- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (22 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (67 opinii)
- 3 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (31 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (79 opinii)
- 5 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (66 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Zarząd oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej
Energa Wybrzeże - żużel
Prezes GKS Wybrzeże Maciej Polny poinformował o oddaniu się zarządu spółki do dyspozycji Rady Nadzorczej. To gremium zdecyduje, czy odwołać obecne władze, czy pozwolić im na dalsze funkcjonowanie. Ten ruch to pokłosie rozczarowujących wyników gdańskich żużlowców w tym sezonie, spadającej frekwencji na meczach przy Długich Ogrodach, a także coraz liczniejszych, negatywnych głosów ze strony kibiców odnośnie obecnej sytuacji drużyny Lotosu Wybrzeża.
Decyzja podjęta przez zarząd GKS Wybrzeże S.A., w którym oprócz prezesa Polnego zasiada wiceprezes Marcin Skabowski, jest skutkiem ostatnich wydarzeń, jakie mają miejsce wokół gdańskiego klubu. Zespół, który przed sezonem aspirował "spokojnego" utrzymania w żużlowej ekstralidze (czytaj więcej o celach stawianych na początku roku), regularnie zbiera "baty" od rywali. Czerwono-biało-niebiescy wygrali zaledwie cztery z piętnastu spotkań i na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej zajmują ostatnie miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do 8. pozycji, która gwarantuje ligowy byt na przyszły rok bez rozgrywania dodatkowych spotkań.
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Gdańskiemu zespołowi nie można odmówić w tym roku wyjątkowego pecha, bowiem przede wszystkim na skutek kontuzji drużyna tylko raz wystąpiła w potencjalnie najsilniejszym składzie pokonując na własnym torze osłabiony zespół lidera rozgrywek - Azoty Tauron Tarnów 49:41 (przeczytaj relację).
Nawet mając na względzie osłabienia spowodowane urazami gdańscy żużlowcy w kilku spotkaniach zaprezentowali się wręcz kompromitująco. Wygrali tylko cztery z ośmiu pojedynków na własnym torze oraz przegrali wszystkie mecze wyjazdowe, z czego aż pięć z nich różnicą przynajmniej 18 punktów!
W przeciwieństwie do minionych sezonów, zawodnicy nie narzekają na sprzęt, ani na brak terminowych wypłat. Wydaje się zatem, że obecny stan rzeczy wynika z błędów popełnionych już na etapie budowy zespołu. Gdańscy kibice mają pretensje za podpisanie kontraktu z Tomaszem Chrzanowskim, który uwzględniając bonusy zdobył w tym roku zaledwie 62 na 186 możliwych punktów (w czternastu meczach wystartował w 62 wyścigach).
Ponadto zarząd klubu nie popisał się zatrudniając Piotra Świderskiego, który stracił pół sezonu na skutek kontuzji odniesionej jeszcze w minionym sezonie, a i po powrocie na tor prezentuje się dalece od oczekiwań. Nie w pełni sprawny okazał się także Maksims Bogdanovs, któremu choć w mniejszym stopniu, również przez cały sezon dokucza uraz odniesiony jeszcze przed podpisaniem umowy z Lotosem Wybrzeże.
Fanów gdańskiego żużla najbardziej irytuje jednak fakt, iż tegoroczny sezon przebiega według tego samego scenariusza jak poprzednie podejście do ekstraligi z Maciejem Polnym u sterów. Przypomnijmy, że w 2009 roku Lotos Wybrzeże również był outsiderem 8-zespołowej wówczas ligi, a rozgrywki zakończył degradacją po przegranym dwumeczu z zespołem z Wrocławia.
Co więcej, podobna historia powtarzała się również w latach 2000 - 2005, jeśli dobrze sięgniemy pamięcią - także w latach 90 minionego stulecia. Wyjątkiem był sezon 1999, gdy gdańszczanie z legendarnym Tonym Rickardssonem w składzie sięgnęli po brąz drużynowych mistrzostw Polski (byli wówczas murowanym kandydatem do złota).
Kibice Wybrzeża upadki i wzloty swojego klubu przeżywają od lat. Polny zyskał ich przychylność, gdy po karnej relegacji klubu z ekstraligi (funkcję prezesa piastował wówczas Marek Formela) wystartował w 2006 roku z nowym podmiotem od II ligi.
Nieudaną przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową trzy lata później Polnemu wybaczono, ale wydaje się, że w tym roku coś zwyczajnie pękło. Obecna frekwencja na gdańskim stadionie jest najniższa od lat jeśli weźmiemy pod uwagę sezony spędzone w ekstralidze, a wielokrotnie była również wyższa na meczach I ligi. Do tego dochodzą co raz częstsze incydenty jak ten, który opisywaliśmy w poniedziałek (czytaj więcej o zachowaniu kibiców po meczu z Betardem Wrocław).
Czasu na podjęcie decyzji co do dalszych losów zarządu jest niewiele. Już w niedzielę gdański zespół czeka mecz w Bydgoszczy z miejscową Polonią, a tydzień później spotkanie na własnym torze z toruńskim Unibaksem. Sezon zasadniczy Lotos Wybrzeże zakończy meczem w Rzeszowie z PGE Marmą.
W żadnym z nich czerwono-biało-niebiescy nie są faworytami i najpewniej nie unikną walki o obronę przed spadkem, w której przyjdzie im się zmierzyć w dwumeczu z Betardem Spartą Wrocław lub Dospelem Włókniarzem Częstochowa. To właśnie te ostatnie spotkania oraz ewentualne baraże z drugim zespołem I ligi rozstrzygną o przyszłości gdańskiej drużyny.
Jeśli chodzi o dalsze losy zarządu klubu, wydaje się, że tak naprawdę decydujący głos w tej sprawie będą mieli przedstawiciele głównych mecenasów "czarnego sportu" nad morzem, a więc Grupy Lotos S.A. oraz Miasta Gdańska, którzy od tego mogą warunkować dalsze wsparcie żużlowców.
Kluby sportowe
Opinie (351) ponad 10 zablokowanych
-
2012-08-09 10:28
to juz jest koniec,nie ma juz nic...
odejdz razem z Chrzanowskim!!!
- 10 2
-
2012-08-09 10:32
Polny ucieka jak szczur nie chce zobaczyc mega frekwencji na nastepnym meczu z Toruniem:)
- 4 7
-
2012-08-09 10:37
Macieju Panie POLNY - NIE OBRAZAJ SIE BO WIESZ CO MASZ ZROBIC: (2)
Polonia Bydgoszcz - GKS 43 - 47
GKS - Apator 55 - 35
Rzeszow - GKS 41 - 49
i wrocisz do naszych lask:) :) :)- 13 3
-
2012-08-09 10:47
dokładnie (1)
wystarczy wygrać trzy pozostałe mecze ;)
- 4 2
-
2012-08-09 10:53
Bardziej prawdopodobne jest niestety zanotowanie 3 porażek. Mało tego na wyjazdach w Bydgoszczy i w Rzeszowie zapewne dostaniemy tęgie lanie i to nie dlatego że te drużyny są takie mocne. Szczerze musiałby zdarzyć się cud żeby w tych ostatnich 3 meczach zdobyć choćby 2 punkty.
- 6 2
-
2012-08-09 10:45
czegoś tu nie rozumiem - napisali że GKS Wybrzeże jechał tylko raz w najsilniejszym składzie w meczu z Azotami
- a przecież w tym meczu nie jechał Chrzanowski - as i wybraniec prezesa i trenera!!!
Chyba, że mówimy o rzeczywistości mającej pokrycie w faktach, co my kibice szanujemy..
..ale wtedy też się nie zgadza bo jechał wprawdzie Suchecki zamiast Chrzana.. ale jechał też Świderski, który jest tak samo "silny" jak Chrzanowski (zdobył 3 pkt) i nie jechał Gafurov - choć tym meczu Maxim akurat błysnął... zamęt!
Jaka więc jest prawda?
Prawda jest taka, że Wybrzeże nigdy nie jechało w najsilniejszym składzie bo takiego składu w tym sezonie po prostu nie miało!!! - a za to jest odpowiedzialny właśnie prezes Polny i po części trener Chomski!!!- 18 1
-
2012-08-09 10:52
kibice to jednak debile (1)
najpierw krzycza "polny wypad" itp., a jak sie polny oddaje do dyspozycji, to krzycza "szczur opuszcza tonacy okret". to sie kurna zdecydujcie o co wam chodzi. tez mi sie nie podoba sytuacja wybrzeza, ale przynajmniej nie dre mordy i nie wypisuje na forum takich populistycznych haselek, bo wiem ze to nic nie zmieni.
- 15 4
-
2012-08-09 10:56
i tu się mylisz
przecież Prezes wyraźnie mówi, że robi to, pod wpływem "krzywdzących go" opinii dużej części kibiców...
- 7 1
-
2012-08-09 10:57
tu nie potrzeba zmian trenerów,prezesów
z guana bata nikt nie ukręci - od wielu sezonów w naszej lidze nie jeżdżą zawodnicy a jeżdżą pieniądze. jak będą duże,bardzo duże i przelane na czas
pomogą zrobić udane zakupy odpowiednio zmotywowanych zawodników oczywiście że wysokością gaży a nie związkami z Trójmiastem bo to śmiech na sali- to klubem może zarządzać 14 latek i będą wyniki , a stadion przy biletach rzędu 15 zł sie zapełni . już tak bywało pamiętacie ?- 8 5
-
2012-08-09 11:02
to jest własnie pan Polny
kibice przed sezonem jednogłośnie tylko nie Chrzanowski.Prezes oczywiście ma racje i sezon 2012 Tomasz Crzanowskiw składzie.Od połowy sezonu delikatnie napiszę odstawic Chrzanowskiego od składu grzmią kibice,duet Chomski i Polny wiedzą swoje Tomek dalej w składzie -frekwencja ciągle spada...
W końcu przyszło 1500 kibiców i kasa klubowa się nie napełniła odpowiednio i można przeczytac na klubowej stronie " Do składu gdańszczan powraca Zbigniew Suchecki, który decyzją klubu ma już być obecny w meczowych zestawieniach do zakończenia sezonu."
Moja rada panie Polny warto nie raz posłuchac "ludu" potem to wszytsko wygląda jak wygląda- 9 0
-
2012-08-09 11:03
TYLKO DYMISJA
NIECH POLNY ZAJMIE SIE SWOIMI BIZNESAMI A NIE NASZYM GKSEM. ZAPYTAJCIE ILE CZASU SPEDZA W KLUBIE. A WICE PREZES NIE MA ZIELONEGO POJECIA O NICZYM.KATASTROFA........ciekawe co na to lotos.szkoda ich pieniedzy bo ludzie jak słysza juz lotos to nawet bojkotuja stacje.. bezynowe
- 13 3
-
2012-08-09 11:03
Jest Kasa
Nikt nie zauważył w dyskusji że GKS w tym roku nie ma problemów z budżetem. To wieli plus aktulnych władz. Jedyny. Od strony sportowej porażka. Brak kontaktów z interesującymi zawodnikami zagranicznymi. Temat z Chrzanowskim od początku skazany na porażkę. Potrzebni są nowi ludzie z pomysłami. Kolejny raz budować zespół który byłby w stanie przyciąnąć kibiców walką. Można przegrać po walce.
- 14 3
-
2012-08-09 11:13
Wielki syf (1)
Wiecej ze swoja roodziną nie pojawie sie na stadionie chyba ze wkoncu nie zobaczymy polnego i tego łajze chrzanowskiego .Ja bym sie spalił ze wstydu na miejscu rolnego gdybym bedac na stadionie slyszal takie słowa w swoja strone.Won z naszego klubu
- 9 7
-
2012-08-10 11:44
idź na hokej
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.