• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wygasają spory rowerzystów i pieszych?

Jakub Pajka
29 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (341)

Jeszcze przed rokiem nasz Raport był zasypywany filmami rowerzystów i kierowców. Sezon w pełni, a gołym okiem widać, że na drogach rowerowych i chodnikach coraz więcej szacunku i coraz mniej egoistów. Wyszliśmy na trójmiejskie ulice, by zapytać rowerzystów i pieszych o to, czy wciąż są antagonizmy w tych grupach.



Relacje między rowerzystami i pieszymi bywały różne. Raz układały się lepiej, raz gorzej, jednak jedno jest pewne - z racji ograniczonej miejskiej przestrzeni muszą się wzajemnie akceptować.

Zapytaliśmy rowerzystów, dlaczego wybrali rower do codziennego podróżowania oraz co sądzą o zachowaniu pieszych i czy mają im jakieś słowo do przekazania. Pieszych zaś zapytaliśmy o rowerzystów i ich odczucia na temat jednośladów na chodnikach.

I choć uwag nie brakuje, to widać, że z czasem poprawia się współpraca i wzajemne zrozumienie w obu grupach.

Jakub Pajka

Opinie (341) ponad 20 zablokowanych

  • (10)

    Ostatnio wyszedłem pierwszy raz w tym roku na rower. Z przerażeniem odkryłem, że rowerzyści nie wiedzą o ruchu prawostronnym oraz o zasadzie prawej ręki.

    • 99 7

    • (3)

      A kto ma ich tego nauczyc?kiedyś była karta rowerowa teraz przynajmniej jakieś zajecia w szkolepodstawowej by sie przydały

      • 20 4

      • Do tej pory pamiętam swój egzamin na kartę rowerową. (2)

        Nazwij znak, szt 1. Przejedź rowerem 20m bez gleby. Zdane...

        • 0 8

        • A ja pamiętam, że miałem normalny egzamin w miasteczku rowerowym (1)

          na Przymorzu. Całkiem duży stres to był jak dla dzieciaka w wieku 7 lat. Zdecydowanie nie wyglądał tak jak piszesz. Bardziej przypominał dzisiejszy egzamin na prawko kat.A, oczywiście z zachowaniem proporcji.

          • 6 0

          • nie ściemniać tu proszę, blacharze, blachary i szpilki czytają

            karta rowerowa była od zawsze dostępna dopiero od dziesiątego roku źycia

            • 1 0

    • (2)

      A ja spotkałem id . tę który zza żywopłotu wystawił sobie na ścieżkę dużego pieska na bardzo długiej smyczy

      • 5 9

      • (1)

        To mogło być dziecko, na drodze trzeba zachować szczególną ostrożność, a nie pędzić ze wszystkich sił.

        • 14 12

        • Rowerzysta

          Trzymaj dziecko na smyczy jak nad nim nie panujesz

          • 4 3

    • Piesi też nie wiedzą

      • 2 3

    • 80% rowerzystów w Gdańsku to posiadacze prawa jazdy (1)

      dlatego Twój wpis traktuję jako bujdę na resorach.

      • 0 1

      • ale to jest właśnie powód, dlaczego tak dziko jeżdżą

        posiadactwo prawka i praktyka prowadzenia fury uczy, że rowery wypad, z drogi, bo krul sledziuf jaadzie

        do tego infra: drogowcy zdają się czasem uważać że rowerzystow obowiązuje ruch prawostronny, czasem że lewostronny, czasem że naaaskos. prowadza drogi rowerowe jak pijane węże, ze strony na stronę. trudno więc serio traktować polskie prawo, w tym artykuł 16 prawa o ruchu drogowym, skoro tyle ddrów jest robionych wbrew

        • 0 2

  • Tylko rower, bo to nasza przyszłość (12)

    Po co miliardy na drogi? Lepiej te pieniądze wydać ma ścieżki rowerowe.

    • 18 75

    • (7)

      Jestem za. Pod warunkiem, że będziesz woził np. materiały budowlane swoją rikszą.

      • 28 7

      • I niech zawiezie chorą mamę staruszkę do szpitala na badania. (6)

        Niech przewiezie trójkę dzieci z gratami na zajęcia pozaszkolne. Niech przewiezie pół tony gresu. I tak dalej.

        • 21 8

        • Żadnej z tych czynności nie mogę zrobić samochodem, bo wszystkie parkingi zastawione przez Januszy

          Którzy przyjechali w pojedynkę na trasie do 5km, bez towaru...

          • 10 17

        • (1)

          W Indiach wszyscy tak robią i dają sobie radę. Bez przesady

          • 5 21

          • I potrafią żyć bez bieżącej wody

            Dlatego całą kanalizację trzeba zaorać a oszczędności przeznaczyć na rowerki. Niech będzie jak w średniowieczu

            • 10 4

        • (2)

          Do kościółka można całą rodzinę zawieść...

          • 3 9

          • Tylko umyć trzeba najpierw, żeby szpan był 10 letnim gruzem :D (1)

            • 4 7

            • ty w tym czasie jedziesz hulajnogą do marketu

              • 5 2

    • Wyburzmy całe kwartały centrum pod parkingi.

      W Detroit się sprawdziło!

      • 4 10

    • Najzdrowsza jest komunikacja piesza

      • 4 6

    • Za moment będziesz głosić grypsy (1)

      AI to nasza przyszłość po co nam ludzie ?

      • 4 1

      • bo taka prawda, niestety

        • 0 1

  • Jeżdżą po chodnikach tak jak wczesniej (4)

    No niby prawo mają. Ale żeby wjeżdżać w pieszych?

    • 13 3

    • (3)

      Owszem mają prawo.
      Jednakże, co bardzo ciekawe, absolutnie każdemu rowerzyście jadącemu po chodniku można wlepić mandat. Dlaczego?
      Art. 33 ust. 6 - Prawo o ruchu drogowym: "Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemuboraz nie utrudniać jego ruchu."
      A wszyscy wiemy jak do tego przepisu stosują się nasi ukochani rowerzyści.
      Codziennie chodzę z i do pracy ulicą Jana z Kolna w Gdańsku. Na wysokości numeru 30 następuje lekki zakręt, widoczności nie ma z powodu budynku, chodnik szeroki na około metr. Za każdym razem muszę przytulać się do ściany wyglądając zza winkla na to co mnie czeka dalej, codziennie boję się o moje zdrowie i życie, gdyż notorycznie jeżdżą tam rozpędzeni rowerzyści, w nosie mający *pieszego* na *chodniku*.
      Rowerzyści sami zapracowali na to jak są postrzegani.

      • 3 4

      • bzdura. 50% chodników jest oznaczonych c13/c16 (2)

        można cisnąć na nich rowerem ile fabryka dała.

        • 0 3

        • (1)

          Miły panie rowerzysto, a co oznaczają owe znaki? Proszę mnie poprawić ale znak C-13 i znak C-16 nie znosi pierwszeństwa pieszego na drodze.

          • 1 0

          • ale można cisnąć ile fabryka dała i to jest chore.

            zabraniać jazdy rowerem po jezdni i nakazywać jazdę po chodniku, a potem narzekać że rowerzyści pędzą po chodnikach. szukajmy problemu u źródła. to jest te źródło.

            • 4 3

  • A ja uważam że jest coraz gorzej. (8)

    Jeżdżą po chodnikach,po przejściach,pieszych i innych uczestników drogi mają za nic.Jadą po ulicy,światło zmienia się na czerwone to chyc na chodnik i na przejście.Robią co chcą,jeżdżą jak im pasuje a nie jak należy.Rowerzysci to zakała Trójmiasta,oczywiście nie wszyscy.

    • 74 35

    • (3)

      Zgodzę się. Natomiast równie wkurzające są madki i tatusiowie z bombelkami na środku ścieżki rowej

      • 11 9

      • Zwłaszcza jak nie jest wytyczona (2)

        Rowerzysta rządzi, a matki precz!

        • 6 4

        • NIe. Zwłaszcza gdy jest wytyczona.

          • 3 3

        • Bombelkowe zapalenie opon mózgowych nie pozwala ci rozsądnie myśleć. Napisałem, że chodzi o sytuacje na drodze rowerowej. Ale ty masz to gdzieś bo twoje dziecko jest ponad prawem.

          • 1 4

    • Ponad 80% rowerzystów to też kierowcy.

      Skoro zostali dobrze wyedukowani, że przepisów nie wolno przestrzegać jadąc samochodem, to nie dziw się że dokładnie to samo robią po przesiadce na rower...

      • 6 12

    • To jest sztuczny podział na grupy antagonizujący ludzi. Najczęściej te same osoby kierują rowerami, są pieszymi a później przemieszczają się samochodami,
      Problem tkwi po prostu w poziomie kultury naszego społeczeństwa i póki to się nie poprawi to będzie dochodziło do konfliktów.

