Gdynia jest najpoważniejszym sponsorem Arki. W minionym sezonie z tytułu promocji przekazano na ul. Olimpijską ponad 4,5 miliona, gdy cały budżet klubu liczył niespełna 6 milionów złotych. Po awansie do ekstraklasy podobne środki do piłkarzy trafią z Canal Plus, ale miasto nie zamierza ograniczać pomocy ze swojej strony. Nie zmieni się to także, jeśli uda się pozyskać sponsora strategicznego dla drużyny. Rozmowy nad jego pozyskaniem trwają, co przyznaje prezydent Wojciech Szczurek.
co najmniej 20 milionów złotych, by nie tylko bronić się przed spadkiem31%
15-19 milionów złotych, gdyż tyle mają niemal wszyscy inni rywale26%
10-14 milionów wystarczy, jeśli z głową wydawane będą te pieniądze 33%
poniżej 10 milionów też wystarczy, gdyż już jest mocna drużyna i nie potrzeba dużych transferów10%
Jacek Główczyński: W Radzie Nadzorczej Gdynia ma swojego przedstawiciela, ale zatem pan prezydent zapewne wie, czy także pod względem organizacyjnym Arka jest przygotowana by sprostać wymaganiom ekstraklasy?
Wojciech Szczurek: Myślę, że klub właściwie realizuje swój trzyletni program. Konsekwentnie stawia przed sobą cele sportowe, które są przede wszystkim racjonalne i możliwe do wykonania. Równocześnie pod względem organizacyjnym też jest gotowy, by sprostać wymaganiom ekstraklasy. Na pewno Arkę czeka wielkie wyzwanie, potrzebny jest też większy budżet. Jednak już bardzo się cieszę z tego, że to co dotychczas zrobiono, zostało zrealizowane wzorowo.
Od kilku lat to Gdynia jest de facto głównym sponsorem Arki, gdyż to miasta przekazuje najwięcej pieniędzy do budżetu żółto-niebieskich. Czy po awansie to się zmieni, gdyż co najmniej 5 milionów złotych klub otrzyma z Canal Plus?
Na pewno nadal będziemy wspierać klub. Taki sukces, jakim jest zdobycie ekstraklasy, pokazuje, że nasze zaangażowanie było zasadne. To jeszcze dodatkowa motywacja, aby wspierać Arkę finansowo także w przyszłości.
Medale i puchary dla piłkarzy, sztabu szkoleniowego i nie tylko po awansie Arki do ekstraklasy
Czy jest na horyzoncie sponsor, który zechce zapłacić znaczne pieniądze za reklamę poprzez drużynę Arki bądź wręcz obejmie pakiet właścicielski akcji w piłkarskiej spółce?
Zawsze takie rozmowy są prowadzone. Jednak na razie niech pozostaną owiane tajemnicą. Za wcześnie, by o nich informować.
Ostatni mecz w I lidze Arki oglądało 11,5 tysiąca kibiców. Jakiej frekwencji pan prezydent spodziewa się w ekstraklasie?
Chcemy zrobić wiele, aby kibice masowo przychodzili na mecze piłkarskie. Wspieramy wszelkie działania zmierzające do budowania do jak najliczniejszej publiczności. Liczę na to, że nie tylko wielkie święto, jakim był awans do ekstraklasy, ale także mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej, emocje z tym związane będą dobrym powodem, aby na każdym kolejnym meczu była równie dobra frekwencja.
Piłkarski sukces odniosła także Gdynia. Zbigniew Boniek wręczył panu w Krakowie oficjalną nominację dla miasta współgospodarza młodzieżowych mistrzostw Europy 2017. Trudno było znaleźć się w gronie tych sześciu ośrodków?
Nie będę mówić, które miasta pokonaliśmy. Jednak nie ukrywam, że zawsze rywalizacja o tego typu imprezy jest spora. Każdy docenia tę formę promocji. Ja cieszę się nie tylko dlatego, że Gdynia jest w gronie gospodarzy, ale że znalazła się w właśnie w tym konkretnym towarzystwie. To miasta równie ciekawie turystycznie, a także tak samo mocno zmotywowane jak my, by ten turniej był perfekcyjnie przeprowadzony.
W Gdyni odbędą się trzy mecze grupowe, ale reprezentacja Polski zagra w Lublinie i Kielcach, a potem być może w Krakowie i Tychach. Nie korciło pana, aby mocniej powalczyć i spotkania biało-czerwonych przejąć dla Gdyni?
Na pewno taka pokusa zawsze istnieje. Jednak dokonano takiego, a nie innego wyboru. Myślę, że wszyscy na to zapracowali przez wieloletnie przygotowania. My także w poprzednich latach gościliśmy młodzieżowe i juniorskie reprezentacje Polski w Gdyni, potwierdzając, że dobrze realizujemy tego typu projekty.
Już od lutego w Gdyni działa sztab przygotowujący młodzieżowe Euro 2017. Na jakie korzyści liczy miasto w związku z organizacją tej imprezy?
To nie tylko wielka okazja do święta sportowego, ale także do zaprezentowania potencjału naszego miasta. Liczymy zatem nie tylko na emocje piłkarskie, ale także możliwości jeszcze lepszej promocji Gdyni. Od strony technicznej, infrastrukturalnej jesteśmy znakomicie przygotowani. Pracami kieruje młody i nowoczesny zespół. Jestem przekonany, że najbliższe miesiące to będzie bardzo profesjonalna droga do tego, by wszystkie detale złożyły się na to, że za niewiele ponad rok cieszyć się będzie w Gdyni wspaniałym turniejem.
Drodzy kibice Arki (ja też nim jestem), czy uważacie że utrzymanie zawodowych piłkarzy przez społeczeństwo (czyli de facto praktycznie tak jak urzędnicy) jest w porządku? przecież to jest czyste szaleństwo, ten klub musi być prowadzony przez mega amatorów skro nie są w stanie pozyskać prywatnych pieniędzy/sponsorów. To jest prawda. Komuna w czystej postaci, wstyd Arka, wstyd Panie Prezydencie
Nehemiasz
7 lat
47
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-08 10:21
arka ?
a kto to , co to ?
Mango
7 lat
24
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-06-08 12:31
Sledzie wy sie nadajecie do podawania recznikow lechistom , jeden sezon i do 1 ligii wiesniaki gdyniaki ....!!!
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Wyniki 32 kolejki
ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
