Wojciech W. i
Krzysztof P. to kolejni zatrzymani pod zarzutem udziału w korupcji w polskiej piłce. Pierwszy z nich to menedżer Unii Janikowo, a w przeszłości trener, dyrektor sportowy i ponownie trener w
Arce Gdynia. Drugi - był sędzią futbolowym, obserwatorem i przewodniczącym Kolegium Sędziów w Wielkopolsce.
Wojciech W. jest znany w środowisku piłkarskim pod pseudonimem "Wąs". Nigdy nie wypierał się znajomości z
Ryszardem F., popularnym "Fryzjerem", który został już wcześniej aresztowany pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie ustawiającej wyniki meczów piłkarskich. Według wrocławskich prokuratorów, F. kierował działającą od 2000 r. do 2003 r. grupą przestępczą; nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze. Obaj panowie pracowali m.in. w latach dziewięćdziesiątych razem w Amice Wronki. W. został zatrzymany we wtorek w Polanicy Zdroju, gdzie przebywał na zgrupowaniu z Unią Janikową. W tym klubie znalazł zatrudnienie po zwolnieniu z Arki, w maju 2006 roku. W Gdyni "Wąs" wygrał dla żółto-niebieskich baraże ze Śląskiem Wrocław o uniknięcie degradacji do II ligi w sezonie 2003/04. Potem został dyrektorem sportowym. Do trenowania wrócił po dziewiątej kolejce ekstraklasy w rozgrywkach 2005/06. Został zwolniony na dwa mecze przed końcem sezonu.
W. to już czwarta osoba kojarzona z Arką zatrzymana przez wrocławską prokuraturę. Wcześniej zarzuty usłyszeli
Wiesław K., były kierownik drużyny, a trener
Mirosław D. sam oddał się w ręce temidy. W areszcie cały czas przebywa
Jacek M., prezes Arki. We wtorek miał on usłyszeć nowe zarzuty korupcyjne. W całym kraju zarzuty postawiono już blisko 70 osobom.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
