Sześć walk bokserskich oraz dwie w formule K-1 złożą się na program Wojak Boxing Night. Gala w gdyńskiej hali przy ul. Górskiego rozpocznie się w sobotę o godzinie 20.30. Kilkanaście minut po północy do ringu wejdą Dawid Kostecki i Giulian Ilie z Rumunii. Stawką pojedynku, zakontraktowanego na dwanaście rund, jest wakujący pas zawodowego mistrza świata federacji WBF w wadze półciężkiej
.
Nawet ci, którzy nie interesują się boksem na co dzień, zapewne wiedzą, że w wymiarze zawodowym w tej dyscyplinie działa wiele federacji, z których każda kreuje swoich mistrzów świata. World Boxing Foundation istnieje od sześciu lat, ma swoją siedzibę w Melbourne w Australii i kontynuuje tradycje World Boxing Federation, działającej w latach 1998-2004.
Mistrzem świata tej federacji jest już jeden Polak. 20 marca tego roku
Paweł Kołodziej zdobył pas w kategorii junior ciężkiej. Jako ciekawostkę podajmy, że championem wśród najcięższych jest niegdyś najlepszy bokser świata,
Evander Holyfield, który tytuł WBF zdobył 10 kwietnia tego roku.
Do tego towarzystwa ma szanse dopisać się 29-letni Kostecki. Popularny "Cygan" 6 lutego po wygranej przez nokaut z Dario Cichello (Włochy) został mistrzem świata w federacji IBC. Do Gdyni przyjechał po kolejny tytuł.
-
Na ringu nie bawię się w aktora, nie dla mnie bezpłciowe boksowanie. Zawsze idę na całość, do przodu. Tak będzie i w Gdyni, gdyż tej walce podporządkowałem kilka ostatnich tygodni. W tym mieście jeszcze wcześniej nie walczyłem, tym bardziej chcę pokazać się z jak najlepszej strony - zapewnia Kostecki.
Polak (183) jest o dwa centymetry wyższy od Ilie, rumuńskiego boksera, mieszkającego i trenującego we włoskimi Rimini. Ma też lepszy bilans walk od o dwa lata starszego rywala. "Cygan" z 33 zawodowych pojedynków, 23 wygrał przez nokaut, a tylko jedną, cztery lata temu z Rachidem Kanfouahem przegrał. Z kolei bilans jego Guliana to 20 walk, w tym 15 wygranych, 3 po nokautach.
Mimo, że zdecydowanym faworytem wydaje się być Kostecki, to Rumun nie unikał... zwarcia nawet na oficjalnym ważeniu. Gdy bokserzy stanęli ze sobą oko w oko, Giulian nie poprzestał na mierzeniu wzrokiem z kilku centymetrów, a wziął się do... całowania!
-
Normalnie dał mi buzi! - nie mógł uwierzyć "Cygan". -
Ja go pocałuję na ringu! Czuję, że mam dobrą formę. Kiedyś bolały mnie to kolana, łokcie, nadgarstki, ale teraz mi nic nie dolega. Sumiennie trenowałem, słuchałem się trenera. Chcę iść cały czas do przodu, ale nie planuję sobie, że za rok zdobędę ten czy inny pas - dodał Kostecki.
Na wadze nieznacznie cięższy okazał się Rumun - 79,350 kg, gdy Polak był o 200 gram lżejszy. Walka zakontraktowana jest na 12 rund i będzie zwieńczeniem wieczoru. Wszystko wskazuje na to, że będzie ją można obejrzeć na żywo na antenie jednego z kanałów Polsatu, być może nawet tego otwartego.
Ta stacja planuje również transmisje z pierwszego pojedynku wieczoru, w którym o godzinie 20.30 w ośmiorundowym pojedynku zmierzą się niepokonany na zawodowym ringu
Dawid Jonak (25 wygranych, 18 przez nokaut, 1 nierozstrzygnięty) i
Ionut Trandafir (Rumunia) w wadze junior średniej.
Harmonogram Wojak Boxing Night w Gdyni, początek godzina 20.30walka numer 1. Jonak - Trandafir
2. Paweł Głażewski (Polska, bilans 10 wygranych (3 przez nokaut) - 0 przegranych) - Mounir Toumi (Tunezja, 1,(1) - 4); sześć rund waga półciężka
3. Maciej Miszkin (Polska, 7(2) - 0) - Andrejs Tojsttihs (Łotwa, 5(1) - 18); cztery rundy waga półciężka
4. Krzysztof Bienias (Polska, 39(16) - 4) - Robert Cristea (Rumunia, 2(2) - 15); sześć rund waga półśrednia
Walki K-1 z udziałem trzech zawodników z Trójmiasta:
5. Piotr Olejnik - Grzegorz Kanawka; waga 86 kg
6. Izu Ugonoh - Adam Gajewski; waga 91 kg
7. Łukasz Janik (Polska, 17(9) - 1) - Mantas Tarvydas (Litwa, 17(11) - 8); osiem rund waga junior ciężka
8. KOSTECKI - ILIE
Bilety kosztują od 40 do 70 złotych. Natomiast wejściówki za 120 i 200 zł upoważniają do korzystania ze specjalnie przygotowanego VIP Room'u podczas trwania całej imprezy.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
