• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W środę w Lubinie poznamy mistrzynie

jag.
15 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Patrycja Kulwińska (z piłką) i jej koleżanki z Vistalu Łączpolu w Lubinie walczyć będą o pierwszy dla gdyńskiego klubu tytuł mistrza Polski. Patrycja Kulwińska (z piłką) i jej koleżanki z Vistalu Łączpolu w Lubinie walczyć będą o pierwszy dla gdyńskiego klubu tytuł mistrza Polski.

Thomas Orneborg w nowym sezonie będzie pracować w Odense, a za szkoleniowcem do Danii mogą wyjechać aż trzy gdyńskie piłkarki ręczne. Ponadto Karolina Siódmiak ma ofertę powrotu na parkiety Francji. Jednak w środowy wieczór szczypiornistki zmobilizują się jeszcze raz, aby zagrać dla Vistalu Łączpolu i sięgnąć po tytuł mistrzyń Polski. W rywalizacji z KGHM Metraco Zagłębiem jest remis 2-2. Piąty, decydujący mecz rozpocznie się w Lubinie w środę o godzinie 19:50. Która drużyna wygra, będzie mistrzem. Jeśli po 60 minutach nie będzie znany zwycięzca, zarządzona zostanie dogrywka, a gdy zajdzie potrzeba to następnie kolejna, a potem i karne

.

Relacja LIVE



Vistalowi Łączpolowi jeden trening musiał wystarczyć, aby wrócić do równowagi po niedzielnej porażce na własnym parkiecie (17:24 - przeczytaj relację z tego meczu). -Trzeba wziąć się w garść, naładować energią pozytywną i jechać do Lubina wygrać. Stać nas na to, bo w tamtej hali już zwyciężaliśmy. W porównaniu z ostatnim meczem musi poprawić się wszędzie, bo nie można powiedzieć, że w niedzielę zawiódł jeden element - zapewnia Monika Głowińska, jedna z nielicznych szczypiornistek Vistalu Łączpolu, która ma ważny kontrakt w Gdyni na kolejny sezon.

Ale i te, którym umowy upływają z końcem sezonu, nie zamierzają poddawać się w Lubinie. -Rzeczywiście mam kilka propozycji, ale o tym możemy porozmawiać po zakończeniu finału - zastrzega się Karolina Siódmiak. -Po treningu i analizie wideo musimy sobie czarno na białym powiedzieć jak rozegrać ten ostatni mecz. W Lubinie na pewno będzie ciężej wygrywać niż u siebie, ale musimy spróbować. Trzeba poprawić skuteczność i zagrać z większą determinacją niż w niedzielę - dodaje rozgrywająca.

Niestety, przed decydującymi meczami nie tylko niektóre zawodniczki nie wiedzą, gdzie zagrają w przyszłym sezonie, ale również nie określono, ile zarobią jeśli zdobędą mistrzostwo Polski. -Żadnych informacji co do nagród nie mamy - przyznaje Siódmiak. -Nie myślimy o tym. O premie będziemy się martwić po skończonym meczu - zapewnia Karolina Sulżycka, która w Vistalu Łączpolu jest najdłużej grającą zawodniczką z obecnej drużyny. Do Gdyni z Sambora Tczew, gdzie zaczynała karierę, przeniosła się w 2005 roku.

-Nikt nie mówił, że będzie łatwo w finale. W Gdyni się mam nie udało zdobyć złoto, bo choć dochodziłyśmy do pozycji strzeleckich, to z bohaterki Zagłębia zrobiliśmy bohaterkę. Przed wyjazdem do Lubina nie ma strachu. Tytuł zdobyty na terenie przeciwnika jeszcze lepiej będzie nam smakować - podkreśla Sulżycka, której umowa z Vistalem Łączpolem także kończy się wraz z tym sezonem.

Jeśli szukać optymistycznych przesłanek dla Vistalu Łączpolu przed starciem w Lubinie to trzeba podkreślić, że w tym sezonie gdynianki wygrały dwa z trzech meczów z tym rywalem na wyjeździe, a ponadto w finale zawsze triumfowały w spotkaniach nieparzystych.

Mecze Vistalu Łączpolu z Zagłębiem w tym sezonie
Runda zasadnicza

VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia KGHM Metraco Zagłębie Lubin 22:24 (13:12)
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia 19:28 (11:14)

Finał play-off
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia 32:34 (11:15)
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia 28:18 (12:11)
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 28:22 (10:15)
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 17:24 (9:11)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (35) 1 zablokowana

  • Drużyna mająca mistrzowskie aspiracje, powinna wygrywać u siebie!
    Tak jak u mężczyzn.
    Bój ciężki, ale VTK wyszło zwycięzko z obu meczy z SPR WP,
    choć sobotni 12.05, był na styku.
    Ale na tym polega piękno i nieprzewidywalność sportu, a tym bardziej,
    tej dyscypliny, że jeśli dziewczyny wyjądą na boisko zmotywowane
    i ze sportową złością, to będą złote.
    A zawodniczki Bożeny Karukt, nie oddadzą meczu..
    Dlatego oba finały w ręcznej, u kobiet i mężczyzn,
    są godne uwagi! i kibicowania!

    • 3 1

  • Powodzenia Vistal!

    :)

    • 4 1

  • (1)

    siódmiak szwed duran na sto procent odchodzą

    • 1 5

    • KIBIC ŁACZPOLU

      jESLI TO PRAWDA,TO DZIĘKUJEMY WAM ZA WSPANIAŁĄ GRE,ZA ZAANGAŻOWANIE,ROZWIJAJCIE SWOJE UMIEJĘTNOŚCI DLA DOBRA POLSKIEJ REPREZENTACJI.

      • 3 1

  • Wynik dla mnie to sprawa drugorzędna,wolał bym by ten ostatni mecz przypominał choć trochę piłkę ręczną bo na razie poziom to normalnie zgroza!!!

    • 0 3

  • Wierzymy w zwycięstwo! Nieparzyste spotkania wygrywamy i to jest dobry znak!
    Od 20 kibicujemy dziewczynom , a klonom dziękujemy.

    • 1 2

  • Dlaczeo zawodniczki nie wiedzą

    za jaką kasę grają?!!!!!!!!!!!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane