- 1 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (13 opinii)
- 2 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (110 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (20 opinii)
- 4 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (79 opinii)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (8 opinii)
Z Karwanem i Wróblewskim
Arka Gdynia
Żółto-niebiescy ruszyli na południe Polski w sobotę. Wrócą dopiero w nocy ze środy na czwartek, gdyż wracając z Gliwic zatrzymają się na mecz Pucharu Polski w Janikowie. Dlatego szkoleniowiec rozszerzył kadrę do osiemnastu piłkarzy, choć w dwóch ostatnich II-ligowych wyjazdach radził sobie "16" graczy. Tradycyjnie zmiany w porównaniu z ostatnim meczem wymuszone są przez kontuzje lub zakończenie rehabilitacji. Na L-4 przebywa obecnie sześciu zawodników.
Tym razem zabraknie Davida Kalouska. Jeśli potwierdzi się najgorsza diagnoza, że w środę czeski obrońca zerwał mięsień dwugłowy, to wiosną na boisku go już nie zobaczymy. Na tej pozycji są dwa warianty zastępstwa. Stawowy może wrócić do ustawienia z ekstraklasy, czyli prawa obrona Łukasz Kowalski, lewa Tomasz Sokołowski, albo ten drugi zostanie na prawej flance, a do gry wejdzie Marek Baster, który z dobrej strony zaprezentował się w końcówce meczu z Turem Turek.
W przednich formacjach od pierwszej minuty może zagrać Marcin Chmiest, który po kontuzji powtórnie adoptował się do piłki w ostatniej pół godzinie środowego spotkania. Zapewnie równie ostrożnie do gry Stawowy będzie przywracać Bartosza Karwana. Autor sześciu goli w tym sezonie i wciąż najskuteczniejszy snajper drużyny (po pięć mają Olgierd Moskalewicz i Marcin Wachowicz) z powodu dolegliwości mięśnia czworogłowego opuścił trzy ostatnie gry.
Natomiast Wróblewski, który od schyłku poprzedniego sezonu więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na treningach, podobnie jak nastoletni Kamil Hempel, debiutujący podczas wyjazdu pierwszej drużyny, są raczej w kadrze na wypadek masowych kontuzji i na boisku pokażą się w ostateczności.
Potyczka z Piastem ma dwa smaczki personalne. Trenerem gliwiczan jest Piotr Mandrysz. Ten szkoleniowiec pracował w Arce od września 2004 roku do czerwca 2005 roku. Zasłynął nie wynikami, ale dwoma incydentami. Najpierw Nowozelandczyk Aron Lines, który nie sprawdził się nad morzem mówił, że w Gdyni musiał się składać na "lewą kasę". Mandrysz zaś odszedł po tym, jak został zwolniony w... przerwie meczu. Ówczesny prezes Jacek Milewski nie wytrzymał, gdy gdynianie przegrywali u siebie ze Stasiakiem Opoczno 0:2. - Prezes zapomniał, że mecz trwa 90 minut. W drugiej połowie strzeliliśmy dwa gole i był remis 2:2. Co więcej nie traciliśmy szans na utrzymanie bez baraży. Wystarczyło tylko wygrać dwa ostatnie mecze, ale nie dane mi było już w nich zagrać. Odnośnie Linesa mogę powtórzyć to samo co wówczas - nic nie widziałem o tego typu praktykach. Generalnie mam z Arki dobre wspomnienia. Klub ma wspaniałych kibiców i dobre warunki tam były do pracy - przypomina dziś Mandrysz.
Szkoleniowiec stracił pracę na rzecz Wojciecha Wąsikiewicza. Tego trenera niezbyt mile wspomina też Michał Chamera. Musiał on szukać sobie nowego klubu, choć w Arce wcześniej zagrał kolejno 45 meczów ligowych! Obecnie 26-latek występuje w Gliwicach.
- Potrzebowaliśmy doświadczonego bramkarza, bo sezon zaczęliśmy źle. Dlatego sprowadziliśmy Michała. Jednak były kłopoty z wydostaniem jego certyfikatu z Danii. W tym czasie z dobrej strony zaprezentował się Grzegorz Kasprzik. W siedmiu meczach puścił tylko trzy gole. W tej sytuacji Chamera zostaje na razie w rezerwie - dodaje Mandrysz.
Kluby sportowe
Opinie (184) ponad 20 zablokowanych
-
2007-09-23 15:09
A wisełka 1:0!
EAAAOOOO EEEAAAOOO EEEAAAOOOO!
- 0 0
-
2007-09-23 15:11
Juz wisełka 2:0!
EEEAAAOOO!
- 0 0
-
2007-09-23 15:12
29' Bardzo dobra sytuacja dla Arki. Moskalewicz naciskany przez orbońców na 9 metrze starał się oddać strzał, ale zablokowany przez obrońców wywalczył korner.
