- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (84 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (30 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (1 opinia)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
UEFA ukarała Arkę na niemal 100 tys zł
Arka Gdynia
UEFA ukarała Arkę Gdynia za zachowanie kibiców podczas meczu rewanżowego III rundy eliminacyjnej Ligi Europy w Herning, przeciwko duńskiemu FC Midtjylland. Za odpalenie rac oraz zniszczenia w sektorze gości klub musi zapłacić niemal 100 tys zł. Najbardziej zapracowani piłkarzem z uwagi na obowiązki międzynarodowe mają już rozegranych w tym sezonie ponad 10 godzin. Wśród żółto-niebieskich jest takich siedmiu. - Lubię kreować grę, ale przy tym pomagać w defensywie. I właśnie tego wymaga ode mnie trener Leszek Ojrzyński, a to sprawia mi tylko przyjemność - mówi jeden z nich, Yannick Sambea.
ARKA SEKUNDY OD AWANSU W LIDZE EUROPY. PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK RELACJONOWALIŚMY DRAMATYCZNY BÓJ W DANII
3 sierpnia Arka grała rewanżowy mecz III rundy eliminacyjnej Ligi Europy z duńskim FC Midtjylland. Po zwycięstwie na własnym boisku 3:2, w rewanżu gdynianie ulegli 1:2 i pomimo równego bilansy goli, przez mniejszą liczbę bramek strzelonych na wyjeździe odpadli z rozgrywek. Jak się okazało, nie było to pożegnanie z europejskimi pucharami w sezonie 2017/2018. O tych rozgrywkach przypomniał gdynianom organizator, czyli UEFA.
Federacja ukarała Arkę na kwotę 13 000 euro za użycie środków pirotechnicznych oraz zniszczenia w sektorze gości, których dopuścili się kibice żółto-niebieskich. Ponadto Arka zobowiązana jest do pokrycia kosztu napraw w sektorze gości. Ze wstępnych szacunków wynika, że będzie to dodatkowo ok. 40 000 zł. Łącznie da to niemal 100 tys zł.
- Po raz kolejny apelujemy o odpowiedzialne kibicowanie. Wierzymy, a wręcz wiemy, bo wielokrotnie wszyscy byliśmy tego świadkami na meczach w Gdyni, że można zrobić fantastyczną atmosferę i dopingować w sposób, który nie niesie za sobą konsekwencji finansowych dla naszego klubu - apelują w klubie.
TADEUSZ SOCHA NIE ZAGRA Z POGONIĄ, NIE WIADOMO CZY ZDĄŻY NA MECZ Z LECHEM
Tym czasem drużyna przygotowuje się do kolejnego, ligowego starcia, w sobotę z Pogonią Szczecin. Od meczu o Superpuchar Polski Yannick Sambea jest jednym z tych piłkarzy Arki, którym trener Leszek Ojrzyńaski ufa najbardziej. Nawet, gdy dwukrotnie nie znalazł się w podstawowym składzie, to wchodził do gry w ławki rezerwowych. Wyjątek stanowiło ostatnie starcie, z Górnikiem Zabrze, w którym pomocnik nie zagrał. Jak się okazuje, było to pokłosiem liczby meczów, które Arka rozegrała w pierwszej fazie sezonu.
- Oczywiście nie było łatwo grać tyle meczów w trzy tygodnie. Sił coraz szybciej ubywało, dlatego trzeba dokładnie wiedzieć, jak się regenerować, co jeść, pić, to jest najważniejsze w takich momentach. To zdecydowanie pomagało. Oczywiście zdarzały się trudniejsze momenty, ale wykonując dobrze swoją pracę można szybko o nich zapomnieć. Szkoda jedynie tego, że nie udało się wygrać jeszcze kilku meczów. Ogólnie odbieramy jednak ten okres pozytywnie - mówi Sambea.
NAPASTNIK LEGII O KROK OD ARKI
- Teraz jest już wszystko dobrze, gdyż za nami pierwszy od dawna tydzień, w którym mamy tylko jeden mecz. Oczywiście po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, w którym biegałem po boisku 120 minut, czułem się trochę zmęczony. Myślę, że dostrzegł to także trener i dlatego nie grałem w Zabrzu. Teraz jestem już gotowy na sto procent - dodaje.
Michał Marcjanik 9 meczów 720 minut
Pavels Steinbors 8 720
Adam Marciniak 9 714
Grzegorz Piesio 8 694
Patryk Kun 8 645
Marcin Warcholak 7 630
Yannick Sambea 8 608
Arka w ciągu ostatnich tygodni grała tak w ekstraklasie, jak i eliminacjach Ligi Europy oraz w Pucharze Polski. Pomocnik urodzony w Niemczech był jednym z wyróżniających się piłkarzy. Obraz tego mógł nieco popsuć wspomniany mecz ze Śląskiem, ale gdynianom udało się podnieść z wyniku 0:2 na 4:2 i awansować do kolejnej rundy PP.
ZMIANY WŁAŚCICIELSKIE W ARCE - OŚWIADCZENIA DOMINIKA MIDAKA I KLUBU
- Ze Ślaskie graliśmy dobrze, miałem próbować trzymać piłkę i starałem się to realizować. Oczywiście straciliśmy w pierwszej połowie dwie bramki, ale jak później obejrzałem mecz z odtworzenia, to także w niej nie wypadliśmy źle. Pomimo straty dwóch bramek potrafiliśmy zachować w drugiej połowie spokój i ostatecznie wygrać go. Tak powinno być w każdym ze spotkań. A ja chce grać cały czas dobrze - mówi Sambea.
W tym starciu pomocnik strzelił pierwszego w sezonie gola. Padł on po ładnym uderzeniu zza pola karnego. Czy to nieco go odblokuje i zacznie częściej szukać bramek?
- Gol ze Śląskiem nie sprawił, że będę teraz strzelał z dystansu na siłę. Oczywiście, jeśli zdarzy się okazja, to z niej skorzystam. Ale bez spinania się, ponieważ jak wiadomo, liczy się dobro drużyny - twierdzi pomocnik Arki.
Zawodnik
Yannick Kakoko Sambea
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Pozostaje pytanie, co sprawiło, że Sambea jest od początku sezonu bardziej widoczny na boisku, niż w poprzednich rozgrywkach?
- Gram w tym sezonie więcej na pozycji numer sześć, czyli jako środkowy, lekko cofnięty pomocnik. Lubię kreować grę, ale przy tym pomagać w defensywie. I własnie tego wymaga ode mnie trener Ojrzyński, a to sprawia mi tylko przyjemność. Przy dobrej formie piłkarskiej oraz fizycznej mogłem rozegrać dobre mecze i tym samym pokazać, że czuję się pewnie i komfortowo w Arce - tłumaczy Sambea.
CZY HISZPAN Z ARKI PÓJDZIE ŚLADAMI RODAKÓW Z EKSTRAKLASY?
- Trudno powiedzieć, czy jest to moja najwyższa forma. W poprzednim sezonie także dobrze wypadałem. Pierwszym przykładem z brzegu jest mecz z Górnikiem Łęczna. Teraz czuję się dobrze, ale mam nadzieje, że wszystko co najlepsze jeszcze przede mną. Najważniejsze, aby utrzymać wysoką dyspozycję - dodaje.
Z drugiej strony, nie tylko on prezentuje się lepiej. Patrząc na grę Arki wydaje się, że sprawia ona żółto-niebieskim więcej przyjemności niż rozgrywki wcześniej.
- W poprzednim sezonie Arka była beniaminkiem ekstraklasy. Dlatego też na początku była euforia, która na boisku przełożyła się na punkty. Kiedy jednak ten stan zakończył się, przyszedł kryzys, a później gra o utrzymanie. Teraz mamy doświadczenie z tamtych rozgrywek, a do tego szerszą kadrę, która daje szkoleniowcowi pole manewru. A jak wiadomo rywalizacja w takim wypadu tylko pomaga. Wszyscy chcą jak najlepiej pokazać się na treningu, aby później zagrać w meczu, a te następnie sprawiają nam wiele radości. Dlatego też nasza gra wygląda lepiej niż w poprzednim sezonie - kończy Sambea.
Typowanie wyników
Jak typowano
61% | 289 typowań | ARKA Gdynia | |
27% | 126 typowań | REMIS | |
12% | 55 typowań | Pogoń Szczecin |
Kluby sportowe
Opinie (130) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-18 18:08
Dania (1)
Byłem w Hering.Wchodząc na trybuny sektorA3 ostatni rząd u góry 2(dwa!) krzesełka były oderwane ze śrub!Nie wiem jak było niżej na dzień dobry w rzędach ale myślę,że trzeba robić zdjęcia uszkodzeń przed meczem,filmiki.Przecież na filmikach jest dokładna data i godzina.W trakcie meczu nikt nie skakał na krzesełkach.A po meczu smutni śpiewaliśmy dobre 50 minut i spokojnie roześliśmy się ze stadionu.Frajersko płacimy za uszkodzenia kogoś!Co do rac to zgoda.Tyle w temacie!
- 13 2
-
2017-08-19 07:57
Tez jestem zaskoczony tymi "zniszczeniami". Spokojny doping, żadnej demolki. Chętnie bym poczytał o tym o co chodzi.
- 1 1
-
2017-08-18 18:14
Niech płacą ci co to organizują
Niech ci co organizują race na stadionie ponoszą sami koszty Moze tak paru ukarać to wtedy pomyślą inni Ale to nie kibice ,przecież wiedzą ze sa za takie zachowanie duże kary finansowe dla klubu Widać im nie zależy na Arce tylko żeby była rozróba I najwięcej oni krzyczą ze sa słabe transfery a przez kogo? przez takich jak oni Ja już przestałem wkładać do puszki na oprawę meczu bo mi leży dobro Arki na sercu
- 10 1
-
2017-08-18 18:31
SKGA niech płaci (1)
SKGA zabawia się kosztem naszej Arki, to niech płaci za te idiotyczne race.
Trzeba być chorym na głowę aby narażać nasz klub, naszą Arkę, na takie kary !
Płaćcie panowie z SKGA, a jak nie macie pieniędzy (a wiadomo, że Stowarzyszenie pieniędzy nie ma) to odpowiadajcie własnym majątkiem.- 12 3
-
2017-08-18 21:33
Nie wiesz więc po co się udzielasz?
Mają kasę i to sporo starczy im na pokrycie kar i pokrywają je od kilku sezonów regularnie zgodnie z umową z klubem
- 1 4
-
2017-08-18 19:00
(1)
Co z transferem Sanogo ?. Kleindinst jest na urlopie czy co ?. Mam nadzieję, że z końcem okienka transferowego gościu odejdzie z Arki !!!.
- 4 0
-
2017-08-18 20:33
Olać Sanogo
Nowicki ma grać
- 3 1
-
2017-08-18 20:39
(2)
Osobiście podobają mi się oprawy na górce. Z drugiej strony jednak AG nie jest klubem bogatym i każda bezsensowna strata finansowa jest dla klubu dotkliwa. Piłkarze się starają, walczą w takim stopniu na jaki ich stać, więc doceńcie ich wysiłek a nie sabotujcie.Przebolejemy brak oprawy. Naprawdę niech ktoś się wreszcie ogarnie.
- 7 2
-
2017-08-19 00:53
Chyba Cie pogięło (1)
Mecze bez opraw?!!! Pal wrotki na 7echie, zgniło zielony "arkowcu"
- 0 2
-
2017-08-19 01:14
Chodziło mi tylko o piro-nic więcej. Nie musisz obrażać. Każdy ma prawo do swojego zdania.
- 2 0
-
2017-08-18 20:48
Ma grać i Nowicki i Sanogo i Siemaszko i Jurado i jeszcze jeden. Kadra musi być szeroka jak mamy coś ugrać w tej lidze. Są kartki, są kontuzje...
- 3 0
-
2017-08-18 21:10
janusze
stolec wiecie a piszecie kary placa kibice
- 1 2
-
2017-08-18 21:54
SKGA musi odejść
Skandal !!!!!
- 3 3
-
2017-08-18 22:54
Szczurku ja się do interesu nie dokładam...bo nie lubię Arki...
- 1 2
-
2017-08-18 23:01
Warto zaplacic nie placzcie Arka
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.