• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znów przegrana dogrywka

jag.
23 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Dotychczas dwukrotnie przyszło nam czekać nad GKS Tychy. Dziś do "Olivii" spóźnili się hokeiści Polonii. Bytomia najwyraźniej postanowili wynagrodzić publiczności oczekiwanie i przedłużyli mecz o dogrywkę, którą co gorsza rozstrzygnęli na swoją korzyść. Energa Stoczniowiec Gdańsk uległa 2:3 (0:1, 1:0, 1:1, 0:1).

Bramki:
0:1 Mracka - asysty Kuźniecow - D. Puzio 8:25 (w przewadze)
1:1 Furo - Leśniak 27:49
2:1 Prokop - Kostecki - Rompkowski 44:28
2:2 Lustinec - Tokosz - D. Puzio 59:35 (po wycofaniu bramkarza)
2:3 Urban - Lustinec 62:23 (w przewadze)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Soliński - Wróbel, Bigos; Skutchan, Jurasek, Vitek - Skrzypkowski, Rompkowski; A. Kostecki, Prokop, Łopuski - Smeja, Leśniak; Furo, Urbanowicz, Jankowski - Benasiewicz, Młynarczyk; Sowiński, Poziomkowski.

POLONIA: Szydłowski - Vantura, Steckiewicz; Tokosz, Lustinec, Kukulski, - Urban, Banaszczak; Garbarczyk, Ł. Rutkowski, Salamon - Owczarek, Kowalski; D. Puzio, Mracka, Kuźniecow oraz Krokosz, Piecuch.

Kary: Stoczniowiec - 14; Polonia - 18 minut. Widzów: 1500.

Poloniści przegrali dotychczas oba mecze ze "Stocznią" (3:4, 3:6). W piątek od pierwszych minut było widać, że nawet brak należytej rozgrzewki, spowodowany opóźnieniem w podróży nie poskromił ich apetytów na zdobycz punktową. W 9. minucie goście wykorzystali karę Bartosza Leśniaka. Po wzorowo założonym i rozegranym zamku na listę strzelców wpisał się Słowak Daniel Mracka.

Na skuteczną odpowiedź gospodarzy czekaliśmy blisko 20 minut. W drugiej tercji bytomianie złapali cztery wykluczenia, a gra w osłabieniu, choć nie skończyła się stratą gola, ale kosztowała ich sporo sił i nerwów. Dwukrotnie bliski szczęścia był Josef Vitek, ale Zbigniew Szydłowski bronił jego strzały. 31-letniego bramkarza Polonii pokonał dopiero Milan Furo. Słowak zmienił lot krążka po strzale Leśniaka.

Na początku trzeciej tercji... trzecią karę otrzymuje Łukasz Stacewicz, ale to nie był jeszcze ten moment. Dopiero na kwadrans przed końcem "Stocznię" na prowadzenie wyprowadził jeden z najbardziej krytykowanych jej zawodników. Na listę strzelców wpisał się Ondrej Prokop po ładnym strzale z okolic bulika.

"Stoczni" tego meczu nie pozwolił wygrać Jakub Lustinec. 22-letni Czech wyrównał na 25 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry, a w trzeciej minucie dogrywki od niego zaczęła się akcja, którą na zwycięskiego gola zamienił Pavel Urban, 35-letni obrońca z Czech. Triumfował tym samym Janusz Syposz, który po zwolnieniu Andrzeja Tkacza po raz pierwszy jako samodzielny trener poprowadził Polonię. W dogrywce karę otrzymał Bartłomiej Wróbel i bramka padła, gdy gospodarze bronili się trzech na czterech.

Dla Stoczniowca to trzecia porażka z rzędu i druga kolejna na własnym lodowisku po dogrywce. Jednak o ile środowe niepowodzenie w meczu z mistrzem kraju można było wybaczyć, to przegrywać z przedostatnią drużyną tabeli nie przystoi. Trener Henryk Zabrocki po spotkaniu nie mógł znaleźć w swoim składzie żadnego zawodnika godnego najmniejszego choćby wyróżnienia. Oby w niedzielę było lepiej, bo "Stocznię" czeka wymagający rywal z Sosnowca. Początek gry o 18.00.

Pozostałe wyniki 25. kolejki: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:4 (0:1, 1:1, 0:2), GKS Tychy - TKH Toruń 3:2 po dogrywce (2:0, 0:1, 0:1; 1:0), Naprzód Janów - KH Sanok 5:4 (2:1, 2:3, 1:0), Unia Oświęcim - Wojas Podhale Nowy Targ 3:5 (0:1, 3:2, 0:2.

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (32) 2 zablokowane

  • niestety zarowno 1-szy jak i 2-gi Kostecki...

    niestety zarówno 1-szy jak i 2-gi Kostecki jest nie do ruszenia

    • 0 0

  • LECHIA - dobry przykład !

    Faktycznie, jak się patrzy na poczynania zarządu tego klubu to odnosi się wrażenie że wie czego chce i nie boi się wyzwań.
    W Stoczni inaczej.
    Gdyby w tym sezonie, po części zasadniczej, dalej o medal grałoby 8 drużyn, to prezes K. wyznaczyłby cel -
    "zakwalifikować się do czołowej ósemki, a co dalej zobaczymy..."

    KTO MOŻE TYM WSTRZĄSNĄĆ !!!???

    • 0 0

  • Opinie

    MYSLE , ZE CZAS pana prezesa minal bezpowrotnie KONCZ WASC I USTAP LUDZIOM POTRAFIACYM PRZEKONAC DO GRY W LECHII TO SIE UDALO. Kostecki od dluzszego czasu oboecuje gruszki na wierzbie i trzyma sie koryta jak swinia.

    • 0 0

  • Polonia wygrała zasłużenie!

    Niech zawodnicy nie myślą, że ktokolwiek odda im punkty bez walki. Jak tak dalej pójdzie, to w Oświęcimiu bedzie lanie !
    Faktycznie, kibicom należą się przeprosiny i następny mecz bez biletów.
    Prezes K. powinien zapytać prezesa klubu z Bytomia jaki ma budżet...

    • 0 0

  • Jarek jest chory!
    W niedziele wyjdzie na lod i pocaignie druzyne :) - taka mam nadzieje

    • 0 0

  • zenek

    ja tez sie pytam o to samo...gdzie jest RZESZUT?

    • 0 0

  • GDZIE JEST RZESZUT ja się PYTAM?

    • 0 0

  • HEJ HEJ

    POLONIA BYTOM !!!!

    • 0 0

  • Uważam bez dwóch zdań,że lepiej i to dużo pograliby z Mikołajem,Poziomkowski i Sowiński,a jeśli już naprawdę Kostek jest nie do ruszenia to chociaż za Prokopa-Sowiński.Ten chłopak ma naprawdę duże zadatki na dobrego grajka.A tak poza tym,to może by zamienić Prokopa na Hurtaja,albo Ryabienkę jeśli by była taka szansa.No tak,ale przecież pan prezesik wziął Prokopa pod groźbą i pewno za śmieszne pieniądze dlatego ta sierota wciąż u nas gra.Boże jak on mi działa na nerwy,gorszego stranieri chyba u nas do tej pory nie było.KOSTECKI ZRÓB COŚ Z TYM PROKOPEM !!! Niech ci ta jedna wczoraj zdobyta bramka nie mydli oczu,może znalazł by się gdzieś jeszcze jeden taki Vitek.

    • 0 0

  • MECZ NA GODZ. 18 BO JEST TRANSMISJA NA ZYWO OD II TERCJI NA GDANSKIEJ TROJCE...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane