Arcyważny mecz rozegrają w sobotę piłkarze Arki. Gdynianie o godzinie 14.45 zmierzą się na Narodowym Stadionie Rugby ze Śląskiem Wrocław. Zwycięstwo w zestawieniu z korzystnymi rezultatami na innych stadionach może wyprowadzić podopiecznych Dariusza Pasieki nawet na dziewiąte miejsce na półmetku rozgrywek. Niepowodzenie zaś to nawet groźba obsunięcia się w tabeli do strefy spadkowej ekstraklasy
.
Arka ma punkt przewagi nad zajmującym przedostatnie miejsce Widzewem Łódź oraz traci trzy oczka do plasującego się na dziewiątej pozycji Śląska. Wystarczy wygrać, a następnie poczekać na dobre wyniki z czterech innych boisk, aby zabrać tę lokatę wrocławskiej drużynie.
Przypomnijmy, z kim zagrają rywale Arki, którzy tak jak gdynianie w tabeli mogą w najbliższy weekend przesuwać się na pozycjach 9-15:
Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk
Korona Kielce - Lech Poznań
Polonia Bytom - Legia Warszawa
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok
Widzew Łódź - Górnik Zabrze
Tabela po 14 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Jagiellonia Białystok
|
14
|
9
|
2
|
3
|
22:13
|
29
|
|
2
|
Wisła Kraków
|
14
|
7
|
3
|
4
|
20:15
|
24
|
|
3
|
Korona Kielce
|
14
|
7
|
3
|
4
|
20:17
|
24
|
|
4
|
Legia Warszawa
|
14
|
8
|
0
|
6
|
18:19
|
24
|
|
5
|
Lechia Gdańsk
|
14
|
7
|
2
|
5
|
21:15
|
23
|
|
6
|
GKS Bełchatów
|
14
|
7
|
2
|
5
|
17:15
|
23
|
|
7
|
Górnik Zabrze
|
14
|
7
|
1
|
6
|
15:21
|
22
|
|
8
|
Polonia Warszawa
|
14
|
5
|
5
|
4
|
23:17
|
20
|
|
9
|
Śląsk Wrocław
|
14
|
5
|
4
|
5
|
19:18
|
19
|
|
10
|
Lech Poznań
|
14
|
5
|
3
|
6
|
18:14
|
18
|
|
11
|
Polonia Bytom
|
14
|
4
|
5
|
5
|
13:15
|
17
|
|
12
|
Ruch Chorzów
|
14
|
4
|
4
|
6
|
12:14
|
16
|
|
13
|
Zagłębie Lubin
|
14
|
4
|
4
|
6
|
10:15
|
16
|
|
14
|
Arka Gdynia
|
14
|
4
|
4
|
6
|
7:12
|
16
|
|
15
|
Widzew Łódź
|
14
|
3
|
6
|
5
|
19:18
|
15
|
|
16
|
Cracovia
|
14
|
1
|
2
|
11
|
13:29
|
5
|
Tabela wprowadzona: 2010-11-26
Wynik meczu w Łodzi będzie istotny dla gdynian tylko wówczas, jeśli nie uda im się wygrać ze Śląskiem. Na takie rozwiązanie wskazuje... historia. Wrocławianie nie przegrali w Gdyni w ekstraklasie od sezonu 1979/80. Ponadto goście mają ostatnio kapitalną serię. Od ósmej kolejki, kiedy zespół objął
Orest Lenczyk najpierw trzykrotnie remisowali, a następnie cztery kolejne mecze wygrali!
Jednak Arka ma też swoje passę. Co prawda w dwóch ostatnich kolejkach były przegrane w Bytomiu i w Warszawie, z kiepskim bilansem bramkowym 0:5, ale
Gdynia w ostatnich miesiącach to piłkarska twierdza. Żółto-niebiescy są jedną z trzech drużyn w tej rundzie (ponadto tylko Jagiellonia i Wisła), która u siebie nie przegrała. Łącznie passa meczów u siebie bez porażki obejmuje już osiem spotkań, gdyż zaczęła się 6 maja.
-
Przeciwnik jest na fali wznoszącej, z znajduje się w świetnej formie fizycznej i psychicznej, a ponadto trener Lenczyk ma już doświadczenie z gry na naszym obiekcie. My jednak będziemy chcieli podtrzymać swoją passę i zakończyć tę rundę z dobrymi wynikami i dobrą grą. Wcześniej pokazaliśmy, że potrafimy osiągać korzystne wyniki nawet z zespołami z czołówki ekstraklasy - zapowiada trener Pasieka.
