- 1 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (29 opinii)
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (87 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Menedżer dostał nauczkę, Gruchalski w odstawkę
Energa Wybrzeże - żużel
- Wykonaliśmy pierwszy z trzech kroków do playoff. Nie chciałem skreślać Michała Gruchalskiego, ale omal nie obróciło się to przeciwko mnie. To cenna nauczka, że nie można przesadzać z zaufaniem. W Rybniku pojedzie Drew Kemp - mówi Eryk Jóźwiak, menedżer Zdunek Wybrzeże Gdańsk, który w wygranym meczu ze Startem Gniezno sam zafundował sobie zbędną nerwówkę. Opiekun żużlowców uważa, że tor był dobrze przygotowany, a problemy w trakcie zawodów, nie wynikały z winy klubu. - Jeśli leje się wodę na tor, trzeba go ubijać. Więcej powiedzieć nie mogę - dodaje Jóźwiak, który nie chce podważać kompetencji arbitra.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Aforti Start Gniezno 52:37. Relacja, foto, oceny
Problemy z torem. Dlaczego nawierzchnia się rozpadała?
Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonało Aforti Start Gniezno i zgarnęło punkt bonusowy za dwumecz. Wynik cieszy kibiców, ale cieniem na wygranej położył się nieco stan toru. Mecz był często przerywany na dodatkową kosmetykę toru, który zaczął się "rozrywać". Sędzia zarządzał często roszenie, równanie i ubijanie toru. Niektórzy sugerowali, że Wybrzeże może otrzymać karę za przygotowanie nieregulaminowej nawierzchni.
- Tor był przygotowany identycznie, jak na poprzedni meczu z Cellfast Wilkami Krosno. Wszystko było w porządku. Resztę skomentuję tak: jeśli leje się wodę na tor, trzeba go ubijać. To jest moja sugestia dla ludzi, którzy tym się zajmują. Więcej powiedzieć nie mogę - mówi Eryk Jóźwiak.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Drużyna na "betonowy" tor
Menedżer nie chce komentować pracy sędziego zawodów i komisarza toru, gdyż za podważanie ich kompetencji przedstawicielom klubów grożą kary. W kuluarach dało się jednak usłyszeć, że goście skarżyli się na zbyt suchy tor, a arbiter zarządził obfite polanie go wodą. O dodatkowym ubijaniu zdecydował zaś dopiero podczas przerwy pomiędzy 7. a 8. wyścigiem.
Pomijając to, po czyjej stronie leżał błąd, kilkunastominutowe przerwy w widowisku z pewnością nie służą kibicom oczekującym na kolejne biegi.
Ryzykowne manewry i nauczka dla menedżera
Gdy ważyły się losy punktu bonusowego, Krystian Pieszczek i Wiktor Kułakow podwójnie przegrali wyścig 13. Mało tego, "Krycha" omal nie wjechał w koło Rosjanina, gdy obaj jechali już daleko za rywalami.
Gdy na 14. wyścig Eryk Jóźwiak wystawił tę samą parę, można było mieć wątpliwości czy jest to odpowiedni ruch. Zwłaszcza, że Pieszczek z wyścigu na wyścig zdobywał coraz mniej punktów, a w odwodzie był znakomicie dysponowany Piotr Gryszpiński, który w jednym z wyścigów przywiózł za plecami parę Oskar Fajfer - Peter Kildemand. Jego decyzja jednak się obroniła, bo Wiktor i Krystian przypieczętowali sukces.
- Pary na wyścigi nominowane miałem wybrane jeszcze przed wyścigiem trzynastym. Nie chciałem, abyśmy musieli bić się o bonus w ostatnim wyścigu. Byłem przekonany, że Kułakow i Pieszczek to dźwigną - podkreśla Jóźwiak.
Jednocześnie menedżer Zdunek Wybrzeża podkreśla, że danie czterech szans Michałowi Gruchalskiemu było błędem.
- Michał to zawodnik, który może być nam bardzo potrzebny, jeśli wejdziemy do playoff. Nie chciałem go od razu skreślać. Prowadziliśmy, a on mógł spróbować jeszcze się dopasować do toru. Chciałem dać mu kolejną szansę i rzeczywiście, omal nie obróciło się to przeciwko mnie. Dla mnie to nauczka, że nie można przesadzać z zaufaniem - twierdzi opiekun gdańskiej drużyny.
Michała Gruchalski przelał czarę goryczy, Drew Kemp pojedzie w Rybniku
Gruchalski w całym meczu zdobył zaledwie 2 punkty i tracił pozycje na dystansie. Czarę goryczy przelał wyścig 11. Jadący daleko na ostatniej pozycji "Misiek" zjechał z toru. Chwilę później zdefektował motocykl Oskara Fajfera.
Gdyby Gruchalski kontynuował jazdę, dostałby punkt w prezencie. W tym przypadku Fajfer dobiegł z motocyklem po punkt a goście wygrali 4:2.
- To przelało czarę goryczy. Do mety się dojeżdża. Szkoda tego punktu, bo byłoby spokojnie. Przez ten wyścig na pewno Michał sporo stracił. Postanowiłem już, że na następny mecz w Rybniku w pierwszym składzie znajdzie się Drew Kemp - wyjaśnia Jóźwiak.
Do playoff wciąż daleka droga
Wygrana z gnieźnianami jest dla Wybrzeża niezwykle cenna, ale wciąż nie daje im miejsca w czołowej czwórce, która otwiera awans do playoff. Nieoczekiwana wygrana Orła Łódź nad Cellfast Wilkami Krosno i to z punktem bonusowym, sprawiła że w dwóch ostatnich kolejkach Wybrzeże wcale nie musi walczyć o czwartą pozycję tylko z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Na ten moment z playoff może "wylecieć" każdy.
- Wykonaliśmy dopiero pierwszy z trzech kroków. Teraz musimy przygotować się na mecz z dwa tygodnie w Rybniku, a później czeka nas spotkanie z Unią Tarnów na własnej torze. Dalej jesteśmy w grze i cały czas możemy patrzeć do przodu - mówi Jóźwiak.
kolejno nazwisko, mecze, wyścigi, punkty, bonusy, śr. biegowa, śr. meczowa
1. Wiktor Kułakow 12 63 146 4 2,381 12,17
2. Jakub Jamróg 12 56 113 12 2,066 9,42
3. Rasmus Jensen 12 58 97 8 1,810 8,08
4. Krystian Pieszczek 12 57 88 7 1,638 7,33
5. Piotr Gryszpiński 11 34 730 11 1,147 2,64
6. Alan Szczotka 12 37 33 6 1,054 2,75
7. Aleksandr Kajbuszew 2 3 2 1 1,000 1,00
8. Michał Gruchalski 10 33 30 1 0,970 3,00
9. Lukas Fienhage 5 11 6 1 0,727 1,20
10. Amadeusz Szulist 1 2 0 0 0,000 0,00
Skuteczność poszczególnych par Zdunek Wybrzeże
kolejno: para, punkty, wyścigi, punkty na wyścig
Kułakow/Jamróg 56 14 4
Kułakow/Jensen 24 6 4
Gruchalski/Szczotka 33 9 3,6
Jensen/Pieszczek 81 23 3,52
Szczotka/Gryszpiński 28 9 3,11
Jamróg/Gruchalski 40 13 3,08
Kułakow/Gryszpiński 33 11 3
Jensen/Gryszpiński 18 6 3
Pieszczek/Jamróg 30 11 2,73
Jamróg/Jensen 32 13 2,46
Kułakow/Pieszczek 27 11 2,45
Kułakow/Szczotka 26 11 2,36
startowali razem mniej niż 6 razy
Jamróg/Kajbuszew 5 1 5
Gryszpiński/Pieszczek 18 5 3,6
Jamróg/Szczotka 13 4 3,25
Kułakow/Gruchalski 16 5 3,2
Kułakow/Fienhage 3 1 3
Pieszczek/Szczotka 3 1 3
Jensen/Szczotka 6 2 3
Jensen/Fienhage 3 1 3
Pieszczek/Fienhage 7 3 2,33
Pieszczek/Gruchalski 6 3 2
Jamróg/Fienhage 10 5 2
Kajbuszew/Kułakow 2 1 2
Gruchalski/Jensen 10 5 2
Pieszczek/Kajbuszew 1 1 1
Szulist/Szczotka 1 1 1
Fienhage/Gryszpiński 1 1 1
Szulist/Kułakow 1 3 0,33
Typowanie wyników
Jak typowano
78% | 186 typowań | ROW Rybnik | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
20% | 48 typowań | ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arged Malesa Ostrów | 12 | 7 | 2 | 3 | 588:492 | 20 |
2 | ROW Rybnik | 12 | 7 | 1 | 4 | 540:517 | 19 |
3 | Cellfast Wilki Krosno | 12 | 8 | 0 | 4 | 558:518 | 19 |
4 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 12 | 7 | 0 | 5 | 580:497 | 17 |
5 | Zdunek Wybrzeże Gdańsk | 12 | 6 | 2 | 4 | 544:533 | 17 |
6 | Orzeł Łódź | 12 | 5 | 1 | 6 | 528:448 | 13 |
7 | Aforti Start Gniezno | 12 | 5 | 0 | 7 | 497:559 | 11 |
8 | Unia Tarnów | 12 | 0 | 0 | 12 | 420:657 | 0 |
Wyniki 12 kolejki
- ZDUNEK WYBRZEŻE GDAŃSK - Aforti Start Gniezno 52:37 (pierwszy mecz 39:50, bonus dla Wybrzeża)
- Unia Tarnów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz 27:63 (35:54, bonus dla Polonii)
- Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno 51:39 (40:49, bonus dla Orła)
- Arged Malesa Ostrów - ROW Rybnik 48:42 (51:39, bonus dla Arged Malesy)
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2021-07-19 19:52
A co dalej ? (3)
Zbliża się mecz z Abramczykiem i wiadomo że, zawodnik p. Kułakow znowu nie zrobi wyniku powyżej 10 punktów . Każdy wie dlaczego. Szkoda bo pozostali zawodnicy mimo ambicji i szczerych chęci nie wygrają meczu. Chciałbym żeby moje przemyślenia się nie sprawdziły.
Pozdrawiam,p jarosława O i podopiecznego p Jarka, Marka Derę. To były dobre lata.- 20 16
-
2021-07-20 10:00
Ale my z Bydzią przy komplecie Kułakowa nie wygramy nawet więc w czym problem?
- 6 0
-
2021-07-19 20:12
(1)
Ale z Bydzia już jeździliśmy ktoś nie zna terminarza
- 19 2
-
2021-07-19 21:57
On pisze o parach w PO. Bydzia wygrywa, a my na 4
- 9 3
-
2021-07-19 22:34
Alan Szczotka piękna wypowiedź (2)
Nie no nie wierzę, gość od dwóch lat bierze się do roboty, ogrywa go na własnym torze niejaki Czapla w Ostrowie jedzie z nim junior , który startuje po raz pierwszy w sezonie. Alan jednak uśmiechnięty. Fajny ten Szczotka, taki nie za dobry, i czasami nawet jakiś punkt przywiezie.
- 41 0
-
2021-07-20 10:58
Alan walczy jak lew o przyszłoroczny kontrakt w gorzowskiej Stali.
- 7 0
-
2021-07-20 01:18
To straszny dzbanuszek, znajomi z Gorzowa mi o nim co nieco wspomnieli :)
- 9 0
-
2021-07-19 22:04
Przeciez to widać dobrze (4)
Mają jechać o awans ale w taki sposób aby nie awansowac. w E-lidze bysmy byli chłopcami do bicia i po co to komu by po sezonie spaść. Brak stadionu , brak pomysłu, brak zawodników nawet jesli Kułakova by zatrzymali to co dalej? co z juniorami?
- 43 6
-
2021-07-20 07:48
Proste jak drut. (3)
Ale mądrale w komentarzach żądają awansu.... Nie dość, że trzeba mieć od groma kasy, to klasowi zawodnicy rzadko zmieniają kluby... I znowu bylibyśmy czerwoną latarnią, no i wszystko wina Zdunka. (Wiem. Lepiej było za polnego czy terleckiego, szczególnie po sezonie)
- 6 7
-
2021-07-20 11:18
Spójrz na statystyki (2)
W TOP10 zawodników jest 3, jak nie 4 zawodników regularnie zmieniających kluby. Więc przestańcie pisać farmazony, że zawodnicy nie zmieniają klubów.
Trzeba wykorzystywać każdą okazję do awansu. Nie dość, że kasa do zgarnięcia, to i wisi decyzja o powiększeniu ligi. Może się okazać, że drużyna, która wejdzie w tym sezonie do eligi będzie pewna utrzymania i do tego będzie do przodu o 6-8 milionów w stosunku do przyszłorocznego zwycięzcy I ligi.- 7 3
-
2021-07-20 17:32
Nawet gdyby tak było... (1)
To zbudowanie składu gwarantującego utrzymanie nie jest proste. Patrz Grudziądz, ZG czy bogaty Toruń. Dodatkowo skąd młodzież, gwarantującą przynajmniej remis w biegu młodzieżowym? I każdy z klubów elipy będzie bogatszy o kasę od tv.
I po sezonie ZNOWU wszystko wina Zdunka. (Wiem. Lepiej było za polnego czy terleckiego, szczególnie po sezonie)- 2 3
-
2021-07-21 05:08
Co za bełkot
Wymieniasz akurat zespoły, które w ostatnich latach akurat się utrzymywaly za wyjątkiem Torunia.
I raz na zawsze przestańcie pisać jakim to złem był Terlecki - człowiek przyprowadzony przez osobę nr 2 w obecnych strukturach klubu i przy pełnym poparciu obecnego prezesa. Pan Zdunek wyprowadzał klub z długów, do których dopuścił. A przykład Czewy pokazuje też, że niekoniecznie trzeba było spłacać te długi.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.