- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (80 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (63 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (28 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (160 opinii) LIVE!
Damian Zbozień o koszulce Arki Gdynia i Legii Warszawa oraz wojnie z Wisłą Kraków
Arka Gdynia
- Inną presję na arbitrze robi koszulka Legii Warszawa, a inną Arki Gdynia. I to jest przykre. Gdy my podbiegamy do sędziego, jesteśmy straszeni żółtą kartką, jak jeszcze słowo powiemy. Dziwi mnie też, że sędziowie nie korzystają z VAR. Nie wiem, czy boją się brać odpowiedzialności na siebie, bo gdy pójdą do monitora, to muszą podjąć decyzję? Ale to już historia. Już nic nie zmienimy. Teraz najważniejsze jest spotkanie w Krakowie, bo to będzie wojna tak dla nas, jak i dla Wisły. Jedna drużyna się pogrzebie - mówi Damian Zbozień, prawy obrońca żółto-niebieskich, który w latach 2007-11 był piłkarzem stołecznego klubu.
Kto jednoczy kibiców Lechii Gdańsk i Arki Gdynia? - ankieta
Jacek Główczyński: Czy zbyt małej presji nie wywieraliście na arbitrze przy kontrowersyjnych sytuacjach w meczu z Legią Warszawa? W 30. minucie Andre Martins praktycznie nie odstępował sędziego aż ten poszedł sprawdzić faul Nando na monitorze. Czy piłkarze Arki w podobnych sytuacjach nie za szybko odpuszczali?
Damian Zbozień: Mówiliśmy właśnie o tym w szatni, że my może też tę presję powinniśmy wywierać. Tylko mi się wydaje, że inną presję na arbitrze robi koszulka Legii Warszawa, a inną Arki Gdynia. I to jest przykre. Gdy my podbiegamy do sędziego, jesteśmy straszeni żółtą kartką, jak jeszcze słowo powiemy. A jak zawodnik Legii podchodził do sędziego, widziałem inną reakcję. Ale co z tym zrobić, skoro Legia to wielki klub, polski potentat i tak to jest. Dziwi mnie też, że sędziowie nie korzystają z VAR. Nie wiem, czy boją się brać odpowiedzialności na siebie, bo gdy pójdą do monitora, to muszą podjąć decyzję? Ale to ich praca, z której są rozliczani. Gdyby te karne były podyktowane, to można byłoby powiedzieć, że nasza walka i determinacja zostały nagrodzone.
Gdy po czerwonej kartce całą drużyną broniliście się w okolicach własnej "16", Legia nie potrafiła dobrać się Arce do skóry. Dlaczego skoro tak dobrze wam wychodził bardzo niski pressing, zdecydowaliście się przerwać akcję pod linią środkową, bo wówczas dostaliście gola?
Ciężko powiedzieć. Trener nam mówił, że jak będziemy się cały czas się bronić, to w końcu Legia strzeli, bo ma jakość. My też chcieliśmy się odgryźć, bo graliśmy przecież u siebie. Popełniliśmy błąd z tym wyjście, bo daliśmy się ukuć. Ale teraz można już tylko gdybać. Jeśli byśmy stali w "16" i też przegrali na przykład po golu po dośrodkowaniu - to byłby głosy: "dlaczego nie zaryzykowaliście, nie zaatakowaliście?" Na pewno przegrana jest przykra, bo długo się dobrze broniliśmy, dużo zdrowia nasz kosztowało to spotkanie, dzielnie stawialiśmy czoła, ale naprawdę trudno grać w 10 przeciwko 11 i to jeszcze przeciwko takiej drużynie jak Legia. Trener był z nas dumny za to serce zostawione na boisku. Pokazaliśmy charakter, ale za to punktów nie ma.
Arka Gdynia - Legia Warszawa 0:1 - relacja, video, foto, możliwość wystawiania ocen piłkarzom i trenerowi
Davit Skhirtladze dzięki Arce Gdynia chce wrócić do reprezentacji Gruzji - wywiad
Chwalimy Arkę za heroizm pokazany w niedzielę, współczujemy, że nie podyktowano dwóch karnych, ale też musimy pamiętać, że gdy jeszcze graliście 11 na 11, to Legia miała 2-3 sytuacje, w których gdyby nie kapitalne interwencje Pavelsa Steinborsa,to mecz mógł zostać rozstrzygnięty dużo wcześniej...
Paradoksalnie lepiej wyglądaliśmy w końcówce pierwszej połowy niż do 30. minuty. Ten okres mogliśmy nawet udokumentować bramką. Na pewno mieliśmy plan, który trochę runął po tej czerwonej kartce. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie, a Legia jest rozpędzona i będzie tworzyć sytuacje. Podejrzewam, że jak oni wygrali z Wisłą Kraków 7:0, to wielu ludzi sobie pisało, że Arka dostanie 4:0 czy 5:0. A my czuliśmy, że jesteśmy w stanie coś ugrać z tym rywalem. Ale trudno się gra, jeśli - jak to się mówi - nawet "ściany" nie chcą pomóc. Najwyraźniej biednemu wiatr w oczy. Jednak wierzę, że suma szczęścia i pecha równa się zer0, a życie gdzieś nam to odda.
Obecna tabela, w której Arka Gdynia jest na ostatnim miejscu, dodatkowo nie deprymuje?
Ja czuję wstyd, choć nie wiem, czy to dobre słowo. Na pewno nasze ambicje są podrażnione. Jestem w Arce czwarty sezon i uważam, że teraz mamy drużynę jedną z najlepszych pod względem potencjału, które tutaj były w tym okresie. Obecnie mamy zdecydowanie lepszy zespół od tego, kiedy nawet zdobywaliśmy Puchar Polski. I my musimy to zacząć pokazywać na boisku. Dlatego trzeba patrzyć optymistycznie i skupić na sześciu czekających nas w tym roku meczach, aby wydrzeć w nich jak najwięcej punktów, obojętnie w jakim stylu. A wtedy, na wiosnę na pewno pokażemy pełny potencjał, bo powtarzam, że drużyna jest dobra.
Tomasz Korynt, najlepszy snajper Arki Gdynia w historii ekstraklasy ocenia obecną drużynę
Zagracie m.in. z Wisłą w Krakowie oraz z Koroną w Kielcach. Czy w obecnej sytuacji to właśnie punkty w meczach z sąsiadami z tabeli mają jeszcze większą wagę niż te, które uciekły w spotkaniu z Legią?
No zdecydowanie tak, ale i z Legią byliśmy w stanie pokusić się o dobry wynik. Na pewno nie można sobie wybierać meczów. Czasem z teoretycznymi faworytami jest łatwiej o punkty i w niedzielę byliśmy ich blisko. Ale to już historia. Już nic nie zmienimy. Teraz najważniejsze jest spotkanie w Krakowie, bo to będzie wojna tak dla nas, jak i dla Wisły. Jedna drużyna się pogrzebie, przede wszystkim psychicznie, a druga będzie miała szansę, aby się odbić. To spotkanie-klucz. Musimy w nim pokazać taką samą determinację, albo nawet większą, jak grając w "10" przeciwko Legii. Ta czerwona kartka scaliła nas jako drużynę. I musimy zatrzymać tę zaciętość i determinację w grze do Krakowa, tym bardziej, że pamiętamy, iż w tych wyjazdowych różnie to wyglądało.
Nie zabraknie Arce piłkarzy? Rosnąca liczba kontuzjowanych zawodników to efekt mocnych treningów czy kolejny pech?
Myślę, że pech. U nas jest świadoma drużyna, każdy stara się dbać o siebie. Ale i warunki pogodowe są coraz gorsze, stąd i ryzyko urazów większe. Wiele przeciwności nas spotyka, ale musimy z tego wyjść. Jeśli się to uda, będziemy silniejsi. Myślę, że już przerwa na reprezentację sprawi, że niektórzy chłopacy wrócą do gry po urazach.
Kiedy w Arce Gdynia zadziała tzw. efekt nowej miotły?
Typowanie wyników
Jak typowano
49% | 175 typowań | Wisła Kraków | |
21% | 73 typowania | REMIS | |
30% | 106 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 14 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 14 | 8 | 2 | 4 | 23:13 | 26 |
2 | Cracovia | 14 | 8 | 2 | 4 | 22:14 | 26 |
3 | Piast Gliwice | 14 | 7 | 4 | 3 | 16:10 | 25 |
4 | Pogoń Szczecin | 14 | 7 | 4 | 3 | 16:12 | 25 |
5 | Wisła Płock | 14 | 8 | 1 | 5 | 20:22 | 25 |
6 | Śląsk Wrocław | 14 | 6 | 6 | 2 | 20:14 | 24 |
7 | Jagiellonia Białystok | 14 | 6 | 5 | 3 | 24:17 | 23 |
8 | Lechia Gdańsk | 14 | 5 | 6 | 3 | 17:14 | 21 |
9 | Lech Poznań | 14 | 5 | 4 | 5 | 24:18 | 19 |
10 | Zagłębie Lubin | 14 | 5 | 3 | 6 | 23:21 | 18 |
11 | Raków Częstochowa | 14 | 6 | 0 | 8 | 15:19 | 18 |
12 | Górnik Zabrze | 14 | 3 | 7 | 4 | 13:14 | 16 |
13 | ŁKS Łódź | 14 | 3 | 2 | 9 | 15:25 | 11 |
14 | Wisła Kraków | 14 | 3 | 2 | 9 | 14:25 | 11 |
15 | Korona Kielce | 14 | 3 | 2 | 9 | 7:19 | 11 |
16 | Arka Gdynia | 14 | 2 | 4 | 8 | 11:23 | 10 |
Wyniki 14 kolejki
- ARKA GDYNIA - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
- Cracovia - LECHIA GDAŃSK 1:0 (0:0)
- Korona Kielce - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
- Pogoń Szczecin - Lech Poznań 1:1 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)
- Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1:1 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Wisła Płock 3:1 (2:0)
- Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-06 15:01
"Inną presję na arbitrze robi koszulka Legii Warszawa, a inną Arki Gdynia".. wasza nie robi na nikim wrażenia, jesteście zakalą polskiej pilki, z ukradzioną datą powstania, bez własnego historycznego stadionu, z zarzutami prokuratorskimi.
wasza koszulka powinna wisieć w każdym pisuar.ze.- 2 7
-
2019-11-06 15:43
Do pilkarzy
Przestancie sie uzalac,tylko d*pe w troki i do roboty.W calej europie sa kluby,ktorym pomagaja sedziowie.barcelona,real,bayern itd.W Polsce pomagaja leglej i poki co,nic tego nie zmieni.
- 0 1
-
2019-11-06 16:10
ha ! Arka Gdynia !!!
eeee war-sawa to ARKA !!!!!!!!
- 0 1
-
2019-11-06 16:23
Kolejne derby w sezonie 2020/21 też będą w pape bezdomni
Chojniczanka was różnie się, a postara się o to jej nowy trener, Zbysiu Rumburak!
- 1 0
-
2019-11-06 17:51
Panie Zbozień czas się nauczyć grać w piłkę, tą bramka z legią to padła po pana błędzie, a chwilę wcześniej Magoma uratował panu d*pę bo by były dwie bramy z pana winy nie wspomnę już o innych meczach
- 1 0
-
2019-11-06 18:13
To sie nazywa ustawianie meczy i jadaje sie do prokuratury
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.