- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (203 opinie)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (147 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (14 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Zabrakło skuteczności
Arka Gdynia
Bramki: Tamas Kolati (39), Ireneusz Jeleń (85).
ARKA: Witkowski (46 Chamera) - Kościelny, Jawny, Jakosz, Majda - Gorząd (46 Kołodziejski), Kubisz (46 Moskalewicz), Ulanowski, Ława (46 Bartoszewicz), Griszczenko - Niciński (46 Patalan).
Z uwagi na kontuzje i choroby kilku dotychczas kluczowych zawodników, o których informowaliśmy wczoraj, oraz odsunięcie do rezerw Benjamina Imeha Arka na mecz do Płocka zebrała 17 piłkarzy. Wojciech Wąsikiewicz, który zastąpił we wtorek Mirosława Dragana zdecydował się na grę systemem 1-4-5-1. Tym jedynym wysuniętym napastnikiem wreszcie był Grzegorz Niciński. Na swoje nominalne pozycje wrócili Andrij Griszczenko i Bartosz Ława. Ponadto od pierwszej do ostatniej minuty szansę dostał ponadto Dariusz Ulanowski, który w ekstraklasie jeszcze nie debiutował. Natomiast zakontraktowany w tym tygodniu Olgierd Moskalewicz wszedł na boisko po przerwie. To właśnie popularny "Olo" wywalczył rzut karny w ostatniej minucie sparingu. Niestety, Bartoszewicz strzelił tak, że bramkarz obronił.
- Nie graliśmy źle, ale brakowało skuteczności. Tylko dzięki tym sytuacjom, które wynotowałem, mogliśmy wygrać. Już w piątej minucie po akcji Gorząda - Griszczenko miał "setkę", ale nie zdołał umieścić piłki pod poprzeczką. W 23. minucie sam na sam z bramkarzem był Niciński. W drugiej połowie pojedynek z bramkarzem przegrali i Gorząd, i Bartoszewicz, choć ten ostatni miał trcohę trudniejsze zadanie niż koledzy, gdyż atakował na bramkę z kąta - relacjonował wydarzenia z Płocka Wiesław Kędzia, kierownik Arki.
Kluby sportowe
Opinie (44) 6 zablokowanych
-
2005-10-08 18:28
Do xrut
Szkołe skonczyłem juz dawno nie martw sie o to , i kumam o co ci chodzi to ty nie kumasz o co chodzi mi.
- 0 0
-
2005-10-08 23:30
NO BRAWO LECHISTA, CO ZA SKŁADNIA
Rzeczywiście kolega powyżej miał rację w kwestii Twojej szkoły. Niestety, tylko do niej uczęszczałeś...
- 0 0
-
2005-10-09 14:02
bo ta szkoła to budowlanka była. cegły nosic sie uczył.
- 0 0
-
2005-10-09 21:28
Do Xrut
Do nie jest żadna literówka. Lechita i Lechista to dwa różne znaczeniowo słowa. Poza tym posta przed wysłaniem powinno się sprawdzić. Szkoła no cóż, z Twojego komentarza wynika, że w szkole nie za wysoki był poziom nauczania. Nauczyciel widząc w Twoim wypracowaniu błąd ortograficzny czy też składni zdania, także tłumaczył Cię pewnie literówką?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.