Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności hokej na lodzie
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Trzeba bronić się przed degradacją

Krzysztof Klinkosz
18 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Opinie (37)

fot. Wojtek Jakubowski / KFP

Blamaż i wstyd - tylko takie słowa cisną się na usta po drugim meczu naszej reprezentacji na hokejowych mistrzostwach świata Pierwszej Dywizji. Biało-czerwoni zostali rozbici przez Węgrów aż 0:6 (0:2, 0:0, 0:4). Madziarzy bez litości wykorzystali błędy w defensywie Polaków. W tabeli turnieju wyprzedziła nas nawet Korea Południowa!



Bramki:
0:1 Istvan Sofron (8.38)
0:2 Marton Vas as. Balazs Ladanyi, Viktor Tokayi (10.17 w przewadze)
0:3 Marton Vas as. Janos Vas, Andras Horvath (40.14)
0:4 Tanas Sille as. Roger Holaczy, Istvan Sofron (45.14)
0:5 Andras Horvath as. Balazs Ladanyi, Marton Vas (45.43)
0:6 Balazs Ladanyi as. Janos Vas (57.22)

Po inauguracyjnym występie mogliśmy się łudzić, że niedaleko jesteśmy czołówki zaplecza hokejowej elity, gdyż z gospodarzami turnieju biało-czerwoni grali jak równi z równym. Niestety, drugi występ w Słowenii pokazał nam miejsce w szyku i niestety bliżej nam do końca stawki.

Polacy grę z Węgrami zaczęli nawet nieźle, ale zabrakło im skuteczności. Tym bardziej może dziwić to, gdyż trener Wiktor Pysz zabrał na turniej bardziej doświadczonych napastników niż obrońców. Na przykład przed bramką Tomasz Proszkiewicz zagrał wzdłuż linii, ale nikt nie zamykał akcji, a za chwilę przegrał pojedynek z węgierskim bramkarzem, będąc w idealnej wydawałoby się sytuacji.

Przed mistrzostwami pisaliśmy o niektórych zadziwiających decyzjach selekcjonera odnośnie składu na mistrzostwa. Na turniej pojechał m.in. Piotr Sarnik, który w statystykach po sezonie został wyprzedzony m.in. przed Arona Chmielewskiego i Macieja Urbanowicza.

Właśnie gracz Zagłębia po fatalnym sezonie w kraju znalazł się na Słowenii zamiast choćby gracza JKH Jastrzębia czy Energi Stoczniowca. Sarnik w 9 minucie fatalnie skiksował i "sprezentował" rywalom krążek przy pierwszej bramce Węgrów.

Za chwilę, karę złapał kapitan reprezentacji Polski, czyli ktoś, kto w podobnych momentach powinien zmobilizować zespół a nie oglądać zawody z ławki kar. Podczas nieobecności na lodowisku Leszka Laszkiewicza Polacy stracili drugą bramkę i zaczęli grać bez koncepcji, starali się zdobyć kontaktową bramkę po indywidualnych popisach.

Nieco nadziei przyniosła druga tercja, Polacy zagrali w niej składniej, mieli przewagę, oddawali strzały na bramkę węgierską, jednak nie były one na tyle groźne by zmylić Zoltana Hetenyego. Druga tercja bramek nie przyniosła ale przed Polakami było jeszcze 20 minut szans na zmianę rezultatu.

Nic takiego nie miało miejsca, Węgrzy potrzebowali 14 sekund by strzelić trzeciego gola. Niestety potwierdziło się, że w tym sezonie forma Krzysztofa Zborowskiego przypomina sinusoidę, po świetnych play-offach dołek przyszedł na mistrzostwa świata, bo choć wiele można zarzucić polskiej defensywie to jednak "Zbora" powinien "wyciągnąć" kilka krążków więcej zarówno w meczach ze Słowenią jak i z Węgrami.

W bramce polskiej nastąpiła zmiana personalna - ponieważ jednak na mistrzostwa świata pojechał Kamil Kosowski zamiast Rafała Radziszewskiego czy Przemysława Odrobnego, którzy potrafią wznieść się na wyżyny nietuzinkowego talentu w meczach o stawkę - o zmianie jakości w polskiej bramce nie było mowy.

Młody polski golkiper skapitulował po raz pierwszy już po 5 minutach przebywania na lodowisku, druga bramkę stracił 29 sekund później, przy trzeciej nie domknął parkanów i Polacy doznali kompromitującej porażki 0:6. Jeszcze nigdy tak wysoko z Madziarami nie przegraliśmy a były już czasy gdy wygrywaliśmy z nimi 14:0 - 13 marca 1985 roku w Warszawie. Niedzielna porażka całkowicie przekreśliła i tak już iluzoryczne szanse biało-czerwonych na awans, teraz trzeba walczyć o 3 miejsce.

POLSKA: Zborowski (od 41 min. Kosowski); Kotlorz - Csorich, Dutka - Kłys, Skrzypkowski - Wajda oraz Rompkowski; L.Laszkiewicz - Drzewiecki - Pasiut, Malasiński - Kolusz - Proszkiewicz, Bagiński - Różański - Rzeszutko, Sarnik - Dziubiński - Danieluk - Łopuski.

