- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (161 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (62 opinie)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (132 opinie)
- 4 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Z pasją i koncetracją
Arka Gdynia
Dokładnie tydzień po ogłoszeniu Frantiska Straki trenerem Arki, Czech poprowadził inauguracyjny trening w Gdyni. - Sytuacja jest trudna, ale poradzimy sobie, jeśli będziemy strzelać więcej goli. Oczekuję od piłkarzy pasji w tym co robią oraz koncentracji - podkreśla nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich
.Arka nie wykorzystała w pełni dwóch tygodni przerwy, które nastąpiły w rozgrywkach ligowych. Dopiero pięć dni po meczu z Zagłębiem Lubin zdecydowała się na zwolnienie Dariusza Pasieki, trzy kolejne treningi prowadził asystent poprzedniego szkoleniowca, Grzegorz Witt, w sobotni sparingu z Elaną Toruń żółto-niebieskimi z ławki trenerskiej dowodził... dyrektor sportowy, Andrzej Czyżniewski, a dwa kolejne zajęcia odbyły się pod okiem Romana Berty, asystenta nowego już szkoleniowca.
- Mamy mało czasu, aby coś zmienić już przed meczem z Widzewem. Dlatego przed wyjazdem do Łodzi postaramy się przede wszystkim odwołać do ambicji piłkarzy - mówił Berta, który na zajęciach od razu wprowadził reżim. Skończyły się rozmowy między piłkarzami. - Na treningu tylko trener ma prawo mówić, a nawet krzyczeć. Zawodnik ma być cicho i wykonywać polecenia - dodał słowacki szkoleniowiec.
Również głośno było na pierwszych zajęciach pod wodzą nowego szkoleniowca. Straka często krzyczał używając mieszanki słów angielsko-niemiecko-czeskiej. Piłkarze na boisko wyszli z blisko godzinnym opóźnieniem w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi, gdyż czeski trener podjechał pod stadion dopiero na kwadrans przed 16.
Przed treningiem klub zabronił mu rozmawiać z dziennikarzami. W pierwotnej koncepcji Straka miał "przemówić" dopiero w czwartek, kiedy to odbędzie się jego oficjalna prezentacja. Na szczęście po interwencji Wojciecha Pertkiewicza, szefa marketingu Arki cofnięto ten zakaz.
- Zdaję sobie sprawę, że sytuacja Arki jest trudna. Jednak przyjąłem propozycję z Gdyni, gdyż lubię wyzwania. Wydaje się, że największą bolączką drużyny jest mała liczba strzelanych bramek. Postaram się to zmienić. Przede wszystkim od piłkarzy będę wymagać pasji i konsekwencji w działaniu - mówił już po treningu Straka.
Same zajęcia nie zawierały oryginalnych rozwiązań. Po rozgrzewce i grze w popularnego "dziadka" miała miejsce najważniejsza - taktyczna część treningu. Piłkarze zostali poustawiani na pozycjach, a nowy szkoleniowiec pokazywał jak ma funkcjonować zespół w różnych wariantach boiskowych wydarzeń. Trener zwracał uwagę na współdziałanie wszystkich zawodników.
- Gdy pracowaliśmy razem w Rużemboroku to graliśmy ofensywnie, ale z zabezpieczeniem tytułów. Nominalne ustawienie było z jednym napastnikiem, ale gdy przejmowaliśmy piłkę szybko przychodziliśmy do ustawienia 1-4-3-3. To dało dobre rezultaty, gdyż Straka objął słowacką drużynę, gdy po czterech kolejkach miała dwa punkty, a rundę skończyliśmy w środku tabeli - przypomina Miroslav Bożok, który ze Straką i Bertą współpracował jesienią 2009 roku.
Jeśli ustawienie zaproponowane na treningu jest zgodne z tym, które ma obowiązywać w lidze, to utrzymywany jest schemat... poprzedniego szkoleniowca, czyli 1-4-1-4-1. Piłkarze zostali ustawieni następująco, na niektórych pozycjach po dwóch, a nawet trzech:
Moretto - Bruma/Wilczyński, Rozić/Żołnierewicz, Szmatiuk, Noll - Zawistowski/Płotka - Duarte, Skela/Burkhardt, Bożok/Czoska, Glavina/Bednarek - Ivanovski/Mawaye/Siemaszko.
