- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (119 opinii)
- 2 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (199 opinii)
- 3 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (40 opinii)
- 4 Żużlowcy nie dokończyli DMPJ przez tor (71 opinii)
- 5 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (71 opinii)
- 6 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (311 opinii)
Derby ze wspólnej trybuny? Bo to są jaja!
Kibice Arki i Lechii dopingują swoich zawodników z jednej trybuny. Takie rzeczy tylko podczas meczów rugby.
Stara prawda, żeby nie oceniać książki po okładce, dotarła do mnie po obejrzeniu z rodziną na żywo derbów Trójmiasta w rugby między Lechią i Arką.
I tyle.
Ale to już przeszłość. Gdy mój synek skończył sześć lat uznałem, że powinien być bardziej na bieżąco z trójmiejskim sportem niż jego tata-piknik. W tym roku byliśmy więc już na żużlu, piłce nożnej (bardzo ciekawy mecz kobiecych reprezentacji Polski i Belgii), czekamy na siatkówkę.
Rodzinna wyprawa na mecz
W poprzedni weekend szukałem (ułatwia to kalendarz imprez na Trojmiasto.pl) jakiegokolwiek meczu, by pokazać synkowi nową dyscyplinę. Wybór padł na rugby. Była piękna sobota, świeciło słońce, mecz odbywał się na stadionie przy al. Grunwaldzkiej, 10 minut spacerem od domu, wstęp był wolny. Poszliśmy całą rodziną.
Stadion lekkoatletki i rugby nie jest duży, wzdłuż boiska ciągnie się jedna trybuna, mogąca pomieścić na oko 200-300 osób. Nie ma sektorów, ogrodzeń, wszyscy siedzą wspólnie.
Przyszliśmy nieco spóźnieni, połowa miejsc była zajęta. Kątem oka dostrzegłem flagę Arki Gdynia, bo to był mecz derbowy Lechia-Arka.
- Oho, trzeba będzie usiąść gdzieś dalej, tak na wszelki wypadek - pomyślałem.
Nie mogłem się bardziej pomylić.
Przez pierwsze minuty meczu z fascynacją obserwowałem raczej zachowanie kibiców niż rugbystów (tym bardziej, że nie znam wszystkich zasad tej gry).
Główny wodzirej kibiców Arki stał na wyciągnięcie ręki od młodych dziewczyn machających flagą Lechii.
- Lechia, mocno! - krzyczały dziewczyny.
- Arka, mocniej! - odkrzykiwał wodzirej.
I wszyscy w śmiech.
A po chwili:
- Dajesz, Kewin!
- Brawo, Anton!
I tak przez cały mecz.
Taki doping to ja rozumiem
Przez ponad godzinę doping kibiców obu klubów był skierowany do zawodników swojej drużyny, a nie przeciw rywalom. Owszem, mocniejsze słowa też padały. Ale wyłącznie po nieudanych zagraniach swoich zawodników.
Nawet gdy sytuacja sportowa na boisku była napięta, bo wynik ważył się do ostatniej akcji, w żaden sposób nie przeniosło się to na relacje między kibicami, siedzącymi ramię w ramię, na wspólnej trybunie.
Teraz już wiem, że na meczach rugby to normalka. Ale dla mnie to były cuda - że tak może wyglądać kibicowanie w derbach Trójmiasta.
Parafrazując reklamę telewizyjną sprzed lat: tak powinno być na każdym stadionie.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2021-10-03 11:30
Pięknie opisany mecz, pozdrowenia od "Wodzireja" Sport łączy nie dzieli.
- 2 0
-
2021-10-03 10:08
Ameryki nie odkryłeś
Widać że sport to co najwyżej znasz z telewizji
- 1 0
-
2021-10-02 12:16
Rugby spoko, tylko... (3)
Tylko na derby piłki nożnej dziecka nie zabieraj!
- 46 17
-
2021-10-03 10:01
Moja córka była na pierwszych derbach
W wieku 6 lat, teraz ma 11 i chodzi ze mną na większość meczów Lechii. Była nawet na finale PP w Warszawie i to na sektorze Lechii. Nie wpłynęło to wszystko na Nią negatywnie. Sport i kibicowanie jest dla ludzi. Sam jako dziecko chodziłem na piłkę, rugby, koszykówkę, siatkówkę, hokej i wyszedłem na ludzi jak masa moich znajomych.
- 2 0
-
2021-10-02 12:25
Madralo (1)
Jak on ma zabrac dzieciaka na derby skoro Arka nie gra w Ekstraklasie? I nie zanosi się na to póki Jarek proszę mnie nie pouczać Kołakowski jest właścicielem.
- 18 6
-
2021-10-02 15:30
derby jest możliwe mimo to:
- w pucharze
- towarzysko
- drużyn zaplecza
- lejdis :-)- 5 0
-
2021-10-03 09:52
Przestańcie na siłę promować włażenie sobie nawzajem w tyłki
- 0 1
-
2021-10-03 07:39
Czasami jeszcze wpadałem do radia Gdańsk poklepać poprawne politycznie farmazony.I tak w ogóle to jestem fajny gość.
- 1 1
-
2021-10-02 22:39
Można?
Można... tylko trochę trzeba chcieć..
- 3 1
-
2021-10-02 22:34
No i tak powinno
być też na piłce, ale najwyraźniej większość kibiców to patologia
- 2 2
-
2021-10-02 22:25
Arka Gdańsk
Lechia Gdynia
- 2 1
-
2021-10-02 20:48
Kibicowanie to agresja a nie żelipapą.
Jestem zawsze na żylecie i poźniej oklepujemy śledzi, na moim osiedlu mam szacunek.
Sebastian z Żabianki- 2 7
-
2021-10-02 18:21
(4)
Ale tym sień różnią nie niedzielni kibice od tych co chodzą raz na rok że im klimat meczu piłkarskiego odpowiada i czym więcej wyzwisk tym więcej kibiców i tak było zawsze że może być super mecz dwóch dobrych drużyn ale nie nienawidzących się jest mało kibicow ale wystarczy że przyjeżdża nie lubiana drużyna z która można się powyzywać i odrazu frekwencja diametralnie wzrasta więc przestańmy gadać bzdury że kibice chcą spokoju na trybunach bo nie chca
- 3 6
-
2021-10-02 19:43
(1)
To jest prawda że dopóki poziom piłki w Polsce się nie podniesie to zdecydowanie ciekawiej jest na trybunach niż na boisku dlatego jest jak jest
- 1 1
-
2021-10-02 19:46
No i pewnie jutro cały mecz będą wyzwiska i frekwencja najlpesza w sezonie bo znienawidzona Legia Warszawa przyjeżdża
- 2 1
-
2021-10-02 19:27
No to wytlumacz mi czemu na meczach podwyższonego ryzyka jest zawsze największą frekwencja? I to na każdym stadionie w Polsce
- 2 3
-
2021-10-02 19:12
Chcą, gadaj za siebie
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.