Renault Zdunek Wybrzeże rozwiązało za porozumieniem stron kontrakt z Krzysztofem Jabłońskim. Gdański klub rozstał się z żużlowcem, który miał być krajowym liderem zespołu, a ten zwróci część pieniędzy, które otrzymał na przygotowanie do sezonu - według naszych informacji do kasy byłego już pracodawcy odda 20 tys. zł.
O niezadowoleniu Wybrzeża z postawy
Krzysztofa Jabłońskiego pisaliśmy pod koniec czerwca. Ze względu na słabe wyniki notowane przez żużlowca, klub zobowiązał go do stawienia się na dodatkowe tygodniowe treningi w Gdańsku w celu poprawienia formy. Zawodnik zaproponował natomiast rozwiązanie umowy i oddanie części pieniędzy, które otrzymał na przygotowanie do sezonu.
JABŁOŃSKI MA ODEJŚĆ Z WYBRZEŻA I ODDAĆ PIENIĄDZEDo tej rozmowy doszło po ostatnim występie Krzysztofa w gdańskich barwach, 12 czerwca w Daugavpils, gdzie przeciwko Lokomotivowi zdobył zaledwie 2 pkt i bonus. W kolejnych czterech spotkaniach nie był powoływany do składu przez trenera
Grzegorza Dzikowskiego.
W sumie w sześciu tegorocznych meczach Nice PLŻ w 26 biegach zdobył 30 pkt i 9 bonusów uzyskując średnią biegową 1,500. Znacznie lepiej spisywał się na torze w Gdańsku, gdzie spisywał się bez zarzutu (2,556), ale na wyjazdach zdobywał zaledwie 0,941 pkt na wyścig.
W środę klub poinformował, iż doszło do zawarcia porozumienia i obowiązujący dotychczas kontrakt został rozwiązany. Według naszych informacji do klubowej kasy Jabłoński zwróci ok 20 tys. zł, czyli połowę kwoty, którą otrzymał na przygotowanie do sezonu.
"W ostatnich dniach doszło do zawarcia porozumienia w sprawie warunków zakończenia współpracy pomiędzy klubem, a Krzysztofem Jabłońskim. Wszelkie wzajemne zobowiązania finansowe oraz niefinansowe pomiędzy klubem, a zawodnikiem zostały rozliczone. W związku z powyższym umowa została rozwiązana za porozumieniem stron" - poinformowało Wybrzeże w oficjalnym komunikacie.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Jabłoński w Gdańsku spędził sporą część żużlowej kariery. Z Wybrzeżem na stałe związany był w latach 2004-2008. W tym czasie dla czerwono-biało-niebieskich jeździł we wszystkich trzech klasach rozgrywkowych. W sumie zaliczył z nim aż trzy awanse - dwukrotnie do ekstraligi (2004 i 2008) oraz raz do I ligi (2006). Jako zawodnik Wybrzeża wywalczył w 2006 roku tytuł Indywidualnego Mistrza Europy.
Później dla Wybrzeża ścigał się w sezonie 2013, gdy jako zawodnik Falubazu Zielona Góra wystartował jako gość gdańszczan podczas wyjazdowego meczu I ligi w Grudziądzu. Ponownie jako zawodnik Falubazu, tym razem w ramach wypożyczenia "Jabłko" dołączył do zespołu na cztery mecze fazy play-off sezonu 2015 i znacząco przyczynił się do awansu. Niestety, kolejny angaż nie był tak udany.
Po jego odejściu Wybrzeże pozostało tylko z dwoma krajowymi seniorami w składzie:
Oskarem Fajferem i
Kamilem Brzozowskim. W razie kontuzji któregoś z nich, jego miejsce będzie mógł zająć jeden z młodzieżowców. Jabłoński w tym sezonie nie wystąpi już w polskich rozgrywkach, gdyż według regulaminu nie może już zmienić pracodawcy. Zawodnik przymierza się natomiast do zostania trenerem młodzieży w reaktywującym się klubie z Gniezna, którego sam jest wychowankiem.
Byli już klubowi koledzy Jabłońskiego do 5 sierpnia mają przerwę w rozgrywkach Nice PLŻ. Startują jednak w ligach zagranicznych, m.in. w Szwecji, gdzie kolejne występy zaliczyli
Magnus Zetterstroem i
Linus Sundstroem. Magnus w barwach Smederny Eskilstuna doznał porażki 33:57 na własnym torze z Dackarną Malilla zdobywając 5 pkt (0,3,1,1).
Z kolei Masarna Avesta z Linusem w składzie uległa u siebie Indianernie Kumla, a Szwed zdobył 4 pkt (0,1,3,-). Warto jednak dodać, że w jednym z wyścigów udało mu się pokonać uczestników cyklu Grand Prix
Fredrika Lindgrena i
Antonio Lindbaecka.
Biegi z udziałem Magnusa Zetterstroema:
3. Holta, Dudek, Przedpełski, ZETTERSTROEM 1:5 (9:9)
6. ZETTERSTROEM, Przedpełski, Janowski, Max 5:1 (17:19)
8. Przedpełski, Ljung, ZETTERSTROEM, Gomólski 4:2 (22:26)
12. Dudek, Gomólski, ZETTERSTROEM, Michelsen 1:5 (28:44)
Biegi z udziałem Linusa Sundstroema:
3. Kasprzak, Zengota, M.Jabłoński, SUNDSTROEM 3:3 (9:9)
5. F. Lindgren, Andersson, SUNDSTROEM, L. Lindgren 5:1 (17:13)
7. SUNDSTROEM, Kasprzak, F. Lindgren, Lindbaeck 1:5 (20:22)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
