- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (179 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (160 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (104 opinie)
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (69 opinii)
- 5 Trefl świetnie otworzył półfinał (14 opinii) LIVE!
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
Zarząd oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej
Energa Wybrzeże - żużel
Prezes GKS Wybrzeże Maciej Polny poinformował o oddaniu się zarządu spółki do dyspozycji Rady Nadzorczej. To gremium zdecyduje, czy odwołać obecne władze, czy pozwolić im na dalsze funkcjonowanie. Ten ruch to pokłosie rozczarowujących wyników gdańskich żużlowców w tym sezonie, spadającej frekwencji na meczach przy Długich Ogrodach, a także coraz liczniejszych, negatywnych głosów ze strony kibiców odnośnie obecnej sytuacji drużyny Lotosu Wybrzeża.
Decyzja podjęta przez zarząd GKS Wybrzeże S.A., w którym oprócz prezesa Polnego zasiada wiceprezes Marcin Skabowski, jest skutkiem ostatnich wydarzeń, jakie mają miejsce wokół gdańskiego klubu. Zespół, który przed sezonem aspirował "spokojnego" utrzymania w żużlowej ekstralidze (czytaj więcej o celach stawianych na początku roku), regularnie zbiera "baty" od rywali. Czerwono-biało-niebiescy wygrali zaledwie cztery z piętnastu spotkań i na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej zajmują ostatnie miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do 8. pozycji, która gwarantuje ligowy byt na przyszły rok bez rozgrywania dodatkowych spotkań.
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Gdańskiemu zespołowi nie można odmówić w tym roku wyjątkowego pecha, bowiem przede wszystkim na skutek kontuzji drużyna tylko raz wystąpiła w potencjalnie najsilniejszym składzie pokonując na własnym torze osłabiony zespół lidera rozgrywek - Azoty Tauron Tarnów 49:41 (przeczytaj relację).
Nawet mając na względzie osłabienia spowodowane urazami gdańscy żużlowcy w kilku spotkaniach zaprezentowali się wręcz kompromitująco. Wygrali tylko cztery z ośmiu pojedynków na własnym torze oraz przegrali wszystkie mecze wyjazdowe, z czego aż pięć z nich różnicą przynajmniej 18 punktów!
W przeciwieństwie do minionych sezonów, zawodnicy nie narzekają na sprzęt, ani na brak terminowych wypłat. Wydaje się zatem, że obecny stan rzeczy wynika z błędów popełnionych już na etapie budowy zespołu. Gdańscy kibice mają pretensje za podpisanie kontraktu z Tomaszem Chrzanowskim, który uwzględniając bonusy zdobył w tym roku zaledwie 62 na 186 możliwych punktów (w czternastu meczach wystartował w 62 wyścigach).
Ponadto zarząd klubu nie popisał się zatrudniając Piotra Świderskiego, który stracił pół sezonu na skutek kontuzji odniesionej jeszcze w minionym sezonie, a i po powrocie na tor prezentuje się dalece od oczekiwań. Nie w pełni sprawny okazał się także Maksims Bogdanovs, któremu choć w mniejszym stopniu, również przez cały sezon dokucza uraz odniesiony jeszcze przed podpisaniem umowy z Lotosem Wybrzeże.
Fanów gdańskiego żużla najbardziej irytuje jednak fakt, iż tegoroczny sezon przebiega według tego samego scenariusza jak poprzednie podejście do ekstraligi z Maciejem Polnym u sterów. Przypomnijmy, że w 2009 roku Lotos Wybrzeże również był outsiderem 8-zespołowej wówczas ligi, a rozgrywki zakończył degradacją po przegranym dwumeczu z zespołem z Wrocławia.
Co więcej, podobna historia powtarzała się również w latach 2000 - 2005, jeśli dobrze sięgniemy pamięcią - także w latach 90 minionego stulecia. Wyjątkiem był sezon 1999, gdy gdańszczanie z legendarnym Tonym Rickardssonem w składzie sięgnęli po brąz drużynowych mistrzostw Polski (byli wówczas murowanym kandydatem do złota).
Kibice Wybrzeża upadki i wzloty swojego klubu przeżywają od lat. Polny zyskał ich przychylność, gdy po karnej relegacji klubu z ekstraligi (funkcję prezesa piastował wówczas Marek Formela) wystartował w 2006 roku z nowym podmiotem od II ligi.
Nieudaną przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową trzy lata później Polnemu wybaczono, ale wydaje się, że w tym roku coś zwyczajnie pękło. Obecna frekwencja na gdańskim stadionie jest najniższa od lat jeśli weźmiemy pod uwagę sezony spędzone w ekstralidze, a wielokrotnie była również wyższa na meczach I ligi. Do tego dochodzą co raz częstsze incydenty jak ten, który opisywaliśmy w poniedziałek (czytaj więcej o zachowaniu kibiców po meczu z Betardem Wrocław).
Czasu na podjęcie decyzji co do dalszych losów zarządu jest niewiele. Już w niedzielę gdański zespół czeka mecz w Bydgoszczy z miejscową Polonią, a tydzień później spotkanie na własnym torze z toruńskim Unibaksem. Sezon zasadniczy Lotos Wybrzeże zakończy meczem w Rzeszowie z PGE Marmą.
W żadnym z nich czerwono-biało-niebiescy nie są faworytami i najpewniej nie unikną walki o obronę przed spadkem, w której przyjdzie im się zmierzyć w dwumeczu z Betardem Spartą Wrocław lub Dospelem Włókniarzem Częstochowa. To właśnie te ostatnie spotkania oraz ewentualne baraże z drugim zespołem I ligi rozstrzygną o przyszłości gdańskiej drużyny.
Jeśli chodzi o dalsze losy zarządu klubu, wydaje się, że tak naprawdę decydujący głos w tej sprawie będą mieli przedstawiciele głównych mecenasów "czarnego sportu" nad morzem, a więc Grupy Lotos S.A. oraz Miasta Gdańska, którzy od tego mogą warunkować dalsze wsparcie żużlowców.
Kluby sportowe
Opinie (351) ponad 10 zablokowanych
-
2012-08-09 09:10
Polny jest jak Chrzanowski...
dobry na I ligę
- 17 3
-
2012-08-09 09:14
Człowieku, nie obrażaj sie jak panienka, weź się w garśc i zrób wszystko, żebyśmy nie spadli z ligi
Obrażać się to się można w zimę, jest na to więcej czasu
- 18 6
-
2012-08-09 09:22
może... (2)
..Gerard Sikora...
- 15 3
-
2012-08-09 09:35
E ! Ten jak mimoza.
- 1 3
-
2012-08-09 11:37
Może nie...
- 3 3
-
2012-08-09 09:34
(1)
czy można zaaranżować spotkanie Prezes vs. Kibice? Chciałbym zadać parę pytań.
- 19 1
-
2012-08-10 11:22
dobry pomysł
mógłby prezesina zwołać jakąś konferencję z kibicami.
Ale taką na poważnie, bez wyzwisk tylko z konkretnymi pytaniami i odpowiedziami...
Ale pewnie tego nie zrobi ze strachu..- 3 0
-
2012-08-09 09:35
Polny "OUT"
Im szybciej tym lepiej ! Co ten gościu ma jeszcze spie....... by uznano ,że się najzwyczajniej nie nadaje do tej roboty.
- 14 5
-
2012-08-09 09:52
Marcel Szymko połamał mi nadgarstki :) (2)
Wywiad na sportowych faktach : ... Na zawodach młodzieżowych przy takiej akcji nie obrażając nikogo - mógłbym pojechać na pierwszym łuku jedną ręką i tak żaden junior by mnie nie wyprzedził..."
Jak mógłbyś chłopie kogokolwiek wyprzedzic jak przecież jestes Mistrzem Świata w Niewyprzedzaniu !!!- 26 0
-
2012-08-09 10:38
Brawo Enrique
I do tego jeszcze z zamkniętymi oczami :)
PARODIA- 7 0
-
2012-08-09 10:48
no patrzcie, a kto z nas jeszcze rok temu by przypuszczal ze moze znalezc sie ktos gorszy od sperza? :)
takze dzieki marcel ze jestes, teraz juz wiemy ze wszystko jest mozliwe ;]
p.s. sperz mial przynajmniej na tyle honoru, ze nie pieprzyl bzdur po swoich beznadziejnych wystepach, a ten caly marcel to nie ma grama samokrytycyzmu i dziwi sie ze my cos od niego chcemy. porazka na maxa.- 8 1
-
2012-08-09 10:08
szczury uciekaja podobnie jak grubasy w Lechii,caly Gdansk...
- 15 1
-
2012-08-09 10:16
plan jest taki... (1)
szczur ucieka,Budyn zaciera rece,klub pada i sprzedajemy stadion,zobaczycie:)
- 15 3
-
2012-08-09 21:04
stadion już należy do mosiru podobnie jak Lechii na Traugutta
- 1 0
-
2012-08-09 10:21
Polny temu winien, Polny temu winien, *********ać stąd powinien...
- 13 5
-
2012-08-09 10:26
Kapitan z tonącego statku powinien schodzić ostatni (2)
- 4 2
-
2012-08-09 10:31
ale to jest szczur! (1)
- 4 3
-
2012-08-09 10:36
rozumiem frustrację, ale nie przesadzaj, nie obrażaj człowieka
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.