- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (34 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Wszystkie na Dudę
4 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
VBW Gdynia
W pełnym składzie przystąpią koszykarki Lotos PKO BP do półfinałowej rywalizacji play off z PKM Dudą Leszno. Z USA wróciła Alana Beard, a chorobę wyleczyła Anne Breitreiner. Gdynianki pierwsze spotkania wyznaczyły we własnej hali w sobotę o godzinie 18.30 i w niedzielę o 19.30. Do walki o złoto stanie ta drużyna, która wygra trzy razy.
To już 31 meczów gdynianek w tym sezonie bez porażki. Podopieczne Romana Skrzecza wygrały wszystko w lidze w sezonie zasadniczym (24 spotkania), w pierwszej rundzie play off 3-0 odprawiły ŁKS Łódź, a do tego zwyciężyły trzykrotnie w drodze po Puchar Polski oraz sięgnęły po Superpuchar. - - zapewnia szkoleniowiec głównego kandydata do tytułu.
W półfinale Lotos PKO BP powinien poradzić sobie tym łatwiej, że do dyspozycji trenera jest cała legia cudzoziemska. Beard pozałatwiała sprawy rodzinne za oceanem, Breitreiner zapomniała o chorobie. Ciekawe na kogo w tej sytuacji postawi Skrzecz, bo pod nieobecność Niemki liderką drużyny bywała Katia Snicyna.
Filozofia budowania drużyny przez Dudę chyba najbardziej kontrastuje z tą, która została przyjęta nad morze. Gdy w Gdyni jest aż siedem zagranicznych koszykarek, w tym trzy Amerykanki, drużyna z Leszna posiłkuje się tylko jedną zawodniczką zza granicy. Tym rodzynkiem jest Ryan Coleman z USA.
W sezonie zasadniczym Lotos dwukrotnie ograł lesznianki 69:56 i 82:64. Nie inaczej powinno być i tym razem. Duda jako jedyny półfinalista potrzebował czterech meczów, aby pokonać pierwszą rundę play off. Zresztą ekipa sponsorowana przez koncern mięsny i szkołę zawodową zanotowała już kolosalny postęp. W poprzednim sezonie broniła się bowiem przed spadkiem, kończąc rozgrywki na 10. pozycji.
To już 31 meczów gdynianek w tym sezonie bez porażki. Podopieczne Romana Skrzecza wygrały wszystko w lidze w sezonie zasadniczym (24 spotkania), w pierwszej rundzie play off 3-0 odprawiły ŁKS Łódź, a do tego zwyciężyły trzykrotnie w drodze po Puchar Polski oraz sięgnęły po Superpuchar. -
W półfinale Lotos PKO BP powinien poradzić sobie tym łatwiej, że do dyspozycji trenera jest cała legia cudzoziemska. Beard pozałatwiała sprawy rodzinne za oceanem, Breitreiner zapomniała o chorobie. Ciekawe na kogo w tej sytuacji postawi Skrzecz, bo pod nieobecność Niemki liderką drużyny bywała Katia Snicyna.
Filozofia budowania drużyny przez Dudę chyba najbardziej kontrastuje z tą, która została przyjęta nad morze. Gdy w Gdyni jest aż siedem zagranicznych koszykarek, w tym trzy Amerykanki, drużyna z Leszna posiłkuje się tylko jedną zawodniczką zza granicy. Tym rodzynkiem jest Ryan Coleman z USA.
W sezonie zasadniczym Lotos dwukrotnie ograł lesznianki 69:56 i 82:64. Nie inaczej powinno być i tym razem. Duda jako jedyny półfinalista potrzebował czterech meczów, aby pokonać pierwszą rundę play off. Zresztą ekipa sponsorowana przez koncern mięsny i szkołę zawodową zanotowała już kolosalny postęp. W poprzednim sezonie broniła się bowiem przed spadkiem, kończąc rozgrywki na 10. pozycji.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (2) 1 zablokowana
-
2008-04-05 10:26
BRAWO
wreszcie ktoś się nie boi Mietka i napisał jakie są absurdy
w Gdyni siedem zagranicznych, a w Lesznie tylko jedna i jest fajnie. pewnie też kasy z dziesięc razy mniej idzie na tę zabawę
a kibiców może i więcej w Lesznie przychodzi na mecze- 0 0
-
2008-04-05 11:17
duda
(...) a w jakim pucharze gra duda? i moze nie wiesz, ale z kasą jest tam raczej kiepsko i to jest powod dla ktorego jest jedna amerykanka...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.