A doświadczenie Lenczyka z Gdyni jest nieszczególne. W marcu jako szkoleniowiec Cracovii przegrał na Narodowym Stadionie Rugby 0:2, a na skutek czerwonej kartki jeszcze w pierwszej połowie stracił
Mateusza Klich. Dla Arki było to wówczas pierwsze zwycięstwo przy ul. Górskiego.
Teraz szkoleniowiec Arki - podobnie jak przed tygodniem w Warszawie - do dyspozycji mieć będzie 17 piłkarzy. Co prawda po kontuzji wrócił
Miroslav Bożok, ale za nadmiar kartek pauzować musi
Maciej Szmatiuk. Ponadto aż sześciu graczy (Płotka, Witkowski, Bruma, Labukas, Noll, Rozić) musi uważać na kolejne napomnienia arbitra, gdyż grozi im absencja w kolejnym spotkaniu.
-
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że rozsypała się nam obrona. Liczby mówią, że traciliśmy ostatnio za dużo bramek, ale aż cztery praktycznie strzeliliśmy sobie sami. Gdy dodam do tego, że ani Polonia, ani Legia nie miały więcej stuprocentowych sytuacji to dowodzi, że forma naszej defensywy nadal jest odpowiednia - podkreśla szkoleniowiec Arki, a jego drużyna ma nadal najmniej straconych goli w ekstraklasie.
Dlatego przed meczem ze Śląskiem rewolucji kadrowej nie będzie. Należy liczyć się z powrotem do gry Bożoka, który miejsca w "11" może pozbawić jednego z dotychczasowych środkowych pomocników bądź
Mirko Ivanovskiego, który w Warszawie grał z konieczności jako skrzydłowy.
Druga zmiana zajdzie na środku obrony. Natomiast nie będzie roszady w bramce, choć
Norbert Witkowski w meczu z Legią zawinił przy dwóch golach. -
Nie przypominam sobie sytuacji, aby do 14. kolejki bramkarz miał zaliczone dwa samobóje - mówi Pasieka, nawiązując również do sytuacji z meczu z Cracovią. -
Z tego nie mogę być zadowolony. Jednak hierarchia wśród naszych bramkarzy zbytnio się nie zmieniła. Witkowski w treningu pokazuje złość piłkarską i to jest bardzo pozytywne - dodaje szkoleniowiec.
W środku obrony wspólnie z
Ante Roziciem, który na szczęście zapomniał o urazie z Warszawy (skurcz łydki) wystąpi
Michał Płotka lub 17-letni
Krystian Żołnierewicz. Ten pierwszy zastępował już Szmatiuka, gdy nie mógł on grać z powodu kontuzji w 7 i 8 kolejce (0:2 z Cracovią, 0:0 z Polonią Warszawa).
-
W meczu z Legią nawet nie zdążyłem się zdenerwować, gdyż gdy kontuzję zgłosił Ante trener po prostu powiedział do mnie, że wchodzę do gry. Debiut nie mógł być przyjemny, bo przegraliśmy. O to czy zagram ze Śląskiem, proszę pytać trenera. Ja ekstraklasy się nie boję, choć jest spora różnica między nią a rozgrywkami juniorskimi. Tu trzeba być lepiej przygotowanym fizycznie, bo niekiedy należy się przepychać w walce o pozycję - mówi Żołnierewicz.
Ta ostatnia zasada zapewne będzie obowiązywała w sobotę, bo zarówno Arka jak i Śląsk szans na gola zamierzają szukać przy stałych fragmentach gry. -
Wzrost z pewnością będzie ważnym kryterium, które będę brać pod uwagę przy ustalaniu składu. Wrocławianie mają wysokich piłkarzy, którzy są niebezpieczni przy dośrodkowaniach Mili. Ten piłkarz potrafi też strzelić bezpośrednio z wolnego na bramkę. Dlatego najlepiej unikać dawania rywalowi stałych fragmentów - ocenia szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Siedemnastka na Śląsk:Bramkarze: Norbert Witkowski,
Hieronim ZochObrońcy:
Marciano Bruma,
Ante Rozić, Krystian Żołnierewicz,
Emil Noll,
Wojciech Wilczyński,
Pomocnicy: Michał Płotka,
Paweł Zawistowski,
Marcin Budziński, Miroslav Bożok,
Tadas Labukas,
Paweł CzoskaNapastnicy: Joseph Mawaye, Mirko Ivanovski, Giovanni Vemba Duarte,
Rafał Siemaszko
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
