• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiśniewski może nie zagrać z Podbeskidziem

jag.
24 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Lechia Gdańsk

Łukasz Surma ma krwiaka na mięśniu czworogłowym, ale z meczu z Podbeskidziem nie zamierza rezygnować. Łukasz Surma ma krwiaka na mięśniu czworogłowym, ale z meczu z Podbeskidziem nie zamierza rezygnować.

-Przed meczem z Podbeskidziem trzeba wylizać rany i w Bielsku powalczyć o nadrobienie tego, co straciliśmy w meczu ze Śląskiem - podkreśla Bogusław Kaczmarek. -Musimy jak najszybciej zapomnieć o okolicznościach ostatniej przegranej - wtóruje gdańskiemu szkoleniowcowi Łukasz Surma, kapitan Lechii.



Lechia zbiera się zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym po meczu ze Śląskiem. W niedzielę gdańszczanie przegrali z mistrzami Polski u siebie 2:3, choć prowadzili 2:0 (przeczytaj relację z tego spotkania).

-Przy korzystnym wyniki zabrakło nam dłuższego przytrzymania piłki. Zamiast grać o kolejne bramki trzeba było kilka razy przegonić Śląsk wszerz boiska. Wtedy zapewne rywalom odechciałoby walczyć. A tak mamy problem. Osobiście nie pamiętam, abym grał w ligowym meczu, który przegrałbym w takich okolicznościach. Musimy jak najszybciej zapomnieć o okolicznościach przegranej ze Śląskiem. Duża w tym będzie także moja rola jako kapitana drużyny - mówi Łukasz Surma.

W poprzednich sezonach w sztabie szkoleniowym Lechii była psycholog. Teraz i w tę rolę wcielił się Bogusław Kaczmarek. W mikrocyklu przed meczem z Podbeskidziem trener więcej czasu spędza na rozmowach z podopiecznymi niż na ich trenowaniu. We wtorek były zaplanowane dwie jednostki treningowe. Ostatecznie popołudniowe zajęcia odwołano, a przed południem ćwiczyli tylko ci, którzy mniej grają. Z podstawowymi piłkarzami trener Kaczmarek miał odprawę, a potem zajęcia nad sferą mentalną.

-Wygrywając ze Śląskiem doszlibyśmy do 3-4 najlepszych drużyn ekstraklasy. Szybko musimy złapać te punkty, które uciekły nam w niedzielę. Nie możemy się dać zepchnąć do dolnych, a nawet środkowych rejonów tabeli, aby nie było takich nerwów jak w poprzednim sezonie, gdy przyszło nam zagrać kilka meczów z nożem na gardle - dodaje kapitan Lechii.

W środę Lechia ma zaplanowany jeden trening, a w czwartek rano piłkarz odbędą rozruch i już muszą ruszać na południe Polski, gdyż mecz z Podbeskidziem wyznaczony jest na piątek na godzinie 18.00. Rozpracowanie taktyczne rywala utrudnia dodatkowo fakt, że bielszczanie zwolnili Roberta Kasperczyka, który był najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie, a nie wiadomo, kto zajmie jego miejsce. Ponoć w gronie kandydatów był eksszkoleniowiec m.in. Lechii, Tomasz Kafarski, ale miał odmówić outsiderowi tabeli.

Piotr Wiśniewski na zbity staw skokowy. Uraz może uniemożliwić skrzydłowemu grę w piątek w ekstraklasie. Piotr Wiśniewski na zbity staw skokowy. Uraz może uniemożliwić skrzydłowemu grę w piątek w ekstraklasie.
Po meczu ze Śląskiem sporo pracy ma Robert Dominiak. Trener odnowy biologicznej biało-zielonych opiekuje się aż trzema piłkarzami, którzy przedwcześnie opuścili w niedzielę boisko.

-Doznałem typowo piłkarskiego urazu. W mięsień czworogłowy kolanem uderzył mnie Waldek Sobota. Zrobił się krwiak. Nie mogłem praktycznie zginać nogi. Dalsza gra nie miała sensu, gdyż byłbym metr spóźniony za rywalami. Pocieszam się tylko tym, że tego typu urazu szybko się u mnie zawsze goiły. Dlatego liczę, że zagram z Podbeskidziem - mówi Surma, który schodził ze Śląskiem z boiska przy prowadzeniu gospodarzy 2:1. Jego absencja była bardzo widoczna, gdyż po zejściu kapitana Lechii wrocławianie zupełnie przejęli kontrolę nad środkową linią.

Niedzielnego meczu nie dokończył również Ricardinho, ale na szczęście uraz Brazylijczyka jest stosunkowo najmniej groźny. Opuścił on boisko na skutek bolesnego skurczu łydki. W tym przypadku nie potrzeba jest żadna przerwa w treningach.

Natomiast niespodziewanie najbardziej poszkodowanym piłkarzem po ostatnim spotkaniu jest Piotr Wiśniewski. Na skutek starcia z Piotrem Ćwielongiem ucierpiało więzadło w stawie skokowym gdańskiego skrzydłowego. W środę został on zwolniony z treningu. Stan jego prawej nogi będzie monitorowany. Jeśli poprawa nie nastąpi do czwartkowego poranka, popularny "Wiśnia" nie pojedzie do Bielska.

Wówczas do "18" może wrócić Piotr Grzelczak, którzy już wcześniej był sprawdzany nie tylko w roli wysuniętego napastnika, ale również lewoskrzydłowego.

Przy ustalaniu składu na Podbeskidzie nie będzie brany jeszcze Christopher Clark Oualembo. 25-letni Kongijczyk udanie zadebiutował w III-ligowych rezerwach (czytaj więcej, ale naciągnął mięsień. Ponadto piłkarz otrzyma kilka dni wolnego, aby pozałatwiać swoje sprawy we Francji, gdzie na co dzień mieszka. Do Gdańska przyjechał bowiem na trzydniowe testy, a jego pobyt w Polsce przedłużył się już do dwóch tygodni.

W celu wypełnienie ewentualnych wakatów Lechia do rozgrywek ekstraklasy zatwierdziła dwóch kolejnych juniorów: Pawła DawidowiczaPrzemysława Frankowskiego. Obaj mają po 17 lat, podobnie jak Kacper Łazaj, który już dwukrotnie zagrał w lidze, zdobyli w tym roku tytuł mistrza Polski juniorów młodszych.

ZOBACZ JACY PIŁKARZE SĄ OBECNIE W KADRZE PIERWSZEJ DRUŻYNY

Typowanie wyników

26 października 2012, godz. 18:00
3 pkt.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

10% 50 typowań Podbeskidzie Bielsko-Biała
17% 91 typowań REMIS
73% 374 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane

jag.

Kluby sportowe

Opinie (58) ponad 10 zablokowanych

  • Akcja Podbeskidzie

    Uwaga na Podbeskidzie ,nie ma co odpuszczać bo będzie to samo co ze Śląskiem stawiam na remis i nie będzie łatwo .

    • 10 14

  • Lechia liże rany

    Kurde, to ostro było po meczu, chłopaki:)

    • 20 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 34 21 5 8 60:34 68
2 GKS Katowice 34 18 8 8 68:35 62
3 Arka Gdynia 34 18 8 8 52:34 62
4 Motor Lublin 34 16 8 10 49:42 56
5 Górnik Łęczna 34 14 13 7 35:29 55
6 Odra Opole 34 15 8 11 42:32 53
7 Wisła Płock 34 14 9 11 46:46 51
8 Miedź Legnica 34 13 12 9 52:36 51
9 GKS Tychy 34 16 3 15 43:47 51
10 Wisła Kraków 34 13 11 10 62:50 50
11 Stal Rzeszów 34 14 6 14 53:60 48
12 Chrobry Głogów 34 11 9 14 35:49 42
13 Znicz Pruszków 34 12 6 16 34:44 42
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 10 11 13 56:52 41
15 Polonia Warszawa 34 8 11 15 41:50 35
16 Resovia 34 9 7 18 39:60 34
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 4 11 19 26:59 23
18 Zagłębie Sosnowiec 34 2 10 22 21:55 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 34 kolejki

  • ARKA GDYNIA - GKS Katowice 0:1 (0:1)
  • Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 4:1 (1:1)
  • Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
  • Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
  • Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:0)
  • GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane