• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złote medale rozdane

Maciej Napiórkowski
15 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Piłkarki ręczne Naty odebrały dziś po raz pierwszy w historii klubu złote medale. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego udowodniły, że były najlepsze w tym sezonie.

Nata AZS AWFiS Gdańsk - Bystrzyca Lublin 44:23 (21:12)
Nata:
Lotareva, Piłatowska - Truszyńska 3, Kapała 3, Tyda 2, Seruga 1, Stachowska 5, Zimna 2, Siódmiak 4, Bołtromiuk 3, Kudłacz 12, Wilamowska 2, Kamelina 4, Strzałkowska 3
Bystrzyca: Chemicz, Pierzchała - Aleksandrowicz 2, Włodek 4, Damięcka 2, Rola 3, Hipnarowicz 4, Silantieva 3, Luberecka, Wolska 5
Kary: 4-4 min.
Sędziowie: Arkadiusz Sołodko, Leszek Sołodko (Warszawa)
Widzów: ok. 1700

Na trybunach zasiadło całe grono VIPów, między innymi prezydent Gdańska - Paweł Adamowicz i marszałek województwa - Jan Kozłowski. Mecz rozpoczął się od pokazów grupy artystycznej. Już przed meczem wiadome było, że tytuł Mistrza Polski zdobędą gdańszczanki. Jednakw tym pojedynku chodziło o prestiż. Wiadomo, że Bystrzyca (dawny Montex) to najbardziej utytułowany klub żeńskiego szczypiorniaka w Polsce. Powszechnie znane są też problemy, z jakimi borykają się przyjezdne (może nawet dojść do rozpadu zespołu).
Miejscowe były bardzo mocno umotywowane, a do boju zagrzewała je orkiestra wojskowa. Bardzo dobra gra w obronie, duża liczba szybko wyprowadzonych kontrataków dała wysokie prowadzenie. Dość powiedzieć, że po 6 minutach było już 5:1, a po 12 - 8:2. Niesione dopingiem gdańszczanki grały jak z nut. Nie przestraszyły się wielkiej Bystrzycy. Z każdą minutą powiększały przewagę. W 23 minucie po trafieniu Karoliny Siódmiak wiadomo było kto wygra zawody - Nata prowadziła już 10 bramkami. Końcówka pierwszej połowy to dwie bramki pod rząd Bystrzycy. Na przerwę zawodniczki schodziły przy wyniku 21:12.
Właśnie w taki sposób Nata zdobywała bramki! Właśnie w taki sposób Nata zdobywała bramki!

Początek drugiej połowy miała wyrównany charakter przez zaledwie 5 minut. Później do głosu ponownie doszły Natalki, które całymi seriami rzucały gole. Truszyńska, Kapała, Kudłacz, Kapała, Stachowska i wynik zmienił się na 29:16. Nata cały czas miała bardzo wyraźną przewagę w każdym elemencie gry. Trener Ciepliński zaczynał wypuszczać na parkiet rezerwowe. Pierwsza weszła Beata Piłatowska zastąpiła Galinę Lotarevą, która dziś zaprezentowała rewelacyjną formę. Chwilę później na parkiecie pojawiły się Daria Bołtromiuk, Agnieszka Tyda, Marta Seruga, Katarzyna Zimna i Lucyna Wilamowska. Nata do końca meczu grała rezerwowymi. Wygrała zdecydowanie 44:23.
Twarda obrona kluczem do sukcesu Twarda obrona kluczem do sukcesu

Po meczu emocje sięgnęły zenitu. Nata Mistrzem Polski 2004 - koszulki z takim napisem miały na sobie zawodniczki i trenerzy. Ponadto trenerom pomalowano na czerwono włosy, a główny szkoleniowiec stracił wąsy. Były puchary, pamiątkowe patery, wywiady, zdjęcia, szampany, wszystko to, co powinno być na takiej uroczystości.
Zawodniczki Bystrzycy uhonorowane zostały srebrnymi medalami, a gdańszczanki, przy dzwiękach słynnego utworu we are the champions, medalami ze złota. Jeszcze chwila dla fotoreporterów - wspólne zdjęcie z kibicami. I tytuł przechodzi do historii.
Czerwone, mistrzowskie koszulki Czerwone, mistrzowskie koszulki

Podsumowując spotkanie stało na dobrym poziomie. Bardzo dobrze spisywali się sędziowie. Wśród Natalek na wyróżnienie zasługuje cała drużyna. Najbardziej wyróżniała się Gala Lotareva i Karolina Kudłacz. Wśród gości jedynie Agnieszka Wolska zagrała dobry mecz, choć i ona nie ustrzegła się błędów.
Mecz został doskonale zorganizowany przez gdański klub. W przerwie mogliśmy oglądać występy młodych akrobatów. Na trybunach zasiadło liczne grono sympatyków szczypiorniaka. Kolorową grupę, głośno dopingujących kibiców przyprowadziła prosto z AWFaliów przewodnicząca samorządu AWFiS, była zawodniczka Naty - Katarzyna Szumowska.
Niestety Karolinie Kudłacz, pomimo 12 goli, nie udało się zdobyć tytułu najskuteczniejszej zawodniczki ekstraklasy. Przegrała rywalizację 7 trafieniami z Agatą Wypych (Vitaral Jelfa Jelenia Góra). Zawodniczka z południa Polski rzuciła w ostatnim meczu aż 16 bramek!
Puchar Mistrzów Polski Puchar Mistrzów Polski

Po meczu w wyśmienitych nastrojach odbyła się konferencja prasowa:
Jerzy Ciepliński Dziewczyny zasłużyły na tytuł. Bardzo solidnie pracowały. Było kilka bardzo ważnych wydarzeń dla tego zespołu. Wszystko podporządkowywaliśmy, aby zdobyć tytuł. Zrezygnowałem z prowadzenia kadry młodzieżowej. Trzeba zauważyć, że ominęły nas wszelkie kontuzje. Zdobyliśmy mistrzostwo teraz trzeba zrobić kolejny krok - występy w Lidze Mistrzów. Zadebiutujemy w tych rozgrywkach, nie liczę na oszałamiające sukcesy, bo najpierw musimy się nauczyć grać z zespołami europejskimi.
Mamy trzon zespołu. Nawet jeśli ktoś odejdzie, to mamy rezerwowe, które zrobiły olbrzymie postępy. Być może dokupimy jeszcze jakieś zawodniczki. Z zamiarem odejścia z zespołu noszą się Karolina Siódmiak i Galina Lotareva. Karolina Kudłacz zostaje w Gdańsku, rozpoczyna studia na AWFiS. W przypadku ubytku wspomnianych dwóch zawodniczek na grę w naszej lidze jeszcze moglibyśmy sobie pozwolić, ale żeby zagrać w europejskich pucharach musimy wzmocnić skład jedna lub dwoma zawodniczkami. Np. Agnieszka Wolska, gdyby tylko chciała to bardzo chętnie widziałbym ją w zespole.
Jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów to mam nadzieje, że w niej zagramy. Wierze w tych ludzi, którzy się nami opiekowali i włożyli dużo wysiłku w naszą sekcję - władze uczelni, Nata, która systematycznie sponsoruje nasz zespół, Rafinerię Gdańską, która bardzo pomaga. Podobno mamy dostać jakieś fundusze z Urzędu Miasta. Mam nadzieje, że będziemy mogli reprezentować Polskę w Lidze Mistrzów.
Jeżeli stracimy Galinę Lotareva, to zostaną nam dwie bramkarki - Beata Piłatowska i wracająca po kontuzji Małgorzata Sadowska. Być może poszukamy jeszcze jednej. Nie wykluczam zawodniczki zagranicznej. Chęć pozostania w drużynie wyraziła Olena Kamelina.

Nata - Mistrz Polski 2003/04 Nata - Mistrz Polski 2003/04

W opiniach pod tym artykułem znalazły się wypowiedzi na temat braku biletów ulgowych w kasie. Poprosiliśmy dyrektora klubu Ryszarda Malca o komentarz do zaistniałej sytuacji. Tak to prawda, w kasach nie było biletów ulgowych. Wejściówek ze zniżką sprzedano ponad 50% wszystkich i to jest załozenie każdej imprezy. Rozwiazanie bylo takie, ze na jeden bilet normalny wchodziły po 2 osoby lub można było nabyć bilet zbiorowy za 12 zł - do 20 osob. - wyjaśniał Malec.
Maciej Napiórkowski

Opinie (16)

  • Brawo Natalki!

    brunetki, blondynki, ja wszystkie wasz dziewczynki... ;))

    • 0 0

  • Było super

    Byłam na tym meczu i było zaj.......

    • 0 0

  • polski sport upada

    GRATULUJE DZIEWCZYNOM ZDOBYCIA MISTRZOSTWA :) :) . CHCIAŁEM TEZ POWIEDZIEC ZE POLSKI SPORT UPADA, NIE MA ZAINTERESOWANIA ZE STRONY SONSOROW I TO POWINNO MARTWIC :( JUZ CHODZĄ POGŁOSKI ZE NASZ UKOCHANY ZESPOŁ, ZASPOŁ NASZYCH WSPANIAŁYCH DZIEWCZYN NIE WYSTARTUJE W CHAMPIONS LEAGUE... :(, DLACZEGO, BO NIE MA OCZYWISCIE TYLKO I WYŁĄCZNIE KASY DLATEGO SPONSORZE JAK CZYTACIE TEGO POSTA TO WEZCIE TO SOBIE DO SERCA I DAJCIE NA TEN KLUB CHOCIAZBY KILKA SET ZŁOTYCH TO ZAWSZE JEST COS !!!
    DRUGA SPRAWA TO TO ZE SŁYCHAC JUZ W MEDIACH ZE NASZ KLUB MAJA OPUSCIC PODSTAWOWE ZAWODNICZKI TJ:
    KAROLINA SIODMIAK, HALINA LOTARIEVA, CZY OLENA KAIELINA DLACZEGO..??!! TU KWESTIA ROZBIJA SIE ROWNIERZ O PIENIĄDZE POZDRAWIAM WSZYSTKIE ZAWODNICZKI I WSZYSTKICH KIBICOW I MOWIE JESZCZE RAZ:
    SPONSORZE OTWORZ OCZY !!!

    • 0 0

  • DZIĘKI NATALKI

    WIELKIE DZIEKI NATALKI !!!! ZA WSPANIALY MECZ I ZA ZŁOTO !!!!!.BYŁYŚCIE WSPANIAŁE.ZA WASZ WIELKI TRUD ZOZTAŁYŚCIE ZASŁUŻENIE NAGRODZONE.ŻYCZE TERAZ SUKCESÓW LIDZE MISTRZÓW WIERZE ŻE DACIE SOBIE RADĘ.JESZCZE RAZ WIELKIE GRATULACJE DLA CALEGO ZESPOŁU ,TRENERÓW,MASAŻYSTY I KIEROWNICTWA KLUBU

    • 0 0

  • SPONSORZE UWAZAJ

    Kazdy sponsor uwaza komu daje pieniadze, azs skonzcy jak wybrzeze,bo tui tutaj dzialacze, a zwlaszcza dyrektorzy zamiast zajac sie dzialanoscia dla dobra druzyny uprawiaja hohsztaplerke, juz na meczu finalowym krecili lody, udawali ze nie ma biletow ulgowych, ile na tym przekrecie zarobiliscie 100 -200 zlotych?! takiego pokroju to sa ludzie. Z czym do Europy!

    • 0 0

  • I TAK MONTEX MISTRZEM JEST!

    • 0 0

  • z tymi biletami to naprawde przekret.zeby na 45 minut przed meczem nie bylo ulgowych? jak bylem na meczu z lublinem w rundzie zasadniczej to hala tez byla pelna a na 5 minut przed meczem ulgowe jeszcze byly!!! zeby ten przekret sie nie odbil na klubie tak jak na wybrzezu - po tytule mistrzowskim odeszli najlepsi i tyle bylo z mistrza. i jeszcze sprawa VIPow je*anych. zajmuja moje miejsce gdzie siedze przez caly sezon!! ciekawe czy ktosz nich da kase na lige mistrzow?

    • 0 0

  • Do oszukanego

    Zgadzam się z Tobą. Wybrzeże upadło, gdyż sponsorzy nie chcieli już dawać pieniędzy Henrykowi M. zwanemu "Majonezowi". Na AZS nie dadzą, gdyż kasę dzieli tam Ryszard M. ksywa "Padalec".

    • 0 0

  • Dlaczego?

    Dlaczego zdjeliscie najlepsze kawalki: o seksie, padalcu i remizie strazackiej? Wstydzicie sie? Nie ma czego. Nic co ludzkie nie jest nam obce.

    • 0 0

  • BRAWO!!!!!!!!!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane