Rekordowa frekwencja, na którą z pewnością duży wpływ miała obniżka cen biletów, sprawiła, że niezbyt atrakcyjne spotkanie oglądało się z wypiekami na policzkach. Zresztą i tak każdy kibic wiedział, iż najważniejsze jest zwycięstwo. Skończyło się na... zwycięskim remisie.
Unia nie przegrała na boisku żadnej z drużyn, które wyprzedają ją w tabeli. Zatem podział punktów nie stanowi sensacji. Beniaminek potrafi skontrować. Właśnie w ten sposób - częściowo przez złą pułapkę ofsajdową - Kuczyński wyrównał w 76 min. Wiśniewski pognał prawą flanką do linii końcowej i zagrał do partnera z ataku. Za chwilę ten sam Kuczyński strzelał z 12 m i Wosicki musiał się ostro wytężyć.
Jedyną ozdobą meczu były bramki w I połowie. Najpierw Witt, otrzymaszy piłkę od Ulanowskiego, zdecydował się na strzał z ponad 20 m. Uderzona lewą nogą - u Grzegorza to akurat normalne - futbolówka poszybowała w same "okienko". Przypomniało się jego piękne trafienie w jubileuszowym meczu z Wisłą Kraków. Kuczyński natomiast strzelał w zamieszaniu na polu karnym. Stojąc tyłem do bramki podbił piłkę i błysnął uderzeniem z półobrotu w górny róg.
Po meczu zaplanowaną fetę nieco studził brak wiadomości ze Świnoujścia. Bez względu na to zdecydowana większość kibiców wbiegła na murawę. To nie Serie A, więc piłkarze nie uciekali, z obawy, że zostaną w samych korkach. Telefoniczna informacja reportera "Głosu" uspokoiła jednak najbardziej niepewnych. Flota przegrała z walczącym o utrzymanie KKS po golu w piątej minucie doliczonego czasu. Jednak - aby pozostać do końca w zgodzie z faktami - wicelider nie stanowił żadnego zagrożenia. Do niedzielnej gry przystąpił przecież bez jedenastu czołowych zawodników, w tym bez kluczowego duetu, Kamil Jakubiak - Krzysztof Mikuła. Wiedzieliśmy, co piszemy, przesądzając o sukcesie żółto-niebieskich w czwartek.
Arka Daka Gdynia - Unia Janikowo 2:2 (1:1)bramki dla Arki: Witt (13'), Hartman (55' głową).
Sędziował: Gonera (Szczecin).
Widzów: 4000.
skład Arki: Wosicki - Merchut, Fornalak, Serocki, Witt - Kalkowski, Murawski (46' Radoń), Rybkiewicz (46' Pomorski), Stencel, Ulanowski - Hartman (80' Godlewski).
s.