Pozostałe wyniki pierwszego dnia turnieju:
Wielka Brytania - Korea Południowa 2:1 (0:0, 1:1, 1:0)
Wieczorem Słowenia zagra z Chorwacją 

Tabela:
Kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans, punkty
1. Węgry	        2	2 0 0  10:2	6
2. Wielka Brytania 	2	2 0 0	6:2	6
3. Słowenia 		1	1 0 0 	3:2 	3
4. Korea Płd.		2	0 0 2	3:6	0
5. Chorwacja		1	0 0 1 	1:4	0
6. Polska 		2	0 0 2 	2:9	0

Kluby sportowe

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (37) 1 zablokowana

  • 2010-04-18 20:22

    (2)

    brak słów...

    14 lat

    • 31 0

    • 2010-04-19 12:17

      niedługo czekają nas zacięte mecze z RPA,Meksykiem,Hiszpanią i resztą drużyn na poziomie naszej drużyny:) (1)

      pamiętajmy , że to nie wina chłopaków ,którzy grają ,a trenerów i DZIAŁACZY PZHL!
      Dziękujemy! Dziękujemy! Dziękujemy!

      mietek

      14 lat

      • 4 0

      • 2010-04-19 22:18

        Nie wina tych którzy grają ?

        Czyli dalej będą kosić niezły szmal w PLH chociaż nie umieją grać ale to przecież "nie ich wina". A obcokrajowców więcej do ligi nie wpuścimy żeby te nasze cieniasy przypadkiem nie musiały się brać do roboty.

        mee

        14 lat

        • 1 1

  • 2010-04-18 20:26

    Marek Kostecki na prezesa PZHL!!!! (3)

    14 lat

    • 25 2

    • 2010-04-18 20:37

      z jednego tonącego okrętu już ucieka

      nie sądzę aby wszedł na drugi i większy tonący
      on musi mieć kurę znoszącą złote jaja

      14 lat

      • 7 0

    • 2010-04-23 04:47

      To przez tego ciemniaka mamy taki poziom hokeja w Polsce. (1)

      Przez lata wciskal ludziom ciemnote jakie to super szkolenie mlodziezy istnieje w Gdansku. Jak obecni zawodnicy/kadrowicze dorastali Kostecki mial w PZHL-u najwiecej do powiedzenia, teraz zbieramy owoce.

      simon

      14 lat

      • 0 0

      • 2010-04-24 17:21

        Poziom hokeja w Polsce leci na łeb, na szyję !

        Za niedługo poziom Ekstraligi będzie taki jak Centralnej Ligi Juniorów. Cóż mamy takich wypasionych Kosteckich.

        zdeno

        14 lat

        • 0 0

  • 2010-04-18 20:30

    Gdzie te czasy kiedy grał Copija, Samolej i Kasigroch...

    S

    14 lat

    • 4 1

  • 2010-04-18 21:02

    PŁAKAĆ CZY SIĘ ŚMIAĆ

    HOKEISTA

    14 lat

    • 21 0

  • 2010-04-18 21:17

    ciekawostka (1)

    w 99 roku w MŚ grupy B przegralismy 6 meczów wygrywając zaledwie jeden, ale za to 6:1 z ... Węgrami spychając ich do grupy C

    14 lat

    • 10 0

    • 2010-04-19 10:23

      Węgrzy - niesamowity postęp

      Zawsze ich laliśmy, pamiętam jeszcze w latach 70tych - a teraz? WSTYD!

      14 lat

      • 2 0

  • 2010-04-18 21:20

    Putanga

    14 lat

    • 4 0

  • 2010-04-18 21:36

    Dno i wodorosty

    Wycofać z turnieju , przynoszą wstyd

    14 lat

    • 14 0

  • 2010-04-18 21:52

    "którzy potrafią wznieść się na wyżyny nietuzinkowego talentu w meczach o stawkę"

    no bez przesady

    znam się

    14 lat

    • 9 0

  • 2010-04-18 22:47

    Przemek Odrobny!!

    14 lat

    • 12 5

  • 2010-04-18 23:03

    (1)

    jeśli najlepsi zawodnicy i trenerzy nie wyjada do lepszych lig lub nie będziemy sprowadzać lepszych obcokrajowców to koniec hokeja w Polsce.

    14 lat

    • 9 0

    • 2010-04-19 09:22

      "jeśli najlepsi zawodnicy i trenerzy nie wyjada do lepszych lig" ????

      Człowieku co ty piszesz? Na jakim świecie zyjesz? Nasi zawodnicy nie wyjadą do lepszych lig bo są zbyt ciency żeby ktoś ich w ogóle tam chciał. Jeśli już to my powinniśmy ściagac więcej obcokrajowców do Polski.

      14 lat

      • 3 0

1
2
3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Hokej na lodzie

Hokejowe ostatki. Brąz Mistrzostw Polski Amatorów dla TH Goldwell Gdańsk

Medal hokeistów na koniec sezonu

7 kwietnia 2024 (4 opinie)

Fudeko GAS Gdańsk ma na czym budować. Na grę w THL potrzeba 6 mln złotych

Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL

28 marca 2024 (56 opinii)

TH Goldwell Gdańsk - hokejowa tradycja i rodzina. "Fryzjerzy" golą faworytów

Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów

21 marca 2024 (26 opinii)

Stoczniowiec Gdańsk po raz 10. z rzędu na podium MP. Hokeistki wyszarpały brąz

Hokeistki po raz 10. z rzędu z medalem

16 marca 2024 (22 opinie)

więcej (39)

Relacje LIVE

wszystkie relacje
Okiem Eksperta

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze