• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojciech Brzozowski ofiarą złodziei

jag.
10 czerwca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Ostatnie miesiące nie są dobre dla Wojciecha Brzozowskiego. Najpierw stołeczny deskarz stracił tytuł mistrza świata w Formule Windsurfing, a ostatnich zawodów zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Europy w ogóle nie ukończył. Wszystko wskazuje na to, że "Brzozy" zabraknie na starcie kolejnych regat w Grecji. W nocy z piątku na sobotę, gdy "żeglarz" teamu Era GSM odwiedził Sopot, zniknął jego samochód wraz ze sprzętem! W skradzionym nissanie znajdowały się m.in. windsurfingowe bomy, maszty i żagle.

- Samochodu szkoda, ale najbardziej żal mi sprzętu. Dlatego apeluję do złodziei, aby zwrócili mi chodziaż ekwipunek żeglarski. Bez niego nie będę mógł wystartować w Grecji i na marne pójdą kilkumiesięczne przygotowania - mówi Brzozowski.

Deskarz utrzymuje, że jego sprzęt przeznaczony jest do profesjonalnego uprawiania windsurfingu. Amatorowi tego typu wyposażenie - zdaniem mistrza - jest zupełnie nieprzydatne.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane