- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (29 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (69 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (51 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
- 6 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
Z Canalem zawsze na remis
Arka Gdynia
POGOŃ: Pesković - Tavares, Julcimar, Magdoń, Michalski - Elokan (70 Bugaj), Łabędzki (79 Parzy), Trałka (66. Celeban), Grzelak - Edi, Milar.
ARKA: Witkowski - Kościelniak, Jakosz, Jawny, Majda - Pudysiak, Bartoszewicz (82 Ulanowski), Moskalewicz (79 Kubisz), Sobieraj, Griszczenko - Niciński (70 Pilch).
Żółte kartki: Magdoń, Celeban (Pogoń), Pudysiak, Sobieraj, Pilch. Czerwona kartka: Sobieraj (druga żółta - 78. minuta).
Po raz trzeci mecz Arki na żywo transmitował Canal+ i po raz trzeci gdynianie zremisowali, ba - po raz drugi bezbramkowo. Jednak nie był to "klozet", po którym kibic wzdycha z ulgą i mówi "nareszcie się skończyło". Obie drużyny miały szanse, aby rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść. Kto wie, jak skończyłaby się gra, gdyby nie czerwona kartka dla Krzysztofa Sobieraja.
Trener Wąsikiewicz po raz kolejny dowódł, że maksyma "grają ci, którzy najlepiej trenowali w minionym tygodniu", nie jest w jego ustach wyświechtanym frazesem. Sebastian Gorząd i Dariusz Ulanowski z powodu kłopotów zdrowotnych nie mogli ćwiczyć na pełnych obrotach, a w konsekwencji stracili miejsce w podstawowym składzie. Natomiast po raz pierwszy od pierwszej minuty zagrał w ekstraklasie Radosław Bartoszewicz. W wyjściowym zestawieniu - po raz pierwszy w Arce - musiał być także Olgier Moskalewicz, gdyż kontuzjowany jest reżyser gry żółto-niebieskich Bartosz Ława.
Pogoń, która ostatecznie zanotowała piąty kolejny mecz na własnym boisku bez wygranej, rozpoczęła z dużym animuszem. Hasło do ostrzału bramki Norberta Witkowskiego dał Michał Łabędzki. W 9. minucie Roberto Claudio Milar był już sam na sam z naszym golkiperem, ale strzelił nad poprzeczką. Za chwilę szczecinianie zagrozili pod... drugą bramką. Niewiele brakowało, aby nieporozumienie Borisa Peskovica i Luiza Tavaresa Mineiro przyniosło gola samobójczego. W inauguracyjnym kwadransie Witkowskiego zatrudnili jeszcze Milar i Edi, ale popularny "Witek" nie dał się zaskoczyć.
W 17. minucie szkoleniowcowi za zaufanie mógł odpłacić się Marcin Pudysiak. Prawy pomocnik, na którego "Wąs" postawił po raz drugi, minął Krzysztofa Michalskiego. Od celu dzieliło go nie więcej niż 10 metrów. Niestety, kopnął piłkę nad poprzeczką.
Przed przerwą szczęścia próbowali jeszcze obrońcy. Witkowski powstrzymał strzelającego z pięciu metrów Pawła Magdonia, a Michalskiego na tyle wystraszył, że szczecinianin główkował za wysoko. Natomiast Peskovic kapitalnie obronił uderzenie głową Krzysztofa Majdy. Tę połowę zakończył strzał w boczną siatkę Andrija Griszczenki.
Po godzinie gry Arka miała najlepszą okazję do zdobycia gola. Griszczenko dograł do Moskalewicza, a ten z kilku metrów huknął wysoko. Chwilę wcześniej pojedynek sam na sam z Witkowskim przegrał Edi, któremu dobrą pozycję wypracował Milar. W 69. minucie po kolejnej akcji południowoamerykańskiego duetu szczecinianie mieli ochotę na karnego. Edi przewrócił się przy Grzegorzu Jakoszu, ale arbiter uznał, że interwencja obrońcy Arki była zgodna z przepisami.
Między 68. a 78. minutą sędzia uważnie przyjrzał się Krzysztofowi Sobierajowi. Najpierw ukarał defensywnego pomocnika gdynian za faul na Magdoniu, a po upadku Tavaresa wyrzucił naszego piłkarza z boiska. Po chwili żółtą kartkę za opóźnianie gry zobaczył nawet Witkowski.
Grając w osłabieniu Arka zagroziła jeszcze bramce miejscowych po "główce" Griszczenki, którą Peskovic wybił na róg. Pogoń zaś odpowiedziała niecelnym strzałem z wolnego Milara oraz - już w doliczonym czasie gry - nieclenym strzałem głową Michalskiego po dośrodkowaniu z rogu.
- Wynik nas zadawala. Trudno zważyć, kto miał więcej szans na zdobycie bramki. Cieszę się, że nie daliśmy się na trudnym terenie w Szczecinie. Zespół dobrze wytrzymał także grę na grząskim boisku, wystarczyło nam zdrowia na grę do końca. Teraz mamy dwa tygodnie, aby przygotować się do meczu z Wisłą. Chciałbym powtórzyć wynik sprzed dwóch lat, gdy wówczas II-ligowa Arka wygrała z krakowianami 2:0 -mówi trener Wąsikiewicz.
Pozostałe mecze 13. kolejki: Kolporter Korona Kielce - Górnik Łęczna 1:1 (0:0). Bramki: Hermes (77) - Bykowski (49). Górnik Zabrze -Wisła Kraków 0:1 (0:1). Sobolewski (40). Wisła Płock - Groclin Dyskobolia 2:0 (2:0). Gęsior (26), Peković (32). Zagłębie Lubin - GKS Bełchatów 2:1 (1:1). Stasiak (25), Chałbiński (58) - Ujek (45). Amica Wronki - Legia Warszawa 0:2 (0:1). Burkhardt (18), Szałachowski (53). Lech Poznań - Cracovia 1:0 (0:0). Gajtkowski (69). Polonia Warszawa - Odra Wodzisław (przełożony na 6 grudnia).
Tabela po trzynastu kolejkach:
1. Wisła Kraków 12 7 4 1 23:11 25
2. Legia Warszawa 13 7 4 2 16: 7 25
3. Lech Poznań 13 6 4 3 22:21 22
4. Cracovia Kraków 12 6 3 3 14:13 21
5. Amica Wronki 13 5 4 4 20:15 19
6. Zagłębie Lubin 13 5 4 4 23:20 19
7. Kolporter Korona 13 4 5 4 20:18 17
8. Pogoń Szczecin 13 4 5 4 17:16 17
9. Odra Wodzisław 12 4 4 4 10:11 16
10. Wisła Płock 13 5 1 7 15:24 16
11. Groclin Dyskobolia 13 4 4 5 20:20 16
12. GKS BOT Bełchatów 13 3 5 5 13:17 14
13. Arka Gdynia 13 2 7 4 12:13 13
------------------------------------------------
14. Górnik Zabrze 13 3 4 6 14:19 13
------------------------------------------------
15. Górnik Łęczna 13 1 8 4 10:13 11
16. Polonia Warszawa 12 2 2 8 8:19 8
Kluby sportowe
Opinie (41)
-
2005-11-06 19:45
Ty Gamoniu na demną podaj adres to pogadamy
Tylko Arka Gdynia
- 0 0
-
2005-11-06 19:56
a Lechia wygrała 3-1
- 0 0
-
2005-11-06 20:26
LECHIA CHAMPION
miler kupil mecz znowu. PRZECIEZ ARKA ZAWSZE MOCZYLA . ALE PROKOM MA KASE TO SLEDZI FINANSUJE. TO SA CIENIEASY NA POGONI MILER NIE MUSIAL DAC DUUUUZO W LAPE SEDZIEMU BO POGON TO CIENIESY.ALE MILER TERAZ JEST ZATROSKANY BO LECHIA SIE ZBLIZA DO 1 SZEJ LIGI I BEDZIE MUSIAL DZIELIC SIE Z LECHIA POPULARNOSCIA, ALE TO JEST ZYCIE. LECHIA DOKOPIE ZAWSZE ARCE .NO JUZ W PRZYSZLYM ROKU OS PUCHAROW SIE ZACZNIE . CHYBA ZE ARKA ODPADNIE ZNOWU Z TURKIEM . HEHEHEHEHEHE
- 0 0
-
2005-11-06 20:34
jestem pod wrazeniem
Ogladalem mecz Arki i musze przyznac ze 1 punkt dla Pogoni jest bardzo szczesliwy.Arka grala bardzo ofensywnie i ambitnie a przy odrobinie fartu mogla zwyciezyc.Widac ze zespol ten ma duze mozliwosci i jesli utrzyma taka forme ,mozemy byc pewni ze Arke takze w przyszlym sezonie bedziemy ogladali w ekstraklasie.
- 0 0
-
2005-11-06 20:38
do Lenona
LENON TY BARANIE JEDEN NAUCZ SIĘ PISAĆ PO POLSKU
- 0 0
-
2005-11-06 20:43
TROJMIASTO
ja wiem ze wielu bedzie nas potepiac . ale razem z moim kumplem betonem ogladalismy mecz Arki i czytalismy na necie o wyniku Lechij i uwazamy ze to byl dobry tydzien dla wybzerzezowej pilki.za dwa tygodnie pojade 1100 kilometrow(5raz)w jedna strone zeby pomoc Arce w zwyciestwie i utrzymaniu sie wpierwszej lidze.TROJMIASTO JEST PIEKNE Pozdrawiam Jaryx
- 0 0
-
2005-11-06 21:16
a gdzie jest?
Gdzie zniknęła SPORTOWA NIEDZIELA w tvp?
- 0 0
-
2005-11-06 22:34
betony jazda na olimpijska 19 listopada!!!!
znowu sie dowiecie ze wasz kompan dostal bęcki i sie bedziecie pienic. i tak jak 2 lata temu zostaniecie zmiazdzeni na peronie skmki. zalosne dresy
- 0 0
-
2005-11-07 00:43
do arkomana
tychyba jestes debilem skoro gadasz takie bzdury a moze zpolicjii?
mam nadzieje ze chociaz na kszo ktos zgdynii przyjedzie. Skoro wy sie nas boicie my zapraszamy do gdanska na dobry mecz- 0 0
-
2005-11-07 00:57
ARKA GDYNIA
To był zaje....bisty wyjazd. Świetny meczyk, mogliśmy go wygrać ale i tak było bomba. Pozdro dla ekipy ze Wzgórza... Do boju Arkowcy!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.