Marka Latosa skrzydłowy wrócił do gry.

Natomiast Diaz się w końcu doigrał. W 83. minucie lewy obrońca Wisły sfaulował Marcina Wachowicza. Oznaczało to dla niego drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji wyrzucenie z boiska! Arka natychmiast mogła wykorzystać liczebną przewagę. Z wolnego w pole karne dośrodkował Ława, najwyżej wyskoczył Łukasz Kowalski. Niestety, "główka" obrońcy wylądowała na poprzeczce!

- Walczyliśmy z Wisłą, ale w głębi duszy myślałem już o meczu ze Zniczem. W naszej sytuacji najważniejsza jest liga. Nawet gdybyśmy zdobyli puchar, a nie byłoby awansu do ekstraklasy, to byłbym niepocieszony. Nie oznacza to, że do Krakowa pojedziemy bez wiary w sukces. Faworytem będzie Wisła, ale widzę szansę na niespodziankę, jeśli zagramy z jeszcze większą konsekwencją taktyczną - podkreśla Stawowy. Szkoleniowcowi trzeba oddać, że w końcówce zagrał wabank. W miejsce poobijanego stopera Krzysztofa Sobieraja nie wprowadził obrońcy Marka Szyndrowskiego, a na boisku wpuścił Damiana Nawrocika. Tym samym po raz drugi tej wiosny, po ostatnim kwadransie w Łowiczu, do defensywy wszedł nominalny pomocnik, Michał Łabędzki. Co ciekawe znów gdynianie w takim ustawieniu skończyli mecz bez straty gola.

W drugim dzisiejszym spotkaniu ćwierćfinałowym obrońca trofeum - Groclin Grodzisk pokonał Ruch Chorzów 1:0 (1:0). Na środę zaplanowano dwa kolejne mecze: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk oraz Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (43) ponad 20 zablokowanych

  • W wieku 90 lat zmarł Czesław Bartolik trener Arki Gdynia

    Czesław Bartolik Zmarł dnia 29.03.2008 r. Pogrzeb odbędzie się dnia 5.04.2008 o godz 11.00 w Gdyni - Orłowo na cmentarzu przykoscielnym. Cześć jego pamięci.

    • 0 0

  • Lechia Gdańsk! K***A S****

    Betony darły morde jak my chcialiśmy uczcić pamięć naszych kolegów! co to jest do ch*** za organizacjia! mili wpuszczać kibicow z małopolski jak lechia jest z małopolski to Legia nie jest Ku***

    • 0 0

  • ale bałtyk gra na bocznym trawniku, więc jak możemy grać Bałtyku ? ? ? ? ? ? ?

    • 0 0

  • Lechio na MOSIRZE gracie wstydu nie macie?

    • 0 0

  • NA BAŁTYKU GRACIE, WSTYDU NIE MACIE

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • 0:0 u siebie to niezły wynik

    1:1 na wyjeździe daje awans

    • 0 0

  • hehe najwiekjszy z tej wisly to wazyl z 70 kilo i mial mega odstajace uszy pewnie fc oswiecim.

    COMMANDO ARKA GDYNIA

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • forza Lechia Gdańsk!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane