• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za tydzień pożegnanie z Pucharem EHF

jag.
16 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Katarzyna Duran była najskuteczniejszą szczypiornistką Vistalu Łączpolu. Katarzyna Duran była najskuteczniejszą szczypiornistką Vistalu Łączpolu.

Co prawda drużynę, która awansuje do trzeciej rundy Pucharu EHF wyłoni dwumecz, ale tylko najwięksi optymiści w Gdyni mogą liczyć na to, że zwycięsko z tej konfrontacji nie wyjdzie węgierska drużyna Syma Vac. Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu przegrały na własnym parkiecie 32:40 (18:20), a za tydzień czeka je rewanż na wyjeździe

.

VISTAL ŁĄCZPOL: Sadowska, Mikszto - Sulżycka 4, Głowińska 3, Sabała, Jędrzejczyk 1, Białek 2, Kobzar 3, Lipska 2, Szwed 2, Dinis Vartic 2, Duran 6, Koniuszaniec 4, Kulwińska 3.

SYMA: Herr, Juhasz - Uhrakova 9, Barjan 2, Kis 3, Baross 4, Borkowska 4, Toth 7, Klivinyi 2, Fulop 1, Redei 2, Pomozi, Tapai 3, Temes 3.

Kibice oceniają



Gdynianki poszły na totalną wymianę ciosów. Do przerwy padło aż 38 bramek, mimo że bramkarki wcale nie były najsłabszymi ogniwami swoich drużyn. Obie drużyny postawiły na szybki szczypiorniak. Kiedy tylko można starały się grać kontry, a i w ataku pozycyjnym wyprowadzały rzuty po zaledwie kilku podaniach.

Mecz otworzyło trafienie Moniki Głowińskiej. Do 3:2 utrzymywała się nieznaczna przewaga naszego zespołu. Niestety, chwila nieuwagi, szybkie kontry Bernadetty Temes i Eriki Kis kosztowały Vistal Łączpol utratę trzech bramek z rzędu. W 5. minucie było 5:3 dla przyjezdnych.

Gdynianki odzyskały inicjatywę, gdy zaczęły trafiać z drugiej linii Katarzyna Duran i Karolina Szwed. W 11. minucie na tablicy pojawił się korzystny wynik dla gospodyń (9:7). Wówczas przyjezdne zmieniły bramkarki. Na ławce usiadła utytułowana Orsolya Herr. Jej zmienniczka, Edina Juhasz pozostała między słupkami już do końca meczu.

Na nieszczęście gdynianek zaczęła trafiać druga z najbardziej znanych szczypiornistka Vac. Timea Toth skutecznie była powstrzymywana tylko do 16. minuty. Potem trafiała tak z gry, jak i z karnych.

To ona wespół z Zsuzsą Baross i Temes w 20. minucie dały przyjezdnym przewagą (14:11). Trzy bramki różnicy na korzyść rywalek utrzymywały się do wyniku 18:15.

Mimo to była szansa na remis do przerwy. Patrycja Kulwińska i Sabina Kobzar zniwelowały straty do 17:18. Potem jeszcze Katarzyna Koniuszaniec była sam na sam z bramkarką rywalek, ale przestrzeliła.

Ostatecznie pierwszą połowę Vac wygrał różnicą dwóch bramek, bo w ostatniej sekundzie tej odsłony bramkę po akcji z koła zdobyła Lucia Uhrakova.

W drugiej połowie Jerzy Ciepliński próbował zmienić obraz gry stawiając na zmienniczki, ale przynosiło to tylko krótkotrwały efekt. Kontraktową bramkę zdobyła Urszula Lipska. Przy 22:25 szkoleniowiec dokonał zmiany w bramce Vistalu Łączpolu, ale już nikt nie mógł zatrzymać rozpędzonych Węgierek.

W 44. minucie przyjezdne odskoczyły na 31:24 po trafieniu Katarzyny Borkowskiej! Wówczas trener Ciepliński poprosił o przerwę. Jednak nic nie dała. Znów sam na sam z Patrycją Mikszto pobiegła Baross, a Toth z karnego poprawiła na 33:24.

Dopiero wtedy ruszył licznik po stronie zdobyczy Vistalu Łączpolu. 25. bramkę zdobyła Koniuszaniec. Ale na dobre Kasia zaczęła trafiać, gdy przewaga gości urosła do 10 trafień (37:27 w 53. minucie).

Wówczas to właśnie prawoskrzydłowa i Agnieszka Białek zmniejszyły rezultat na 30:37. W ostatnich minutach gdyniankom grało się łatwiej, gdyż rywalki musiały się bronić się nawet w podwójnym osłabieniu. Jednak i wówczas Szabina Tapai potrafiła zdobyć bramkę, która ustaliła wynik spotkania.

- Różnica między tymi drużynami nie jest aż tak duża jakby na to wskazywał końcowy wynik. Przegraliśmy wysoko, gdyż nie tworzyliśmy dzisiaj zespołu. Brakowało właściwej współpracy między naszymi zawodniczkami, przede wszystkim w obronie. Stąd tak duża liczba straconych bramek. Jednak dopóki piłka w grze nie można rezygnować - podsumował trener Ciepliński.

Przed rewanżem na Węgrzech czeka gdynianki jeszcze ligowy mecz z 7. kolejki. Vistal Łączpol w środę awansem zagra na wyjeździe ze Zgodą Ruda Śląska. Niedawne liderki PGNiG Superligi spadły na trzecie miejsce w tabeli po dokończeniu 6. serii gier.

Tabela po 6 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 KGHM METRACO Zagłębie Lubin 6 6 0 0 191-148 12
2 Piotrcovia Piotrków Trybunalski 6 5 1 0 182-139 11
3 Vistal Łączpol Gdynia 6 5 0 1 191-131 10
4 SPR Lublin 6 5 0 1 191-164 10
5 Start Elbląg 6 3 1 2 186-154 7
6 AZS Politechnika Koszalińska 6 2 1 3 159-163 5
7 KSS Kielce 6 2 1 3 166-192 5
8 Zgoda Ruda Śląska 6 1 1 4 162-171 3
9 Ruch Chorzów 5 1 1 3 114-139 3
10 AZS AWF Sport Concept Wrocław 6 1 0 5 125-157 2
11 KPR Jelenia Góra 5 1 0 4 132-173 2
12 Latocha Sambor Tczew 6 0 0 6 132-200 0
Tabela wprowadzona: 2010-10-18


Wyniki 6. kolejki:
awansem KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia 27:26 (15:16),
AZS Politechnika Koszalińska - Piotrcovia 26:26 (12:12), KSS Kielce - Start Elbląg 29:29 (14:18), Zgoda Ruda Śląska - Latocha Sambor Tczew 35:24 (18:10), SPR Lublin - AZS AWF Sport Concept Wrocław 29:17 (15:5), Ruch Chorzów - KPR Jelenia Góra (przełożony na 20.10).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (82) 2 zablokowane

  • Pikniki chodzcie na nasze forum (2)

    klubowe, odnoścnik na stronie klubowej można znależć ;)

    • 1 3

    • Co za menda?

      Znajdź sobie własny nick pikniku małymi literami pisany:)

      • 1 3

    • Widze, że link do forum jest tu kasowany co chwile

      • 2 0

  • To moze idźmy na całość? (1)

    To jak już marzymy o potędze to ja mam bardziej radykalny pomysł. Wykastrować Bieleckiego i niech gra u nas jako kobieta!

    • 6 0

    • Pójdę dalej...

      poddać Bogdana Wentę "naturalizacji"!!! ;)

      • 1 4

  • Moje propozycje !

    Valeria Nicolas , Polina Wiachiriewa , Ilona Stanca-Galec , Jana Uskowa , Gro Hammerseny , Anita Goerbicz , Grit Jurack . Ława Karolina Kudłacz , Sabina Włodek , Kinga Polenz ,Patrycja Mikszto . Trener niech mi tam będzie Polak Leszek Krowicki ! I co nie fajne marzenia ? A skąd na to pieniądze ? A to moja sprawa !!! Ja chcem !!! A może by tak zejść na ziemię i cieszyć się tym co mamy a nie s..ć we własne gniazdo !!! Tej drużynie jest potrzebny tylko spokój , spokój i jeszcze raz spokój. Do zawodniczek natomiast trochę więcej dystansu od "życzliwych" koleżanek i kolegów z poza drużyny bo za dużo wycieków na zewnątrz się wydobywa a to nie sprzyja dobrej atmosferze w drużynie .

    • 1 6

  • (2)

    Po tym sezonie pucharowym Gdynia będzie jeszcze niżej notowana w Europie. Bo w cud na Węgrzech nie wierzę... Nie ten trener i nie ten skład.

    • 4 7

    • Kogo byś zostawił, kogo wypożyczył a z kim nie przedłużył kontraktu? I jakiego trenera widzisz w tym klubie?

      • 3 1

    • Ważne, że zespół podjął rękawicę i nie zaweisił jej na haku.
      To młody i perspektywiczny zespół.
      Nie znam zespołu, który pierwszy sezon w pucharze EHF zaszedł wysoko - na to potrzeba czasu.
      Więcej ogrania ze światem wyjdzie tylko na plus w kolejnych sezonach.
      A więc niech dalej walczą, sparują z zagranicą, a za to wynik w polskiej lidze zrobią w tym sezonie.

      • 4 1

  • No to PIKNIKI pokazały klase (10)

    przyjechali kibice gości (nic do nich nie mieliśmy tak samo jak oni do nas) nawet transparent wywiesiliśmy skierowany do nich w ich ojczystym języku i go za tydzień zawieszą u siebie na meczu z nami.
    Ale to CO POKAZALI dzisiaj kibice to skandal! Zamiast wspomóc klub kibica i krzyknąć ŁĄCZPOL lub GDYNIA to lepiej cicho siedzieć!!! Może wolicie pikniki cisze na meczu? Co to za problem chociaż przez pół minuty w ciagu całego meczu odpowiedzieć KLUBOWI KIBICA na jego okrzyk - ŁĄCZPOL!!! A reszta hali krzyczy GDYNIA!!! WSTYD PIKNIKI!!! Gdyby tak hala ryknęła to by kibice gości nas tak nie zagłuszyli swoimi trąbkami!Pikniki od dzisiaj sami prowadza doping na meczu!

    • 13 12

    • Nic nowego!!! (3)

      Więc nie bardzo rozumiem czemu taki w szoku jestes.

      • 4 3

      • Rozumiem, że gdy kibiców gości nie ma (2)

        to słychać doping, ale jak przyjeżdza grupa 50 osób to można by wspomóc.
        A Ty justic powiedz mi - podoba Ci się gdy nie ma dopingu? Naprawde staraliśmy się jak mogliśmy, ale co to za syzyfowa praca była...Czy Ty popierasz piknikowanie? Naprawde sam nie możesz przez pół minuty w ciągu całego meczu krzyknąć ŁĄCZPOL lub GDYNIA podczas gdy o to prosimy???

        • 3 6

        • I jeszcze jedno

          Nie wiem czemu założyłeś, że jestem facetem...

          • 2 1

        • Nie wiem czemu posądziłeś mnie o złe intencje

          Nie chodziło mi oto, żeby nie dopingować bo ja akurat dopinguję - tylko nie na tej dyscyplinie, tylko że byłam pare razy na Łączpolu i doping był na prawdę mizerny - dlatego napisalam, że nie ma się co dziwić. To jest zresztą problem nie tylko Łączpolu - nad czym bardzo ubolewam, ale stwierdziłam jedynie fakt. Czy chcemy czy nie chcemy, sporty kobiece nie cieszą się dużą popularnością a większość kibiców to jak nazwałeś pikniki, chociaż myślę, że trzeba się cieszyć że chociaż tacy przychodzą bo inaczej ta hala byłaby praktycznie całkowicie pusta.

          • 3 1

    • kabaret

      ty się wogólę ciesz że ktoś przychodzi na tą mało popularną dyscyplinę!!

      • 2 4

    • Czemu się tak po wygranych meczach nie napinacie? (3)

      Jestem jak to ładnie nazywacie piknikiem. Z tego co wiem to klub kibica jest od tego żeby prowadzić doping. A jak jest dobry i fajnie zorganizowany to potrafi porwać całą hale ze sobą. Wy niestety tego nie potraficie i wystarczy kilka zorganizowanych osób z przeciwnej drużyny żeby was przyćmić. Dokładnie tak samo było na meczu z Koszalinem. Wtedy wam się udało bo dziewczyny zagrały rewelacyjnie drugą połowę i Koszalin siedział cicho, ale w pierwszej połowie słabo to wyglądało z waszej strony. A teraz jest wam po prostu wstyd że Węgrzy dopingowali dużo lepiej chociaż wcale nie było ich więcej. Moim zdaniem nie dorośliście jeszcze poziomem kibicowania do poziomu gry dziewczyn. Dzisiaj jak drużynie przestało iść to prawie nie było was słychać! Ani razu nie było "jesteśmy z wami"! podejrzewam że może ze 3 osoby z tego waszego klubiku jutro nie będą mogły mówić a to trochę mało żeby coś dało w takim meczu. A tak nawiasem ciekawe ilu z was pojedzie na Węgry? Powodzenia

      • 10 4

      • doping

        Kibice z poza KK są oporni co do jakiejkolwiek integracji z klubem kibica podczas meczu. Nawet gdy w górę szła sektorówka w barwach narodowych kibice po prostu zrzucali ją "bo zasłania", przez 30 sekund chociaż nie mogli potrzymać jej nad głowami... to trudne nie było. Zgodzę się że mamy słabe momenty w dopingowaniu bo wypompowujemy się przez te 40 min i jesteśmy trochę ciszej, ale po chwili zawsze dopingujemy GŁOŚNO do końca! Zresztą Węgrzy gdyby nie te trąbki byli by zdecydowanie ciszej od nas i zapewniam że ich było więcej niż nas dzisiaj w klubie kibica. Temat wyjazdu został już przeze mnie i innych poruszony więc o tym pisać nie będę. Najważniejsze że Dziewczyną doping się podoba a to dla nas najważniejsze bo przecież po to przychodzimy na hale. Pozdrawiam wszystkich mądrych z poza Klubu Kibica :D:D

        • 7 1

      • rozumiem, że piknik pojedzie

        na Węgry. Sam wspomóż doping i klub kibica obecnością a potem narzekaj na doping pikniku.

        • 0 5

      • A tak nawiasem

        "Jesteśmy z Wami" było słychać kilka razy w drugiej połowie! Ja darłem się na maxa jak tylko mogłem i osobach, które nie śpiewają się nie wypowiadam bo niestety sam to zauważyłem, że w Gdyni jest lipa pod względem dopingu. Niestety taka prawda. Na Arce śpiewa tylko młyn i czasem jak dobrze idzie pozostali (wyjątek derby i kosy), na Lotosie tylko KK, na Asseco nie wiele lepiej tylko KK jest większy ale nic w tym dziwnego, na Vistalu Łączpolu Gdynia zależy jak się zachce ale najczęściej KK, na RC Arka Gdynia nie mam pojęcia jak iobecnie to wygląda ale kiedyś też szału nie było, o innych gdyńskich klubach nie wspomne. Za błedy i jeżeli kogoś uraziłem tym wpisem przepraszam! Co do wyjazdu ja osobiście na pewno ne Węgry nie pojade bo nie mam takich możliwości i się do tego przyznaje.
        Ps. Zaprezentujmy się chociaż w dobrej ilości w Tczewie!!!

        Pozdrawiam, bez napinki

        • 6 0

    • Dawajcie minusy

      dawajcie. Pikniczki.

      • 2 8

  • Dzień dobry Państwu, tak gadamy o przegranej Gdynianek

    Ja natomiast poruszę rzekomej słabej obrony, o której mówił trener Węgierek, że nie pamięta kiedy w pucharach tak słabo zagrały w obronie.

    To ja już przypomnę:
    Gjerpen Handball Skien 37 : 23 Vaci NKSE

    I to wyżej notowany zespół norweski wlał im tyle goli..
    Nasz zespół władował im aż 30 mimo, ze sam był zdecydowanie niżej notowany.
    Ja osobiście dziękuję za piękną walkę.

    A na zakończenie bardzo ładne zkończenie arytkułu w DB"

    Kibice na brak emocji i dobrego długimi momentami szczypiorniaka nie mogli narzekać. Zobaczyli aż 72 bramki, ale też opuszczali gdyńską halę w przekonaniu, że wygrał zespół lepszy i to Węgierki - mimo że oba zespoły czeka jeszcze spotkanie rewanżowe - zagrają w trzeciej rundzie Pucharu EHF.
    Po prostu w sporcie trzeba umieć przegrywać, a jednocześnie wyciągać z porażek wnioski. Jeżeli potrafią to zrobić gdyńskie zawodniczki, to węgierska lekcja nie pójdzie na marne.

    • 7 1

  • niestety ten mecz pokazał gdzie jest Łączpol i co może osiagnąć (1)

    Jak zwykle można rozliczać każdą zawodniczkę i doszukiwać się która bardziej winna przegranej... ale to jest drużyna, przynajmniej miała być. Budowana trzy lata przez Pana trenera.. Noo i co zbudował?? Nawet sam przyznał, że przeciwniczki to żadna rewelacja, zbliżony poziom tylko... NIE MA DRUŻYNY!! większość dziewczyn gra ze sobą na tyle długo, że powinny rozumieć się bez słów!! a tu straty , wzajemne pretensje i niemoc!! Jak można budować drużynę tyle czasu i nie wypracować żadnej rozsądnej taktyki na grę w przewadze? Indywidualnie mamy naprawdę niezły skład, ale ktoś to musi złożyć w całość. Coś jest nie tak jak w Lubinie traci się 7 bramek i przegrywa mecz a w następnym walczy się ząb za ząb i nagle pozwala się "odjechać" na 10 bramek. Ja wiem, że ta słaba gra i tak nie naruszy pozycji Pana trenera w klubie, ale moja ocena jest jednoznaczna winnym porażek jest trener. Proszę mi tu nie pisać, że brązowy medal, że jest coraz lepiej bo wygrywamy wysoko z outsiderami czy Koszalinem, z tymi dziewczynami co mamy w Gdyni co drugi laik taki jak ja zdobył by ten brąz!!

    • 10 11

    • remicoo -dobrześ powiedział o sobie - LAIK

      tyle wystarczy

      • 1 2

  • Do KK -a przed ewszystkim KAGERA (6)

    Wiecie jaki jest Wasz podstawowy błąd w dopingu?
    Łączpol, potem Gdynia.

    A jak się nazywa zespół, i co krzyczą dziewczyny przed meczem?

    Vistal Łączpol Gdynia

    To nie Asseco Prokom - gdzie obie firmy należą do jednego właściciela. Pamiętajcie , że na trbunach jest zapewne sporo pracowników obu firm.
    Jeżeli Ci z Vistalu nie słyszą swojej firmy może po prostu nie krzyczą?
    Zresztą nie wiem ilu łącznie ludzi z tych firm chodzi na mecze, ale może wtedy sami podłapują swoją firmę, potem Ci z Łączpolu na koniec wszyscy razem na hali Gdynia

    i na koniec - mówieniem z obraźliwym akcentem ozwykłych kibicach PIKNIKI zakrawa na kpinę.
    Przypomnij sobie wyjazd do Holandii, ilu tam było "pikników na zdjęciach ubramnych w żółte koszulki i Trąbki"

    • 8 2

    • Pikniku kibice w Holandii (5)

      to pracownicy albo Vistalu albo Łączpolu pracujący w Holandii. Pikniku.

      • 2 5

      • Nikt z tych pikników (4)

        którzy są na zdjęciach z Holandii nie był na meczu w Gdyni bo jak kolega wyzej napisał to pracownicy sponsora, którzy tam pracowali.

        • 3 2

        • "którzy są na zdjęciach z Holandii nie był na meczu w Gdyni bo jak kolega wyzej napisał to pracownicy sponsora, którzy tam (2)

          pracowali." a skąd Ty to możesz wiedzieć?
          rozumiem, że pracownicy któregoś ze sponsorów są "przyspawani na stałe"
          do Holandii i w trójmiescie na mecze nie chodzą?

          Robicie błąd wyzywając publikę od pikników. Tylko przeciwiko Wam może się to obrócić i nie miejcie żalu jak nie będą zwracać na Was uwagi podczas meczów. Myślicie, że tu nikt kto ma więcej niż 20 lat nie zagląda?

          A niejaki Kager,to już wogóle jest bardzo nieuprzejmy sądząc po wpisach,które sugerują jego wyższość nad 1000 innych kibiców siedzących na hali.

          • 4 2

          • Piknik to nie wyzwisko (1)

            a ogólnopolska przyjęta nazwa na kibiców nie biorących czynnego udziału w dopingu. Taki rodzaj kibica tak samo jak ultras i hools tak i jeszcze piknik :)

            • 1 1

            • taki slang to na trybunach piłki kopanej.

              • 2 3

        • Kur..... skończcie już z słowami piknikowanie itp bo mnie ......... bierze jak to już widze !!!!!!

          • 6 2

  • Panowie i Panie

    cierpliwości bo widze nowe osoby na forum, ale niestety firma, od której jest serwer nawala, a na pewno zarejestrowaliście się po to by coś przekazać ważnego. Musimy poczekać aż sprawa z tym się rozwiąże. Administrator forum już dzwonił do nich, więc długo to trwać nie powinno!

    • 5 1

  • masakra andrzejweicz (3)

    masakra. co to za gra wogole byla???? wogole powinni wyrzucic tra andrzejweicz czy jak jej tam. masakjraaaaaaaaaaaaaaaa

    • 3 12

    • 18 lat (1)

      a myśli, że ładna i do tego gwiazda. Taka różowa landryna ot co.

      • 3 4

      • Po pierwsze ładna akurat jest! A po drugie ma jeszcze czas. W końcu w kadrze nie gra się za byle co, a myśle, że jeszcze w tym sezonie pokaże na co ją stać :)

        • 2 4

    • zazdrościcie? ogarnijcie się dziewczyna ma jeszcze sporo czasu żeby się pokazać!!!

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane