- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (90 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (45 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (92 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (2 opinie)
Rugbiści w siódemki przy ul. Jana z Kolna zagrają po raz szesnasty. Pierwsze dziewięć edycji było w obsadzie klubowej. Wówczas czterokrotnie najlepsze było miejscowe Ogniwo. Sopocianie triumfowali m.in. w 1995 roku, gdy turniej miał rangę pierwszych mistrzostw Polski w tej odmianie rugby. W tych zawodach narodziła się rugbowa Arka. W 1996 roku gdynianie wygrali tutaj rozgrywki dla amatorów i siłą rozpędu zrzeszyli się w klubie. Od 2002 roku Hodura Sopot Sevens zaliczany jest do kwalifikacji do Pucharu Europy.
Przed rokiem biało-czerwoni byli blisko finału. Co najmniej drugie miejsce przegrali na rzecz Gruzji po dogrywce, choć prowadzili w tym meczu już 21:7! Ostatecznie podopieczni Krzysztofa Folca poprzestali na trzeciej lokacie. Zwyciężyli Francuzi. W tym roku turniejową "12" selekcjoner wybierze spośród szesnastu zawodników. Powołania otrzymali: Marek Płonka, Piotr Piszczek, Mariusz Michalak (Lechia Gdańsk), Mariusz Motyl (Arka Gdynia), Patryk Narwojsz (Czarni Pruszcz Gdański), Michał Pazio, Jan Cal, Rafał Janeczko, Patryk Szeląg (Folc AZS AWF Warszawa), Maciej Maciejewski, Tomasz Grodecki, Grzegorz Dułka, Krzysztof Kotasa (Budowlani Łódź), Jakub Lisiewski, Marcin Grzesiak (AZS AWF Katowice), Krzysztof Krauze (Unisłavia Unisław).
Jeśli Motyl zostanie wybrany do reprezentacji, to Arka nie będzie mogła z niego skorzystać w zaległym meczu ligowym. Jednak nawet bez dynamicznego skrzydłowego gdynianie mają obowiązek w sobotę pokonania u siebie Juvenii i to za pięć punktów. Wówczas przesuną się na drugie miejsce w tabeli. Do ostatniej kolejki i meczu na szczycie z liderem przy ul. Olimpijskiej "Buldogi" przystąpią wówczas ze stratą tylko dwóch punktów do Budowlanych.
Na sobotę wyznaczono również mecze półfinałowe Pucharu Polski, w których także nie mogą grać kadrowicze. O 16.00 Lechia zmierzy się na wyjeździe z Orkanem Sochaczew, a już o 11.00 Folc ugości łódzkich Budowlanych. Zwycięzcy awansują do finałów.
W Sopocie w sobotę odbędzie się 16, a w niedzielę 13 meczów. Początek rozgrywek od 11.00 pierwszego i od 9.30 drugiego dnia. Finał zaplanowano na 15.30. Najpierw rozegrane zostaną spotkania w grupach (po pięć zespołów w każdej), następnie będą półfinały i mecze o 5-8 (na krzyż), a na deser spotkania o końcowe pozycje.
Podział na grupy:
A: Irlandia (6. miejsce w europejskim rankingu), Litwa (12), Szwecja (16), Węgry (20), Dania (23).
B: Polska (8), Gruzja (9), Łotwa (17), Holandia (19), Norwegia (30).
Memoriał Hodury jest drugim z siedmiu zawodów kwalifikacyjnych. Każda reprezentacja może wystąpić w dwóch. Biało-czerwonych czeka jeszcze start w Moskwie pod koniec czerwca. Jedenaście najlepszych drużyn eliminacji oraz gospodarz Niemcy 12 i 13 lipca w Hanowerze zagra w finale o medale i pięć pozycji premiowanych grą w Pucharze Świata w Dubaju.
W tym roku z inicjatywy Fundacji Sportu i Rekreacji im. Edwarda Hodury rugby wyjdzie ze stadionu. - W piątek o godzinie 14.00 uczestników turnieju gościć będzie w magistracie prezydent Jacek Karnowski. O 19.00 nastąpi przemarsz "Monciakiem". Natomiast w sobotę rugbiści w przerwie meczu piłkarzy Lechii i Stali Stalowa Wola kopać będą rugbowe piłki w trybuny i zapraszać kibiców na nasz turniej na niedzielę - informuje Jarosław Hodura, który wraz z Grzegorzem Kacałą prowadzi fundację.
Kluby sportowe
Opinie (37) 7 zablokowanych
-
2008-05-24 22:28
xxx
Czyli zapisane jest w protokole meczu, że Motyl grał połowe? Jak to prawda to niezłe jaja :)
- 0 0
-
2008-05-24 22:41
Ta informacja - skład to podana jest na stronie Arki.
Nie wiem moze dostali jakąś zgodę ale to byłoby dziwne.
Faktycznie mogą być z tego niezłe jaja.- 0 0
-
2008-05-24 22:49
o co kaman?
no a jezeli trener folc sie zgodził to w czym problem?
- 0 0
-
2008-05-25 00:19
przepisy
problem w przepisach i tak jak ktos napisal sa rowni i rowniejsi
- 0 0
-
2008-05-25 01:43
potwierdzone
to nie byl motyl, potwierdzone
- 0 0
-
2008-05-25 08:08
Oczywiście, że Motyl grał z Juvenią! A sama otoczka wokół jego wyjazdu na "siódemki" była na tyle krzykliwa, że trudno się dziwić, że krakowiacy się burzą - sam Rybak darł się wniebogłosy że Mariusz musi zaraz kończyć, a Mariusz w pełnym rynsztunku paradował prosto do samochodu... a można było inaczej to załatwić - bardziej dyplomatycznie - no i staropolskie przysłowie pasuje tu idealnie: "Pokorne ciele dwie matki ssie"
- 0 0
-
2008-05-25 08:09
Oczywiście, że Motyl grał z Juvenią! A sama otoczka wokół jego wyjazdu na "siódemki" była na tyle krzykliwa, że trudno się dziwić, że krakowiacy się burzą - sam Rybak darł się wniebogłosy że Mariusz musi zaraz kończyć, a Mariusz w pełnym rynsztunku paradował prosto do samochodu... a można było inaczej to załatwić - bardziej dyplomatycznie - no i staropolskie przysłowie pasuje tu idealnie: "Pokorne ciele dwie matki ssie"
- 0 0
-
2008-05-25 10:19
Doinformowany
Wiadomo ze ten mecz byl bardzo wazny dla Arki dletego w tygodniu kierownik wyslal pismo do zwiazku z prosba aby Mariusz mogl grac na najwidoczniej jakos sie umowil z Folcem i pojechal. Zreszta byla taka sytuacja ze jesli do przerwy wynik bedzie korzystny dla arki to Motyl pojedzie na siodemki juz w przerwie meczu i tak bylo.Wiec nie gadajcie ze sa rowni i rowniejsi bo wszystko bylo zalatwione w dyplomatyczny sposob i tu i tu Mariusz mogl pomoc swoim druzynom.
- 0 0
-
2008-05-25 11:27
mi się wydaje
że 7 to nie pietnastki i że jak ktoś jest powołany na kadre 7 to moze w 15 grać bez żadnych problemów.
- 0 0
-
2008-05-25 11:36
Niespodzianka na HSS 2008
Gruzja będzie grać o miejsca 5-8 Holandia o 1-4
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.