• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udany rewanż w Warszawie

ras.
14 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Warsaw Eagles zaleźli Seahwaks za skórę psując im inaugurację sezonu na własnym obiekcie. Wizyta w stolicy zakończyła się dla gdynian udanym rewanżem. Warsaw Eagles zaleźli Seahwaks za skórę psując im inaugurację sezonu na własnym obiekcie. Wizyta w stolicy zakończyła się dla gdynian udanym rewanżem.

Zdecydowanym zwycięstwem Seahawks zakończyło się szlagierowe spotkanie 6. kolejki Topligi futbolu amerykańskiego. Gdynianie wygrywając w Warszawie 34:24 (14:3, 20:7, 0:8, 0:6) udanie zrewanżowali się stołecznym Eagles za jedyną w tym sezonie porażkę i wskoczyli na pozycję lidera rozgrywek.



Jastrzębie do stolicy pojechali odbić sobie zepsutą inaugurację sezonu na własnym stadionie (przeczytaj relację z jedynej porażki w tym sezonie). O wadze niedzielnego spotkania decydowało jednak przede wszystkim to, że może mieć ono kluczowe znaczenie jeśli chodzi o rozstawienie czołowej czwórki przed fazą pucharową.

Podopieczni Macieja Cetnerowskiego już od pierwszych sekund meczu ruszyli do zdecydowanego ataku. Na pierwsze przyłożenie Seahawks potrzebowali zaledwie 7 sekund (!), co prawdopodobnie jest rekordem polskich rozgrywek. Autorem premierowych punktów był amerykański skrzydłowy Josh LeDuc, którego podaniem obsłużył jego rodak, rozgrywający Kyle McMahon. Z podwyższenia punkt dorzucił defensive back (tylny obrońca) Jakub Fabich.

Gospodarze mając duże problemy z defensywą gdynian nie byli w stanie odpowiedzieć przyłożeniem. Zdobyli za to 3 punkty za sprawą kopiącego na słupy Brutta Pedicorda, ale to wszystko na co było ich stać w pierwszej kwarcie. Tymczasem kolejne przyłożenie dla Sehawks zdobył McMahon a podwyższenie za 1 punkt ponownie zapewnił Fabich.

MVP spotkania Sebastian Krzysztofek. MVP spotkania Sebastian Krzysztofek.
Przez drugą kwartę Jastrzębie "przelecieli" na jeszcze wyższych obrotach. Kolejny szturm na pole punktowe rywali przeprowadził amerykański duet LeDuc - McMahon i goście prowadzili już 24 punktami, ale do prawdziwego nokautu doszło po 21-jardowej (ok. 19 metrów) akcji biegowej tego drugiego. Kolejne przyłożenie McMahona i podwyższenie Fabicha dało Seahawks prowadzenie aż 34:3!

Do końca punkty zdobywali już tylko gospodarze. Przed przerwą przyłożenie na 10:34 (1-punktowe podwyższenie Peddicorda) zdobył Zbigniew Smyczyński. Początek trzeciej kwarty co prawda zdominowali goście, ale zdobytego przez Sebastiana Krzysztofka przyłożenia nie uznali sędziowie, którzy dopatrzyli się wypuszczenia piłki z rąk. Na nic zdały się protesty gdynian, a w pościg za wynikiem rzucili się Eagles.

Choć kolejne punkty zdobywał wyłącznie stołeczny zespół, dwa przyłożenia okazały się niewystarczające by odrobić straty. Zwarte szeregi w defensywie Seahawks zapewniły utrzymanie korzystnej przewagi i spotkanie zakończyło się wynikiem 34:24.

- W pierwszej połowie zaskoczyliśmy Orły naszą znakomitą grą biegową , gdy wprost fantastycznie biegał Sebastian Krzysztofek. Myślę, że Eagles spodziewali się, że będziemy dużo częściej podawać do przodu. Taktyka przygotowana przez naszych trenerów przyniosła spodziewane efekty. Po przerwie mocno spuściliśmy z tonu. Popełniliśmy też wiele przewinień. Mimo tego udało nam się utrzymać bezpieczną przewagę i wygraliśmy zasłużenie - powiedział Kyle McMahon dla oficjalnej strony Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.

Choć punkty dla gdyńskiej drużyny zdobywał głównie duet zza oceanu, MVP spotkania wybrany został wspomniany przez niego Sebastian Krzysztofek, który świetnie spisywał się w akcjach biegowych i aktywizował całą linię ataku.

W defensywie z dobrej strony zaprezentowali się w szczególności Patryk Bojko, Maciej SuchanowskiTomasz Biały, dzięki którym udało się powstrzymać najskuteczniejszą (przynajmniej do czasu niedzielnego meczu) ofensywę ligi. Na wyróżnienie zasłużył także skuteczny w kopach Jakub Fabich, który z podwyższeń zapewnił Seahawks 4 punkty, a także Macieja Siemaszko i jego precyzyjne wznowienia.

Seahawks w ligowej tabeli awansowali na pierwsze, gdyż pomimo równej ilości punktów z Devils Wrocław i gorszego od nich bilansu małych punktów, wygrali bezpośrednie starcie na Dolnym Śląsku.

Kolejny mecz Jastrzębie rozegrają w niedzielę 20 maja o godz. 16:00 w Gdyni. Na Narodowym Stadionie Rugby gościć będą przedostatni w Toplidze AZS Silesia Rebels.

Pozostałe wyniki 6. kolejki Topligi
AZS Silesia Rebels - Devils Wrocław 0:59 (0:17, 0:14, 0:7, 0:21), Kozły Poznań - Dom-Bud Kraków Tigers 33:12 (7:6, 7:0, 19:6, 0:0).
Tabela po 6. kolejce Topligi:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, punkty
1. Seahawks Gdynia 6 5 1 248:121 10
2. Devils Wrocław 6 5 1 287:66 10
3. Warsaw Eagles 6 4 2 269:129 8
4. Kozły Poznań 6 2 4 74:161 4
5. AZS Silesia Rebels 6 1 5 80:260 2
6. Dom-Bud Kraków Tigers 6 1 5 68:289 2
Terminarz i wyniki spotkań Seahawks w sezonie zasadniczym:
5.03 Wrocław Devils - SEAHAWKS 27:34 (7:0, 12:6, 10:14, 8:14) (relacja)
31.03 Gdynia SEAHAWKS - Eagles 22:52 (0:0, 8:13, 14:19, 0:20) (relacja)
15.04 Katowice Rebels - SEAHAWKS 0:49 (0:21, 0:7, 0:14, 0:7) (relacja)
21.04 Gdynia SEAHAWKS - Kozły  48:6 (7:0, 20:0, 21:6, 0:0) (relacja)
29.04 Kraków  Tigers - SEAHAWKS 12:61 (0:20, 6:19, 0:13, 6:9) (relacja)
13.05 Warszawa Eagles - SEAHAWKS 24:34 (3:14, 7:20, 8:0, 6:0)
20.05 Gdynia SEAHAWKS - Rebels g. 14:00
3.06 Gdynia SEAHAWKS - Tigers
9.06 Gdynia SEAHAWKS - Devils
16.06 Poznań Kozły  - SEAHAWKS
ras.

Kluby sportowe

Opinie (29) 2 zablokowane

  • Nazwy zespołów istotnie kretyńskie

    zamiast się obrażać pomyślcie nad tym, bo to jednak ma pewne marketingowe znaczenie.

    • 6 5

  • Yo yo yo (1)

    Sebastian Krzysztofek, chłop ze zdjęcia w artykule wyląda na mega nigga'sa To po prostu widać. Na bank nosi spodnie jak Kriss Kross, może czasem dobry grill na zębach jak Nelly, jeździ na kozacko stuningowanym rowerze w pończochach na głowie i jest ogólnie konkretnym thug'iem. Bez kitu, ziomuś wygląda jak żywcem wyrwany z Compton, czy innego Bronx'u. Trzeba uważać z amerykańskimi odżywkami, bo od tego ciemnieje skóra podobno ;) Szacun! Peace Yo!

    • 7 5

    • Seba własnie taki jest, co zrobic :D:D

      • 0 1

  • LANGUST ZAGRA W SEAHAWK............................

    • 2 6

  • dziecinada

    • 4 10

  • Zaciąg dziewczyn z Gdańska leczy kompleksy. (1)

    Ten portal powinien od was ściągać kase za kuracje dowartościowania własnej miernoty. Pochwalcie się czymś ze świata sportu zespołowego. Ile tam klubików u was funkcjonuje? jakiś sukcesów brakuje?

    • 2 7

    • a jak tam u was ze sportem zespołowym nie liczac podebranego kosza i recznej
      moze chcecie hokej i zuzel festiwal filmów fabularnych tez podebrany

      • 2 2

  • Kozły - nawet ciekawie

    na tle tych bredni typu rebels, devils, a gdzie szmiaciakos ?

    • 4 5

  • BARDZO ŁADNIE

    Brawo panowie! Dobry mecz..oby tak dalej aż do finału...
    ...pajacom, którzy tylko potrafią obrażać gratulacje inteligencji:)

    • 4 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Seahawks Gdynia Futbol

Seahawks Gdynia Futbol

Pomorski Klub Futbolu Amerykańskiego założony w 2005 roku.
Od roku 2011 związany z Gdynią i Narodowym Stadionem Rugby.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane