Przez 35 minut w Hali Gdynia sensacja wisiała w powietrzu. Inaczej nie można by było bowiem nazwać porażki ekipy Centrum Wzgórza z Widzewem Łódź. Dopiero zryw w ostatniej kwarcie oraz dobra gra Małgorzaty Misiuk i Thalisę Rhea dała gospodyniom zwycięstwo 89:83 (13:24, 24:19, 15:20, 37:20).
CENTRUM WZGÓRZE: Rhea 21, Bennett 20, Misiuk 19, Kassing 12, Dixon 9 - Małaszewska 8, Marcinuak 0, Śnieżek 0.
WIDZEW: Chomicka 17, Janowska 15, Tondel 13, Pawlak 13, Kopczyk 8 - Bednarczyk 9, Rzeźnik 7, Modelska 1.
kibice oceniają
Typowanie wyników
Jak typowano
Wygrana
fot. Maciej Czarniak/Trojmiasto.pl
Gdynianki od meczu z Widzewem miały poprawiać niekorzystny bilans spotkań z pierwszej rundy, tymczasem to zespół łódzki dyktował warunki. W pierwszej połowie gdynianki nie prowadziły ani razu, miały fatalną skuteczność. Tylko cztery z nich po 20 minutach gry miały jakąkolwiek zdobycz punktową.
Łodzianki rozpoczęły od prowadzenia 5:0 i dopiero po ponad 2 minutach gry pierwsze punkty dla gospodyń zdobyła Małgorzata Misiuk. Ekipa Centrum Wzgórza, wygrywała walkę na tablicach, jednak nic jej z tego nie przychodziło, skoro punkty z ponowienia akcji nie padały. Tymczasem Widzew, rozgrywający chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie, systematycznie budował przewagę. W 4. minucie gry było 10:4 dla zespołu z Łodzi, dwie minuty później już tylko 13:11, ale wówczas zespół gości wrzucił "drugi bieg".
Aleksandra Pawlak i Leona Jankowska trafiły zza łuku. Później, już z półdystansu "poprawiła" Pawlak, a po kolejnych punktach tej zawodniczki Widzew wyszedł w końcówce pierwszej kwarty na prowadzenie 24:11. Dopiero na 3 sekundy przed końcem kwarty ze swoistego letargu wyprowadziła gdynianki Małgorzata Misiuk.
W drugiej kwarcie gdynianki zagrały już nieco skuteczniej, ale wystarczyło to im tylko do doprowadzenia do remisu. W 14. minucie po kolejnych punktach Misiuk było 24:24, później jeszcze 26:26, ale wówczas Anna Tondel zaaplikowała gdyniankom akcję 2+1 i Widzew odzyskał prowadzenie. Później jeszcze dwie "trójki" trafiła Katarzyna Bednarczyk i na kilkadziesiąt sekund przed końcem pierwszej połowy gdynianki znów wyraźniej przegrywały (35:43).
Trzecia kwarta nie przyniosła niestety zmiany obrazu gry. Gospodynie były lepsze na tablicach, ale wciąż miały problemy ze skutecznością, trafiły m.in. jedynie trzy "trójki" przy ośmiu celnych próbach zza łuku drużyny łódzkiej. Cały czas rywalki prowadziły różnicą około 10 punktów. Po trafieniu Thalisy Rhei w końcówce trzeciej kwarty było 58:50 dla Widzewa, trener łodzianek wziął czas i przerwał okres składniejszej gry gdynianek. Po 30 minutach meczu było 63:52 dla Widzewa.
Co ciekawe, przerwa miedzy trzecią a czwartą kwartą podziałała na gdynianki lepiej niż dłuższa pauza pomiędzy pierwszą a drugą połową. Podopieczne Wadima Czeczuro rozpoczęły ostatnią kwartę niezwykle szybko i bardzo agresywnie. Po szybkich akcjach trafiały Antonia Bennett i Misiuk i Centrum Wzgórze szybko zaczęło odrabiać straty.
Po trafieniu Lorin Dixon w 35. minucie było 68:64, później rywalki odpowiedziały "trójką", ale ponownie trafiła Dixon, a po chwili Natalia Małaszewska dołożyła celny rzut zza łuku i było tylko 73:71 dla Widzewa.
Szkoleniowiec drużyny łódzkiej wziął czas, po powrocie do gry Widzew ponownie trafił za 3, ale pięcioma punktami z rzędu odpowiedziała Rhea i gdynianki po raz pierwszy w meczu wyszły na prowadzenie (77:76). To podziałało bardzo motywująco na gospodynie, które nie zmniejszały tempa.
Kolejna trójka Małaszewskiej, ofiarna gra na atakowanej tablicy, która wreszcie przyniosła punkty z ponowienia - to wszystko złożyło się na prowadzenie gdynianek 84:77 na 90 sekund przed końcem meczu. Widzew postanowił zaatakować raz jeszcze. Za 3 punkty trafiła Magdalena Rzeźnik ale na te punkty odpowiedziały Bennett spod kosza i Dixon z linii rzutów wolnych. Kolejna "trójka" łodzianek zniwelowała różnice do 4 punktów (87:83), ale gospodynie za sprawą dwóch wolnych Misiuk, przypieczętowały zwycięstwo.
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Artego Bydgoszcz | 9 | 9 | 0 | 695:548 | 18 |
2 | Wisła Can-Pack Kraków | 10 | 8 | 2 | 692:543 | 18 |
3 | CCC Polkowice | 9 | 8 | 1 | 628:474 | 17 |
4 | Matizol Lider Pruszków | 11 | 6 | 5 | 675:631 | 17 |
5 | KSSSE AZS PWSZ Gorzów | 10 | 5 | 5 | 656:625 | 15 |
6 | Energa Toruń | 9 | 5 | 4 | 651:610 | 14 |
7 | Centrum Wzgórze Gdynia | 10 | 4 | 6 | 662:721 | 14 |
8 | AZS OPTeam Rzeszów | 10 | 2 | 8 | 537:665 | 12 |
9 | Widzew Łódź | 9 | 1 | 8 | 611:725 | 10 |
10 | PTK Pabianice | 9 | 0 | 9 | 452:717 | 9 |
Tabela wprowadzona: 2012-12-04
aktualna tabela »Wyniki 12 kolejki:
- CENTRUM WZGÓRZE Gdynia - Widzew Łódź 89:83 (13:24, 24:19, 15:20, 37:20)
- CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 64:70 (15:24, 16:17, 18:12, 15:17)
- KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - PTK Pabianice 66:56 (17:18, 11:17, 22:15, 16:6)
- Matizol Lider Pruszków - Wisła Can Pack Kraków 68:51 (24:20, 22:11, 12:15, 10:5)