- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (76 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (97 opinii)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (9 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (12 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (163 opinie)
- 6 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (5 opinii)
Koszykarze Asseco zainteresowali telewizję
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Skazywani na kolejną porażkę koszykarze Asseco przeciwstawili się Stelmetowi Zielona Góra na własnym parkiecie i nie pozwolili mu wygrać ćwierćfinałowej serii Tauron Basket Ligi 3-0. To w dużej mierze zasługa młodych graczy, którzy odwdzięczyli się trenerowi Davidowi Dedkowi za dodatkowe minuty, otrzymane pod koniec sezonu zasadniczego. Czy gdynianom uda się po raz kolejny ograć wicemistrzów Polski i doprowadzić do meczu numer pięć? Początek piątkowego spotkania w Gdynia Arenie zaplanowany był na godz. 19:15, ale ponieważ pojedynek zdecydowała się transmitować telewizja, przełożono go na godz. 20:00.
Typowanie wyników
Jak typowano
20% | 47 typowań | ASSECO Gdynia | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
80% | 188 typowań | Stelmet Zielona Góra |
ASSECO ZASKOCZYŁO STELMET. PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ FOTO Z MECZU ĆWIERĆFINAŁOWEGO, KTÓRY GDYNIANIE WYGRALI
Środowy mecz numer trzy ćwierćfinału pomiędzy drugą a siódmą drużyną sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi zdaniem wielu znawców miał być tylko formalnością. Stelmet Zielona Góra prowadził niemal przez całe spotkanie, by w czwartej kwarcie pozwolić gdynianom na doprowadzenie do remisu. W dogrywce lepsi okazali się gospodarze, a zespół z Zielonej Góry zamiast wygrać serię 3-0 tak jak wszyscy zwycięzcy pozostałych ćwierćfinałów, musiał zostać w Gdyni na spotkanie numer cztery.
W barwach Asseco słabiej spisywał się Ovidijus Galdikas, który w starciu podkoszowych nie dawał rady z grającym na granicy faulu Adamem Hrycaniukiem. Do ojców zwycięstwa należeli natomiast nareszcie grający na miarę swoich możliwości A.J. Walton (pomimo ośmiu strat) i Przemysław Frasunkiewicz.
Ten drugi najdłuższy w tym sezonie mecz pod względem minut spędzonych na parkiecie (42 min) okrasił 14 zbiórkami, co również jest jego rekordem w obecnych rozgrywkach.
- Asystent trenera i mój dobry kolega Kamil Sadowski po meczach w Zielonej Górze powiedział, że nie umiem, więc trochę się zdenerwowałem. Jeśli chodzi o samo spotkanie, po numerach widać, że był to mecz walki. Obie drużyny miały niski procent celnych rzutów. Spotkały się dwie drużyny obronne i to było widać w statystykach, ale samo spotkanie było dobrym widowiskiem, zaciętym do ostatnich minut - mówi Frasunkiewicz.
Bohaterami Asseco ku zaskoczeniu zielonogórzan, okazała się w dużym stopniu gdyńska młodzież. Najlepszy mecz w karierze rozegrał Przemysław Żołnierewicz (11 pkt, 5 zb.), który występ ukoronował akcją przypieczętowującą zwycięstwo gdynian przy stanie 71:70.
"Żołnierz" przechwycił piłkę i po akcji z Waltonem zapakował piłkę do kosza Stelmetu ustalając wynik spotkania na 3 sekundy przed końcem gry. Wyróżnienie dla niego zasługuje na tym większe podkreślenie, iż udanie zastąpił słabiej dysponowanego Piotra Szczotkę.
Znakomicie pokazał się też Jakub Parzeński. Środkowy zdobył sam więcej punktów (4) niż jego odpowiednicy w Stelmecie - Hrycaniuk i Jure Lalić (łącznie 3 pkt), a do tego dorzucił 8 zbiórek. Przede wszystkim imponował jednak walecznością. Błyszczał także zdobywca 11 pkt Sebastian Kowalczyk.