Z boku trenowali bramkarze Zoch i Szromnik, a na bocznym boisku trener Witt ćwiczył z wracającymi do treningów pod zabiegach operacyjnych Marcinem Budzińskim i Mateuszem Siebertem. Natomiast poza drużyną był Junior Ross, który na wtorkowym treningu zgłosił uraz pachwiny. Na tę dolegliwość narzeka również Duarte, który w pierwszej części zajęć ograniczył się jedynie do biegania.
W czwartek do drużyny ma dołączyć ostatni z czterech piłkarzy Arki, którzy przebywali na reprezentacyjnych zgrupowaniach. Tadas Labukas - jak pamiętamy rozegrał cały mecz z Polską, wygrany przez Litwę 2:0, a następnie wszedł w 74. minucie do gry w eliminacjach mistrzostw Europy przeciwko Hiszpanii (przegrana 1:3). Tym samym napastnik ma na koncie już 10 meczów w narodowych barwach.
Natomiast 74 mecz w reprezentacji Albanii zaliczył Ervin Skela. Pomocnik, który już od wtorku trenuje w Gdyni, jako kapitan poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w eliminacjach mistrzostw Europy nad Białorusią 1:0. 35-latek wytrzymał na boisku już 81. minut, co świadczy, że jego kondycja z meczu na mecz jest coraz lepsza.
W bardzo dobrych nastrojach wrócili również do Gdyni najmłodsi kadrowicze. Michał Szromnik i Krystian Żołnierewicz przyczynili się do zwycięstwa w Łomży reprezentacji Polski do lat 18 nad Holandią 3:0! Bramkarz rozegrał cały mecz, a stoper występował do 82. minuty, bo wówczas otrzymał czerwoną kartkę.
Kluby sportowe
Opinie (90) ponad 50 zablokowanych
-
2011-03-31 08:43
Mój klub ukochany to Lechijka ale mimo to zycze arce utrzymania w extraklasie (na dole tabeli ale utrzymania)
powodzenia- 15 8
-
2011-03-31 09:15
Czeski film. (1)
Zastanawiam sie tylko kiedy nasi "dzialacze klubowi" dojda w koncu do epokowego odkrycia ,ze problem nie lezy po stroni trenerow tylko naszych pozal sie boze kopaczy.
- 23 1
-
2011-03-31 10:06
I czyzniewskiego
- 6 2
-
2011-03-31 09:30
Dopuki z Arki nie pogonią intryganta i mąciwody Czyżyka to nic na lepsze się nie zmieni !!!
- 26 6
-
2011-03-31 10:02
Lechia Gdańsk!!! (1)
- 24 22
-
2011-03-31 16:52
od 1995 roku Olimpia Poznań-Gdańsk
- 7 6
-
2011-03-31 10:05
nie no brawo (1)
"35-latek wytrzymał na boisku już 81. minut, co świadczy, że jego kondycja z meczu na mecz jest coraz lepsza." aRKA stawia na świeżość i młodość w tym przypadku strzał w 10!! będzie grał tam do 40 roku życia i czyżyk powie że jest niezastąpionym graczem pierwszego składu xD
- 15 5
-
2011-04-01 00:36
Wasz Łukasz Surma
Surma jest tylko 7 miesiecy młodszy wiec bez napinki
- 0 0
-
2011-03-31 10:08
(2)
betoniarki oddajcie kase za Późniaka bo licencja zagrożona macie jeszcze niecały dzień
- 14 19
-
2011-03-31 11:33
jak nie oddacie to przyjade
- 9 5
-
2011-03-31 18:30
amika zapłaci za wołąkiewicza Lechia zapłaci za Pózniaka
- 3 4
-
2011-03-31 10:38
przypominam !- Straka to po naszemu SROKA ! (1)
- 12 3
-
2011-03-31 23:20
czyżyk chciał mieć w klubie sroke
będą sobie mogli razem podziobać
- 2 0
-
2011-03-31 10:44
(1)
Jak można zabronić zawodnikom rozmawiać między sobą na treningu? Przecież to atmosferę w drużynie zepsuje całkowicie. Coś mam przeczucie że ten nowy trener niewiele wam pomoże śledziki. Wczoraj kupując bilet na mecz z Bełchatowem trafiłem na trening piłkarzy Lechii. Jak zobaczyłem atmosferę jaka tam panuję to aż serce urosło. To jest drużyna!
- 15 15
-
2011-03-31 12:20
po co tak wcześnie kupowałeś ?
Biletów przecież nie zabraknie a i miejsca do wyboru do koloru....
- 6 6
-
2011-03-31 11:05
hej Buzała gol
- 13 9
-
2011-03-31 11:08
1929 ? (17)
Jak to jest, że w 1992 Arka świętowała 40-lecie, a w 2009 z kolei 80-lecie? Niech mi ktoś to wyjaśni.
- 33 20
-
2011-03-31 11:34
jakie głupie imię hahahahahaha
stefek stefcio stif z dynasti
- 10 10
-
2011-03-31 11:41
(2)
ryby licza rok jako dwa
- 14 9
-
2011-03-31 11:48
o jeszcze głupsze imie!!!!!!!!!
zdzicha dymią w kicha...fuj
- 8 8
-
2011-03-31 20:13
hehe 10 odpowiedzi i nikt nawet się nie odniósł do twojego pytania
- 1 1
-
2011-03-31 11:56
Tak samo jak ASSECO PROKOM GDYNIA swiętował 15-lecie powstania klubu w 2010. (2)
Klub istnieje od dwóch lat a te rybie łby przypisują sobie historię Trefla SOPOT.
- 14 8
-
2011-03-31 16:44
czlowieku wlasciciel klubu przeniusl swoj zespol z sopotu do gdyni bo ial do tego prawo , boli cie ze nie przeniusl do gdanska czy co bo nie wiem
- 3 2
-
2011-03-31 21:16
...
No to wytlumacze to Tobie jak pastuch krowie na pastwisku. Historie pisza silniejsi,dotarlo?
- 0 3
-
2011-03-31 12:21
a jak to jest, że Lechia świętowała w 2005 60-lecie ? (1)
Przecież powstała w 2001 r. ! Co za hipokryci...
- 16 12
-
2011-03-31 13:13
nie rozumiem za co stawiane są koledze minusy
Wszak Lechia powstała w 2001 r., rozpoczynając swą grę w najniższej klasie rozgrywkowej i osiągając kolejne awanse znalazła się w ekstraklasie. Fakty łatwe do sprawdzenia i ogólnodostępne. Ale widzę, że Lechistom czapeczki betonowe spadły na oczka i faktów z historii swego klubu nie znają wcale. W sumie nie dziwi mnie to, wystarczy spojrzeć jaki rodzaj patologii Lechię odwiedza, czytać to coś zapewne nie potrafi a internet wykorzystuje do napinki netowej i oglądania głowych babeczek w sieci. Ale cóż, każdy ma własne zainteresowania.
- 15 13
-
2011-03-31 16:51
to tak samo jak na murach i flagach piszecie 1945 (1)
a na necie się prujecie, że żadną fuzją nie jesteście i w ogóle czyści jak łza.
Normalnie Romany Anderseny 2 i 1/2
Fuzja, fuzja, fuzja oto cała Olimpia/Lechia- 9 3
-
2011-03-31 19:38
Dodać należy Polonia/Lechia wybór mają:)TAG
- 4 2
-
2011-03-31 18:40
(1)
Nie napisałem nigdzie, że jestem kibicem Lechii więc nie wiem skąd te "podjazdy". Prosiłem tylko o odpowiedź na pytanie, a dostałem jakieś napinanie się i obrażanie za moje imię. Tak więc pytam jeszcze raz: dlaczego Arka świętuje w 92' 40-lecie, a 17 lat później 80-lecie. Liczę w końcu na odpowiedź.
- 4 3
-
2011-03-31 22:33
stefciu...
a kto ci mówił,że Arka świętowała w 92 r 40-lecie??? romciu andersen zielinski??? czy miałeś takizły sen?? idz już lepiej do łóżeczka mama kakao zrobiła...
- 2 2
-
2011-03-31 21:26
(1)
a jak to jest?lechia ma w tym roku 10-lecie
- 3 1
-
2011-04-01 11:53
klub istniejacy 10 lat kopie wam regularnie pupsko
- 1 1
-
2011-04-01 00:01
Stefan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oto wyjaśnienie:
Lechia Gdańsk – polski klub sportowy założony w 1945 w Gdańsku jako Klub Sportowy Biura Odbudowy Portów "Baltia". W 1946 nazwę klubu zmieniono na "Lechia".- 0 1
-
2011-04-01 09:08
prosta pucharowa matematyka matematyka
bo czas spędzony na wyjeżdzie liczy się podwójmie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.