- 0 0
-
2007-09-23 15:13
31' Zawodnicy rezerwowi udają się na rozgrzewkę. Czyżby Karwan i Chmiest mieli pojawić się w drugiej połowie
- 0 0
-
2007-09-23 15:14
32' Z rzutu wolnego dośrodkowywał Mazurkiewicz, piłka minęła głowy obrońców i napastników Arki. Spod ziemi wyrósł Paweł Weinar, ale na linii końcowej boiska powstrzymał go Kasprzik
- 0 0
-
2007-09-23 15:15
32' Z rzutu wolnego dośrodkowywał Mazurkiewicz, piłka minęła głowy obrońców i napastników Arki. Spod ziemi wyrósł Paweł Weinar, ale na linii końcowej boiska powstrzymał go Kasprzik
31' Zawodnicy rezerwowi udają się na rozgrzewkę. Czyżby Karwan i Chmiest mieli pojawić się w drugiej połowie?
29' Bardzo dobra sytuacja dla Arki. Moskalewicz naciskany przez orbońców na 9 metrze starał się oddać strzał, ale zablokowany przez obrońców wywalczył korner.
26' Z bocznej strefy boiska dośrodkowywał Wachowicz, ale przedłużenie Weinara głową było niecelne.
22' Piast gra bardzo ambitnie i agresywnie. Zawodnicy gospodarzy nie odstawiają nóg. Arka ciągle w szoku, ale próbuje się podnieść.
19' Arka od razu rzuciła się do odrabiania strat i stworzyła przewagę w polu karnym Piasta. Gospodarze nastawili się jednak na kontrataki i będą na pewno bardzo groźni.
17' Gol dla Piasta. Błyskawiczna kontra gliwiczan, Kędziora wyszedł sam na sam z Bledzewskim i uderzył w okienko po krótkim rogu. Żle się dzieje.
15' Znów kontra Arki po rzucie rożnym Piasta. MArcin Wachowicz popisał się sprintem niczym rasowy lekkoatleta.
12' Żółta kartka dla Pawła Gamli.
11' Dośrodkowanie Sokołowskiego z prawej strony. Niciński walczył w powietrzu z dwoma obrońcami, co skończyło się efektownym upadkiem naszego kapitana. O dziwo, ucierpiał obrońca gospodarzy.
9' Sobieraj popełnia błąd pod własnym polem karnym. Chciał wybić piłkę, ale zarył butem w trawę i wyrwał jej ogromny kawał. Na szczęście doskonale naprawił swój błąd, niczym profesor.
7' Rzut rożny dla gospodarzy. Króko rozegrany, ale obrona Arki pewnie interweniuje.
6' Mazurkiewicz próbował obsłużyć Wachowicza prostopadłym podaniem ze środkowej strefy boiska, ale obrońcy przechwycili piłkę i próbowali wyprowadzić kontratak. Na nasze szczęście zrobili to bardzo niedbale.
5' Pierwszy kontakt z piłką Andrzeja Bledzewskiego. Adam Kompała dośrodkowywał z głębi pola, ale bardzo ślamazarnie - wprost w ręce Andrzeja.
3' Było groźnie! Kasprzik dość niefortunnie piąstkował piłkę, a cała akcja zakończyła się niecelnym strzałem Wachowicza. Niezły początek!
2' Pierwsza akcja Arki zakończyła się wywalczeniem rzutu rożnego.
1' Mecz rozpoczęty! SObieraj przy piłce, zaczyna pierwszą akcję Arki.
0' Sędzia wyprowadził obie jedenastki na boisko. Arka zagra w żółto-niebieskim komplecie strojów, a Piast w czerwonych spodenkach i niebieskich koszulkach.
0' Witamy serdecznie wszystkich kibiców Arki, prosto ze stadionu Piasta Gliwice. Już za chwilę Arkę czeka bardzo trudne zadanie, ale wierzymy w zwycięstwo, które zbliży nas do drugoligowej czołówki.- 0 0
-
2007-09-23 15:16
obstawiamy wynnik końcowy
- 0 0
-
2007-09-23 15:17
TVP3
Bardzo dziękujemy za transmisję meczu Piast-Arka!...
W meczu,który toczy się od tygodnia PiS-Platforma 1:1- 0 0
-
2007-09-23 15:17
atakuje , ale piast... źle grają , bez pomysłu
- 0 0
-
2007-09-23 15:17
33' Ależ szczęście. Arka nadziała się na kolejną kontrę Piasta. Po akcji trzy na dwa wydawało się, że piłka przekroczyła linię bramki Bledzewskiego, a następnie wybił ją Baster. Mimo prostestów gospodarzy i całego stadionu, liniowy pozosta ł niewzruszony
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.