Cała wspomniana trójka gdyńskich koszykarzy dostała więcej minut od trenera Davida Dedka podczas dwóch ostatnich meczów rundy zasadniczej, gdy szkoleniowiec pewny 7. miejsca dawał odpocząć liderom. To zaprocentowało bardzo szybko i dzięki temu nawet jeśli Asseco odpadnie po piątkowym meczu, zostanie jedynym zespołem wyeliminowanym w ćwierćfinale, który zdołał postawić się swojemu rywalowi. Niewykluczone, że gdynianie pójdą za ciosem i wyrównają stan rywalizacji. Wówczas piąty, decydujący o awansie do półfinału mecz odbędzie się 11 maja w Zielonej Górze.
Piątkowe spotkanie pierwotnie zaplanowano na godz 19:15, o czym informowaliśmy zaraz po zakończeniu wtorkowego pojedynku. Mecz odbędzie się jednak o godz. 20:00, gdyż na transmisję zdecydowała się stacja Polsat Sport News, która musiała dopasować go do swojej ramówki.
Playoff
Ćwierćfinały
PGE Turów Zgorzelec | |
TREFL Sopot |
Energa Czarni Słupsk | |
Śląsk Wrocław |
Stelmet Zielona Góra | |
ASSECO Gdynia |
AZS Koszalin | |
Rosa Radom |
Półfinały
PGE Turów Zgorzelec | |
Energa Czarni Słupsk |
Stelmet Zielona Góra | |
Rosa Radom |
Finał
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (14) 3 zablokowane
-
2015-05-07 20:46
Tak wyeliminowac stelmet :-) no dobra i tak chlopaki jestescie bohaterami!
- 35 3
-
2015-05-07 21:52
Przyjdę. (1)
Może jakiś cud???
:)- 25 4
-
2015-05-07 22:25
wszyscy idą !
Oby była walka i dominacja Asseco
- 15 2
-
2015-05-08 07:10
TS (1)
Wszyscy kibice Gdyńskiego klubu na halę kibicować.
- 20 2
-
2015-05-08 11:21
liczę, że będzie więcej ludzi niż na meczu w środę, ale na pełna halę nie ma co liczyć. Przyjdą ci co zawsze + może 10% zaciekawionych środowym wynikiem.
- 3 2
-
2015-05-08 07:45
Hrycaniuk mistrz fauli w ataku, na które w Polsce mało który. (2)
Sędzia reaguje - jak łokieć pracuje. A dla Franza to jakiś Oscar na koniec sezonu by się przydał :P. Taki trochę ukłon 3 byłych graczy Asseco...
- 9 2
-
2015-05-08 09:34
Hrycaniuk strasznie się. spadł i nie ma sił biegać więc fauluje (1)
Przytacza się po boisku i się rozpycha
- 4 2
-
2015-05-08 12:58
To też sposób.
Może przeciwnik będzie się bał stanąć Bestii na drodze do kosza, LOL.
No ale niech się lepiej nie boją ;-)- 1 1
-
2015-05-08 09:26
Super, że Gdynia ponownie w Polsacie będzie się promować. (4)
Nasze miasto ma wiele atutów, a jednym z nich sport, w tym wspaniała drużyna koszykarska Asseco!
- 15 4
-
2015-05-08 09:47
Ale słodziutko się zrobiło
- 2 3
-
2015-05-08 11:18
bez przesady, (2)
Polsat Sport News, nie jest stacją o milionowej oglądalności. A mecz pewnie obejrzą tylko miłośnicy kosza, a nie miasta.
- 1 1
-
2015-05-08 13:04
Reklamy nie robi się dla miłośników miasta, bo jej nie potrzebują. (1)
Może na urlop w Gdyni skuszą się kibice sportowi, którzy dotychczas nie zapuszczali się na północ od Copotów.
- 0 2
-
2015-05-08 15:03
gdybym miał się zapuścić na urlop do Gdyni, to musiałbym być niezłym desperado. Są inne fajne miejsca do urlopowania, a do Gdyni mozna przyjechać w ramach obejrzenia miasta.
- 1 1
-
2015-05-08 09:38
Chłopaki, wygrajcie to. Stelmet na kolanach na oczach całej koszykarskiej Polski - bezcenne!!!
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.