- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (54 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (76 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (78 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (38 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Wotore 5 w Teatrze Szekspirowskim: Krwawy spektakl dla widzów o mocnych nerwach
Tak krwawego spektaklu na deskach Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego jeszcze nie grano! W piątkowy wieczór odbyła się tam Wotore 5 - gala prezentująca walki na gołe pięści, z zastosowaniem pełnego wachlarza środków. Było tak, jak zakładali organizatorzy - zdecydowanie, bezwzględnie i dynamicznie - wiele walk zakończyło się przed czasem przez nokaut (klasyczny i taktyczny) bądź kontuzję.
Sporty walki w Trójmieście - kalendarz imprez
O tym wydarzeniu dyskutowano od tygodni. Ogromne kontrowersje budzi już sama jego formuła - walki są bezwzględne, krew leje się strumieniami (stąd nazwa "krwawy spektakl", którą posługują się organizatorzy), dozwolone są rozmaite, mieszane techniki walk.
Wszystkie chwyty dozwolone. Głównym celem szybki nokaut
Tym razem zastrzeżenia dotyczyły nie tylko formuły, ale i miejsca, w którym Wotore 5 zorganizowano - Teatru Szekspirowskiego. No bo jak to - takie bezeceństwa w świątyni sztuki? Dyrektorka Teatru Szekspirowskiego wytłumaczyła jednak, że teatr jest instytucją, która - podobnie jak wiele podobnych instytucji na świecie - prowadzi, oprócz artystycznej, działalność komercyjną.
Pieniądze zarobione poprzez wynajmowanie obiektu podmiotom zewnętrznym, nie zawsze związanym z kulturą, przeznaczane są na działalność artystyczną. Reasumując - teatr, zamiast selekcjonować wydarzenia, które mogłyby się tam odbyć, stara się na siebie zarabiać, dzięki czemu mieszkańcy Trójmiasta otrzymują jeszcze bogatszą ofertę artystyczną.
Powalczą do upadłego. Krwawy spektakl w Teatrze Szekspirowskim - oświadczenie organizatorów Wotore 5 i dyrektorki GTS
Arena zamiast widowni, widownia w miejscu sceny
I choć można mieć wątpliwości co do tego, czy w teatrze powinno odbywać się takie mordobicie (nie ma co się tu silić na eufemizmy), to nie da się zaprzeczyć, że Teatr Szekspirowski jest idealnym miejscem do organizowania takich walk - wizualnie całość prezentowała się znakomicie.
W miejscu widowni ustawiono specjalną arenę, na której rozgrywano walki. Na scenie znajdowała się strefa VIP, z rozstawionymi stolikami. Pozostali widzowie obserwowali krwawy spektakl z galerii. Tłumów nie było - na widowni zasiadło raptem 400 osób. To jednak przełożyło się na znacznie lepszy komfort oglądania walk, bo nikt nikomu niczego nie zasłaniał. A było na co popatrzeć, bo walki były dynamiczne i bezwzględne - większośc z nich zakończyła się przed czasem przez nokaut (zarówno taktyczny jak klasyczny) bądź kontuzje uniemożliwiające dalszą walkę.
Charytatywna Gala Biznes Boxing w Teatrze Szekspirowskim
Organizacja i realizacja na bardzo wysokim poziomie
Gala została zorganizowana z ogromnym rozmachem. Całość transmitowano w systemie PPV i była to realizacja imponująca, o czym świadczyła chociażby liczba wozów transmisyjnych zaparkowanych przed teatrem. W produkcje zaangażowani byli nie tylko operatorzy kamer, komentatorzy i tłumacze, ale też prezenterzy, przeprowadzający rozmowy z fajterami.
Na najwyższych obrotach pracowały też zespoły medyczne, pozostające w pełnej gotowości do udzielenia pomocy zawodnikom. A ta była nieustannie potrzebna, bo walki - jak wspomniałam - były bezwzględne.
Przeciwników organizowania Wotore 5 w Teatrze Szekspirowskim uspokoję, że obiekt nie ucierpiał - publiczność przyszła tam oglądać walki i na tym koncentrowała się cała uwaga widzów. Teatr natomiast, w tym anturażu, jaki zapewnili mu organizatorzy, prezentował się po prostu przepięknie, a całość dopełniała rytmiczna muzyka grana na bębnach. Surowa, jak walki, odbywające się na arenie.
Zobacz walkę wieczoru, zakończoną nokautem taktycznym.
Walka wieczoru zakończona nokautem
W walce wieczoru stanęli naprzeciw siebie Marcin Wrzosek, debiutujący w nowej formule (po 21 pojedynkach w MMA postanowił spróbować swoich sił w walkach na gołe pięści) oraz pochodzący z Czarnogóry Vaso Bakocevic, który w mieszanych sztukach walki stoczył 63 walki. Szczęście początkującego nie opuściło Wrzoska - pociągnął rywalowi z główki, a resztę dopracował łokciami, kończąc walkę w 1 rundzie przez TKO.
- Kiedy byłem mały moja mama mówiła, że jak się chce coś w życiu osiągnąć, to trzeba ruszyć głową. No to się mamy posłuchałem i ruszyłem - śmiał się Wrzosek po walce.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (191) ponad 10 zablokowanych
-
2022-05-02 16:27
Mordobicie - pasuje do stanu w tym mieście
To co się dzieje w tym mieście to już nie jest śmieszne. To już jest groteskowe. Czy rzeczywiście jest już taki deficyt w kasie, że sprzedajemy miejsca kultury na wydarzenia z najniższego pułapu socjologicznego? Bo to ze sportem lub z kulturą nie ma nic wspólnego. Współczuję tym, którzy mają potrzebę uczestniczenia w takich wydarzeniach.
- 0 0
-
2022-05-02 21:01
Wyjąca gawiedż i mordobicie w teatrze szekspirowskim - tego by nie wymyślił nawet pijany wariat!
- 3 0
-
2022-05-02 21:04
Tak szaowna pybliczności wygląda ochlokracja w rozkwicie- dziękujemy ci prezesie !
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.