- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (84 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (34 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (476 opinii)
- 4 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (3 opinie)
- 5 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Tylko Trefl
Trefl Gdańsk
Trefl zajął pierwsze miejsce w grupie trzeciej II ligi. Gdańszczanie zakończyli rywalizację w tym gronie bez porażki, z kompletem 24 zwycięstw! W Kozienicach kłopoty były tylko w drugim secie. Gospodarze prowadzili w nim już 24:22. Zespół Prusa odpowiedział trzema blokami z rzędu, a zwycięski punkt atakiem zdobył Wojciech Szczurowski.
W meczach decydujących o awans do I ligi gdańszczanie zmierzą się ze zwycięzcą grupy drugiej Juventurem Wałbrzych, który również w trzech meczach uporał się z zespołem Rosiek Syców. Rywalizacja prowadzona będzie do trzech zwycięstw. Dwa pierwsze mecze odbędą się w Wałbrzychu 5 i 6 maja. W Gdańsku gry planowane są tydzień później.
W drugiej parze walczącej o awans na zaplecze PLS zmierzą się MKS MOS Będzin - Orzeł Międzyrzecz. Ta druga drużyna pozbawiła promocji GTS. Po grach na remis w Gdańsku, na wyjeździe podopieczni Jacka Łapińskiego przegrali dwukrotnie 0:3 (14:25, 20:25, 23:25) i 1:3 (25:19, 19:25, 18:25, 16:25). Szkoda, bo już jedna wygrana pozwoliłaby GTS wrócić na decydujący mecz do Gdańska.
W rozgrywkach grupy pierwszej II ligi kobiet finał nie jest jeszcze rozstrzygnięty, ale Energa Gedania II jest w trudnej sytuacji. Budowlani Toruń na własnym parkiecie dwukrotnie pokonały gdańskie rezerwy 3:2 (25:20, 25:27, 20:25, 25:20, 15:13) i 3:1 (25:19, 15:25, 26:24, 25:18). Nie udało się wygrać, choć trener Witold Jagła wzmocnił zespół Emilią Reimus. - Przyczynę porażek upatruję w braku możliwości należytego przygotowania zespołu do walki o awans do I ligi kobiet oraz w bardzo dobrej grze naszych przeciwniczek. Przed wyjazdem do Torunia w pełnym składzie odbyliśmy tylko dwa treningi. Już widać, że naszej młodzieży trudno jest skoncentrować uwagę i zagrać na maksimum swoich możliwości w tak wielu meczach i turniejach. Mam nadzieję jednak, że nie złożymy broni i z drużyną z Torunia rozegramy jeszcze nie tylko jeden mecz - podkreśla gdański szkoleniowiec. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech wygranych. W hali przy ul. Kościuszki Energa Gedania II zagra z Budowlanymi w najbliższy piątek o godzinie 18.00 i ewentualnie w sobotę o 12.00. Wstęp wolny
Kluby sportowe
Opinie (18) 2 zablokowane
-
2007-04-25 09:17
szkoda gtsu, chyba niepotrzebna byla zmiana trenera... zmienil sie tez styl gry chlopakow i bylo widac ze jest malo skuteczny... mowi sie trudno, moze za rok jak sie nie rozsypie druzyna i jak przyjdzie inny trener
- 0 0
-
2007-04-25 10:25
Rafale, moim zdaniem akurat trener chyba nic tu nie ma do rzeczy. Z tego, co słyszałam od zawodników, to przynajmniej niektórzy z trenera są zadowoleni i uważają, że bez Łapińskiego nie byłoby finału grupy...
GTS miał się utrzymać w II lidze, a doszedł do finału grupy i to jest duży sukces. Może hala na Kościuszki jest pechowa, bo 3 raz z rzędu play-off i 3 raz z rzędu do d... :P
A na poważnie, to mam nadzieję, że zawodnicy mają jeszcze trochę cierpliwości i skład się nie posypie. Oczywiście będzie zrozumiałe, jeśli poodchodzą z klubu. Ja się jeszcze trochę łudzę tym, że i tak zaszli dalej, niż było przewidziane, więc teoretycznie powinni zostać, bo drużyna jest dobra.
Ale wiem, że i im wiele obiecano i tego nie spełniono, więc pozostaje wielka niewiadoma co do składu na przyszły sezon.
A w Trefla pozostaje mocno wierzyć 5,6 maja, żeby tam były dwa zwycięstwa, a nawet jeśli jedno to na moje urodzinki tu w Gdańsku dopełnienie play-offu i świetnej serii zwycięstw ukoronowane awansem :D- 0 0
-
2007-04-25 11:33
dzieki poprzedniemu trenerowi gts po 2 rundzie byl na 2 miejscu zaraz za liderem wiec wydaje mis ie ze mowa o tym ze dzieki nowemu trenerowi mamy final jest nie na miejscu.. gra znacznie lepiej wygladala kiedys, przyszedl nowy trener mial miesiac na przygotowaniu chlopakow do play off i co po tym miesiacu widzielismy... z mojego punktu widzenia inna druzyne, nie funkcjonowalo wogole przyjecie zagrywki, atak ze skrzydel, czyli najmocniejsza nasza bron! nie wiem czy pamietasz turniej w proszczu zawodnicy wygrali tam grajac bez srodkowych podstawowych, ale mieli to czego im teraz wlasnie zabraklo dobre przyjecie i skuteczny atak ze skrzydel. Zawodnicy sa zadowoleni z nowego trenera bo jest fajnym czlowiekiem ale treningi zostaly prowadzone nie w sposob ktory by przygotowal chlopakow do 1 ligi.
- 0 0
-
2007-04-25 12:39
GTS ma atak na bardzo dobrym poziomie, niestety rozegranie pozostawia wiele do życzenia oraz przyjęcie (libero)
gdyby GTS wzmocnił się o te dwa ogniwa awans byłby murowany:)
- 0 0
-
2007-04-25 14:23
zgadzam sie z tym
- 0 0
-
2007-04-25 15:35
Tak, oczywiście, ale atak zapewne się posypie po tym sezonie. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej.
- 0 0
-
2007-04-25 15:42
Aha, Rafale, oczywiście że pamiętam turniej z Pruszcza :D Jakże bym mogła zapomnieć ;)
Tam faktycznie widać było inne oblicze GTSu. Oczywiście nie można tu mówić o tym na przykładzie wygranej z Treflem, bo to w końcu były mecze bardziej towarzyskie, ale fakt faktem, grali bardzo dobrze i zupełnie inaczej, niż w play-off. Ale prawda jest tez taka, że po części na pewno gra się tak, jak pozwala przeciwnik. A tam żaden zespół nie grał na 100% z tego, co wiem, by nie ryzykować kontuzjami.
Zresztą Orzeł to nie byle jaki zespół. Miał słabszy początek, ale genialny finisz. I to jest ważne.
Zresztą z tego, co słyszałam, Orzeł ma w planach pozyskanie kilku zawodników z Sulęcina, więc jeśli nie dadzą rady Będzinowi, to w przyszłym sezonie również słabsi nie będą.
Jednak gdyby udało się w GTSie utrzymać zawodników z tego sezonu, a pozyskać ze 2-3 zmieników (lub dobrze wytrenować obecnych zawodników) to w przyszłym sezonie na pewno sukces finału grupy zostałby powtórzony, a kto wie, może nawet GTS przeszedłby dalej.
Obawiam się jednak, że z tą organizacją nie ma na to szans.- 0 0
-
2007-04-25 19:13
libero gts u ma bardzo wysoka skutecznosc w odbiorze,zazwyczaj po tym odbiorze jestpunkt.,zazwyczaj przeciwnik stara sie go omijac,widzialem,oprocz niego na boisku jest jeszcze dwoch przyjmujacych,i to niestety lezy.mial swietny sezon gratulacje.
- 0 0
-
2007-04-25 19:43
jezeli ktos mowi ze lezy przyjecie to nie chodzi o jednego libero,jeden zawodnik nie da rady zaorac calego boiska.,chociaz slyszalem trenera gts u ,jak kazal mu brac calosc .jezeli ktos sie nie zna to lepiej niech milczy,
- 0 0
-
2007-04-26 08:33
Orzeł poprawił swoja grę dzieki zatrudnieniu drugiego trenera ,a w GTS-e Kopaczel musiał odejść bo działacze ustaleń z nim również nie dotrzymali. Nie ma co płakać teraz nad GTSem jako klubem . Chłopaków tylko szkoda. Biesiada ma mieć sprawę w sądzie w maju , może będzie musiał odejść to wtedy klub odżyje. Tylko że to jest pobozne życzenie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.