      • 16 2

    • no niestety u kierowców to teraz standard, a policja nie reaguje

      • 2 2

    • to prawda

      wczoraj z rodziną szliśmy chodnikiem to babka na rowerze jechała prosto na nas, mimo że po drugiej stronie ulicy jest szeroka ścieżka rowerowa. Parę dni wcześniej to samo: po chodniku jechało z pięciu facetów. Osobnym przypadkiem są cykliści pseudozawodowi - cały zestaw odzieży i dodatków, rowerek z wyższej półki i jedzie taki ulicą zamiast ścieżką. A jak zwrócisz uwagę, że ma jechać ścieżką to jeszcze cię opluje. Dobrze by było, żeby policja i straż wzięły się też za tych rowerzystów, a nie tylko za kierowców. Każdy kto nie przestrzega przepisów, niezależnie od środka transportu, powinien być traktowany tak samo.

      • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Piesi i rowerzyści zakopali topor wojenny, bo wrogiem publicznym numer jeden(szczególnie w sezonie) stały się hulajnogi elektryczne, będące postrachem chodników i ścieżek rowerowych:) Najgorsza jest dzieciarnia od turystów, która dosiadając tego pojazdu traktuje chodniki i ścieżki rowerowe jak tor wyścigowy w ramach jakiegos ultimate demoltion derby. Szczególnie widać te zjawisko w dzielnicach nadmorskich typu Jelitkowo lub w Sopocie. Hulajnogi stały się na tyle bezwzględne, że przyćmiły dotychczasowe największe zagrożenie w postaci lodowych utrzymanek poruszających się SUVami które wyssały od opiekunow, gdzie w tym wypadku intelektualnym problemem jest nawet korzystanie z automatu i zatrzymywanie się na swiatlach xD

    • 200 25

    • Skąd w tobie tyle nienawiści?

      • 11 36

    • I tak nikt nie przebije parowy kierowców

      Ci sa nie reformowalni. Szczegolnie po zdjęciach na raporcie widac, ze góruje GD

      • 7 15

    • hulajnogami jeżdżą szybko ale bezpiecznie

      • 2 20

    • lekarstwo na hulajnogi - krzywa kostka dauna (3)

      każdy rowerzysta najchętniej by jeździł gładkimi asfaltowymi, odseparowanymi od jezdni i chodników,
      prowadzącymi zewsząd wszędzie drogami rowerowymi

      których nie ma

      to co jest jest... niedoskonałe.
      ale im lepsza nawierzchnia tym większa szansa na hulajnogi. a im gorsza tym mniejsza.

      bo hulajnogi mają małe kółka, b. twarde opony, trudniej im jechać po wybojach niż rowerzyście
      z większymi kołami i miękkimi oponami, a czasem jeszcze z amortyzatorami. niestety, lekki rower,
      bez amora, sprawdza się tylko na jezdni.

      • 0 7

      • Rowerzyści najchętniej by jeździli ulicą (2)

        Nawet jak za kilka baniek im zrobisz równiutką gładką asfaltową drogę rowerową to i tak będą jechać ulicą. Wiesz dlaczego ? Bo nie chodzi o warunki tylko żeby pokazać że mają prawo i mają innych w d....

        • 1 7

        • warto wiedzieć, że drogi asfaltowe wysokiej jakości nie były budowane dla samochodów (1)

          były one na przełomie XIX i XX wieku budowane z inicjatywy towarzystw rowerowych. To rowery były najczęstszym środkiem lokomocji na przełomie wieków w krajach o najwyższym poziomie rozwoju i dobrobytu.

          • 2 0

          • stare dzieje. wtedy za najlepszą na świecie nawierzchnię uchodził makadam, w praktyce drobny szutr, sklejany końskim łajnem. jak to musiało śmierdzieć, można sobie tylko wyobrazić, ale alternatywa była tak wyboista, że tylko dla Prawdziwych Twardzieli. wysokie buty chroniły przed tym syfem, ale stać na nie było mniej wiecej tych samych, których było stać na miszlenę, albo potem na penny farthing. czyli tych, których dzis stać na teslę czy inną nową beemkę. reszta wtedy jedzila powoli, bryczkami konnymi, albo z buta.

            wierzę, że i wtedy wśrod zamożnych oraz wśród pretendujących nuworyszów było tyleż buraków jak ten co napisał że "rowerzyści to najchętniej by jechali ulicą", co dziś

            buractwo bez kultury kupuje prawko bez zdobywania wiedzy i nie wie nawet ze częścią ulicy jest i chodnik, i trawnik, i pas rowerowy, i jednia dla furiatów. bo po co mu wiedzieć. on ma już prawko i swój blaszany złom. teraz już nie musi nic umieć, wiedzieć. teraz on jest właścicielem świata i przyległości, z drogi śledzie, król buraków jedzie

            • 1 4

    • Pojazdy ze wspomaganiem lub napędem elektrycznym powinny poruszać się wyłącznie po jezdni.

      Duża prędkość i masa stanowią zbyt duże zagrożenie dla życia i zdrowia pieszych, szczególnie, że korzystają z nich także ludzie bez umiejętności i wyobraźni. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wyznaczyć im dodatkowy, wąski pas na jezdni. Miasto i tak już uwzięło się na kierowców samochodów i zwęża im pasy na ulicach oraz absurdalnie ogranicza prędkość maksymalną.

      • 2 1

  • Ja zauważam co innego w komentarzach okołodrogowych. (7)

    Zawsze są potyczki słowne :
    Kierowcy vs piesi.
    Kierowcy vs rowerzyści.
    Piesi vs kierowcy.
    Piesi vs rowerzyści.
    Rowerzyści vs kierowcy.
    Rowerzyści vs piesi.
    Rowerzyści vs inni rowerzyści.
    Rowerzyści vs rikszarze.
    Rowerzyści vs rolkarze/deskorolkarze.
    Rowerzyści vs biegacze.
    Rowerzyści vs matki z wózkami.
    Rowerzyści vs psy na smyczy i bez.
    Rowerzyści vs ...
    Ci rowerzyści to strasznie sfrustrowana grupa społeczna i zastanawiam się co jest tego powodem. Czy to przez te obcisłe wdzianko mniej tlenu do mózgu dociera, albo przez kłopoty z prostatą spowodowaną przez twarde siodełko, a może przez wdychanie spalin..

    • 24 19

    • Przed każdym słowem "rowerzysta" dodaj "polski" i wszystko stanie się jasne

      W Niderlandach rowerzyści nie mają tego problemu, jak również współużytkownicy dróg

      • 2 6

    • Mówisz że kierowcy nie mają problemu z rikszarzami, rolkarzami, biegaczami, wózkam, psami itp kiedy blokują im drogę? (2)

      • 6 4

      • Bo nie blokują (1)

        Dzięki lobby rowerowemu rowerzyści mogą jeździć wszędzie, od deptaka na Długim Targu po dwupasmówkę na Trakcie św. Wojciecha. Dlatego jeśli ktokolwiek pojawi się gdziekolwiek to ciasne gacie od razu lamentują że ktoś jest na ich drodze i ją blokuje i jaśnie rowerzysta musi zwolnić i zrobić ruch kierownicą żeby ich ominąć.

        • 6 5

        • Nie blokują, bo lobby samochodowe od razu podnosi lament.

          Tymczasem DDR jest chodnikiem, parkingiem, placem zabaw i problemu nie ma...

          Pamiętam jaki był lament, jak raz ktoś zaparkował skuter na poboczu AK. Na DDR to codzienność.

          • 3 4

    • Jeszcze trochę

      i Ci żyłka pierdząca strzeli.

      • 2 7

    • a kierowcy vs kierowcy to nie? ja jezdze autem i czesciej mnie wkurzaja wlasnie kierowcy aut, w sumie to najbardziej. a te wyszczegolnienia rowerzysci vs to dlatego ze po ddr kazdy chodzi czy jezdzi z tej listy, dodaj jeszcze hulajnogi, skutery hehe. mi jako rowerzyscie niekt nie przeszkadza na ddr jesli jest uwazny i nie zachowuje sie jak buc, zmiescimy sie jesli bedziemy wspolpracowac

      • 2 2

    • "nie dał Bóg świni róg,

      bo by ludzi bodła". To akurat do rowerzystów pasuje. Dali im ścieżki, to poczuli władzę. Gnają jakby nie potrafili wolniej (ja tak miałam gdy się uczyłam jeździć w dzieciństwie) a na drodze atakują każdego, kogo wypatrzą na tej ścieżce czy w pobliżu, nawet gdy ktoś przechodzi i jest to krzyżówka z inną drogą, także gdy jest szeroko, widno i całkowicie pusto. To jakieś skrajnie prymitywne zachowania.

      • 1 3

  • (4)

    moim zdaniem jest żle ...zapraszam do Sopotu gdzie są dwie fajnce ścieżki rowerowe jedna wzdłuż Armii Krajowej, a druga wdłuż plazy to nie jada po chodniu wzdłuż ulicy Niepodeglóści , zwłaszcza duzo ich od Lidla do ul. Reja jak i po drugiej stronie ulicy od strony stacji BP jada w stronę Gdańka gdzie jest ustawiony znak .

    • 25 10

    • A teraz jeszcze raz napisz, ale po polsku

      • 16 2

    • Skoro nie jadą po chodniku, to chyba dobrze...

      • 4 1

    • łamania przepisów ewidentnie nie popieram

      ale może ktoś w końcu mi wytłumaczy czemu w Sopocie główne drogi rowerowe nie są zrobione wzdłuż Niepodległosci? dlaczego zmusza się rowerzystów do jeżdżenia dłuższą trasą i do tego po wzniesieniach (bo Armii Krajowej nie jest płaska jak Niepodległości)? dlaczego wzdłuż Niepodległości na większości trasy jest pełno miejsca na parkingi a na drogę rowerową nie starczyło? może na północ od ulicy Podjazd faktycnie nie ma gdzie i tam jazda Armii krajowe ma sens ale południowa część Sopotu spokojnie emogła by mieć drogę rowerową wzdłuż Niepodległosci

      • 9 6

    • A co jak zajdzie wyjątkowa sytuacja, że rowerzysta chce dotrzeć do jakiegoś miejsca które nie jest ani przy Armii Krajowej, ani przy plaży? Albo, o zgrozo, chce dojechać z Armii Krajowej na plażę?

      • 3 1

  • "Podziękujmy "politykom (2)

    Polak Polakowi wilkiem i nie ważne czym i jak się poruszamy .Rowy podziału w każdej dziedzinie życia są tak głębokie że obawiam że są nie do zasypania , może nasze wnuki będą w stanie to zrobić my nie .Jeszcze jedno spostrzeżenie , kompletny brak empatii , moje najważniejsze i ma być tak mnie pasuje.

    • 16 5

    • (1)

      Naucz się pisać najpierw.

      • 1 5

      • ? czego nie zrozumiałeś?

        • 2 1

  • Częsta jazda na rowerze sprzyja impotencji u mężczyzn, sugerują badania opublikowane przez The Journal of Sexual Medicine.
    Dr Marsha K. Guess z Yale School of Medicine tłumaczy, że u mężczyzn podczas jazdy rowerem dochodzi do ucisku nerwów oraz naczyń krwionośnych prostaty, co sprzyja zaburzeniom erekcji. We wcześniejszych badaniach dr Steven M. Schrader z National Institute for Occupational Safety and Health zauważył, że często występują one u policjantów patrolujących dzielnice miast rowerami.

    • 11 13

  • Rowerzyści wszędzie się panoszą. (9)

    Jest ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy Hallera ale lepiej przeszkadzać i jechać po chodniku gdzie spacerujemy z dziećmi. Jeżdżą szybko, dzwonią za plecami i ewidentnie łamią przepisy. Straż miejska miała by dużo pracy i kasiory

    • 59 15

    • (7)

      Jechałeś kiedyś tą ścieżką na Hallera? Jej jest potrzebny pilny remont a nie użytkownicy

      • 2 19

      • Podobnie jak remonty są potrzebne chodnikom i ich odśnieżanie zimą! (4)

        Widzę, że lobbing rowerowy już całkiem upadł na głowę...! Czy zła nawierzchnia uprawnia do łamania przepisów? Czy piesi chodzą ulicą bo płytki chodnikowe są krzywo położone albo chodnik jest stary??? Weź się ogarnij! PS A jeśli już musisz jechać chodnikiem, to zwolnij a nie pędź bez wyobraźni, bo TY jesteś na chodniku Gościem a nie uprzywilejowanym! PS2 Skoro wymagasz zrozumienia od pieszych, to bądź wyrozumiały dla nich jak idą ścieżką rowerową!

        • 20 4

        • Zacznijmy od tego, że nikt nie jeździ tym dziurawym chodnikiem, bo jest w stanie jeszcze gorszym niż DDR. (1)

          Zazwyczaj ci krzykacze mówiący o tym jak to ich próbują rozjechać rowery, idą ścieżką rowerową i nawet nie mają o tym pojęcia...

          • 3 8

          • w ubiegłym roku go wyremontowali

            Kolega nie jest na bieżąco

            • 3 0

        • nie unoś się, jak się po tzw. ścieżce nie da jeździć to nikt nie będzie po niej jeździł

          • 1 5

        • Przy tak złej nawierzchni i braku oświetlenia ta ścieżka powinna być wyłączona z ruchu (do czasu remontu). Poruszanie się nią jest po prostu niebezpieczne

          • 1 4

      • ścieżka Hallera nie pasuje ? (1)

        jest jeszcze 2-pasmowa ulica w 2-ch kierunkach.

        • 5 3

        • ...gdzie, zgodnie z przepisami, jest zakaz poruszania się rowerem.

          • 4 2

    • Na Hallera nie ma ścieżki rowerowej, jest jakiś pas ruchu, który ją udaje.

      • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane