• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Jakub Jamróg: Starty spędzają mi sen z powiek

Rafał Sumowski
22 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Energa Wybrzeże Gdańsk musi bić na alarm? Najgorszy start od powrotu na zaplecze
Jakub Jamróg porwał kibiców Wybrzeża walecznością na dystansie. W kolejnym sezonie musi jednak obowiązkowo poprawić starty. Jakub Jamróg porwał kibiców Wybrzeża walecznością na dystansie. W kolejnym sezonie musi jednak obowiązkowo poprawić starty.

Jakub Jamróg szybko podpisał kontrakt w Zdunek Wybrzeże Gdańsk na sezon 2022. Krajowy lider żużlowców liczy, że kolejny rok będzie bardziej udany. Aby tak było, drugi najczęściej wyprzedzający rywali zawodnik w I lidze, musi poprawić wyjścia spod taśmy. - W motocyklu nie możesz osobno ustawić startu, a osobno trasy. Jedno ustawienie jest dla obu rzeczy i trzeba znaleźć balans. Te starty spędzają mi sen z powiek, więc zimą zrobię co w mojej mocy, aby to poprawić - deklaruje 30-latek.



Zdunek Wybrzeże Gdańsk zostawił liderów. Wiktor Kułakow i Jakub Jamróg z kontraktami



Rafał Sumowski: Co przekonało pana żeby zostać w Zdunek Wybrzeże na kolejny sezon, a w dodatku podjąć decyzję tak szybko?

Jakub Jamróg: Relacje buduje się przez cały sezon. Dla mnie było super, duży przeskok na plus w kontekście wcześniejszego sezonu. Dostałem dużo swobody i zaufania, co bardzo sobie cenię. Trochę lat na żużlu jeżdżę i nikt nie musi mówić mi jak mam żyć. W Gdańsku pozwolili mi działać tak, jak uważam. Nie wyszła nam końcówka tego sezonu. Nie spełniliśmy celu i czuję się zobligowany, aby to naprawić. W Trójmieście zyskałem masę sponsorów, nie chciałem się z nimi rozstawać i uciekać do innego klubu. Przychodziłem do Wybrzeża z myślą, że co najmniej wejdziemy do finału. Powrót do ekstraligi cały czas mnie interesuje.

Były oferty z innych klubów?

Nieskromnie powiem, że z I ligi miałem sporo ofert, ale nie doszliśmy nawet do etapu negocjacji finansowych. Zdawałem sobie sprawę, że z ekstraligi tych ofert nie będzie i że muszę znów pracować na swoje nazwisko. Do elity muszę wjechać sam, mam nadzieję, że w przyszłym roku z Wybrzeżem.

Zawodnik

Jakub Jamróg

Jakub Jamróg

ur.
1991
wzrost
168 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Skończył pan sezon ze średnią biegową 1,951. To czternasty wynik w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Solidnie, ale liczył pan chyba na więcej?

Oczywiście, że tak. Spędziłem trzy ostatnie sezony w ekstralidze, ale podszedłem do tych rozgrywek z respektem. Wcześniej miałem na zapleczu wyższe średnie, ale to nie jest ta sama pierwsza liga, którą opuściłem trzy lata temu. Poziom wzrósł i tak to wyszło. Na pewno nikogo nie zlekceważyłem. Mam swoje przemyślenia razem z teamem, co poszło nie tak i wierzę, że po tym przetarciu, kolejny rok będzie lepszy.

Coś pana zaskoczyło?

W Rybniku jechałem pierwszy raz po sześcioletniej przerwie, w Bydgoszczy w ostatnich latach ścigałem się chyba tylko raz. Brak znajomości niektórych obiektów był odczuwalny, wypadłem trochę z obiegu,

A wasz tor? Dużo mówiło się o gdańskiej nawierzchni, która przed sezonem przeszła zmiany. To miało wpływ na wynik poniżej oczekiwań, czy to tylko szukanie wymówki?

Tor jest równy dla wszystkich, ale zmieniający się tor na własnym obiekcie jest większym problemem niż, gdy jest się w gościach. Mamy w głowach masę ustawień, doświadczeń z treningów i meczów. Bywało, że tor podczas spotkań różnił się od tego, co było wcześniej, ale nikt nie miał o to pretensji, bo mieliśmy świadomość, że nawierzchnia jest po zmianach, a do tego zmienna aura ma wpływ na jej stan. Dowieziono rekordową ilość nawierzchni, można powiedzieć, że to w zasadzie nowy tor. On cały czas pracuje. Pamiętam, że we Wrocławiu po modernizacji stadionu, przyjechałem tam na sparing z Unią Tarnów. To, co zastałem, a to na czym ścigałem się dwa lata później jako zawodnik Sparty, to były dwa różne tory. Do tej pory potrafią tam wyciągać 5-centymetrowe kamienie. Długo się z tym "bujali". Natura rządzi się swoimi prawami i to dotyczy także toru w Gdańsku. Myślę jednak, że może być już tylko lepiej.

Oskar Fajfer mistrzem I ligi, Jakub Jamróg trzeci w Gdańsku



Przypięto panu dwie łatki. Pierwsza to walczak na dystansie, a druga to kiepski startowiec. Skąd wynika ta różnica w obu elementach?

To racja, mam tego pełną świadomość. Nigdy nie byłem wirtuozem startu. Miałem lepsze i gorsze lata, ale ten sezon był wyjątkowo kiepski jeśli chodzi o ten element. Rozregulował mnie trochę pierwszy mecz, w którym doznałem kontuzji ręki. Tego nie było widać, normalnie jechałem na trasie, ale odczuwałem duży ból w momencie ściśnięcia sprzęgła. Ciężko było mi się skupić wiedząc, że przy jego puszczenia będzie duży ból i ukłucie. To był krótki impuls, ale jednak utrudniał mi moment startu. Wyleczyłem rękę i było lepiej, ale na dobre wyjście spod taśmy składa się wiele innych elementów.

Na przykład?

Jednym z nich jest waga, w której upatrywałem swego atutu. Gdański tor sprzyja lekkim zawodnikom jak ja w momencie kontrowania i przełamania motocykla. Bardzo duży nacisk położyłem zimą na zbicie wagi. Doprowadzałem się do rekordów na poziomie zaledwie 5 czy 6 procent tkanki tłuszczowej, a przez chwilę doszedłem nawet do 4 proc. Utrzymywałem niską wage, ale to paradoksalnie odbiło się na starcie. Lekki zawodnik ma trudniej na starcie, każde mocniejsze podniesienie motocykla to "dźwignia razy ramię" i momentalnie stawia mnie w pion. Cięższy zawodnik potrafi zawiesić głowę na kierownicy i podnosi go łagodniej. W trakcie sezonu złapałem dodatkowy kilogram czy dwa, bo przez podróże ciężko trzymać ten rygor. Gdybym chciał, mógłbym ustawić ten motocykl tak, aby było mi łatwiej na starcie, ale miałbym wtedy trudniej na trasie. Niestety, w kwestii ustawień zawsze jest coś kosztem czegoś. Nie możesz osobno ustawić startu, a osobno trasy. Jedno ustawienie jest dla obu rzeczy i trzeba znaleźć balans. Wiedziałem, że w moim przypadku lepiej postawić na trasę. Niemniej te starty spędzają mi sen z powiek, więc zimą zrobię co w mojej mocy, aby to poprawić. Rzadko ktoś mnie mija na trasie, więc jeśli wygram start, będę dowoził te punkty.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Menedżer zostaje. Pierwsza zmiana w składzie żużlowców



Podczas turniejów w Krośnie, Gnieźnie czy ostatnio w Gdańsku na indywidualnych mistrzostwach I ligi, miał pan okazję ścigać się na indonezyjskich oponach Deli Tire. Jaka jest różnica pomiędzy nimi a Mitasami czy Anlasami?

Zachowują się i ścierają podobnie. Jest na pewno niższy "klocek" i ma mniejszy margines zużycia. Nie odbiegają od normy, da się na nich normlanie jeździć, aczkolwiek na ten moment Anlas i Mitas są po prostu lepsze.

Widać, że czuje się pan dobrze w Trójmieście. Czy na drugi sezon rozważa pan przeprowadzkę na stałe?

Mieszkam na stałe pod Tarnowem i zainteresowane mną kluby używały argumentu "będziesz miał bliżej". Ja nie mam jednak problemu z dojazdami. Gdańsk był atutem ze względu na kontrakt w Szwecji, gdzie jeździłem praktycznie we wszystkich spotkaniach i teraz liczę na podobny kontrakt. Nie jest tajemnicą, że jestem miłośnikiem morza. Choć w Trójmieście spędziłem kupę czasu, nie zrobiłem nawet połowy tego, co zamierzałem. Zawsze jeździłem tu na wakacje i miałem kupę czasu, a teraz jeżdżę tu do pracy. Gdy przyjeżdżałem trzy dni przed meczem, nie było wiele czasu na rozrywki. Myślę jednak, że model będzie podobny, choć może uda się z żoną bardziej zakotwiczyć w Trójmieście przede wszystkim pod kątem jej pracy, jeśli będzie mogła wykonywać ją zdalnie.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk musi zapłacić ponad 20 tys. zł. Kary po meczu żużlowców



Co planuje pan w najbliższych tygodniach i miesiącach? Kiedy ruszą przygotowania do nowego sezonu?

Jestem zmęczony tym sezonem i ciśnienie schodzi. Mam jeszcze kilka startów w turniejach i sezon powinienem skończyć koło 4 października w Czechach. Zaraz po zawodach zrobimy inwentaryzację w warsztacie, zaplanujemy zakupy, zamówimy części. Inwestycji będzie na pewno sporo. Może w listopadzie przyjdzie czas na krótkie wakacje. Marzę o tym, aby na dwa tygodnie odciąć się od wszystkiego, ale zobaczymy na ile pozwoli sytuacja na świecie związana z pandemią.

Przyszły sezon w eWinner 1. Lidze Żużlowej zapowiada się ciekawie. Spadkowicz z PGE Ekstraligi Falubaz Zielona Góra będzie chciał błyskawicznie wrócić do elity. Nie obawia się pan, że wykoszą całą konkurencję jak przed rokiem zrobił to Apator Toruń?

Nie chcę nic ujmować Falubazowi, ale nie wiemy jeszcze jakim składem będzie dysponował. Apator zdominował rozgrywki, ale mam nadzieję, że zielonogórzanie po prostu dołączą do równorzędnego grona faworytów. Dziś każdy dysponuje szybkim sprzętem. Będą mocni, ale nie wierzę, że będą nie do ugryzienia.

Opinie (134) 6 zablokowanych

  • Skład 22r (2)

    Kuba
    Viktor
    Miedziński jak ja te typa nie trawie ciągle gleba
    Rasmus
    Juniorzy
    Gryspin/michailov żeby Oleg nie był jak Niemiec bo obniżył loty

    • 1 4

    • (1)

      Z Jensenem to możemy najwyżej walczyć o 4 miejsce a nie o awans , czy naprawdę Tak trudno zrozumieć żeby walczyć z Falubazem trzeba mieć obcokrajowca na te 10 pkt w każdym meczu np M.JJ. albo Bjerre bo niestety juniorzy to będą słabi chyba gorsi niż w tym roku a jak taki jensen wyskoczy w meczu z dwoma zerami to przegrana .

      • 3 1

      • Akurat MJJ nie jest gwarantem 10 pkt w każdym meczu, Pan Cieślak się o tym przekonał...

        • 4 1

  • Kuba to prawdziwy profesjonalista, gdyby Krycha tak podchodził do uprawiania tej dyscypliny to mielibyśmy się z czego cieszyć..

    • 4 0

  • (3)

    Mówiąc szczerze guzik mnie obchodzi skład. Tylu już się przewinęło nazwisk przez Wybrzeże z jednakowym skutkiem że nic i nikt mnie nie zaskoczy. Właściwie adekwatna była by nazwa GKŻ Karuzela Gdańsk. Ten klub organizacyjnie ugrzązł w I lidze a miasto się do tego przyzwyczaiło. Nie ma wizji i impulsu by coś się zmieniło. Na powtórkę momentu gdy Majewski rzucił hasło "Grand Prix w Gdańsku" i temu podporządkował wszystkie działania: stadion, skład, trener... się nie zanosi. Nadal Zdunek sobie, Polny sobie. młody Plech sobie rzepkę skrobie. Działaczy nadmiar , współpracy niedostatek.

    • 10 1

    • Polny się bawi w reaktywację żużla w Pile

      • 3 0

    • Gdyby polaczyli sily ..

      • 1 0

    • Jarosław O

      Szkoda że występuje konflikt interesu między tymi Panami, każdy z nich ma kontakty ze sponsorami , gdyby im wszystkim jeszcze zależało na dobrym wyniku sportowym naszego klubu.
      Panowie razem można więcej.

      • 4 0

  • (1)

    Bydgoszcz ,Zielona Góra, Ktoś z dwójki Ostrow/ Krosno, Łódź i Rybnik będą się liczyć w walce o Play-off. Jak chcemy walczyć o wejscie do 4 to potrzebna rewolucja a nie zmiany kosmetyczne.
    Kulakov
    Jamrog
    Miedziak
    MJJ
    Michailov
    Tylko w takim składzie mozemy to osiągnąć. Z Rasserem,Pieszczkiemi i Gruchalskim będziemy walczyć o utrzymanie z Opolem i Gnieznem

    • 11 2

    • Zielona Góra nie będzie jeździć w 1 lidze

      Zwycięzca finału w tym roku nie skorzysta z awansu

      • 0 3

  • Problemem jest prezes. Dziwnym trafem jak żużlowcy odchodzą z Wybrzeża to nagle potrafia jeździć

    • 5 2

  • Czy ktoś z klubu analizował (3)

    punkty Ernesta Kozy na jakich zawodnikach zdobywał?

    • 9 0

    • (1)

      A poco ?

      • 4 0

      • #22

        Negocjacje z innymi zawodnikami, rządzą się swoimi prawami lubią ciszę, media i kibice łykają wszystko i skupiają się na tym co przypadkowo usłyszą, będzie dobrze.

        • 1 1

    • #22

      Koza to zasłona dymna

      • 5 0

  • Rozmawiałem a menago (7)

    Faktycznie trwają rozmowy z Kozą (ale to opcja numer dwa) jak wypali opcja 1 to będziecie zadowoleni (ale koleś woła 300 tys za podpis) na u24 pewny Oleg oraz młody duńczyk

    • 9 4

    • Tylko nie miedziak co mecz to gleba

      • 0 3

    • Tez gadałem z menago i będzie bomba

      Seba jest nasz!

      • 3 4

    • Jedyny...

      Sensowny Polak co może chcieć 300 tyś za podpis to moim zdaniem Musielak.
      No, może Buczek lub Miedziak, ale obstawiam opcje nr1. Krosno ciągle go nie ogłosili

      • 9 0

    • a co z Jensenem? i jak nie Jensen to kto drugim zagranicznym?

      • 4 0

    • Norbert Kościuch

      • 5 2

    • Zostawić krychę

      Za Jensena Bjeree /MJJ/Łogachev

      • 8 4

    • Ten Polak to Miedziak ?

      • 7 3

  • Seba jest nasz!!! (3)

    W tym roku Ułamek będzie

    • 3 10

    • W tym roku jeszcze nieraz po ryju dostaniesz (2)

      Kochasz Ułamka, to się z nim umów, a nie wypłakuj się tutaj

      • 7 1

      • Seba jest nasz!!! (1)

        • 0 3

        • Szczytowałeś już?

          • 3 0

  • (2)

    ... jeśli klub się interesuje zawodnikiem bardzo przeciętnym (Ernest Koza) - to zastanawiam się , ile są warte deklaracje , że nadal walczymy o najwyższe cele ? Wymiana w/w za Krystiana Pieszczka nic nie wniesie . Nawet twierdzę , że osłabi drużynę. Krystian jest lepszym zawodnikiem . Musi popracować nad wieloma elementami , aby na nowo coś znaczyć w dyscyplinie. Jeśli inny zawodnik - to koniecznie lepszy. Ktoś typu : Paweł Miesiąc , może rutyniarz Jarosław Hampel ? Trzeba szukać przeciwwagi dla siły Falubazu i jeszcze 2-3 drużyn , które zmontują pewnie mocne składy. To muszą być kontraktowani ludzie , którzy mają potencjał na jazdę przynajmniej w tzw. drugiej linii w klasie rozgrywkowej , szczebel wyżej.

    • 15 0

    • #22 (1)

      Tacy zawodnicy do nas dołączą

      • 0 4

      • Już dołączył ale do Rybnika

        • 1 1

  • (2)

    Logaczew zostaje w rowie, podaję po bandzie, com

    • 8 0

    • Za to Koza jest nasz (1)

      Albo Owca, sam nie wiem

      • 2 4

      • Baran

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
95% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
4% H.Skrzydlewska Orzeł Łódź

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 4 16 100%
2 Karol Madajczyk 4 15 100%
3 Wojtas Fc zdunkowo 5 15 80%
4 Wojtas Fc zdunkowo 5 15 80%
5 Piotr Fritza 5 15 80%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Cellfast Wilki Krosno 4 4 0 0 +42 8
2 Innpro ROW Rybnik 4 4 0 0 +38 8
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 3 0 1 +37 6
4 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 4 2 0 2 +4 4
5 Texom Stal Rzeszów 5 2 0 3 +7 4
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 4 1 1 2 -19 3
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 5 0 1 4 -49 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 0 4 -60 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 5 kolejki

  • Texom Stal Rzeszów - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 52:38
  • Arged Malesa Ostrów Wlkp. - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź (mecz przerwany po 6.biegu - nowy termin do ustalenia)
  • niedziela
  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Abramczyk Polonia Bydgoszcz
  • Innpro ROW Rybnik - Cellfast Wilki Krosno

Ostatnie wyniki Wybrzeża

18 maja 2024, godz. 16:30
86% Texom Stal Rzeszów
1% REMIS
13% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
23% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
76% Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Relacje LIVE

Najczęściej czytane